Aktualności | Sluneta wygrywa w Gliwicach

Sluneta wygrywa w Gliwicach

Sluneta wygrywa w Gliwicach

Opublikowane: 03.12.2018 / Sekcja: Sport 

Byli lepsi w trzech kwartach, ale to nie wystarczyło by wygrać. Po dramatycznej końcówce GTK Gliwice przegrywa ze Slunetą Uście nad Łabą 81:83. Jest to pierwsza porażka drużyny Pawła Turkiewicza w rozgrywkach Alpe Adria Cup.

Stawką pojedynku było 1. miejsce w grupie D. Od samego początku spotkania aktywny był Kacper Radwański, który kolejnymi wejściami pod kosz powiększał zdobycz swojego zespołu. Choć goście w głównej mierze opierali swoją grę o rzuty z dystansu GTK po pierwszych dziesięciu minutach gry minimalnie prowadziło, zwłaszcza gdy celną dobitką popisał się Maverick Morgan.

Po wznowieniu gry GTK zdobyło osiem kolejnych punktów i odskoczyło na dziewięć punktów przewagi (34:25). Potem jednak gliwiczanie coraz słabiej prezentowali się w defensywie, co wykorzystali zawodnicy Lunety. Zespół z Uścia nad Łabą do przerwy prowadził różnicą sześciu punktów (40:46).

Drugą połowę GTK rozpoczęło z animuszem. W strefie podkoszowej dominował Damonte Dodd, który większość akcji kończył potężnymi wsadami. Po jednym z nich, gospodarze tracili już do rywala tylko dwa punkty (46:48), ale w tym momencie przypomniał o sobie Smid, który popisał się akcją 2+1. Sluneta ponownie odskoczyła, tym razem na siedem punktów różnicy po zagraniu Pavla Hlouska (48:55). Gliwiczanie nie dali jednak za wygraną i podjęli próbę doprowadzenia do remisu. Udało się, po tym jak z dystansu trafił Washington (66:66). Jednak jeszcze przed końcem trzeciej kwarty za trzy punkty trafił także Devante Wallace.

W ostatniej odsłonie gra nadal była bardzo wyrównana. Po skutecznej kontrze w wykonaniu Piotra Robaka oraz celnym rzucie wolnym wykonanym przez Washingtona po przewinieniu technicznych dla ławki gości GTK wyszło na dwupunktowe prowadzenie (73:71). Do kolejnego remisu szybko doprowadził Svejcar i to właśnie ten zawodnik w kolejnych akcjach powiększał dorobek swojego zespołu. Decydujący cios zadał jednak Wisseh. Gospodarze mogli jeszcze odpowiedzieć, ale rzut z dystansu Mylesa Mack'a okazał się niecelny.

Kolejne spotkanie w ramach Alpe Adria Cup, gliwiczanie rozegrają u siebie 19 grudnia. Przyjdzie im się ponownie zmierzyć z BC Hallmann Wiedeń. Wcześniej, 8 grudnia, w ramach 9. kolejki Energa Basket Liga zagrają na wyjeździe z Treflem Sopot.