Biuletyn Informacyjny Urzędu Miejskiego w Gliwicach, 15 lutego 2021 r.

// 15-02-2021

Dziesiąty mecz bez porażki

Piast gliwice w akcji

Piast Gliwice zatrzymał serię Pogoni Szczecin, która przed tą rywalizacją wygrała sześć meczów z rzędu. Za to podopieczni Waldemara Fornalika po bezbramkowym remisie kontynuują serię spotkań bez porażki.

Od pierwszych minut można było zauważyć dużą determinację w obu zespołach. Niebiesko-Czerwoni starali się kontrolować każdy ruch przeciwnika. Z czasem inicjatywę przejęli Portowcy, którzy konsekwentnie atakowali bramkę Placha. Dzięki skutecznej defensywie i czujności bramkarza Piasta akcje Portowców były przerywane. Gra stawała się coraz bardziej agresywna, o czym świadczył często używany gwizdek przez sędziego Łukasza Szczecha, choć w pierwszej części pokazał on tylko jedną żółtą kartkę. Zespoły były skoncentrowane na tym, aby nie popełnić błędu, a ze względu na zły stan murawy nie było to łatwe. W pierwszej części można było zauważyć przewagę gospodarzy, którzy oddali więcej strzałów, ale na największe słowa uznania zasłużył golkiper Niebiesko-Czerwonych, który w kilku przypadkach uchronił swój zespół przed stratą gola.

Druga połowa rozpoczęła się bardzo dynamicznie i jeszcze bardziej agresywnie. Wśród zawodników pojawiło się wiele emocji. Zarówno podopieczni Kosty Runjaicia, jak i piłkarze Piasta nie dawali za wygraną, walcząc o każdą sytuację. W tej części meczów trudno było wyłonić przeważającą stronę. Akcenty ofensywne rozłożyły się po równo. Ani Granatowo-Bordowi, ani też gliwiczanie nie zdołali sobie wypracować wyraźnej przewagi. W ostatnich starciach tych drużyn, które toczyły się w Szczecinie, nie padało zbyt wiele goli. Podobny obraz miało sobotnie spotkanie z udziałem Piasta i Pogoni. W odróżnieniu od pierwszej części, w drugich czterdziestu pięciu minutach Dante Stipica miał dużo więcej pracy. Chorwat, widząc popis gry Františka Placha, chciał udowodnić, że równie dobrze zna się na swoim fachu i zatrzymał uderzenia Michała Żyro czy Jakuba Holubka. Niemniej po meczu, który nie przyniósł rozstrzygnięcia, tylko zakończył się podziałem punktów, wynik nie skrzywdził nikogo. Piast po wyrównanym spotkaniu przywiózł do Gliwic ligowy punkt oraz awans wywalczony w minioną środę w rywalizacji pucharowej.

Biuro Prasowe GKS Piast S.A.

Transport do punktów szczepień

strzykawka

 Zgodnie z decyzją Wojewody Śląskiego Miasto Gliwice zorganizuje transport do punktów szczepień dla seniorów 70+ oraz osób z niepełnosprawnościami. Osoby, które chcą skorzystać w tym zakresie ze wsparcia miasta i mają wyznaczony termin szczepienia przeciwko Covid-19, mogą zgłaszać się za pomocą specjalnie uruchomionego w Centrum Ratownictwa Gliwice punktu zgłoszeń.

Jednostka nie odpowiada za wyznaczanie terminu i miejsca szczepienia, a  jedynie zapewnia obsługę zgłoszeń związanych z organizacją transportu przez Ośrodek Pomocy Społecznej w Gliwicach.
 
Z transportu do punktu szczepień mogą skorzystać mieszkańcy Gliwic, którzy posiadają aktualne orzeczenie o niepełnosprawności w stopniu znacznym, o kodzie R lub N albo, odpowiednio, I grupę z wymienionymi schorzeniami, a także osoby powyżej 70. roku życia – mające obiektywne i niemożliwe do przezwyciężenia we własnym zakresie trudności w samodzielnym dotarciu do punktu.  Punkt zgłoszeń obsługiwany jest przez pracowników CRG od poniedziałku do piątku (w godz. 8.00–16.00) pod numerem 32/301 97 35.

Za organizację transportu odpowiedzialny jest Ośrodek Pomocy Społecznej w Gliwicach. Po otrzymaniu zgłoszenia z CRG pracownik OPS będzie  kontaktował się z osobą potrzebującą wsparcia dzień przed szczepieniem, w celu przypomnienia o terminie i uzgodnienia godziny transportu.
 
Aktualne informacje dotyczące Narodowego Programu Szczepień i harmonogram rejestracji można znaleźć nastronie gov.pl/szczepimysie.

 

Inwestycje i modernizacje w gliwickiej oświacie w 2020 roku

dzieci na boisku

Wydatki na oświatę już od wielu lat stanowią w naszym mieście znaczną część rocznego budżetu. Pod tym względem rok 2020 nie był inny - na same tylko inwestycje i modernizacje placówek oświatowych przeznaczono ponad 47 mln zł i ponad 3,7 mln zł na programy i projekty współfinansowane ze środków UE i budżetu państwa.

- Wśród zakończonych inwestycji są takie, na których zakończenie nie mogliśmy się już doczekać, jak np. modernizacja boisk w Sośnicy i Szobiszowicach czy  Młodzieżowego Domu Kultury w Bojkowie. Są również inwestycje, które zdecydowanie najbardziej ucieszą najmłodszych mieszkańców – to remonty i modernizacje przedszkoli i szkół podstawowych. Może nie są one aż tak spektakularne, ale bardzo ważne, bo sprawiają, że nauka w szkolnych murach stanie się bardziej interesująca - podkreśla Ewa Weber,  zastępca prezydenta miasta Gliwice odpowiedzialna m.in. za oświatę. - Przełamujemy stereotyp „nauczyciel – książka – uczeń”- dzięki nowoczesnym pomocom naukowym umożliwiamy pedagogom prowadzenie zajęć w sposób bardziej ciekawy, niż dotychczas. Dzięki miejskim inwestycjom placówki zyskują również profesjonalne przestrzenie do nauki zawodu w przypadku szkół branżowych oraz przedmiotów takich jak chemia, fizyka, biologia czy geografia w szkołach podstawowych i ponadpodstawowych. Niewiadomą tylko to, kiedy młodzi gliwiczanie będą mogli w pełni korzystać z nowych i odnowionych obiektów – dodaje Ewa Weber.

Szczegółowe podsumowanie inwestycji oświatowych w 2020 r. publikujemy w serwisie Edukacja.

Zagrali na piątkę

futsaliści w akcji

Pięć goli zaaplikowali futsalowcy Piasta drużynie FC Toruń, nie tracąc żadnego w ramach 22. kolejki o mistrzostwo Futsal Ekstraklasy. Łupem bramkowym podzieli się Sandrihno (2), Solecki, Mrowiec i Amantes.

Gliwiczanie próbowali już od pierwszej minuty zdominować gospodarzy i w dużej części im się to udało. Miejscowi przetrwali pierwszy napór i z czasem zaczęli konstruować własne akcje, które pozwoliły im utrzymać dłużej się przy piłce. Tymczasem już w 5. minucie Orlando Duarte zdecydował się wziąć czas. Po wznowieniu gry na 9 metrze faulowany był Mrowiec. W 8. minucie goście przeprowadzili składną akcję, którą mocnym strzałem (co ważne celnym) zakończył Śmiałkowski. W 16. min bliski szczęścia był Rabiej, gdy piłka po jego strzale przeszła tuż obok słupka. Za chwilę Śmiałkowski miał znów idealne okazje, aby otworzyć wynik, ale nie trafił z bliska w bramkę. Zaraz potem Spychalski sprawdził, czy Widuch jest odpowiednio rozgrzany. Jeszcze pod koniec tej pierwszej połowy goście przycisnęli tempo, ale bez powodzenia.

Drugą połowę Piast rozpoczął od zmasowanych ataków. W przeciągu kilku minut Allyson i Solecki oddali po dwa strzały na bramkę pilnowaną przez Naparłę. Ten skapitulował w 25. minucie po niesamowitym uderzeniu Sandrihno z połowy boiska i Piast wreszcie objął prowadzenie. Gol ten wyraźnie ożywił mecz, bo zaraz potem torunianie rzucili się do odrabiania straty i Wojciechowski dwa razy postraszył Widucha. Mimo prowadzenia Orlando Duarte już w 7. min drugiej połowy wziął czas i była to dobra decyzja, bo po wznowieniu gry Mrowiec z Dasaievem „rozklepali” obronę gospodarzy, a ostatnim zawodnikiem, który przyłożył nogę, był Solecki i to jemu zapisano gola. W 28. minucie Mrowiec strzałem z ostrego kąta podwyższył wynik na 3:0. Od 30. minuty torunianie próbowali grać z lotnym bramkarzem. W 37. minucie gliwiczanie przechwycili piłkę i ruszyli z kontrą, którą strzałem kończył Cabrerra, ale obronił to ręką zawodnik gospodarzy. Sędziowie wykluczyli gracza FC Toruń z dalszej gry i wskazali na szósty metr. Rzut karny pewnie wykorzystał Sandrihno i było już 4:0. W 39. min Jakiełek zobaczył czerwoną kartkę za ciągnięcie zawodnika Piasta za koszulkę. Rzut wolny wykonywał Solecki, zagrał do Amantesa i  wynik meczu stanął na 5:0.