Biuletyn Informacyjny Urzędu Miejskiego w Gliwicach, 20 lutego 2020 r.

// 20-02-2020

Wymień piec z pomocą miasta!

panorama Gliwic

Jeszcze chwila, a zima definitywnie nas pożegna. To najlepszy moment, by raz na zawsze pozbyć się brudnego, szkodliwego kotła, pieców i kuchenki węglowej, zastąpić „kopciucha” proekologicznym systemem grzewczym i otrzymać za to częściowy zwrot kosztów. Jak? Pokażemy, jak zrobić to krok po kroku. Na początek przypominamy, jak otrzymać dofinansowanie od miasta.

1. UPEWNIJ SIĘ!

Kto może ubiegać się o dotację z miasta?

  • osoba, która poniosła koszt związany ze zmianą ogrzewania na ekologiczne. Warunek: jej mieszkanie nie było wcześniej dotowane!
  • wspólnota mieszkaniowa
  • osoba prawna niedziałająca w celu osiągnięcia zysku, np. stowarzyszenie

2. UZYSKAJ POZWOLENIA!

Przed rozpoczęciem prac należy uzyskać zgodę właściciela budynku i lokalu na zmianę sposobu ogrzewania, dodatkowo w przypadku ogrzewania gazowego wymagane jest pozwolenie na budowę z Wydziału Architektury i Budownictwa Urzędu Miejskiego w Gliwicach.

3. ZLIKWIDUJ!

Trzeba usunąć wszystkie stare piece, kotły i kuchenki węglowe, i zastąpić je urządzeniami eko. Jeśli tak się nie stanie, dotacja nie będzie przysługiwać.

Czy można pozostawić kominek? Tak, jeden – pod warunkiem, że urządzenie to służy do ogrzania tylko jednego pomieszczenia i nie posiada wodnej lub powietrznej instalacji rozprowadzenia ciepła do pozostałych pomieszczeń.

4. PODŁĄCZ SIĘ LUB ZAINSTALUJ!

Podłącz się do:

  • miejskiej sieci ciepłowniczej
  • sieci gazociągowej

lub zainstaluj:

  • piec (automatyczny i bez możliwości montażu dodatkowego rusztu) na węgiel lub pelet V klasy wg normy PN‑EN 303-5:2012

lub załóż ogrzewanie:

  • elektryczne
  • olejowe

Podpisz umowę z dostawcą gazu lub ciepła z sieci lub energii elektrycznej.

5. ZBIERZ POTRZEBNE DOKUMENTY!

Potrzebne będą:

  • zgoda wszystkich właścicieli budynku i lokalu na zmianę systemu ogrzewania, np. w formie uchwały wspólnoty mieszkaniowej
  • faktury lub rachunki imienne za zakup nowego urządzenia grzewczego, wkładu kominowego lub dobudowanego komina wielopowłokowego – nie mogą być wystawione na działalność gospodarczą! Mogą zawierać cenę robocizny, ale wtedy potrzebna jest „specyfikacja”, sporządzona i podpisana przez wystawcę faktury, przedstawiająca ceny materiałów, z których liczona jest dotacja
  • opinia zakładu kominiarskiego w przypadku zmiany ogrzewania na gazowe, olejowe, węglowe, pelet
  • protokół uruchomienia dostawy ciepła przy podłączeniu do miejskiej sieci ciepłowniczej
  • protokół sporządzony przez uprawnionego instalatora w przypadku zmiany ogrzewania na elektryczne

6. ZŁÓŻ WNIOSEK!

Po wykonaniu inwestycji, czyli:

  • po odbiorze kominiarskim w przypadku ogrzewania gazowego, olejowego, na paliwo stałe

lub

  • po odbiorze przez uprawnionego instalatora w przypadku ogrzewania elektrycznego

albo

  • po sporządzeniu protokołu uruchomienia dostawy ciepła, jeśli budynek został podłączony do miejskiej sieci ciepłowniczej

pobierz i wypełnij formularz wniosku (ze strony www.gliwice.eu, zakładka Ekologia, odnośnik Jak uzyskać dofinansowanie do zmiany systemu ogrzewania à Dotacje celowe do zmiany systemu grzewczego na system proekologiczny lub na stanowisku Wydziału Środowiska UM w Biurze Obsługi Interesanta lub w sekretariacie Wydziału Środowiska UM w Gliwicach, pok. 331 na III piętrze).

Wnioski podlegają wstępnej weryfikacji na stanowisku Wydziału Środowiska w Biurze Obsługi Interesantów Urzędu Miejskiego (parter, hol główny UM). Wymienione w punkcie 5 dokumenty (załączniki) musisz przedstawić do wglądu w oryginałach. Do wniosku dołączane będą ich kserokopie – potwierdzone za zgodność z oryginałem, podpisane własnoręcznie przez Ciebie jako wnioskodawcę i opatrzone datą. Zweryfikowany wniosek wraz z kompletem załączników złożysz w Biurze Obsługi Interesantów na stanowisku Biura Podawczego.

Pamiętaj! Wniosek składa się najpóźniej do końca następnego roku po odbiorze inwestycji. Wnioski rozpatrywane są przez komisję raz na kwartał.

7. KONTROLA – ZGODA – UMOWA!

  • w przypadku zakwalifikowania przez komisję Twojego wniosku do dotacji pracownik Wydziału Środowiska umówi się z Tobą na wizję w mieszkaniu, by potwierdzić wykonanie inwestycji i pełną likwidację starych palenisk węglowych.
  • w przypadku potwierdzenia likwidacji palenisk węglowych zostanie z Tobą podpisana umowa o przyznanie dotacji i na tej podstawie (w terminie do 3 miesięcy) nastąpi wypłata pieniędzy

8. ILE MOŻNA OTRZYMAĆ OD MIASTA?

  • do 4 000 zł
  • do 8 000 zł – jeżeli twój budynek został ocieplony do 4 lat wstecz (licząc od daty na protokole końcowym z termomodernizacji). W tym celu musisz przedłożyć dodatkowo protokół z wykonanych prac oraz faktury potwierdzające wykonanie ocieplenia. Jeżeli zostało ono sfinansowane przez wspólnotę mieszkaniową lub spółdzielnię, pobierz kserokopie tych dokumentów od zarządcy lub zarządu wspólnoty/spółdzielni.

DODATKOWYCH INFORMACJI UDZIELA WYDZIAŁ ŚRODOWISKA URZĘDU MIEJSKIEGO W GLIWICACH – TEL. 32/238-54-45, 32/239-13-32, 32/238-54-82

Prof. Bralczyk w Gliwicach

Jerzy Bralczyk z mikrofonem na scenie

17 lutego gościem kina Amok był językoznawca Jerzy Bralczyk. Okazją do spotkania, zorganizowanego przez Miejską Biblioteką Publiczną w Gliwicach, był Międzynarodowy Dzień Języka Ojczystego.

Nam prof. Bralczyk opowiedział o różnych znaczeniach przymiotnika „poprawny” i zdradził, dlaczego warto przyglądać się błędom językowym.

Panie Profesorze, wszystkiego poprawnego z okazji Międzynarodowego Dnia Języka Ojczystego! Co to w ogóle znaczy – „poprawny”?

To ciekawe słowo – „poprawny”. Ma wiele odcieni znaczeniowych. Jeżeli ktoś zachowuje się „poprawnie” i mu się to powie, to nie wiem czy będzie ucieszony. W dziedzinie sztuki poprawność jest właściwie grzechem, bo to coś w rodzaju powszedniości, braku oryginalności. Poprawność polityczna z kolei została u nas nieszczęśliwie przełożona z angielskiego. W dawnej polszczyźnie „polityczny” na wzór łaciny znaczyło „grzeczny”. Wówczas poprawność polityczna byłaby to poprawność grzeczna. Mówiło się „polityczny z niego kawaler” (czyli „grzeczny”) albo „politykę nawet między chamstwem obserwował”. Ta polityczność była bliska grzeczności.

I chyba tak jest, że poprawność polityczna w powszechnym rozumieniu wiąże się bardziej z grzecznością niż polityką.

W zasadzie tak. Polityczna poprawność zakazuje nam używania publicznie słów, które mogłyby kogoś urazić. Bywa to związane z narodowościami, które mają jakieś stereotypy. Poprawność polityczna dotyczy też koloru skóry albo orientacji seksualnej.

A jak jest z poprawnością w języku?

Kiedy mówimy o „poprawnej formie językowej”, łączymy to ze słowem „poprawiać”, czyli „czynić coś lepszym”. Nie „naprawiać”, bo wtedy mamy do czynienia z czymś zepsutym, któremu funkcjonalność właśnie nadajemy. Na przykład możemy naprawić rower czy zegarek, a poprawić nasze stosunki, jeżeli nie są dobre. W poprawności językowej też gdzieś czai się jakieś poprawianie – przypomina nam się szkoła, gdzie nasze niepoprawne formy były poprawiane przez nauczycieli. Nawiasem mówiąc, lepiej by było, gdyby nauczyciele zwracali więcej uwagi na możliwości języka, na to ile on nam daje dobrego, a nie tylko na błędy i błędy. Poprawność wynika oczywiście z norm, które ułatwiają nam porozumiewanie się, ale nie powinna nam zamykać oczu na nowe możliwości i pomysły językowe.

Wobec tego jaki użytek możemy zrobić z błędów językowych?

Bardzo często ludzi, którzy zajmują się poprawnością, tak jak i ja zresztą, traktuje się jako kogoś, kto z jednej strony wyłapuje błędy, a z drugiej strony dba o piękną polszczyznę, troszczy się o nią. Nie lubię tego. Ja bym chciał, żeby w języku było dużo swobody i naturalności, która jednak powinna być poprawna. Poprawna, ale nie w takim sensie, że nie robimy żadnego błędu, bo czasem taki błąd pokazuje, że chcemy coś innego powiedzieć – to jest po prostu jakaś nowa forma. Uważam, że formy, które uchodzą za niepoprawne, dają nam możliwość obserwowania pewnych trendów w języku.

 

Klasyka pod palmami

młody pianista

Wiosnę w Gliwicach tradycyjnie powitamy muzyką Fryderyka Chopina. W Palmiarni Miejskiej na przełomie marca i kwietnia odbędą cztery znakomite koncerty pianistyczne. Miasto Gliwice zaprasza!

Pięć pawilonów, tysiące roślin, egzotyczne zwierzęta i wielkie zbiorniki pełne ryb – koncerty chopinowskie w takim otoczeniu to niezapomniane wydarzenia. 15 marca w Palmiarni Miejskiej (park Chopina, ul. Fredry 6) wystąpią Andrzej Wierciński i Piotr Alexewicz. Pianiści wpadną do Gliwic „W drodze po Chopinowskie laury”. Obaj są kandydatami do udziału w prestiżowym XVIII Międzynarodowym Konkursie Chopinowskim 2020. Kto wie, może czekają ich kariery na miarę Krystiana Zimermana i Rafała Blechacza?

22 marca muzykę Chopina, Ferenca Liszta i Roberta Schumanna wykona Wojciech Waleczek. Pianista zagra z towarzyszeniem Aukso Acoustic Quartet. Publiczność usłyszy między innymi słynną pieśń „Wiosna” w opracowaniu na fortepian. 29 marca podczas Wiosny z Fryderykiem będziemy świętować Rok Beethovena. Oprócz utworów kompozytora z Żelazowej Woli, zabrzmi także muzyka ostatniego z tak zwanych klasyków wiedeńskich. Przy fortepianie zasiądzie Théo Ranganathan, zagra także  Poznański Kwintet Smyczkowy.

5 kwietnia, na zakończenie tegorocznego festiwalu, wystąpi włoski pianista Leonardo Pierdomenico. Będą mu towarzyszyć muzycy Kwintetu Smyczkowego Gliwickiej Orkiestry Kameralnej: Anna Szabelka (skrzypce), Waldemar Staniczek (skrzypce), Aleksandra Demowska-Madejska (altówka), Marcel Markowski (wiolonczela) i Łukasz Bebłot (kontrabas).

Wszystkie koncerty będą się rozpoczynać o godz. 19.30. Bilety w cenie 30 zł można nabyć w kasie Palmiarni (tel. 32 231 32 39). (mm)

Niech przemówi taniec!

para baletowa, w tle pozostali tancerze spektaklu

Od karnawałowej maskarady do wielkiego teatralnego widowiska – balet na przestrzeni wieków bardzo się zmienił. W kinie Amok od marca do czerwca zobaczymy cztery spektakle słynnego teatru Bolszoj.

Balet Bolszoj to jeden z największych i najstarszych zespołów tanecznych na świecie. Zabytkowy gmach w centrum Moskwy był miejscem najgłośniejszych europejskich premier. Gliwicka publiczność 8 marca zobaczy retransmisję „Giselle”. Ikona stylu romantycznego wraca na afisz w zupełnie nowym opracowaniu choreograficznym.

W planach gliwickiego kina Amok (ul. Dolnych Wałów 3) jest także „Romeo i Julia”. W głównych rolach wystąpią prawdziwe gwiazdy moskiewskiego teatru – Jekaterina Krysanowa i Władisław Łantratow. Na maj zaplanowano absolutny klasyk: „Jezioro łabędzie” w wersji Jurija Grigorowicza. Warto także zobaczyć „Klejnoty”, przedstawienie inspirowane pełnymi przepychu wystawami przy Piątej Alei w Nowym Jorku. (mm)