Biuletyn Informacyjny Urzędu Miejskiego w Gliwicach 13 lutego 2017 r.

// 13-02-2017

Masz pomysł? Wypełnij i złóż wniosek!

Do 24 lutego można proponować przedsięwzięcia, które miasto będzie mogło zrealizować w przyszłym roku w ramach Gliwickiego Budżetu Obywatelskiego. Pierwsze złożone wnioski są już dostępne w Biuletynie Informacji Publicznej! Znajdziesz je TUTAJ.

A zainteresowanym podpowiadamy, jak poprawnie przygotować wniosek i złożyć go w Urzędzie Miejskim.

  1. CHCESZ ZAINICJOWAĆ ZMIANĘ NA SWOIM OSIEDLU? W pierwszej kolejności sprawdź na stronie www.gliwice.eu pod hasłem „GLIWICKI BUDŻET OBYWATELSKI”, jaka kwota została przeznaczona na realizację zadań w Twojej dzielnicy. To bardzo ważne! Aby Twój pomysł został dopuszczony do etapu głosowania, musi zmieścić się w limicie finansowania dla osiedla. Skup wokół swej inicjatywy jak największe grono mieszkańców!
  2. UPEWNIJ SIĘ, ŻE MOŻESZ ZOSTAĆ WNIOSKODAWCĄ. Wnioski mogą składać gliwiczanie, których pomysły zyskały aprobatę co najmniej 15 osób, a także radni Rady Miasta Gliwice, kluby radnych, komisje stałe Rady Miasta, radni osiedlowi, Rady Osiedli i Młodzieżowa Rada Miasta. Uwaga! Zarówno osoby składające wnioski, jak i popierające je, muszą w bieżącym roku ukończyć 16. rok życia. Nabór wniosków na realizację zadań jednorocznych potrwa do 24 lutego. Każdy wnioskodawca może złożyć nie więcej niż 3 wnioski.
  3. WYPEŁNIAJ WŁAŚCIWE DOKUMENTY! Formularz wniosku do pobrania i wydruku dostępny jest na stronie www.gliwice.eu pod hasłem ,,GLIWICKI BUDŻET OBYWATELSKI”. Formularz w wersji papierowej można natomiast otrzymać w Urzędzie Miejskim przy ul. Zwycięstwa 21 – w Biurze Obsługi Interesantów (stanowisko Informacji Głównej) oraz w Biurze Prezydenta i Rady Miasta, a także w Biurze Podawczym w filii UM przy ul. Jasnej 31A (w godzinach urzędowania: pn.–śr. w godz. 8.00–16.00, czw. 8.00–17.00, pt. 8.00–15.00).
  4. DOPILNUJ, BY DOKUMENTY BYŁY KOMPLETNE. Wypełnij we wniosku wszystkie pola, a na formularzu listy poparcia zbierz co najmniej 15 podpisów od osób, które uważają, że Twój pomysł jest ciekawy. Uzupełnij we wniosku wszystkie swoje dane, podaj swój numer telefonu i e-mail, gdyby osoby odpowiedzialne za weryfikację chciały się z Tobą skontaktować. Pamiętaj o regularnym sprawdzaniu skrzynki e-mailowej i złożeniu podpisów na oświadczeniach ze zgodą na udostępnianie danych osobowych.
  5. NIE POMYL DANYCH TWOJEGO OSIEDLA! Wskazując dzielnicę, w której ma być realizowane Twoje zadanie, skorzystaj z interaktywnej mapy Rad Osiedli, dostępnej pod adresem http://bip.gliwice.eu/samorzad/rady_osiedli. Wybierając konkretne osiedle, dotrzesz do szczegółowych informacji, w tym spisu ulic.
  6. ZAPROPONUJ DOBRĄ NAZWĘ! Wymyśl nazwę zadania, która będzie atrakcyjna i zrozumiała, a zarazem oddająca jego specyfikę.
  7. BĄDŹ PRECYZYJNY! Od tego roku we wnioskach dotyczących zagospodarowania konkretnego terenu mogą być ujęte nie tylko grunty miasta, ale też tereny spółdzielni i wspólnot mieszkaniowych (po uprzednim uzyskaniu ich zgody). Jeżeli to możliwe, dołącz do wniosku wydruk fragmentu mapy z zaznaczoną lokalizacją lub opisz ją możliwie precyzyjnie, podając nazwę ulicy i charakterystyczny punkt. Jeżeli masz wątpliwości, czy Twój pomysł dotyczy nieruchomości gminnej, sprawdź w geoportalach Miejskiego Systemu Informacji Przestrzennej (http://msip-mapa.um.gliwice.pl/). Szybkie pozyskanie informacji możliwe jest poprzez wykorzystanie narzędzia „Informacja o obiekcie” (niebieska kostka z literką „i” na pasku ikon) czy funkcji „Raport” w wyszukiwarce uniwersalnej (kostka z lupką na pasku ikon). Funkcja ta umożliwia wygenerowanie – w wersji do wydruku – raportu zawierającego informacje o numerze działki, jej powierzchni i własności oraz fragment mapy z lokalizacją wyszukanego obiektu. Sprawdź również, czy twój pomysł jest zgodny z miejscowym planem zagospodarowania przestrzennego. Szczegółowe instrukcje, jak uzyskać informację o właścicielu nieruchomości oraz jak sprawdzić, co na danym terenie może być zbudowane, znajdziesz w broszurach zamieszczonych na stronie www.gliwice.eu w zakładce GLIWICKI BUDŻET OBYWATELSKI.
  8. OSZACUJ WSTĘPNIE WARTOŚĆ. By mieć pewność, że Twoja propozycja ma szanse na realizację, skorzystaj z szacunkowych kosztów dotyczących zadań z ubiegłorocznego Budżetu Obywatelskiego (dokument „Przykładowe koszty zadań” na stronie www.gliwice.eu w zakładce GLIWICKI BUDŻET OBYWATELSKI). Możesz też przeanalizować wydatki miasta wykazane w budżecie Miasta Gliwice na dany rok kalendarzowy (http://bip.gliwice.eu/strona=10447) lub wysłać zapytanie cenowe do firmy, która zajmuje się realizacją podobnego przedsięwzięcia.
  9. NIE ZAPOMNIJ O UZASADNIENIU! W kilku zdaniach opisz swoją propozycję, jej znaczenie dla Twojego osiedla lub lokalnej społeczności. Pamiętaj, że pozytywna zmiana wychodząca naprzeciw potrzebom mieszkańców to istota dobrego pomysłu. Dla niej z łatwością znajdziesz poparcie.
  10. ZŁÓŻ WNIOSEK DO URZĘDU. Wypełnione formularze (maksymalnie 3 wnioski od każdego podmiotu) należy złożyć w Biurze Podawczym UM przy ul. Zwycięstwa 21 lub w Biurze Podawczym w filii UM przy ul. Jasnej 31A (osobiście lub listownie, z dopiskiem na kopercie BUDŻET OBYWATELSKI) bądź za pośrednictwem platformy ePuap/SEKAP. Osoba, której rodzaj niepełnosprawności uniemożliwia złożenie wniosku poprzez wypełnienie formularza, może wypełnić wniosek za okazaniem dokumentu potwierdzającego dane osobowe, za pośrednictwem konsultanta ds. osób niepełnosprawnych w Biurze Obsługi Interesantów UM przy ul. Zwycięstwa 21 (pn.–śr. w godz. 8.00–16.00, czw. 8.00–17.00, pt. 8.00–15.00).

Szczegółowa prezentacja „JAK WYPEŁNIĆ WNIOSEK?” dostępna jest na stronie www.gliwice.eu pod hasłem „GLIWICKI BUDŻET OBYWATELSKI”.

Do tej pory w ramach Gliwickiego Budżetu Obywatelskiego zrealizowano łącznie 33 przedsięwzięcia. Znalazły się wśród nich między innymi…

…garaż dla wozu pożarniczego jednostki Ochotniczej Straży Pożarnej w Gliwicach-Brzezince, wybrany w 2013 r. po sondażu internetowym w sprawie budżetu obywatelskiego (fot. archiwum OSP Gliwice-Brzezinka)

…kolorowy plac zabaw w parku Chopina, wyposażony w nowe urządzenia oraz bezpieczną nawierzchnię amortyzującą upadki najmłodszych (wybrany w głosowaniu w 2014 r., fot. MZUK)

…zachęcająca do uprawiania street workoutu siłownia na świeżym powietrzu na os. Sikornik (wybrana w głosowaniu w 2014 r., fot. Z. Daniec)

…pięć nowych punktów monitoringu miejskiego poprawiającego bezpieczeństwo mieszkańców ul. Bł. Czesława (wybrane w głosowaniu w 2015 r., fot. archiwum ŚSM)

…integrująca mieszkańców siłownia „pod chmurką” w dzielnicy Stare Gliwice (wybrana w głosowaniu w 2015 r., fot. Z. Daniec)

W ubiegłorocznym głosowaniu gliwiczanie zgłosili m.in. nowe parkingi, wybieg dla psów, place zabaw, kolejne siłownie na świeżym powietrzu, boisko, stoły do tenisa, kącik relaksu, połączenia ulic, wiatę czy tablice edukacyjne. To nie wszystko!

Na liście zadań budżetu obywatelskiego do realizacji w 2017 r. znalazły się również ciekawe zajęcia, kursy i warsztaty, takie jak samoobrona dla kobiet, aqua aerobik, fitness, nordic walking, siłownia, zajęcia zdrowotne dla seniorów, bezpłatne zajęcia sportowe dla najmłodszych czy osiedlowa miniliga piłkarska dla dzieci i młodzieży. Miasto ogłosiło już pierwsze otwarte konkursy ofert na ich realizację. Szczegóły można znaleźć na stronie bip.gliwice.eu

Finisaż wystawy Marceliny Moretty

W poniedziałek 13 lutego w Stacji Artystycznej Rynek (Rynek 4-5) zostanie zamknięta wystawa Marceliny Moretty. Artystka oprowadzi po ekspozycji i zaprezentuje swoje nowe prace malarskie, eksponaty i zdjęcia.

Tematem wystawy jest szeroko pojmowana śmierć, ukazana jako siła sprawcza. Marcelina Moretta jest absolwentką architektury wnętrz na Politechnice Śląskiej, poza malarstwem zajmuje się także wykonywaniem artystycznych mebli.

Finisaż Memento Vita zaplanowano na godz. 17.30.

(mm)

Brawo, Snow Art Poland!

Dobre wieści z Sapporo! I nie chodzi tym razem o o skoczków narciarskich. Reprezentacja Polski – drużyna Snow Art Poland z gliwiczaninem Tomaszem Koclęgą – zdobyła 4. miejsce w 44. Międzynarodowym Konkursie Rzeźby w Śniegu.

Polska ekipa w składzie: Tomasz Koclęga, Piotr Muschalik i Piotr Proba po raz piąty wzięła udział w Międzynarodowym Konkursie Rzeźby w Śniegu w Sapporo. Tegoroczny odbywał się w ramach 68. Festiwalu Śniegu. Udział Polaków w imprezie był możliwy m.in. dzięki wsparciu Miasta Gliwice.

Artyści stworzyli w Japonii kompozycję pt. „Pressure” („Presja”). – Pracowaliśmy nad nią do ostatniej chwili! Jest emanacją wszelkiego rodzaju nacisków i presji, na które napotykamy każdego dnia – relacjonuje Tomasz Koclęga. O wynikach konkursu poinformował jako pierwszy Instytut Polski w Tokio.

fot. Snow Art Poland

 

Nie wyszło z Jokerem

siatkarki AZS

Siatkarki AZS Gliwice wróciły ze Świecia z jednym punktem. W meczu 20. kolejki o mistrzostwo I ligi kobiet Akademiczki uległy Jokerowi 2:3. Następny mecz Akademiczek już w środę (15 lutego) w Gliwicach!

Jak podkreślają szkoleniowcy AZS wynik można uznać za niezły, bo Joker to aktualnie trzecia drużyna zaplecza Orlen Ligi, a po porażce Akademiczek z Wisłą Warszawa (0:3) były obawy co do formy gliwiczanek.

Spotkanie zaczęło się jednak bardzo pomyślnie dla podopiecznych Wojciecha Czapli. Dzięki dynamicznej i skutecznej grze zespół AZS wygrał pierwszego seta 25:22. W drugiej odsłonie zdecydowanie lepsze okazały się gospodynie, wygrywając 25:12. W trzecim secie gliwiczanki starały się zmniejszyć dystans do Jokera, ale mimo odważnej gry uległy 20:25. Nie poddały się jednak i w czwartej odsłonie nawiązały walkę jak równy z równym, wygrywając 25:22. O zwycięstwie miał więc zadecydować tie-break.

fot. AZS Gliwice

Zawodniczki AZS niespodziewanie zaczęły prowadzić (8:4) i wydawało się, że kontrolują sytuację na parkiecie. Joker walczył jednak do końca. Dzięki energicznym i dokładnym zagrywkom zaczął zdobywać coraz więcej punktów. Ostateczny wynik to 3:2 dla zespołu ze Świecia.

Następny mecz siatkarki z Gliwic rozegrają 15 lutego na własnym parkiecie w Nowej Hali Ośrodka Sportu przy ul. Kaszubskiej 28. Ich przeciwnikiem będą Karpaty Krosno. Spotkanie ropocznie się o godzinie 18.00. (pm)

fot. AZS Gliwice

SezaM pomoże niepełnosprawnym

łóżko Luna

W marcu zostanie uruchomiona wypożyczalnia sprzętu dla niepełnosprawnych gliwiczan. Nieodpłatnie będzie można wypożyczyć łóżko rehabilitacyjne czy elektrostymulator mięśni. Już teraz można też zamawiać usługi asystenta.


C-Eye

Wypożyczalnia sprzętu będzie działała przy ul. Śliwki 12 od 1 marca, rezerwacji będzie też można dokonywać, korzystając ze strony internetowej www.gcus.pl. – Poza podstawowym sprzętem rehabilitacyjnym będzie można  wypożyczyć też urządzenia bardziej zaawansowane technologicznie, takie jak C-Eye, czyli zintegrowany system medyczny wspierający pacjentów z uszkodzonym centralnym układem nerwowym. Urządzenie wykorzystuje technologię CyberOka, badając interakcje pacjenta z wyświetlanymi na ekranie treściami, na przykład grafiką czy tekstem – mówi Tomasz Golder, koordynator projektu ze stowarzyszenia SezaM. Poza treningiem mózgu wypożyczalnia oferuje także terapię ruchową i elektrostymulację nerwowo-mięśniową oraz łóżko rehabilitacyjne dla osób obłożnie chorych. Sprzęt będzie wypożyczony w zależności od potrzeb, na okres od 3 tygodni do 3 miesięcy.


Materac rurowy z funkcją wentylacji Xiamen XI

Osoby niepełnosprawne mogą też korzystać z nieodpłatnych usług asystenta, który wesprze ich w codziennych czynnościach, takich jak zakupy czy załatwianie spraw urzędowych. Usługi można zamawiać za pośrednictwem strony internetowej, telefonicznie (668-090-407), e-mailowo (tomasz.golder@sezamsm.pl) albo za pośrednictwem opiekuna.

Opiekunowie osób niepełnosprawnych mogą także wziąć udział w warsztatach i szkoleniach. Szczegółowe informacje na temat projektu Gliwickiego Centrum Usług Szkoleniowych, zakresu usług asystenckich, wypożyczanego sprzętu oraz dodatkowej oferty są dostępne na stronie www.gcus.pl. Biuro projektu przy ul. Śliwki 12 jest czynne od poniedziałku do piątku między godz. 8.00 a 16.00 (w środy od godz. 10.00 do 18.00).

Gliwickie Centrum Usług Szkoleniowych to inicjatywa skierowana do osób o znacznym i umiarkowanym stopniu niepełnosprawności oraz ich opiekunów, zamieszkałych w Gliwicach. Organizatorem projektu sfinansowanego z Funduszy Europejskich jest SezaM – Śląskie Stowarzyszenie Chorych na SM (stwardnienie rozsiane).

(mm)

Studia dualne a potrzeby przemysłu

Pierwsza Konferencja Edukacja Dualna – EDUAL już 6 marca! Zgromadzi przedstawicieli środowiska akademickiego i gospodarki, którzy wspólnie dyskutować będą o kształceniu studentów na potrzeby nauki i gospodarki opartej na wiedzy.

Konferencja Edukacja Dualna – EDUAL, pod hasłem „Studia dualne odpowiedzią na potrzeby Przemysłu 4.0” jest organizowana przez Politechnikę Śląską wspólnie z Katowicką Specjalną Strefę Ekonomiczną. Odbędzie się 6 marca w Centrum Edukacyjno-Kongresowym Politechniki Śląskiej (planowany początek - godz. 10.00). Udział w niej potwierdził wicepremier, minister nauki i szkolnictwa wyższego Jarosław Gowin, który objął konferencję patronatem. Wydarzenie zgromadzi przedstawicieli środowiska akademickiego i gospodarki, którzy wspólnie dyskutować będą o kształceniu studentów na potrzeby nauki i gospodarki opartej na wiedzy.

W ramach konferencji zaplanowano liczne panele tematyczne, w tym debatę poświęconą przyszłości studiów dualnych, oraz rozmowy ze studentami biorącymi udział w tego rodzaju kształceniu. Ponadto uczestnicy będą mieli możliwość zapoznania się z bazą laboratoryjną Politechniki Śląskiej w Gliwicach. Konferencji będą towarzyszyć XIX Inżynierskie Targi Pracy i Przedsiębiorczości. Na oba wydarzenia wstęp będzie wolny.

Z ramowym programem konferencji można zapoznać się TUTAJ. Szczegółowych informacji na temat wydarzenia udziela Biuro Rektora Politechniki Śląskiej pod nr. tel. 32/237-13-38 oraz e-mailowo pod adresem biuro.rektora@polsl.pl. Szczegółowy program konferencji zostanie udostępniony do 15 lutego.

Film do słuchania

kadr z filmu

23 lutego w kinie Amok odbędzie się projekcja filmowa dla osób niewidomych i niedowidzących. Seans „Meczu o wszystko” zaplanowano z wykorzystaniem audiodeskrypcji.

Audiodeskrypcja to technika, która poprzez dodane do ścieżki dźwiękowej opisy słowne umożliwia odbiór filmu osobom niewidomym i niedowidzącym. Zwięzłe opisy scen filmowych, zawierających takie informacje jak: język ciała, wyraz twarzy, przebieg akcji, sceneria, kostiumy, pozwalają osobie niewidomej podążać za rozwijającym się wątkiem historii oraz usłyszeć i zrozumieć, co dzieje się na ekranie – mówi Urszula Biel, kierownik kina Amok.

„Mecz o wszystko” to dokument o grupie ugandyjskch chłopców, którzy marzą o tym, żeby wziąć udział w Mistrzostwach Świata Małej Ligi Baseballowej. Zadanie jest tym trudniejsze, że od 65 lat nie zakwalifikowała się do nich żadna drużyna z Afryki. Reżyser Jay Shapiro, prywatnie wielki fan baseballu, przez trzy lata towarzyszył młodym zawodnikom z Kampali. Był świadkiem ich treningów, ale filmował też to, co działo się poza boiskiem. Sportowa droga tych dzieciaków nie była prosta, ale dzięki dużej motywacji i samozaparciu w końcu trafili do... polskiego Kutna. To w tym mieście znajduje się Europejskie Centrum Małej Ligi Baseballowej i właśnie tam Ugandczycy rozegrali swój pierwszy mecz o wszystko.

Seans rozpocznie się o godz. 16.15 w kinie Amok (ul. Dolnych Wałów 3). Film jest skierowany do widzów dorosłych i dzieci od 9 lat.

(mm)

Puchar Polski już nie dla Piasta

Piast Gliwice futsal

Drużyna PA Nova Gliwice wyeliminowała Piasta w meczu 1/16 Pucharu Polski w futsalu. Podopieczni Sebastiana Wiewióry przegrali 3:4.

Zespół Nova Gliwice nie był faworytem tego spotkania, a Piast bardzo dobrze zaczął strzelając gola już w 2. minucie meczu (piękny strzał Pawła Barańskiego). Wyrównał w 12. minucie Błażej Korczyński, grający trener drużyny PA Nova.  

Druga połowa była bardzo dynamiczna. Piast wyraźnie górował szybkością i energią, Nova grała rozważnie i spokojnie. Na 2:1 podwyższył wyniki Maksym Pautiak, a minutę później kolejną bramkę dla Piasta zdobył Taras Tarasowicz. Gdy wydawało się, że Piast ma wygraną w kieszeni do akcji wkroczył Rafał Jarzmik strzelając kontaktowego gola. W 38. minucie sędzia odgwizdał 6. faul Piasta. Oznaczało to przedłużony rzut karny. Sytuację wykorzystał Błażej Korczyński doprowadzając do remisu na 3:3.

fot. piast.gliwice.pl

Losy spotkania rozstrzygnęły się w dogrywce. Sędzia nie anulował fauli z drugiej połowy (obie drużyny miały ich po pięć) i każde przewinienie miało skutkować rzutem karnym, co przełożyło się na ostrożniejszą grę po obu stronach. Emocji jednak nie zabrakło.

W 48. minucie, dzięki ładnemu strzałowi Jarzmika, Nova Gliwice wysunęła się na prowadzenie, a dwie sekundy przed końcem meczu miała szansę na kolejną bramkę z rzutu karnego. Jarzmik nie wykorzystał jednak okazji, a po zamieszaniu w polu karnym sfaulował gracza Piasta, co skutkowało z kolei faulem dla Niebiesko-Czerwonych. Strzał Tomasza Szczurka obronił jednak Paweł Dulęba, stając się bohaterem tego meczu.

fot. piast.gliwice.pl

W spotkaniu nie grali kluczowi zawodnicy Piasta. Zabrakło Mizgajskiego, Mirgi i Groszaka.  Pojawili się za to młodsi: Hajduk, Czech i Grecz. – Wygraliśmy doświadczeniem. Dużo nam dała  gra w przewadze. Zawodnicy Piasta nie mogli sobie  z tym poradzić. My graliśmy piłką, przeciwnik biegał. To ich wytrącało z równowagi i męczyło – oceniał po meczu Paweł Dulęba, zawodnik PA Nova Gliwice.

Nova Gliwice zmierzy się w 1/8 Pucharu Polski z Rekordem Bielsko Biała 25 lub 26 lutego w Gliwicach. Piast rozegra swój następny mecz 18 lutego. W 16. kolejce rozgrywek o mistrzostwo Futsal Ekstraklasy zmierzy się z FC Toruń. (pm)

Zdobyć Szczecin!

Wracają rozgrywki piłkarskiej LOTTO Ekstraklasy. Pierwszym spotkaniem Piasta Gliwice rozegranym po zimowej przerwie będzie wyjazdowy mecz ze szczecińską Pogonią. – Będziemy walczyć o trzy punkty. Obserwowaliśmy naszych rywali i wiemy, jak mogą zagrać – mówi trener gliwiczan Radoslav Latal.

Nastroje w Piaście są bojowe. Piłkarze ponoć gotowi do gry. Trener mówił o udanych transferach. – Chcieliśmy, żeby piłkarze pasowali do nas pod względem finansowym i sportowym. Jestem zadowolony z naszych dotychczasowych transferów – powiedział trener Radoslav Latal podczas konferencji prasowej przed wznowieniem rozgrywek Lotto Ekstraklasy po zimowej przerwie. – Michal Papadopulos i Stojan Vranjes dobrze prezentowali się w meczach sparingowych i myślę, że mogą od razu wskoczyć do pierwszego składu. To doświadczeni piłkarze i mam nadzieję, że nam pomogą. Łukasz Sekulski dołączył do nas trochę później i brakuje mu jeszcze odrobinę siły i kondycji, nad czym będzie pracował w najbliższym czasie. Przez ostatnie dni wyglądał jednak dobrze. To samo dotyczy Adama Mójty, który będzie walczył o miejsce w jedenastce z Patrikiem Mrazem. Lukas Cmelik nie grał przez ostatnie pół roku z powodu kontuzji. Chcemy z nim pracować, ale potrzebuje jeszcze czasu, żeby dojść do pełnej dyspozycji. To ciekawy zawodnik, o którym wiemy wszystko. Miał problemy pozasportowe, ale zostawił to za sobą i z optymizmem patrzymy w przyszłość – komentował czeski szkoleniowiec. – Nie będzie z nami Michała Masłowskiego oraz Mateusza Maka, którzy wracają do zdrowia po kontuzjach. Mam nadzieję, że nic się nie przytrafi i pozostali zawodnicy będą zdrowi – podsumował Radoslav Latal.

Dzisiejsze spotkanie w Szczecinie rozpocznie się punktualnie o godz. 18.00.

JAK GRA POGOŃ?

Portowcy zdobyli w tym sezonie 31 ligowych bramek. Ponad 50% z nich zostało strzelonych po ataku pozycyjnym. Szczecinianie groźni są także przy stałych fragmentach gry. Ich dośrodkowania z rzutów wolnych i rożnych często kończą się uderzeniami.

Podopieczni Kazimierza Moskala oddają średnio 13 strzałów na mecz oraz wymieniają między sobą średnio ponad 500 podań. Swoje akcje ofensywne prowadzą najczęściej prawym skrzydłem, jednak ataki lewą stroną są skuteczniejsze.

To właśnie na lewym skrzydle gra jeden najgroźniejszych zawodników Portowców. Adam Gyurcso - bo o nim mowa - zdobył do tej pory cztery bramki oraz zanotował pięć asyst. Węgier często bierze na siebie ciężar gry - i jak pokazują statystyki - przynosi to pozytywny efekt.

Najwięcej bramek:
7 - Adam Frączczak,
4 - Adam Gyurcso, Mateusz Matras, Rafał Murawski,
3 - Kamil Drygas.

Najlepszym strzelcem Pogoni jest Adam Frączczak. 29-latek zdobył siedem bramek, z czego trzy z rzutów karnych. Co ciekawe, urodzony w Kołobrzegu piłkarz w większości meczów nie grał na pozycji napastnika. Częściej grywał na boku pomocy.

Najwięcej asyst:
5 - Adam Gyurcso,
3 - Spas Delev, Ricardo Nunes,
2 - Adam Frączczak, Jarosław Fojut.

Najwięcej asyst na swoim koncie zanotował oczywiście Adam Gyurcso (5). Wśród najlepszych podających są także Spas Delev, Ricardo Nunes, Jarosław Fojut oraz Mateusz Matras. Warto dodać, że ten ostatni to były zawodnik Piasta Gliwice. 26-letni pomocnik rozegrał w barwach Niebiesko-Czerwonych rozegrał łącznie 109 spotkań, w których zdobył 4 bramki.

Innymi piłkarzami, na których należy zwrócić uwagę to Rafał Murawski, Jarosław Fojut i Mate Tsintsadze, który do Portowców dołączył z zimowym okienku transferowym. Jak odnajdzie się w nowym klubie i nowej lidze? Być może przekonamy się już w poniedziałek podczas spotkania z Piastem Gliwice.

Źródło: www.piast-gliwice.eu

Tychy pokonane!

GTK

Po dwóch porażkach z rzędu koszykarze GTK wygrali w spotkaniu derbowym z GKS Tychy 86:72. Zespół z Gliwic utrzymuje się na 3. miejscy w tabeli.

Przed meczem sporo mówiło się o tym, że faworytem będzie GKS. To tyszanie w ostatnim okresie grali dobrą koszykówkę i wygrali trzy kolejne spotkania. Z kolei GTK miało na swoim koncie dwie porażki z rzędu, a dodatkowo nie było wiadomo czy na parkiecie pojawią się Kacper Radwański i Paweł Zmarlak, którzy w ostatnim spotkaniu doznali urazów. Smaczku rywalizacji dodawał fakt, że obie drużyny były sąsiadami w ligowej tabeli z dokładnie takim samym bilansem punktowym. Jak to jednak w spotkaniach derbowych bywa, wszelkie dywagacje na temat szans poszczególnych drużyn wraz z pierwszym gwizdkiem należy odłożyć na bok. Gliwiczanie wykazali się niesamowitą ambicją, a kontuzjowani zawodnicy na swoją prośbę wybiegli na parkiet. To przyniosło piorunujący efekt i w tym niezwykle prestiżowym pojedynku górą okazali się goście, a rozmiary ich zwycięstwa muszą budzić szacunek.

GTK od samego początku narzuciło swój styl gry. Z dobrej strony pokazał się Marcin Salamonik, który przecież doskonale zna tyskie kosze i zdobył pierwsze cztery punkty. Kolejne „oczko” z linii rzutów wolnych dołożył Kacper Radwański, który wystąpił pomimo złamanego nosa i goście prowadzili pięcioma punktami (0:5). GKS wynik otworzył dopiero, kiedy drogę do kosza znalazł Radosław Basiński. To ośmieliło gospodarzy i kiedy zza łuku przymierzył Wojciech Barycz ba tablicy świetlnej pojawił się remis (7:7). Od tego momentu tyszanie jednak stanęli, a podopieczni Pawła Turkiewicza zdobyli 11 punktów z rzędu. Z dystansu trafił Radwański, a dobrze na parkiet wprowadził się także Zmarlak, który tuz po wejściu do gry przeprowadził dwie skuteczne akcje. Podkoszowy gliwiczan zagrał w tym meczu na własną prośbę, bo po silnym stłuczeniu lekarz zalecił mu dłuższy odpoczynek.

Zawodnik nie od dziś jestjedna znany ze swojej ambicji oraz poświęcenia i spotkania derbowego nie mógł odpuścić. Niemoc miejscowych przełamał Karol Szpyrka, ale jeszcze na zakończenie pierwszej kwarty punkty zdobył Łukasz Ratajczak (9:20).

Wydawało się, że GKS począwszy do drugiej części spotkania rzuci się do odrabiania strat, ale mądrze grający goście nie pozwolili na to. Wyniku pilnował Damian Pieloch i dzięki jego trafieniom goście cały czas utrzymywali dwucyfrową przewagę. Kiedy w połowie drugiej kwarty jeszcze podkręcili tempo zaczęła ona jeszcze bardziej wzrastać. Kolejnymi trafieniami zza łuku raził Marceli Dziemba, który przecież jeszcze w tamtym sezonie bronił barw tyskiego klubu. W jego ślady poszedł Salamonik i przyjezdni w pewnym momencie prowadzili już różnicą 21 punktów (22:43), a sam kapitan gliwiczan miał na swoim koncie 16 „oczek” po 20 minutach gry.

Jeszcze przed przerwą trzecie przewinienie popełnił Aleksander Filipiak, a chwilę po rozpoczęciu gry po przerwie zrobił to po raz czwarty i to dawało nadzieję tyszanom, że bez swojego głównego kreatora gry GTK nie będzie już tak skuteczne. Zmiennik Filipiaka, czyli Michał Jędrzejewski, choć zaczął od straty, to w kolejnych akcjach prezentował się coraz lepiej. Ostatecznie mecz zakończył z dorobkiem trzech asyst, ale też trzy razy znalazł drogę do kosza.

Po przerwie GTK nie było już tak skupione i ten fakt szybko wykorzystali gospodarze. Wystarczyło 150 sekund, by straty zniwelować do dziewięciu punktów po tym jak zza łuku przymierzył Barycz (39:48). Na więcej nie pozwolili gliwiczanie, a konkretnie Dziemba i Salamonik, którzy znów trafili z dystansu. Ten pierwszy prezentował się wybornie, bo wkrótce trafił zza linii 6,75 m już po raz czwarty oraz dołożył kolejne dwa punkty i znów obie drużyny dzieliło 20 punktów (45:65). Trener Tomasz Jagiełka poprosił o przerwę na żądanie, ale to nie był dobry dzień dla jego drużyny. Jeszcze przed końcem trzeciej kwarty akcją 2+1 popisał się Radwański i gliwiczanie prowadzili różnicą aż 21 punktów (47:68) i trudno było liczyć na emocje w ostatniej fazie meczu.

Choć w tym sezonie GTK potrafiło już kilka razy stracić wypracowaną przewagę, to jednak w tym spotkaniu nic takiego nie mogło mieć miejsca. Doświadczeni zawodnicy, czyli Salamonik i Zmarlak pilnowali, by przewaga gości była cały czas na odpowiednim poziomie. W końcówce spotkania obaj trenerzy desygnowali do gry zmienników i to pozwoliło tyszanom nieco zmniejszyć rozmiary bolesnej porażki. Dzięki temu zwycięstwu GTK awansowało na 3. miejsce i pozostanie na nim, jeśli Spójnia Stargard przegra w niedzielę W Inowrocławiu z Notecią. (źródło: GTK)

GKS Tychy GTK Gliwice 72:86 (9:20, 17:25, 21:25, 25:18)

GKS:

Basiński 10, Mazur 3 (1x3), Piechowicz 11, Kowalewski 7 (1x3), Barycz 12 (2x3)

Bzdyra 11 (1x3), Szpyrka 8, Zub 7, Deja 2, Zawadzki 1, Fenrych.

Trener Tomasz JAGIEŁKA.

GTK:

Filipiak, Dziemba 19 (4x3), Radwański 13 (1x3), Salamonik 23 (2x3), Ratajczak 2

Zmarlak 12, Pieloch 8, Jędrzejewski 6, Rutkowski 3 (1x3), Kołcz, Podulka, Weselak. Trener Paweł TURKIEWICZ.

Remontujesz mieszkanie? Budujesz dom?

targi budownictwa

Po raz 18. gliwiczanie będą mogli zapoznać się z ciekawostkami rynku budownictwa i dowiedzieć się, jakie są najnowsze trendy w wyposażaniu wnętrz.

Podczas Targów Budownictwa, Instalacji i Wyposażenia Wnętrz swoją ofertę zaprezentuje około stu wystawców.

Targi Budownictwa to punkt obowiązkowy dla osób, które remontują mieszkanie lub przygotowują się do budowy domu. Przez trzy dni, w dwóch halach wystawienniczych w Ośrodku Sportu Politechniki Śląskiej przy ul. Kaszubskiej będzie można dowiedzieć się, jakie są najnowsze rozwiązania technologiczne, zobaczyć i porównać materiały oraz produkty wykorzystywane podczas remontów i budów. Coś dla siebie znajdą również osoby, które nie planują wielkich rewolucji, tylko odświeżenie mieszkania. Odwiedzający mogą liczyć na atrakcje – będą szkolenia, konkursy, fachowe porady specjalistów oraz bezpłatne porady studentów Wydziału Architektury Politechniki Śląskiej dotyczące urządzania i wyposażania mieszkań według najnowszych trendów. Dla najmłodszych przygotowano warsztaty z Klubem Kreatywnego Inżyniera. Targi potrwają od 24 do 26 lutego. Stoiska będą otwarte dla zwiedzających w godz. od 10.00 do 17.00. Targi odbywają się pod honorowym patronatem Prezydenta Miasta Gliwice, Rektora Politechniki Śląskiej oraz Regionalnej Izby Przemysłowo-Handlowej w Gliwicach. Organizatorem jest agencja Promocja Targi. (mf)

Fot. archiwum agencji Promocja Targi

KLIKNIJ, ABY POWIĘKSZYĆ

 

Recital fortepianowy Wojciecha Waleczka

Wojciech Waleczek

W lutym nakładem wytwórni płytowej NAXOS ukaże się najnowsza płyta solowa gliwiczanina Wojciecha Waleczka. Artysta wystąpi 19 lutego na Podwieczorku muzycznym w Willi Caro.

Na płycie znajdzie się cykl wielkich etiud Franciszka Liszta na temat Paganiniego. Występ artysty będzie prawdziwą gratką dla miłośników pianistyki, bowiem te inspirowane skrzypcową wirtuozerią, arcytrudne kompozycje fortepianowe rzadko można usłyszeć na estradzie koncertowej.

Podczas swojego recitalu promującego płytę, zabrzmią one w zestawieniu z dziełami kompozytorów współczesnych Lisztowi i z nim zaprzyjaźnionych: Roberta Schumanna oraz Fryderyka Chopina. Usłyszymy także dwie lisztowskie transkrypcje muzyki Ryszarda Wagnera.

Wojciech Waleczek ukończył z wyróżnieniem Akademię Muzyczną w Katowicach w klasie fortepianu prof. Zbigniewa Rauby. Naukę kontynuował podczas studiów podyplomowych w Vancouver Academy of Music, pod kierunkiem prof. Lee Kum-Singa. Jest laureatem międzynarodowych konkursów pianistycznych: Artur Rubinstein in memoriam w Bydgoszczy,  im. F. Liszta Premio Mario Zanfi w Parmie oraz Seilera w Palermo.

Koncert rozpocznie się o godz. 16.00 w Willi Caro (ul. Dolnych Wałów 8a).

(Klub Inicjatyw Kulturalnych)