Biuletyn Informacyjny Urzędu Miejskiego w Gliwicach

// 05-10-2021

Półmaraton? Gliwicka Dycha? Wybierz dystans i biegnij!

biegnący ludzie

Lubicie biegać? Lubicie się zmęczyć? Macie ochotę sprawdzić swoją wytrzymałość? Pragniecie adrenaliny, wyzwań i przede wszystkim dobrej zabawy w jeszcze lepszym towarzystwie? 17 października odbędzie się VII PKO Półmaraton Gliwicki. Bieg główny to 21,0975 km – jest jeszcze czas, by podrasować formę! Kto nie czuje się na siłach, może się sprawdzić w konkurencji Gliwicka Dycha lub Nordic Walking na dystansie 10km. Nie zabraknie też wyzwań dla najmłodszych – 16 października organizatorzy przygotowali także bezpłatne biegi dla dzieci. Wydarzenie odbywa się pod patronatem Miasta Gliwice.

Półmaraton Gliwicki jest organizowany od 2014 r. i dużymi literami wpisał się w mapę sportowych wydarzeń miasta. Coraz więcej gliwiczan chce biegać i testować swoje możliwości podczas zawodów.
– Z roku na rok impreza przyciąga coraz więcej uczestników chcących zmierzyć się z dystansem półmaratońskim bądź Gliwicką Dychą. Trasa tegorocznego biegu przebiegać będzie głównie na Drogowej Trasie Średnicowej. Zawodnicy biegu głównego będą mieli do pokonania dwie pętle na wyznaczonej trasie, a start i meta będą znajdować się na terenie Hali Widowiskowo-Sportowej Arena Gliwice. Każdemu zawodnikowi gwarantujemy dobrą zabawę a wszystkim, którzy ukończą bieg  pamiątkowy medal. Najlepszym trójkom kobiet i mężczyzn w Open oraz kategoriach wiekowych we wszystkich trzech biegach wręczymy nagrody – mówi Mirosław Bieniecki, prezes Fundacji Biegu Rzeźnika, organizator wydarzenia.

Gliwickie święto biegowe rozpocznie się 16 października od biegów dla najmłodszych uczestników. Biuro Zawodów (hol E Areny Gliwice) dla dzieci ruszy o godzinie 11.30, a zawody rozpoczną się o godz. 13.00.

Pakiety startowe dla dorosłych będzie można odbierać tego samego dnia, w godzinach od 15.00 do 20.00 oraz w niedzielę, 17 października, przed startem – od godz. 6.30 do 9.00. Limit czasu biegu na dystansie 21 km wynosi 3 godziny, a dla Gliwickiej Dychy 2 godziny. Organizatorem wydarzenia jest Fundacja Bieg Rzeźnika.

Więcej informacji na temat biegu można znaleźć na stronie internetowej: www.polmaratongliwicki.pl oraz na fanpage https://www.facebook.com/polmaratongliwicki. Wszelkie pytania można kierować na adres: biuro@polmaratongliwicki.pl

16- 17 października stań się częścią radosnego wydarzenia biegowego! (mf)

 

 

PalmJazz jest inspiracją

mężczyzna w okularach przy fortepianie

Fortepianowa magia w wykonaniu Leszka Możdżera 7 października będzie nadawać ton podczas festiwalu PalmJazz. W programie nadchodzących koncertów w gliwickiej Jazovii są także występy Dave’a Douglasa, duetu Trygve Seim & Frode Haltli i Wacława Zimpela.

Festiwal PalmJazz to coroczne gliwickie święto muzyki jazzowej i etnicznej. W tym roku festiwal rozpoczął się wydarzeniem wyjątkowym – 30 września wspólny koncert dali Jan Nowicki i De Profundis. Po takim muzycznym trzęsieniu ziemi napięcie już tylko rośnie!

W czwartek 7 października Centrum kultury Jazovia (Rynek 10) będzie należeć do pianisty Leszka Możdżera. Wystąpi dwukrotnie – o godz. 19.00 i 21.30. Zaliczany do najpopularniejszych muzyków jazzowych w Polsce, nagrał ponad 100 albumów, w tym z Tomaszem Stańką, Januszem Muniakiem czy Michałem Urbaniakiem. W piątek 8 października Jazovię odwiedzi trębacz improwizator Dave Douglas (godz. 19.00) i hiszpańskie Jose Luis Gutierrez Iberjazz Trio (godz. 21.30).

Sobota 9 października rozpocznie się od podróży na muzyczną północ. O godz. 19.00 wystąpi norweski duet Trygve Seim & Frode Haltli. O godz. 21.30 znów zrobi się gorąco, za sprawą kubańskiego Joaquin Sosa Quartet. Natomiast w niedzielę 10 października publiczność w Jazovii powita kolejnych jazzmanów z Norwegii – o godz. 19.00 zagra Nils Petter Molvaer Quartet. O 21.30 sceniczną pałeczkę przejmie świetny polski klarnecista Wacław Zimpel.

Festiwal PalmJazz potrwa do 16 października. Informacje o biletach są dostępne na stronie palmjazz.pl. Impreza jest dofinansowana z budżetu Miasta Gliwice. (mm)

Igrzyska Euro Trigames 2021: trzymamy kciuki!

pływacy z trisomią na basenie Olimpijczyk

Dziś we włoskiej Ferrarze oficjalne rozpoczęcie europejskich igrzysk SUDS Open Euro Trigames 2021 dedykowanych zawodnikom z Trisomią 21 (zespołem Downa). W gronie 29 reprezentantów Polski – judoków, lekkoatletów, pływaków i tenisisty stołowego – znajdują się członkowie gliwickiej sekcji pływackiej Fundacji Sportu Osób Niepełnosprawnych Intelektualnie (SONI), którzy na co dzień trenują pod okiem Bartłomieja Kuziary w krytej pływalni Olimpijczyk.

W trwających do 11 października igrzyskach biorą udział reprezentanci 15 krajów, którzy rywalizować będą w ośmiu dyscyplinach: lekkoatletyka, futsal, judo, pływanie, pływanie synchroniczne, koszykówka 4x4, tenis i tenis stołowy.

W Ferrarze zmierzymy się z dużą liczbą świetnie pływających rywali, nie tylko z Europy – mówi trener Bartłomiej Kuziara. – Startują  zawodnicy z Francji, Włoch, Wielkiej Brytanii i USA, gdzie tradycja szkolenia pływaków z Trisomią 21 jest znacznie dłuższa i bogatsza. Rywalizujemy tam przede wszystkim po to, by sprawdzić, gdzie jest nasze miejsce w szeregu najlepszych zawodników – podkreśla trener.

Igrzyska w Ferrarze będą dopiero drugim występem naszych pływaków w rywalizacji międzynarodowej Sports Union for Athletes with Down Syndrome (SU-DS). Jak zastrzega trener Kuziara, medale mogą być jeszcze poza zasięgiem Polaków, niemniej z całą pewnością dadzą oni z siebie wszystko.

Życzymy powodzenia i trzymamy kciuki! Miasto Gliwice jest jednym z partnerów Fundacji SONI w projekcie „Zawodnicy z Trisomią 21 na Igrzyskach Europy".

Można pomóc i zdobyć kupon na pizzę

baner

Każda okazja jest dobra, by pomóc, zwłaszcza w szczytnym celu. A jeśli przy okazji można coś zyskać, to już jest sytuacja idealna.  Do 8 października każdy, kto odda krew w Narodowym Instytucie Onkologii  w Gliwicach zyska kupon zniżkowy na pizzę w pizzerii Da Grasso – zachęca Regionalne Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa w Katowicach.

Po oddaniu krwi lub jej składników krwiodawcy otrzymają kupon zniżkowy na dowolną dużą pizzę. Będzie go można zrealizować w lokalach w Gliwicach, Katowicach lub Sosnowcu.
Akcja ma na celu zachęcenie krwiodawców do stałego oddawania krwi. Mamy nadzieję na liczny udział – mówią organizatorzy akcji.
Do 8 października wydarzenie jest organizowane również w siedzibie głównej RCKiK w Katowicach oraz Terenowym Oddziale w Sosnowcu przy ul. Zegadłowicza 3 (na terenie Sosnowieckiego Szpitala Miejskiego)
Więcej informacji na ten temat można uzyskać na: https://www.facebook.com/rckik.katowice/ (mf)

 

Mistrzowskie zakończenie sezonu lekkoatletycznego

nastoletni wicemistrzowie Śląska

Miniony weekend był zwieńczeniem sezonu letniego i rywalizacji o tytuły Mistrzów Śląska w kategoriach wiekowych U-14 oraz U-16. Podczas organizowanych wtedy imprez po medale sięgali młodzi lekkoatleci Piasta Gliwice.

Na zawodach rozegranych w Bielsku-Białej dla zawodniczek i zawodników poniżej 14. roku życia z bardzo dobrej strony zaprezentowała się Maja Barteczko. Gliwiczanka w konkurencji rzutu oszczepem nie dała żadnych szans rywalkom, uzyskując odległość 30,16 m. Barteczko wystartowała jeszcze w konkurencji pchnięcia kulą o wadze 2 kg i tu rzutem na odległość 11,45 m sięgnęła po srebrny medal MŚ.
Mistrzynią Śląska w skoku wzwyż została natomiast Hanna Zdanowicz. Lekkoatletka Piasta zaliczyła wysokość 150 cm. Druga w tej konkurencji zawodniczka skoczyła o 10 cm mniej.

Ze srebrnym medalem z Bielska-Białej wróciła Agata Krupińska, która pobiegła na dystansie 80 m przez płotki. Czas zawodniczki Piasta to 14,47 s. Zadowolony ze swojego występu będzie też pewnie Adam Kłoda. Gliwiczanin w biegu na 300 m zajął trzecie miejsce. Bliski podium był też Damian Cyganek, który bieg na dystansie 600 m ukończył z IV lokatą.

W niedzielę natomiast na stadionie lekkoatletycznym w Gliwicach odbyły się Mistrzostwa Śląska w sztafetach i wieloboju w kategorii wiekowej U-16. Aby uatrakcyjnić te zawody, równolegle rozgrywano mityng, w którym także uczestniczyli juniorzy.

Najbardziej widowiskową konkurencją była sztafeta szwedzka. Ten rodzaj sztafety polega na tym, że pierwszy uczestnik biegnie na 100, drugi na 200, trzeci na 300, a czwarty na 400 metrów. W konkurencji tej wystartowała też żeńska ekipa Piasta Gliwice. Drużyna ta pobiegła w składzie: Agnieszka Ślusarek, Julia Sochacka, Oliwia Matysiak oraz Oliwia Hałka. Reprezentantki Piasta zajęły piąte miejsce.

Dla nas to była zupełna nowość i duża niewiadoma. Nie ma tu czasu na żadne kalkulacje czy strategię. Trzeba pobiec jak najszybciej, a jeszcze uważać, aby nie zgubić pałeczki – powiedziała zaraz po zakończeniu biegu Agnieszka Ślusarek.

Oliwia Hałka, Gabi Prusko, Kamil Markiewicz i Oliwier Czernel pobiegli jeszcze w sztafecie mikstowej. To był najbardziej pasjonujący bieg na tych mistrzostwach. Drużyna Piasta przed ostatnią zmianą była na prowadzeniu. Na tych ostatnich 400 metrach pasjonującą walkę o złoto stoczył Oliwier Czernel. Ostatecznie zawodnik Piasta wbiegł na metę jako drugi, ale strata do zwycięzcy wyniosła niespełna sekundę.

Jestem bardzo zadowolony z występu i medalu. Ścigałem się z cztery laty starszym zawodnikiem i niewiele zabrakło, by z nim wygrać, ale kolega i koleżanki pobiegły bardzo dobrze i mamy srebro – cieszył się Oliwier.

W wieloboju lekkoatletycznym kobiet nie startowała żadna reprezentantka Piasta. W tej bardzo wymagającej i wyczerpującej konkurencji najlepsza okazała się Magdalena Słomska z klubu MKS–MOS Katowice, która z wynikiem 3022 pkt ustanowiła nowy rekord Śląska.

Sporo też działo się na rzutniach, gdzie walczono o punkty, poprawiając życiowe rezultaty w mityngu. W rzucie dyskiem o wadze 2 kg Wiktoria Drózd (Piast Gliwice) była druga, a w tej samej konkurencji, ale o wadze dysku 0,65 kg, zwyciężyła Maja Barteczko (Piast Gliwice). Maja była także najlepsza w pchnięciu kulą o wadze 2 kg. Ponadto medalowe lokaty zajęli: Agnieszka Ślusarek (2. miejsce w biegu na 100 m), Marta Cyganek (2. miejsce na dystansie 1000 m), Hanna Zdanowicz (2. miejsce w skoku wzwyż), Mateusz Tomaszek (2. miejsce w skoku wzwyż), Oliwier Czernel (3. miejsce w biegu na 400 m).

To był najbardziej udany i owocny sezon, od kiedy mamy do dyspozycji nowoczesna arenę lekkoatletyczną. Jako GKS Piast zorganizowaliśmy osiem imprez lekkoatletycznych, w których brali udział młodzicy, juniorzy i seniorzy, a także młodzież szkolna. Łącznie to kilka tysięcy osobostartów. Wszystkie te mistrzostwa i mityngi odbywały się bez żadnych przeszkód czy problemów. Stadion przez ten czas żył w zasadzie bez przerwy, bo między zawodami odbywają się tu treningi, są też zajęcia dla dzieci z pobliskiej szkoły oraz godziny , kiedy może przyjść i pobiegać każdy mieszkaniec Gliwic. Na razie pogoda dopisuje, więc zawodnicy sekcji lekkoatletycznej będą mogli nadal podnosić swoje umiejętności, a chciałbym dodać, że mamy już w sekcji ponad 130 osób zgłoszonych do Polskiego Związku Lekkiej Atletyki – podkreśla Wojciech Rutyna, wiceprezes klubu i kierownik sekcji LA przy GKS Piast.
 

GTK przegrywa z Asseco Arką

GTK w  akcji

Gliwiczanie mieli szanse odwrócić losy tego meczu, ale rzuty Jabariego Hindsa i Robertsa Stumbrisa okazały się niecelne. Decydujący rzut oddał Bartłomiej Wołoszyn, który zapewnił pierwsze zwycięstwo w sezonie Asseco Arce.

Asseco Arka od początku grała konsekwentnie, a GTK Gliwice starało się dotrzymać jej pola. Dzięki temu gliwiczanie pod koniec pierwszej kwarty zredukowali straty do dwóch punktów różnicy (14:16). 

Po wznowieniu gry ponownie lepszy fragment notowali goście. Na całe szczęście w kolejnych akcjach miejscowi poprawili defensywę, co zaowocowało m.in. szybkimi atakami w wykonaniu Matthew Williamsa i Robertsa Stumbrisa. Wynik pierwszej połowy ustalił Hinds, popisując się skutecznym wejściem pod kosz (35:39). 

Druga połowa rozpoczęła się od dwóch skutecznych akcji Adama Ramstedta, który przed przerwą nie zdobył ani jednego punktu. Wśród gości nadal skuteczny był jednak Wilczek i to dzięki niemu Asseco Arka nadal była na prowadzeniu. GTK odzyskało na szczęście dynamikę za sprawą Hindsa, Williamsa i Stumbrisa. Dobry fragment zaliczył także Szymański, który radził sobie w polu trzech sekund z Boguckim. Ten ostatni wykorzystał dwa rzuty wolne i ustalił wynik po 30 min. gry (59:57).

W ostatniej odsłonie po kolejnych dobrych akcjach GTK zareagował trener Mitrović. Po jego interwencji Asseco Arka zdobyła dziewięć kolejnych „oczek” i tym razem o przerwę poprosił szkoleniowiec miejscowych. Do kolejnego remisu doprowadził Put i od tego momentu trwała naprzemienna wymiana ciosów. W gliwickim zespole ciężar zdobywania punktów wziął na siebie Hinds. Na 20 sekund przed końcową syreną z półdystansu przymierzył Wołoszyn (72:73). Trener Witka poprosił o kolejny czas na żądanie. Gdynianie mieli jeszcze możliwość faulowania bez konsekwencji i to znacząco pomogło im ograniczyć możliwości gospodarzy w ataku. Gliwiczanom pozostały niespełna trzy sekundy na zdobycie punktów, ale rzut Stumbrisa z rogu boiska okazał się niecelny i pierwsze zwycięstwo klubu z Pomorza w tym sezonie stało się faktem.  

Kolejny mecz GTK rozegra w najbliższą sobotę, a rywalem będzie PGE Spójnia Stargard.

Rasowe piękności w Czechowicach

Pies na wystawie

Miłośnicy psów rasowych powinni zarezerwować sobie weekend 9-10 października – na terenie Ośrodka Wypoczynkowego Czechowice przy ul. Ziemięcickiej 62 odbędzie się 47 i 48 Krajowa Wystawa Psów Rasowych. Wydarzenie odbywa się pod honorowym patronatem Prezydenta Miasta Gliwice Adama Neumanna.

W sobotę, 9 października odbędzie się Specjalistyczna Wystawa Mopsów i 47 Krajowa Wystawa  Psów Rasowych, a 10 października 48 Krajowa Wystawa Psów Rasowych. Podczas dwudniowego wydarzenia zaprezentuje się ponad tysiąc czworonogów, które będą oceniane przez międzynarodowych sędziów. Podczas imprezy zostanie wybrany m.in. najpiękniejszy pies i najlepszy młody prezenter, będzie też okazja, by spotkać się z hodowcami. Zarówno w sobotę, jak i w niedzielę wystawy potrwają od godz. 9.00 do 17.00. Wstęp jest bezpłatny. Organizatorzy zastrzegają możliwość odwołania imprezy w razie zmiany obostrzeń związanych z COVID-19. (mf)

 

Najcenniejsze skarby ziemi

ludzie odwiedzający giełdę minerałów

Przed nami XXVI Gliwicka Giełda Minerałów, Biżuterii i Skamieniałości pod honorowym patronatem Prezydenta Miasta Gliwice Adama Neumanna. Wydarzenie przyciąga koneserów pięknych kamieni i skamieniałości nie tylko z terenu Gliwic, ale całego regionu.

Są piękne, nieoczywiste, proces ich powstawania jest skomplikowany i czasochłonny, mienią się setkami barw i odcieni, przyciągają wzrok i podsycają pragnienie posiadania – drogocenne kamienie i minerały oprawione w pierścionki, kolczyki, bransolety i sznury korali będzie można podziwiać i kupić podczas najbliższej Gliwickiej Giełdy Minerałów i Skamieniałości, która odbędzie się w weekend 9 – 10 października w hali sportowej przy ul. Górnych Wałów 29, w godz. od 10.00 do 18.00. Będzie to okazja, by kupić elegancki i wartościowy drobiazg i zdobyć wiedzę na temat minerałów i szlachetnych darów natury wydobytych z wnętrza ziemi.
Giełda przyciąga zarówno znawców i miłośników minerałów, jak i entuzjastów ceniących urok wyjątkowej biżuterii. To okazja, by spotkać kolekcjonerów, rzemieślników, artystów i jubilerów z kraju i zagranicy, z którymi można porozmawiać i zgłębić wiedzę na temat ich kolekcji, a także zobaczyć okazałe, jedyne w swoim rodzaju minerały i kamienie szlachetne. Wystawcy zaprezentują też skamieniałości, meteoryty, bursztyny, kości dinozaurów oraz kamienie szlachetne, rękodzieło artystyczne, oryginalne wyroby jubilerskie i unikatowe ozdoby – mówią organizatorzy wydarzenia.
Bilety na giełdę kosztują 5 i 10 zł. Dzieci do 5. roku życia wchodzą bezpłatnie. Uczestnicy wydarzenia zobowiązani są do przestrzegania zasad reżimu sanitarnego. Giełda została objęta honorowym patronatem Prezydenta Miasta Gliwice.
Więcej informacji na temat giełdy można znaleźć na stronie www.geoexpo.eu. (mf)

 

W mistrzowskiej interpretacji

muzycy w parku Chopina

Znakomici muzycy Gliwickiej Orkiestry Kameralnej w sobotę 9 października wystąpią z corocznym koncertem „Mistrzowskie Interpretacje”. Tym razem uczta dla (d)ucha odbędzie się na Scenie Bojków.

W programie koncertu są utwory Mieczysława Karłowicza (Serenada na orkiestrę smyczkową op. 2), Wolfganga Amadeusa Mozarta (Koncert fortepianowy A-dur KV 414) i Josepha Haydna (Symfonia  nr 45 „Pożegnalna”). Obok muzyków Gliwickiej Orkiestry Kameralnej wystąpi pianista Piotr Sałajczyk. Sałajczyk jest wszechstronnym instrumentalistą, który ma na koncie między innymi Fryderyka 2018 za najlepszy album z muzyką kameralną – kompozycje Mieczysława Wajnberga wykonane wraz z Kwartetem Śląskim.

Koncertem „Mistrzowskie Interpretacje” będzie dyrygował Maciej Tomasiewicz. Dyrygent współpracował już z Gliwicką Orkiestrą Kameralną przy okazji nagrania płyty na 20-lecie GOK-u. Płytę można zamówić na stronie gliwickaorkiestra.pl.

„Mistrzowskie Interpretacje” rozpoczną się 9 października o godz. 18.00 na Scenie Bojków (ul. Parkowa 5). Bilety można nabyć w kasach Teatru Miejskiego w Gliwicach oraz przez Internet na stronie teatr.gliwice.pl.

Gliwicką Orkiestrę Kameralną tworzą świetni instrumentaliści, którzy na co dzień zasilają najlepsze zespoły w kraju, na przykład Narodową Orkiestrę Symfoniczną Polskiego Radia, Sinfonię Varsovię, Filharmonię Śląską. Połączenie ich talentów i doświadczeń zaowocowało wypracowaniem bardzo wysokiego poziomu artystycznego orkiestry.

Koncert „Mistrzowskie Interpretacje” jest finansowany z budżetu Miasta Gliwice. (mm)