Biuletyn Informacyjny Urzędu Miejskiego w Gliwicach – 11 października 2023 r.

//11-10-2023



XI Dni Otwarte Poradnictwa Zawodowego

Plakat Promujący Dni Otwarte Poradnictwa Zawodowego

Chciałbyś znaleźć nową, satysfakcjonującą pracę? Zdobyć kompetencje i wiedzę przydatne na rynku zawodowym? A może planujesz zmianę dotychczasowego miejsca zatrudnienia lub całkowite przebranżowienie? Skorzystaj z fachowej pomocy doradców zawodowych podczas Dni Otwartych Poradnictwa Zawodowego organizowanych w ramach Ogólnopolskiego Tygodnia Kariery 2023 w Powiatowym Urzędzie Pracy w Gliwicach.

Tegoroczne Dni Otwarte Poradnictwa Zawodowego PUP w Gliwicach pod hasłem „Talent i praca – to się opłaca!” potrwają od 16 do 22 października. W ramach wydarzenia wszyscy chętni gliwiczanie zainteresowani rozwojem osobistym będą mogli skorzystać z bezpłatnego wsparcia doradców zawodowych.

XI Dni Otwarte Poradnictwa Zawodowego to m.in.:

  • indywidualne spotkania z doradcami zawodowymi,
  • możliwość zbadania preferencji i predyspozycji zawodowych, 
  • warsztaty grupowe dotyczące rozwoju osobistego „Mam moc! – bilans kompetencji zawodowych” (obowiązują zapisy),
  • codzienna dawka cennych informacji i haseł motywacyjnych na Facebooku,
  • e-book „Rozwiń swój TALENT i bądź THE BEST!”, 
  • konkurs talentów „Talenciaki Debeściaki!” skierowany do mieszkańców Gliwic i powiatu gliwickiego.

Coś dla siebie znajdą także uczniowie klas ósmych, ale także siódmych szkół podstawowych, ich rodzice oraz pedagodzy, którzy 17 i 18 października w godz. 9.00–14.30 będą mogli wziąć udział w Dniach Otwartych „Miasteczko Rzemiosł” organizowanych przez Cech Rzemiosł Różnych i Przedsiębiorczości w Gliwicach we współpracy z Powiatowym Urzędem Pracy oraz gliwicką Poradnią Psychologiczno-Pedagogiczną.

Uczestnicy wydarzenia, które odbędzie się w siedzibie Cechu przy ul. Raciborskiej 2 (I piętro, sala konferencyjna) wezmą udział w prelekcjach oraz zapoznają się z ofertą Cechu i zrzeszonych w nim zakładów rzemieślniczych, co pomoże im w wyborze przyszłej ścieżki zawodowej. Na gości czekać będą także występy artystyczne uczniów Szkół Branżowych I Stopnia oraz słodki poczęstunek.

Organizatorem Ogólnopolskiego Tygodnia Kariery, objętego patronatem Ministerstwa Nauki i Edukacji oraz Ministra Rodziny i Polityki Społecznej, jest Stowarzyszenie Doradców Szkolnych i Zawodowych RP.

Szczegółowe informacje publikowane będą na stronie wydarzenia na Facebooku: www.facebook.com/events/260463253092662/?ref=newsfeed. Odpowiedzi na dodatkowe pytania można uzyskać w siedzibie PUP (stanowisko doradcy zawodowego), mailowo – pod adresem doradca@pup.gliwice.pl lub telefonicznie – pod numerami: 32/444-23-99, 32/444-23-70 oraz 519-130-779. (ml/PUP Gliwice)





„Dobra rodzina” – komediodramat z Gliwicami w tle

Plakat promujący premierę spektaklu

Po sukcesie „Całego życia” na scenę kameralną Teatru Miejskiego powraca Joanna Oparek. Wielokrotnie nominowana do prestiżowych nagród literackich poetka i reżyserka, rodzinnie związana z naszym miastem, tym razem zaprezentuje sztukę, której akcja toczy się w Gliwicach.

„Dobra rodzina” to komediodramat z silnymi, wyrazistymi bohaterkami i konkretnym konfliktem, który narasta z każdą wymianą ostrych zdań. Atmosferę rozładować może tylko lekarz albo ksiądz – temu domowi potrzebny jest pokój, ale także leki na uspokojenie – mówi autorka sztuki, a zarazem jej reżyserka, Joanna Oparek.

Widzowie poznają historię krakowskiej pisarki Małgorzaty, która powraca do rodzinnego domu w Gliwicach. Mieszka w nim jej matka Jadwiga – apodyktyczna starsza pani, która nadużywa leków i wspomina czasy młodości. Dawniej bogaty, dziś zubożały dom zaczyna podupadać. Przydałyby się duże pieniądze i – jak uważa matka – nowy mąż dla Małgorzaty.

Podtrzymywany przez Jadwigę mit dobrej rodziny z Gliwic splata się w sztuce z mitologią miasta. Jak nieustannie podkreśla – „najlepszego miasta do życia dla normalnych ludzi”. Niestety jej własna córka najwyraźniej do tych „normalnych” nie należy. Według Jadwigi to Kraków – polskie Las Vegas – zmarnował życie Małgorzacie. Dlatego teraz, wszystkimi dostępnymi sposobami, próbuje zatrzymać ją w Gliwicach. Obie kobiety to typy buntowniczek, które nie okazują słabości i walczą o swoją niezależność – dodaje Joanna Oparek.

Utwór powstał na zamówienie Muzeum w Gliwicach, które od kilku lat wydaje prace pisarzy, poetów i kompozytorów związanych z naszym miastem. Na scenie zobaczymy m.in. Marię Ciunelis i Lecha Mackiewicza.

Joanna Oparek napisała na zamówienie Muzeum w Gliwicach komedię obyczajową, która bawi ironicznym humorem, ale jest też sztuką z niezbędną nutą powagi: o trudzie schodzenia ze sceny życia, o lęku przed samotnością i brakiem miłości, o rodzinie, o matce, która zniewala, gdyż tak bardzo jest nam bliska, jedyna. Perypetie postaci sztuki, zaskakujące choć zrozumiałe, skłaniają do zastanowienia się nad naturą przywiązania do drugiej osoby, nad skłonnością do fetyszyzacji przeszłości, nad niekończącą się gonitwą w poszukiwaniu sensu poza tu i teraz, o naszych kłopotliwych, lecz koniecznych wyborach życiowych, które zawsze kogoś mogą zranić. Zapraszam do teatru na premierę i kolejne spektakle „Dobrej rodziny” – podobnej do wszystkich naszych rodzin – mówi o spektaklu Grzegorz Krawczyk, dyrektor Teatru Miejskiego w Gliwicach.

Premiera „Dobrej rodziny” odbędzie się w sobotę, 14 października. Jeśli komuś nie udało się kupić biletu, to nic straconego. Spektakl zostanie zaprezentowany także m.in. 20 i 21 października. Szczegółowe informacje dostępne są na teatr.gliwice.pl. (TM/bb).





Kolory Miasta: Zatorze. W cieniu Lipowej cz. 2

ogród zimowy w dawnej willi Roesnerów przy ul. Lipowej 36

23 i 24 września w dawnej dzielnicy Horsta Bienka gościły XXI Gliwickie Dni Dziedzictwa Kulturowego. Miałam wielką przyjemność spotkać się z ciekawymi historii Zatorza na wycieczkach, których tematem przewodnim była zabudowa ulicy Lipowej. Pierwszą część zabytkowej architektury opisałam przed tygodniem. To teraz czas na następne architektoniczne niespodzianki tej ulicy. 

Lipowa 36 – ekspresjonistyczna siedziba budowlańca

Nad skrzyżowaniem ul. Lipowej z ul. Opolską i Dąbrowskiego mijamy „zwyczajne” bloki mieszkalne z lat 30. ubiegłego wieku i… czeka nas zaskoczenie: modernistyczna, może w stylu art deco, willa przy ul. Lipowej 36. Na tle zabudowy Gliwic z lat 20. i 30. XX wieku ten budynek, wzniesiony w 1926 roku (wpisany do rejestru katastru budynkowego dopiero w 1932 roku), wyróżnia się oryginalnie rozwiązaną elewacją frontową. Elementem zaskakującym jest pionowe, dwukondygnacyjne triforium składające się z okien osadzonych w głębi „rozrzeźbionych” węgarów. Smukłe okna zamyka wspólny, mocno wysunięty gzyms, podtrzymywany czterema słupkami z zaskakującą, jak na Gliwice, rzeźbiarską dekoracją – alegoriami różnych profesji. Osiem rzeźb trzyma atrybuty różnych zawodów. 

Obecnie mieści się tam przychodnia lekarska, lecz dawniej była to willa braci Arthura i Hermanna Rösnerów, właścicieli firmy produkującej konstrukcje żelbetowe. Do nich należał również sąsiedni budynek nr 38 (który obecnie ma zmienioną formę dachu). Do dziś zachował się relikt łącznika w postaci słupów podtrzymujących zadaszenie przejścia pomiędzy domami nr 36 i 38. Autorem projektu budynków był Arthur Rösner. 

Ekspresjonistyczna willa miała być wizytówką jego umiejętności i świetnym przykładem „architektury reklamowej”. W tym jednym z najpiękniejszych obiektów z lat 20. i 30. XX wieku do dziś zachował się wystrój reprezentacyjnego holu, wysokiego na dwie kondygnacje i otwartego poprzez antresolę na piętro. Pozostały oryginalne metalowe kinkiety, boazeria licująca ściany holu i przepiękne, sygnowane przez Lazara z Raciborza, witraże. Warto wiedzieć, że to jedne z nielicznych sygnowanych przeszkleń witrażowych w Gliwicach!

Lipowa 48A i 48B – bliźniacze kamienice

Dwie takie same kamienice z 1905 roku zostały zbudowane dla dwóch sióstr, jednak to ich mężowie (sic!) zostali właścicielami budynków. Johannes Russ dostał numer 48A – to jego inicjały otaczają napis informujący o dacie budowy budynku. Dla Augusta Slenczka przeznaczono numer 48B. Fasady „bliźniaków” są rozczłonkowane dwoma pseudoryzalitami zwieńczonymi facjatkami. Powierzchnia ścian, licowana czerwoną cegłą, została ozdobiona detalem (również ceglanym), z niewielkimi tynkowanymi wstawkami. Ceramiczna secesja połączona z dekoracjami historyzującymi zwraca uwagę przede wszystkim przepiękną secesyjną stolarką zamykającą bramy wjazdowe. Zwłaszcza jedna, w kolorze seledynowym, urzeka przechodzących. 

Lipowa 58 – secesja z kobietą w roli głównej

To następna secesyjna kamienica z ul. Lipowej z indywidualnie rozwiązaną fasadą (nie mamy tutaj typowych wzorów), której tak w zasadzie gliwiczanie nie znają... Lokalizacja poza śródmieściem oraz drzewa rosnące przy elewacji sprawiły, że piękno budynku sprzed 122 lat skutecznie umyka naszym oczom. Trudno go nawet sfotografować!

Parcelę pod budowę kamienicy wydzielono w latach 1897–1898 i ten czas można uznać za początek inwestycji. W 1901 roku w tzw. matrykule wpisano przekształcenie użytku rolnego. Właścicielem gruntu był Robert Raczek i jego żona Magdalena z domu Ciupka. Rok później nieruchomość nabył Johann Piecha i w tym samym roku sprzedał Ignatzemu Wilczkowi, kupcowi z Petersdorfu (Szobiszowic). Do 1945 roku nie było już następnych zmian własności. W księdze rejestru budynkowego możemy przeczytać, że działka była zabudowana budynkiem frontowym i stajnią. Informacji o architekcie, projektancie próżno szukać. Czy to on zaproponował tak piękne, niebanalne rozwiązanie fasady ? Czy właściciel nieruchomości był fanem nowego stylu? Te pytania pozostaną bez odpowiedzi.

Nie należy jednak tracić nadziei – w czasie oprowadzania w ramach GDDK wyjaśniła się np. sprawa tajemniczej górki, znajdującej się na wspólnej przestrzeni pomiędzy zabudową przy ul. św. Bronisławy, Lipowej i Czarnieckiego. Najróżniejsze hipotezy pochodzenia wzniesienia (czasami wręcz spektakularne) rozwiązała uczestniczka wycieczki, wyjaśniając że w latach 60. ubiegłego wieku to jej ojciec wraz z kolegami zadbał o zagospodarowanie wspólnego dziedzińca. Pojawiły się tam murki, piękne rośliny i… górka saneczkowa. Ile takich „zagadek” czeka jeszcze na rozwiązanie? 

A przy okazji raz jeszcze serdecznie dziękuję Damianowi Recławowi, odpowiedzialnemu za tegoroczne Gliwickie Dni Dziedzictwa Kulturowego, za organizację całości i nieocenione merytoryczne wsparcie.

Ewa Pokorska-Ożóg
miejski konserwator zabytków





Przed wyborami – ważne terminy

Flaga Polski z rysunkiem wrzucanej karty do urny

Wydział Spraw Obywatelskich Urzędu Miejskiego w Gliwicach przypomina, że 12 października (czwartek) upływa termin wydawania zaświadczeń o prawie do głosowania oraz termin składania wniosków o zmianę miejsca głosowania.

Wyborca zmieniający miejsce pobytu przed dniem wyborów może otrzymać zaświadczenie o prawie do głosowania w miejscu pobytu w dniu wyborów, jeżeli złoży pisemny wniosek w tej sprawie do dowolnie wybranego urzędu gminy. Po wydaniu zaświadczenia jest skreślany ze spisu wyborców, w którym został wcześniej ujęty.

Uwaga – wniosek można złożyć tylko w formie papierowej.

Wyborca może zmienić miejsce głosowania, jeżeli złoży pisemny wniosek w tej sprawie do urzędu gminy, w której będzie przebywać w dniu wyborów, co skutkuje ujęciem wyborcy w spisie wyborców w obwodzie głosowania właściwym dla adresu przebywania.

Uwaga – wniosek można złożyć również za pomocą usługi elektronicznej dostępnej na stronie: https://www.gov.pl/web/gov/zmien-miejsce-glosowania.

Zaświadczenia o prawie do głosowania wydaje się w Urzędzie Miejskim w Gliwicach (wejście od ulicy Prymasa Wyszyńskiego) w Sali Obsługi Interesanta Wydziału Spraw Obywatelskich na parterze w godzinach pracy UM. W tym samym miejscu przyjmowane są wnioski o zmianę miejsca do głosowania.

Informacje telefoniczne: 32/239-12-46, 32/239-12-25, 32/ 239-12--03, 32/239-13-40, 32/239-13-44 lub 32/239-13-45.

Wymienione powyżej formalności nie wymagają opłat.

Szczegółowe informacje dotyczące wyborów znajdują się w Biuletynie Informacji Publicznej Urzędu Miejskiego w Gliwicach bip.gliwice.eu/sejm-i-senat-2023, kieruje do nich też baner na stronie internetowej miasta gliwice.eu.

(SO/al)
 





Rola zoo w ratowaniu ginącej fauny – prelekcja w bibliotece

Grafika promująca

Miejska Biblioteka Publiczna zaprasza na prelekcję Andrzeja Kruszewicza „Rola zoo w ratowaniu ginącej fauny”. Wydarzenie odbędzie się w ramach festiwalu „Haczyk – gliwickie spotkania literackie”. Wstęp wolny.

Wykład rozpocznie się w piątek, 13 października, o godz. 18.00 w Bibliotece Centralnej (ul. Kościuszki 17). W podróż do świata zwierząt uczestników zabierze Andrzej Kruszewicz – polski ornitolog, założyciel i szef Azylu dla Ptaków w warszawskim ogrodzie zoologicznym, którego dyrektorem jest od 1 stycznia 2009 roku. Autor i tłumacz wielu publikacji z zakresu ornitologii, założyciel i honorowy członek Stołecznego Towarzystwa Ochrony Ptaków, członek Rady Programowej Instytutu Analiz Środowiskowych.

Podczas spotkania MBP zapewnia tłumaczenie na polski język migowy, pętlę indukcyjną oraz dostępność architektoniczną.

Więcej informacji dostępnych jest na biblioteka.gliwice.pl oraz w aplikacji [GAMA]. (bb)





Mieszkańcy Gliwic w obiektywie

Wystawa w Forum

Od poniedziałku, 9 października, mieszkańcy Gliwic odwiedzający Centrum Handlowe FORUM mogą w nim odnaleźć… siebie i swoich sąsiadów. Wszystko za sprawą wystawy fotograficznej „Oblicza Gliwic”, na której znalazło się 71 portretów mieszkańców naszego miasta.

„Oblicza Gliwic” to nie tylko wystawa prezentująca piękno i różnorodność naszego miasta, ale również podróż przez niezwykłe, nierzadko splątane życiowe losy, które kryją się za twarzami mieszkańców. Od lekarzy po artystów, od nauczycieli po sportowców – każdy portret przedstawia osobę, która wnosi coś wyjątkowego do Gliwic, budując ich tożsamość. Inicjatorami projektu są Małgorzata Dzieżyc i Adam Krajewski.

Projekt „Oblicza Gliwic” ma pokazać, że Gliwice to nie tylko piękna infrastruktura i fantastyczne wydarzenia, ale także dom dla wielu wyjątkowych ludzi, którzy pracują na rzecz dobrej reputacji naszego miasta. Te 71 sportretowanych osób mogłoby stworzyć nową społeczność na bezludnej wyspie. Dowodzi to bogactwa kompetencji i talentów mieszkańców Gliwic oraz ich zdolności do tworzenia społeczności opartej na różnorodności umiejętności i doświadczeń. Dobór osób na potrzeby projektu był spontaniczny – czasami korzystaliśmy z doniesień medialnych, czasami z tzw. poczty pantoflowej, pytaliśmy także samych uczestników, czy znają godne polecenia osoby z brakujących nam dziedzin. W dobie medialnego hejtu, podziałów i wzajemnej niechęci zależało nam, żeby zrobić coś pozytywnego. Mam nadzieję, że nam się to udało  – mówi Małgorzata Dzieżyc.

Oficjalne otwarcie wystawy odbyło się w miniony poniedziałek w FORUM (ul. Lipowa 1). Uczestniczył w nim m.in. prezydent Gliwic Adam Neumann. Podczas wydarzenia uczestnicy projektu odebrali podziękowania i symboliczne dyplomy.