|
//16-01-2023
|
 |
Derby Śląska nie dla gliwiczan
Sporo emocji towarzyszyło 14 stycznia pojedynkowi Tauron GTK Gliwice i MKS-u Dąbrowa Górnicza. O zwycięstwie dąbrowian w derbach Śląska przesądził Trevon Bluiett trafieniem z dystansu na 3,5 sekundy przed końcową syreną.
Pierwsze momenty spotkania należały do miejscowych – gliwiczan. Goście mieli jednak w swoich szeregach Bluietta, który w tym dniu był bardzo dobrze dysponowany rzutowo. Tylko w pierwszej kwarcie zdobył łącznie 13 punktów. Wynik po pierwszych 10 minutach gry ustalił Szlachetka, trafiając jeden rzut wolny.
Na początku kolejnej odsłony MKS zwiększył prowadzenie i przez pewien czas oba zespoły dzieliło średnio 10 punktów. Kolejna pogoń gospodarzy była już skuteczniejsza i przewaga dąbrowian stopniała do jednego „oczka”. Później prowadzili gliwiczanie.
Drugą połowę rozpoczął od trafienia z dystansu Ferguson. Dąbrowianie byli jednak blisko. Tauron GTK cały czas próbował zbudować większą przewagę i kiedy z półdystansu przymierzył Rowland, a Skifić kolejny raz umiejętnie wbił się pod kosz, sytuacja dąbrowian zaczynała się komplikować. W pewnym momencie Tauron GTK osiągnął rekordowe prowadzenie wynoszące 14 punktów! MKS nie zamierzał się jednak poddawać i zredukował straty. Serię gości przerwał Szlachetka, trafiając z narożnika, ale następna skuteczna akcja Krampelja i trafienie Blueitta z dystansu w ostatnich sekundach spowodowały, że dąbrowianie cały czas byli w grze.
Pierwszą skuteczną akcję w ostatniej odsłonie przeprowadził Richardson, trafiając z półdystansu. Przyjezdni odpowiedzieli „trójką” Mokrosa. Ten sam zawodnik po chwili powtórzył swój wyczyn i obie strony dzielił już tylko punkt. Tauron GTK powiększyło przewagę za sprawą Murphy'ego, ale dwie kolejne akcje Krampelja spowodowały, że goście wrócili na prowadzenie. To nie był jednak koniec popisów – zarówno dąbrowian, jak i gliwiczan. Obydwa teamy walczyły punkt za punkt. Na sam koniec miejscowym pozostało 3,5 sekundy na zmianę rezultatu i przechylenie szali zwycięstwa, ale Richardson pod presją obrony pomylił się... MKS wygrał derby 79:77, po raz szósty z rzędu.
Teatralna Opiekunka poleca się rodzicom
Chciałbyś wybrać się do teatru, ale nie masz z kim zostawić dziecka? Wybierz spektakl z Teatralną Opiekunką, podczas którego Twoją pociechą zaopiekuje się wykwalifikowany pedagog, a Ty w spokoju obejrzysz przedstawienie. Zostały ostatnie wolne miejsca na spektakl „Spin Doktor” w Teatrze Miejskim w Gliwicach.
Zapracowani rodzice tęskniący za odrobiną kulturalnej rozrywki mogą skorzystać ze specjalnej oferty Teatru Miejskiego w Gliwicach, na którego deskach cyklicznie organizowane są spektakle z Teatralną Opiekunką – dorośli mogą obejrzeć przedstawienie, a ich pociechy wziąć udział w teatralnych zabawach i zajęciach plastycznych.
Zajęcia z Teatralną Opiekunką przeznaczone są dla dzieci w wieku od 4 do 11 lat. Prowadzi je Milena Jabłońska – aktorka i pedagog teatru. Koszt udziału dziecka w zajęciach wynosi 10 zł.
Zostały ostatnie wolne miejsca na zajęcia towarzyszące spektaklowi „Spin Doktor” (w niedzielę, 29 stycznia, godz. 18.00).
Aby skorzystać z oferty, należy zgłosić chęć udziału dziecka w warsztatach: telefonicznie – pod nr. tel.: 32/230-49-68 oraz 32/232-13-39 lub mailowo – na adres bow@teatr.gliwice.pl, a następnie kupić bilet na wybrany spektakl (w kasie teatralnej lub online).
Warto śledzić repertuar Teatru Miejskiego. Szczegółowe informacje dostępne są na stronie https://teatr.gliwice.pl/teatralna-opiekunka/. (ml/Teatr Miejski w Gliwicach)
Wystart-upował nowy rok
Lekcja historii w towarzystwie dzielnych Wikingów, warsztaty tworzenia drewnianych robotów, a może własna broszka z filcu? Nowy rok zapowiada się bardzo pomysłowo. Centrum Kultury Victoria ma dla was porcję świeżutkich start-upów. Co to takiego?
Start-upy kulturalne to propozycje twórczego spędzenia wolnego czasu w naszym mieście. Organizację tych imprez wspiera Centrum Kultury Victoria w ramach ogłaszanych naborów. Dotąd odbyły się trzy edycje programu. W start-upach liczy się przede wszystkim: oryginalność, nowatorskie podejście i wykorzystanie nowych miejsc. Więcej informacji o programie „Start-up kulturalny” można znaleźć na stronie ckvictoria.pl.
Broszka z organzy i filcu, zdobiona koralikami lub cekinami? Jest to do zrobienia w ciągu jednego popołudnia! W poniedziałek 16 stycznia o godz. 17.00 w Pracowni Cafe (ul. Zygmunta Starego 34c) rozpoczną się warsztaty tworzenia biżuterii. Wstęp bezpłatny.
Kim byli Wikingowie? Czy nosili rogi na hełmach? A może odkryli Amerykę? 16 stycznia (ul. Jagiellońska 21) i 18 stycznia (Pracownia Cafe) dzieci i młodzież wezmą udział w „Lekcji żywej historii” ze Stowarzyszeniem Utgard, które zajmuje się odtwarzaniem życia mieszkańców Norwegii z wczesnego średniowiecza. Oba spotkania rozpoczną się o godz. 18.00, wstęp wolny.
W środę 25 stycznia o godz. 17.00 w Pracowni Cafe rozpoczną się warsztaty tworzenia drewnianych stworów i robotów. Uczestnicy będą wykorzystywać drewniane klocki, skrawki, deski i listewki. Z użyciem śrubek, wkrętów i gwoździ, a także zdzieraków, młotków i wypalarek dzieci i młodzież spędzą kreatywne popołudnie. Wstęp wolny.
Odliczamy do 31. Finału WOŚP w Gliwicach
W niedzielę, 29 stycznia, na gliwickim Rynku zagości 31. Finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. W tym roku będziemy kwestować pod hasłem „Chcemy wygrać z sepsą! Gramy dla wszystkich – małych i dużych!”. Będą koncerty, pokazy, konkursy, zabawy i wiele innych atrakcji! Jesteśmy pewni, że tym razem też Was nie zabraknie!
Gliwicki 31. Finał WOŚP rozpocznie się o godz. 13.00. Na odwiedzających Rynek czekać będzie mnóstwo atrakcji. Oprócz konkursów i zabaw, w przerwie między którymi będzie można spróbować słodkości i ciepłych napojów serwowanych przy stoiskach, nadarzy się też okazja do odwiedzenia wioski Wikingów, poznania oferty organizacji pozarządowych czy zrobienia sobie pamiątkowego „selfie” na WOŚP-owej ściance zdjęciowej. Z kolei dla tych, którzy chcą nauczyć się czegoś nowego przygotowano pokazy pierwszej pomocy i tresury psów. Coś dla siebie znajdą też fani motoryzacji, na których czekać będą samochody terenowe oraz – po raz pierwszy w naszym mieście – zabytkowe traktory z Górnośląskiego Stowarzyszenia Miłośników Starych Traktorów i Maszyn Rolniczych Silesia Traktor.
Na gliwickim Rynku nie zabraknie też muzycznych wrażeń. Od godz. 16.00 na dużej scenie zagrają lokalni wykonawcy: Projekt 01 (hip–hop), Shashamane Sound Sytem (reggae) oraz Dominika Kocur z zespołem (rock/pop). Natomiast gwiazdą wieczoru będzie zespół DŻEM.
– Chcemy, jak co roku, aby ten dzień był kolorowym świętem dla wszystkich mieszkańców naszego miasta – mówi szef Sztabu, Marek Niewiarowski – impreza cieszy się bardzo dużym zainteresowaniem, nie tylko mieszkańców Gliwic, ale również powiatu oraz okolicznych miast i wpisała się już na stałe w kalendarz gliwickich imprez. W Finał angażują się młodzi i starsi. Co roku zainteresowanie tą formą wolontariatu jest bardzo duże – dodaje.
Świadczy o tym chociażby liczba gliwickich wolontariuszy. Kilkuset z nich – w tym 200 z samego Sztabu #335 przy Stowarzyszeniu GTW – w dniu finału wyjdzie na ulice naszego miasta, by zbierać do puszek datki. W tym roku pieniądze z kwesty zostaną przeznaczone na zakup specjalistycznego sprzętu medycznego służącego do diagnozowania sepsy, która – jak czytamy na stronie WOŚP – jest przyczyną 20% wszystkich zgonów.
Oprócz zbierania datków do puszek, miedzy koncertami odbędą się także licytacje, podczas których będzie można zostać właścicielem m.in. koszulki i piłki z podpisami zawodników Piasta Gliwice, wygrać jazdę testową samochodami marki BMW i Porsche czy kompletne wyposażenie łazienki od firmy Roca Polska.
Świętowanie na gliwickim Rynku zakończy tradycyjne światełko do nieba, które o godz. 20.00 rozbłyśnie ze sceny w formie pokazu laserowego. Będzie się działo!
Szczegółowe informacje na temat gliwickiego 31. Finału WOŚP, którego głównym partnerem jest Miasto Gliwice publikowane są na stronie organizatora – Stowarzyszenia GTW Gliwice https://gtwgliwice.pl oraz na Facebooku https://fb.me/e/oxQiL4bKq. (ml/GTW Gliwice)
Muzeum prezentuje: „Gliwicki Leksykon Historyczny”
Pod adresem www.leksykon.gliwice.pl można od dziś znaleźć Gliwicki Leksykon Historyczny. To portal przygotowany przez gliwickie Muzeum, poświęcony ludziom, których łączy nasze miasto – działanie dla dobra i na rzecz Gliwic oraz tworzącej je społeczności.
Historia Gliwic to przede wszystkim ludzie, którzy w ciągu wieków nie tylko w niej uczestniczyli, ale też na nią wpływali. Byli wśród nich zarówno mieszkający w nadkłodnickim grodzie z dziada pradziada, jak i przyjezdni, przygnani przemianami związanymi z industrializacją czy wojenną tułaczką. Nie brakowało takich, którzy w Gliwicach osiedlili się tylko na chwilę, kilka lub kilkanaście lat. Wreszcie ci, którzy znaleźli się tutaj po hekatombie II wojny światowej i zmianie granic, kiedy to w 1945 roku Gliwice stały się częścią powojennej Polski.
Każdy z mieszkańców, żyjących w tym bliższym i bardziej oddalonych od nas czasach, to osobna, czasami tragiczna opowieść. To zarówno Niemcy, jak i Polacy, mężczyźni i kobiety, katolicy, Żydzi, protestanci, prawosławni, niewierzący, przybysze z głębi Prus, niemieccy osadnicy, Polacy wygnani z Kresów, poszukujący pracy mieszkańcy innych rejonów naszego kraju, czy wreszcie młodzi studenci Politechniki, którą wyrwał ze Lwowa i osadził na Śląsku, w Gliwicach, pojałtański „nowy ład”.
Leksykon rozpoczynają biogramy trzydziestu postaci, a życiorysy następnych są już opracowywane. W pierwszym rzędzie autorzy skupili się na okresie najbliższym współczesności, stąd dominują osoby związane z miastem w drugiej połowie XX wieku. W następnej kolejności pojawią się postaci z czasów bardziej odległych.
– Pragniemy przypomnieć życiorysy ludzi najbardziej zasłużonych dla naszego miasta. To jest przyświecająca nam idea, i kryterium, w oparciu o które realizujemy nasze przedsięwzięcie. Nie chodzi nam bowiem o ludzi znanych, czy „światowej sławy”, ale o tych, bez których historia Gliwic, tego konkretnego miasta na mapie, potoczyłaby się nie tylko inaczej, ale byłaby po prostu uboższa, mniej warta tego, by o niej pamiętać. Nie dzielimy osób zasłużonych dla Gliwic na „swoich” i „obcych”, na „prawdziwych” gliwiczan i „przyjezdnych”. Przeciwnie, chcemy uhonorować wszystkich, którzy ofiarowali miastu to, co mieli najlepszego, bez względu na to, czy się nim urodzili i czy w Gliwicach pozostali na zawsze – mówi Grzegorz Krawczyk, dyrektor Muzeum w Gliwicach.
W Leksykonie znajdą się wyłącznie osoby, których karta życia jest już zamknięta, ale pamięć o ich dokonaniach nigdy zatrzeć się nie powinna.
Leksykon będzie funkcjonował tylko w wersji cyfrowej, w Internecie. Będzie można go poszerzać i rozwijać. – W Leksykonie, prócz biogramów ludzi dla miasta zasłużonych, już niedługo będziemy publikowali także materiały opracowywane w związku Gliwickimi Dniami Dziedzictwa Kulturowego. Dotychczas ukazywały się w książkowej serii <Gliwice znane i nieznane>. Jednak jej kolejne nakłady zostały już wyczerpane, a ze względu na wciąż wzrastające koszty druku ich wznawianie jest trudne – dodaje dyrektor Muzeum.
Redaktorem Leksykonu i autorem haseł jest dr Bogusław Tracz. Projekt graficzny opracował Marcin Gołaszewski.
Ewentualne uwagi, propozycje kolejnych, ważnych w historii miasta osób, które powinny się znaleźć w Leksykonie, materiałów archiwalnych, które powinny zostać w nim udostępnione, a także inne sugestie należy kierować na adres: redakcja@muzeum.gliwice.pl.
Więcej informacji o Leksykonie na stronie muzeum.gliwice.pl.