Biuletyn Informacyjny Urzędu Miejskiego w Gliwicach – 26 października 2023 r.

//26-10-2023



Warto korzystać z nieodpłatnej pomocy prawnej!

rzeźba kobiety z wagą

Warto korzystać z nieodpłatnej pomocy prawnej!Zmienność prawa, niejasno sformułowane przepisy, konieczność odwołania się od otrzymanej decyzji lub sformułowanie pozwu to uciążliwy problem dla wielu osób, które samodzielnie szukają rozwiązań. Naprzeciw wychodzą specjaliści działający w Gliwicach w ramach punktów nieodpłatnej pomocy prawnej, poradnictwa obywatelskiego i mediacji. Z porad prawnych można korzystać w kilku lokalizacjach w całym mieście. Przeznaczone są dla osób fizycznych, które nie są w stanie ponieść kosztów odpłatnej pomocy prawnej, zarówno z Gliwic, jak i z Ukrainy.

Nieodpłatna Pomoc Prawna (NPP) obejmuje wsparcie w zakresie: prawa pracy, prawa cywilnego, prawa karnego, prawa administracyjnego, prawa rodzinnego i opiekuńczego, prawa celnego, dewizowego i handlowego, przygotowania do rozpoczęcia prowadzenia działalności gospodarczej, prawa podatkowego (również w zakresie prowadzenia działalności gospodarczej), ubezpieczenia społecznego, mediacji.

Zapisy na bezpłatne porady prawne odbywają się za pośrednictwem infolinii NPP prowadzonej przez Ośrodek Pomocy Społecznej w Gliwicach pod numerem telefonu 517-081-054 (infolinia czynna jest od poniedziałku do piątku w godzinach od 8.30 do 10.30) lub za pomocą poczty elektronicznej pod adresem npp_gliwice@ops.gliwice.eu. 

Punkty nieodpłatnej pomocy prawnej prowadzone są w:
•    Ośrodku Interwencji Kryzysowej, ul. Sikorskiego 134 (adwokaci-radcy prawni), od poniedziałku do piątku w godz. od 8.00 do 12.00;
•    Ośrodku Interwencji Kryzysowej, ul. Sikorskiego 134 (radcy prawni), od poniedziałku do piątku w godz. od 12.30 do 16.30;
•    Ośrodku Pomocy Społecznej, ul. Górnych Wałów 9 (adwokaci), od poniedziałku do piątku w godz. od 14.00 do 18.00. Po wcześniejszym umówieniu terminu dostępny jest tłumacz języka ukraińskiego.

Punkty nieodpłatnej pomocy prawnej i mediacji realizowanej przez Stowarzyszenie „Sursum Corda” obsługiwane są przez adwokatów, radców prawnych w:
•    W CSK „Łabędź” przy Zespole Szkół Ogólnokształcących nr 2, ul. Partyzantów 25, od poniedziałku do piątku w godz. od 13.15 do 17.15;
•    Zespole Szkolno-Przedszkolnym nr 2, ul. Kopernika 63, od poniedziałku do piątku w godz. od 15.00 do 19.00.

Punkty nieodpłatnego poradnictwa obywatelskiego i mediacji realizowane przez Stowarzyszenie „Sursum Corda” obsługiwane są przez adwokatów, doradców obywatelskich w:
•    W CSK „Łabędź” przy Zespole Szkół Ogólnokształcących nr 2, ul. Partyzantów 25, od poniedziałku do piątku w godz. od 9.00 do 13.00;
•    Poradni Psychologiczno-Pedagogicznej, ul. Gierymskiego 1, od poniedziałku do czwartku w godz. od 14.00 do 18.00 oraz w piątek od godz. 11.00 do 15.00.

Powyższe zadania realizowane są ze środków budżetu państwa. W każdy poniedziałek w godz. od 14.00 do 15.00 z darmowych porad prawnych można skorzystać również w gliwickiej Izbie Wytrzeźwień przy ul. Okopowej 6. Wizytę należy umówić pod numerem telefonu 32/335-04-93. (mf)

 





Gliwicka premiera książki

Plakat promujący premierę książki Leszka Jodlińskiego

Miejska Biblioteka Publiczna zaprasza w piątek, 27 października, na gliwicką premierę książki Leszka Jodlińskiego „Mieszkaniae kawalera. Między imperatywem nowoczesności i gustem własnym inwestora”. Spotkanie rozpocznie się o godz. 18.00 w Bibliotece Centralnej (ul. Kościuszki 17). 

Seidenhaus Weichmann Ericha Mendelsohna to dzieło ikoniczne. Przez dekady uchodził za wielowątkowy, acz spójny produkt architektonicznej moderny. Tymczasem, jak dowodzi książka Leszka Jodlińskiego „Mieszkaniae kawalera”, gliwicka realizacja jest przykładem czegoś, co profesor Ewa Chojecka nazywała dychotomicznością reprezentacji i prywatności.

Architekturę domu handlowego Weichmanna bez wątpienia zdominował i ukształtował wizerunek tożsamy z jego komercyjną i reklamową funkcją. Tę cechę Seidenhaus Weichmann zawdzięcza Erichowi Mendelsohnowi i jego biuru. Erwin Weichmann nie wyszedł w tym przypadku poza rolę kontraktującego zadanie inwestora, onieśmielonego autorytetem i jakością projektu Mendelsohna.

Osobisty pogląd Erwina Weichmanna na architekturę i sztukę wybrzmiał w pełni i autentycznie dopiero w projekcie mieszkania kawalera zaproponowanego przez Roberta Kraffta. To tytułowe mieszkanie oferuje nam jednoznaczny pogląd  na temat tego, czym dla Weichmanna była architektura na wskroś osobista. Przestrzeń komfortu, a przy tym miejsce bezpieczne i modne.

Model nowoczesności kultywowany przez samego Erwina Weichmanna niósł w sobie od początku pęknięcia i świadome ograniczenia, które ujawniły się w trakcie projektowania mieszkalnej części gliwickiego domu handlowego. Granice tego, co nienowoczesne, wyznaczył światopogląd własny Weichmanna. Wpływ nań miał kosmopolityzm ery Republiki Weimarskiej. Ten ostatni oferował synkretyzm stylów, mód, konwencji i estetyk, takich jak niemiecki ekspresjonizm, niderlandzki neoplastycyzm, maniera art déco czy rodząca się na jego oczach tradycja Bauhausu.

Wszystkie one, za sprawą projektów Roberta Kraffta, w szczególny sposób odcisnęły swoje piętno na aranżacji części mieszkalnej budynku.  Prywatne otoczenie Weichmanna  miało być jego azylem, a nie przestrzenią sprzedaży, jak sale parteru i pierwszego piętra domu handlowego.

Książka, poza nowym spojrzeniem na konteksty powiązane z domem handlowym Weichmanna, stała się okazją do radykalnego poszerzenia wiedzy na temat dorobku architektonicznego i projektowego Roberta Kraffta.

Publikacja premierowo, po raz pierwszy i tak szeroko, prezentuje nieznane, odręczne projekty mieszkania Erwina Weichmanna sporządzone przez Roberta Kraffta, dokumentację fotograficzną mieszkania kawalera powstałą po zakończeniu prac oraz odnosi się do nieznanej dokumentacji firmy Seidenhaus Weichmann, której pierwszym, zrealizowanym  domem handlowym był budynek projektu Ericha Mendelsohna, ukończony w 1923 roku.

Książka ukaże się nakładem oficyny Azory Wydawnictwo z siedzibą w Krakowie. Więcej na biblioteka.gliwice.pl.(MBP/bb)





Kolory Miasta. Sztuka wyboru

dawne stajnie naprzeciw rektoratu Politechniki Śląskiej

Dla jednych ul. Akademicka jest przestrzenią nauki i symbiozy zabytkowej oraz powojennej architektury z domieszką bardzo nowoczesnych uzupełnień. Dla innych to miejsce spotkań, odpoczynku wśród zieleni, zaskakujących rzeźb-ławek, a nawet zagospodarowania terenu na wzór kompleksu architektonicznego MuseumsQuartier w Wiedniu. Dla mnie to enklawa zieleni z mocnym akcentem czerwieni, widocznym m.in. w karminowych koronach głogów i ceglanej fasadzie przyszłego Centrum Kreatywności Studenckiej.

Pomysł na architektoniczną aranżację dzisiejszej ul. Akademickiej i na cały układ urbanistyczny dopiero co powstałej Politechniki Śląskiej im. W. Pstrowskiego w Gliwicach zrodził się w drugiej połowie lat 40. XX wieku. Przedstawiał się początkowo bardzo rewolucyjnie. Znany architekt i urbanista Kazimierz Wejchert wraz z zespołem (Włodzimierzem Gierałtowskim, Krystynem Olszewskim i Ernestem Szarym z współpracownikami) widział w tym miejscu nowe budowle akademickie, które miały zastąpić m.in. neogotyckie zabudowania Straży Pożarnej! Ostać się miały jedynie obiekty związane z dawną szkołą dla chłopców. W publikacji sprzed 71 lat pt. „Architektura Polski 1950–1951” można zobaczyć, jak całe założenie mogło się prezentować.

Na szczęście życie jak zwykle zweryfikowało dalekosiężne plany znanego architekta. Zapewne brak funduszy pozwolił jedynie na wybudowanie gmachu Wydziału Górniczego (projektu Juliana Duchowicza i Zygmunta Majerskiego), a później budynku Architektury oraz Budownictwa. Przepiękna, neostylowa, ceglana budowla Straży Pożarnej została ocalona. Podobnie jak i urokliwy budynek dawnych stajni dla strażackich koni, związany funkcjonalnie ze strażnicą. 

Jego bryłę stanowiły dwa równoległe, dwukondygnacyjne skrzydła, połączone parterowym łącznikiem z dachem krytym papą. Ściany i dekoracje całego obiektu wykonano z cegły, natomiast blendy okienne wykończono tynkiem. W fasadach części skrajnych były początkowo pary prostokątnych drzwi, później zamurowanych. Na osi symetrii krańcowych fragmentów można było zobaczyć też otwarte balkony osadzone na ceglanej archiwolcie umieszczonej na schodkowych konsolach. Ten element to prawdopodobnie miejsce, gdzie dostarczano siano dla koni. 

Obiektu nie wyburzono w latach 50. ubiegłego wieku, ale przestał pełnić swoją funkcję i to mogło doprowadzić do jego końca. Chętnych do remontu i przemyślanej adaptacji brakowało. W 2019 r. budynek należący już do miasta został przekazany Politechnice Śląskiej za 5% wartości (54 tys. złotych). Kilka lat później główny projekt jego modernizacji przygotował zespół architektów uczelni, a odpowiedzialnym za realizację przedsięwzięcia pod nazwą Centrum Kreatywności Studenckiej został prof. Klaudiusz Fross, dziekan Wydziału Architektury. 

To, że przedstawiony przez Politechnikę projekt CKS-u rozbudził dyskusje, nie dziwi – zawsze wprowadzenie nowej funkcji do wiekowych budynków jest problemem konserwatorskim i architektonicznym. Należy wyważyć i rozważyć: co zachować – to rola konserwatora, co odtworzyć – to określa inwestor wespół z architektem, a także co dodać – tu widzę pole do działania dla projektanta. Znalezienie porozumienia między ortodoksją a kreacją i nawiązanie dialogu jest konieczne. 

Taki konserwatorsko-architektoniczny dialog miał miejsce i w przypadku dawnych stajni, choć de facto nie są one wpisane do wojewódzkiego rejestru zabytków czy gminnej ewidencji zabytków, lecz zostały objęte ochroną wynikającą z ustaleń miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego. Mam nadzieję, że w efekcie udało się zachować umiar ze wszystkich stron, a studenci, których zespół pod okiem opiekunów naukowych projektował wnętrza obiektu w ramach konkursu PBL (Project Based Learning), otrzymają dzięki temu świetną miejscówkę. Prace przy CKS postępują, o czym można przekonać się, przechodząc obok rektoratu uczelni lub śledząc fotorelacje na profilu Fb Wydziału Architektury. 

Nie mogę się powstrzymać, żeby przy tej okazji nie przywołać innego – podobnego w społecznym odbiorze – przykładu z nie tak odległego Drezna. To widowiskowy projekt Daniela Libeskinda, który przebudował tamtejsze Muzeum Wojskowo-Historyczne. Zabytkowy gmach placówki przecina ostry, metalowo-szklany, ażurowy klin. Ten współczesny dodatek jest mocny, wręcz agresywny w swojej wymowie. Niektórzy mogą dociekać, czy takie potraktowanie zabytku jest dopuszczalne, czy znany architekt może więcej? Czy to wielka kreacja, a może już destrukcja?

W Gliwicach adaptacja dawnych stajni na potrzeby Studenckiego Centrum Kreatywności nie jest tak spektakularna jak dzieło Libeskinda. Nienaruszone pozostaną krańcowe fragmenty budynku z detalami architektonicznymi. Zmianie ulegnie część środkowa, już wcześniej poprzerabiana. 

Ewa Pokorska
miejski konserwator zabytków
 





„Rój” już po premierze w Gliwicach

Rozmowa na scenie, w tle plakat

25 października po raz pierwszy w Kinie Amok został wyświetlony „Rój” – debiut gliwiczanina Bartka Bali. W pokazie uczestniczyli m.in. twórcy filmu.

„Rój” to psychologiczny thriller opowiadający o rodzinie, która od dziesięciu lat żyje na odizolowanej od rzeczywistości wyspie. Tam Matka (Roma Gąsiorowska), Ojciec (Eryk Lubos), Córka (Antonina Litwiniak) i Syn (Adam Wojciechowski) mierzą się ze swoimi strachami i wewnętrznymi demonami. Oficjalna premiera filmu odbyła się 11 maja 2023 roku, jednak formuła dystrybucji była wyjątkowa i „Rój” był dostępny online, poza salami kinowymi. Od minionej środy można oglądać go także na gliwickim dużym ekranie!

W kinowym pokazie „Roju” uczestniczyli  między innymi aktorzy, twórcy filmu oraz przedstawiciele władz Gliwic, w tym prezydent miasta Adam Neumann, który objął film swoim patronatem. Po seansie na scenie pojawili się Antonina Litwiniak, Adam Wojciechowski, Bartek Bala oraz producent filmu Łukasz Siódmok. Rozmowę z ekipą „Roju” poprowadziła dyrektorka Kina Amok Urszula Biel, okazję do zadawania pytań miała także licznie zgromadzona na premierze publiczność.

Repertuar dostępny jest na amok.gliwice.pl. (bb)





Katedra oczami studentów

Prace studentów ustawione w katedrze

Kilkadziesiąt prac studentów Politechniki Śląskiej prezentujących neogotyckie wnętrze Katedry św. Apostołów Piotra i Pawła można oglądać w gliwickiej świątyni przy ul. Jana Pawła II. Ekspozycja dostępna będzie do połowy listopada.

Około 130 prac powstało w ramach pleneru malarskiego studentów Wydziału Architektury Politechniki Śląskiej w Gliwicach. Młodzi twórcy uchwycili piękne, utrzymane w stylu neogotyckim wnętrze gliwickiej katedry, w której dziś można podziwiać około 70 z powstałych obrazów. Oficjalne otwarcie wystawy „Katedra” odbyło się 24 października. Uczestniczyła w nim między innymi zastępczyni prezydenta Gliwic Aleksandra Wysocka.

Prace studentów można oglądać codziennie w godz. 6.00–11.00 i 15.00–19.00 w bocznej kaplicy kościoła (po lewej stronie). Ekspozycja dostępna będzie do końca października i przez dwa pierwsze tygodnie listopada. (bb)





Jak dojechać na Wszystkich Świętych? To warto wiedzieć

cmentarz nocą z lotu ptaka

Jak dojechać na Wszystkich Świętych? To warto wiedziećJak co roku na początku listopada wybierzemy się na cmentarze, by wspominać bliskich i zapalić znicze. Przy nekropoliach zrobi się tłoczno. Dlatego na czas wzmożonego ruchu na cmentarzach zmieni się organizacja ruchu. 1 listopada komunikacja autobusowa ZTM będzie bezpłatna. 

Zmiany przy gliwickich cmentarzach obowiązywać będą od soboty, 28 października, od godz. 5.00 do godz. 5.00 w czwartek, 2 listopada. 

Cmentarz Centralny
Jak co roku z ruchu wyłączony zostanie odcinek ul. Kozielskiej – od ul. Okulickiego do ronda im. Władysława Andersa. Odcinkiem tym będą mogły poruszać się wyłącznie autobusy: PKS, ZTM i TAXI oraz pojazdy dostawcze do 3,5 t (ruch odbywał się będzie jednokierunkowo, od ul. Okulickiego w stronę ronda im. Andersa). 
Na ul. Okulickiego będzie obowiązywał ruch jednokierunkowy. Z ul. Kozielskiej będzie można skręcić wyłącznie w prawo, w ul. Okulickiego (nie będzie możliwości dojazdu do ul. Andersa i dalej, do ronda im. Władysława Andersa oraz ul. Łabędzkiej). 
Kierowcy jadący od węzła DK88-Okulickiego będą mogli parkować samochody na parkingu przy pobliskim Centrum Handlowym lub na tyłach Cmentarza Centralnego. Dodatkowo, samochody pozostawić będzie można jednostronnie na ul. Okulickiego. 

Cmentarz przy ul. św. Wojciecha 
Na ul. św. Wojciecha obowiązywał będzie jeden kierunek ruchu. Bezpośredni wjazd w ulicę od strony ul. Toszeckiej będzie możliwy tylko dla kierowców poruszających się od centrum miasta w kierunku Pyskowic. Jadący ul. Toszecką od strony Pyskowic dotrą do nekropolii skręcając w ul. Myśliwską i dalej w ul. Bończyka, która na odcinku od ul. Myśliwskiej do ul. Św. Wojciecha będzie jednokierunkowa.
Na części ul. św. Wojciecha wprowadzony zostanie prawostronny zakaz zatrzymywania. Pojazdy będzie można pozostawić po lewej (północnej) stronie ul. św. Wojciecha i ul. Bończyka, a także na odcinku ul. Myśliwskiej, od Lisiej do Bończyka.
Kierowcy jadący od DK88 prowadzeni będą objazdem ulicami: św. Wojciecha, Jałowcową, Myśliwską oraz Bończyka. Dla samochodów ciężarowych wytyczony zostanie przejazd: DK88, przez rondo na ul. Pionierów do ul. Toszeckiej.

Cmentarz przy ul. Wrzosowej
Ulice Olimpijska i Radosna, a także odcinek ul. Wrzosowej między tymi dwiema ulicami będą ulicami jednokierunkowymi. Dojazd do cmentarza odbywał się będzie ul. Radosną. 

Cmentarz Lipowy
Nie będzie możliwości dojazdu do nekropolii ulicami: Brzozową i Jodłową. Dojazd do cmentarza poprowadzony zostanie ul. Horsta Bienka. Uwaga! Odwiedzający groby na Cmentarzu Lipowym będą mieli możliwość bezpłatnego pozostawienia pojazdu na parkingu B (dojazd z ulicy Skowrońskiego, ulicą Leśną z wjazdem na parking za stadionem). Gliwicki Klub Sportowy „Piast” udostępni około dwustu miejsc postojowych. Z parkingu będzie także można bezpośrednio przejść przez park przylegający do stadionu na teren Cmentarza Lipowego. Parking otwarty zostanie 26 października o godzinie 8.00. Będzie można z niego korzystać do 2 listopada, do godziny 21.00.

Warto wiedzieć

  • Miejski Zarząd Usług Komunalnych informuje, że otwarte są wszystkie ujęcia wody na cmentarzach i nie będzie ograniczenia dostępności mniej więcej do połowy listopada. 
  • Od 28 października do 2 listopada na cmentarzach komunalnych dodatkowo zostanie ustawionych łącznie 30 kabin sanitarnych WC.
  • Na gliwickich cmentarzach zarządzanych przez MZUK znajdują się regały, na których można pozostawić niepotrzebne znicze – mogą posłużyć komuś innemu. 

Bezpłatna komunikacja
Zarząd Transportu Metropolitalnego informuje, że od 28 października do 2 listopada, wprowadzone zostaną zmiany w funkcjonowaniu komunikacji miejskiej mające ułatwić dojazd do  cmentarzy. W Dniu Wszystkich Świętych uruchomione zostaną linie specjalne. Na terenie Gliwic będą to linie C1 (Trynek Toruńska – cmentarz Centralny) i C3 (Gliwice Poniatowskiego – cmentarz Centralny). W związku ze zmianami w organizacji ruchu w rejonie cmentarzy wprowadzone zostaną zmiany w funkcjonowaniu linii regularnych. Szczegółowe informacje dostępne są na stronie internetowej www.metropoliaztm.pl. ZTM informuje również, że 1 listopada przejazd wszystkimi liniami ZTM jest bezpłatny.

Kwesta listopadowa
Jak co roku na cmentarzach zostanie przeprowadzona kwesta, z której środki zostaną przeznaczone na działalność statutową Stowarzyszenia Przyjaciół Chorych Hospicjum w Gliwicach  oraz rozbudowę i modernizację budynków Hospicjum Miłosierdzia Bożego w Gliwicach. 

Kwesta odbędzie się:

  • w niedzielę, 29 października, w godz. od 9.00 do 17.00 na cmentarzach: Centralnym, Lipowym, św. Wojciecha w Szobiszowicach oraz w Łabędach przy ul. Wrzosowej i Sośnicy przy ul. Knurowskiej;
  • w środę, 1 listopada, w godz. od 9.00 do 17.00 na cmentarzach: Centralnym, Lipowym, św. Wojciecha, przy ul. Św. Jacka w Ligocie Zabrskiej, przy ul. Wrzosowej w Łabędach, przy ul. Niezapominajki w Wilczym Gardle, na cmentarzu parafii św. Antoniego w Wójtowej Wsi, przy ul. Cmentarnej w Sośnicy, ul. Zamojskiej w Brzezince oraz przy ul. Daszyńskiego w Ostropie. (mf)