Aktualności | Toril za trzy!

Toril za trzy!

Toril za trzy!

Opublikowane: 04.10.2021 / Sekcja: Miasto 

W piątkowy wieczór doszło do przełamania Piasta Gliwice. Niebiesko-Czerwoni po złotym golu Alberto Torila pokonali Wisłę Kraków 1:0. Gliwiczanie odetchnęli z ulgą i w dobrych nastrojach mogli udać się na reprezentacyjną przerwę. Biała Gwiazda przegrała trzeci mecz z rzędu.

W pierwszych minutach meczu drużyny nie forsowały tempa, cierpliwie budowały swoje akcje i starały się przede wszystkim ustrzec przed popełnieniem błędu. Goście z Krakowa próbowali uzyskać korzyść dzięki kilku rzutom rożnym, jakie mieli w pierwszym kwadransie, ale wszelkie starania kończyły się fiaskiem przez dobre interwencje defensorów Niebiesko-Czerwonych. Po fragmencie gry, w którym przewagę optyczną osiągnęli Wiślacy, częściej przy głosie byli podopieczni Waldemara Fornalika i to oni jako pierwsi byli bliżsi wyjścia na prowadzenie. Krakowianie również mieli świetną okazję do strzelenia gola po prezencie ze strony obrońcy Niebiesko-Czerwonych. Doskonałe zachowanie Františka Placha utrzymało jednak remisowy status w pierwszej połowie starcia z Wisłą.

Po zmianie stron role nieco się odwróciły. Gliwiczanie dłużej urzymywali się przy piłce i mieli swoje szanse po dośrodkowaniach z narożnika boiska. Serca kibiców mocniej zabiły w 55. minucie, kiedy to Damian Sylwestrzak odgwizdał rzut karny dla gości. Jednak dzięki możliwości konsultacji z wozem oraz po obejrzeniu powtórki na monitorze, arbiter zweryfikował swoją decyzję i anulował jedenastkę. Piłkarze Piasta szybko zaregowali na to zdarzenie i przeprowadzili świetną akcję. Po efektownej wymianie podań z pierwszej piłki, agresywnie w pole karne dogrywał futbolówkę Michael Ameyaw. Golkiper Białej Gwiazdy starał się zażegnać niebezpieczeństwo, ale wyjechał z nią poza własną szesnastkę. Skorzystał na tym Alberto Toril, który dopełnił formalności i dał Piastowi upragnione prowadzenie. Wiślacy nie mający w końcówce nic do stracenia ruszyli do odrabiania strat. Gliwiccy piłkarze przetrwali prawdziwy napór i dowieźli korzystny wynik do samego końca.

Biuro Prasowe GKS Piast S.A.