Aktualności | To był mecz pełen emocji

Spotkanie siatkarek MKS Dąbrowa Górnicza oraz AZS Politechnika Śląska było widowiskiem pełnym emocji i trzymającym w napięciu do ostatniego gwizdka. Niestety, pomimo przełamania w połowie meczu Akademiczki przegrały to derbowe starcie 1:3.

Faworytem w tym spotkaniu był zdecydowanie zespół z Dąbrowy Górniczej, jednak jego bilans, 3 porażki z rzędu, dawał gliwiczankom nadzieję na zwycięstwo. Mecz jednak od początku należał do dąbrowianek. Prowadzenie zapewniły sobie trudnymi do opanowania zagrywkami. Gliwiczanki za to lepiej spisywały się przy siatce i trzykrotnie w tym secie zdołały przybliżyć się do rywalek. Niestety, zabójczo skuteczna na zagrywce Katarzyna Bryda pozwoliła swojej drużynie odskoczyć i zdobyć pierwszy punkt.

Drugi set również rozpoczął się od skutecznego ataku gospodyń i asa serwisowego. Zawodniczki z Gliwic zdołały doprowadzić do remisu 3:3, ale niestety bliżej rywalek nie udało się już podejść. Akademiczki miały problemy z przyjęciem piłki i nie potrafiły ominąć bloków. Podopiecznym Krzysztofa Czapli nie brakowało zapału i woli walki, ale niestety po raz drugi musiały uznać wyższość MKS-u.

Zmotywowane porażkami gliwiczanki zagrały bardzo dobry trzeci set. Zaczęły stawiać szczelne bloki i skutecznie atakować. Wybiły z rytmu siatkarki z Dąbrowy Górniczej, które coraz częściej myliły się przy przyjęciu lub posyłały piłkę poza boisko. Zawodniczkom ASZS PŚ udało się dominować na boisku i wygrać 25:20.

Rozpędzone i pełne nadzieje Akademiczki w czwartym secie walczyły, by doprowadzić do tie-breaku. Był to najbardziej wyrównany set w całym meczu. Przy stanie 10:10 żadna z drużyn nie dawała za wygraną i grą punkt za punkt pociągnęły wynik aż do 20:20. Wtedy po głęboko schowaną energię sięgnęły zawodniczki MKS-u i doprowadziły do wygranej seta, a ostatecznie całego meczu.

Szansę na poprawienie swojej sytuacji zawodniczki z Gliwic będzie miały już w sobotę. Na swoim parkiecie podejmą MKS Kalisz. Początek tego meczu o godz. 17.00. (kr)