Aktualności | GTK wygrywa po nerwowej końcówce

GTK wygrywa po nerwowej końcówce

GTK wygrywa po nerwowej końcówce

Opublikowane: 04.02.2019 / Sekcja: Sport 

GTK nadal ma patent na AZS Koszalin. Gliwiczanie kolejny raz wygrali na Pomorzu. O losach meczu zadecydowały dwa trafienia z dystansu Mylesa Macka i Rileya LaChance'a.

Dla gliwiczan dotychczasowe mecze z AZS-em Koszalin zawsze kończyły się sukcesem. Wiadomo jednak było, że po zmianie na ławce rezerwowych o kolejny komplet punktów będzie niezwykle trudno. Oba zespoły przed spotkaniem miały dość długą przerwę.

W pierwszej kwarcie GTK grało poprawnie w ataku, ale kilka prostych fauli i strat spowodowało, że goście nie potrafili dotrzymać tempa AZS-owi. Co gorsza, część z tych błędów koszalinianie natychmiast wykorzystali. Miejscowi dobrze biegali do kontry i dzięki temu zdobywali łatwe punkty. Gliwiczanie odrabiali straty dzięki Maverickowi Morganowi i Desmondowi Washingtonowi.

Tak jak dobrze przyjezdni zakończyli pierwsze 20 min. gry, tak równie dobrze je rozpoczęli. Akcja 2+1 Mylesa Macka, a następnie kolejne punkty rozgrywającego po wejściu pod kosz pozwoliły gliwiczanom objąć prowadzenie. AZS zaciekle walczył, by doprowadzić do remisu, ale przyjezdni cały czas utrzymywali minimalną przewagę. Podopieczni Pawła Turkiewicza mieli po 30 min. gry siedem punktów przewagi.

Ostatnią część meczu GTK rozpoczęło od „trójki” Piechowicza i wszystko wskazywało na to, że uda się uniknąć nerwowej końcówki. Inne plany miał AZS. Zespół z Koszalina zdołał odrobić straty i wyjść na chwilę na prowadzenie. Obaj trenerzy w ostatniej kwarcie zdecydowali się na grę głównie niskimi zawodnikami. AZS otrzymał ostatnią szansę na doprowadzenie do dogrywki, ale zarówno rzuty Jareckiego, jak i Surmacza nie wpadły do kosza, i to goście wygrali drugi mecz z rzędu na wyjeździe.

W nastepną sobotę GTK zagra w Stargardzie z Polpharmą. Mecz rozpocznie się o godz. 12.35. (GTK/kik)