Biuletyn Informacyjny Urzędu Miejskiego w Gliwicach – 19 lipca 2023 r.

//19-07-2023



Gliwicki Hufiec z nową komendantką

Aleksandra Zapart

Studentka prawa na Uniwersytecie Jagiellońskim, miłośniczka podróżowania, nowa komendantka Hufca ZHP Ziemi Gliwickiej. Podharcmistrz Aleksandra Zapart będzie szefową gliwickich harcerzy przez najbliższe 4 lata. O swojej nowej funkcji opowiedziała w rozmowie z "Miejskim Serwisem Informacyjnym".

Pani przygoda z harcerstwem rozpoczęła się w 2011 r. Pierwsze zbiórki, weekendowe biwaki, rajdy, letnie obozy, w końcu międzynarodowe zloty. I szybkie awanse, nowe sprawności – drużynowa, instruktorka, komendantka. Coś pominęłam?  

Aleksandra Zapart:  Wraz ze swoją kadrą wychowywałam kolejne grupy harcerzy w 28 Gliwickiej Drużynie Harcerskiej „Stokrotki”. Angażowałam się też w służbę na wyższych szczeblach organizacji. Dwa lata temu zostałam wybrana Zastępcą Komendanta Hufca do spraw pracy z kadrą. Miałam również okazję dwukrotnie być Komendantką Rajdu św. Jerzego, naszego największego hufcowego wydarzenia programowego. W tym roku przekazałam prowadzenie drużyny swoim następcom i podjęłam decyzję o zbudowaniu zespołu oraz kandydowaniu na funkcję komendantki.   

Udało się. Do 2027 r. będzie pani szefową gliwickiego Hufca. To duża odpowiedzialność i konieczność podejmowania decyzji, w jakim kierunku Hufiec będzie rozwijał się przez następne cztery lata.

AZ: Bycie komendantką to przede wszystkim kierowanie bieżącą działalnością Hufca, realizowanie misji ZHP. Będę czuwać nad prawidłowością działania drużyn oraz organizacją wydarzeń czy wyjazdów dla naszych zuchów i harcerzy. Wraz ze swoją Komendą zamierzam zapewnić gromadom i drużynom przestrzeń i wsparcie w rozwoju, aby działały metodycznie, a ich program był ciekawy. Mamy również w planach rozbudowę Ośrodka Harcerskiego w Łączy, gdzie odbywają się biwaki i obozy. Chciałabym też pielęgnować wspólnotę instruktorską, tak aby nasza kadra czuła się doceniana, inspirowana i motywowana. Oczywiście nie można też zapominać o współpracy z Miastem Gliwice, która jest jednym z naszych głównych celów i która odbywa się na partnerskich zasadach. Miasto udziela nam wsparcia finansowego w ramach realizacji zadań publicznych. Bardzo doceniamy dotychczasową współpracę, zwłaszcza z Wydziałem Edukacji oraz Wydziałem Promocji i Komunikacji Społecznej. Z kolei nasz Hufiec pomaga miastu w zorganizowaniu młodym gliwiczanom aktywnego czasu wolnego poprzez zbiórki w blisko dwudziestu drużynach na terenie miasta. W ten sposób wspieramy też rodziców w procesie wychowawczym. Miasto Gliwice może również liczyć na harcerzy podczas różnego rodzaju wydarzeń lokalnych, świąt państwowych oraz w sytuacjach krytycznych, takich jak pandemia czy pomoc osobom z Ukrainy.

Harcerstwo wymaga zaangażowania i pochłania sporo czasu. Jak to pogodzić z codziennymi obowiązkami?

AZ: W harcerstwie wszystko jest dobrowolne. Każdy z nas sam decyduje na ile jest w stanie zaangażować się w pełnione funkcje i jakich działań chce się podjąć. Dzięki temu potrafimy pogodzić działalność harcerską z innymi sferami naszego życia. Po kilkunastu latach spędzonych w harcerskim gronie, jest ono częścią naszego życia, a przy dobrej organizacji znajdujemy balans we wszystkich jego aspektach.  

Harcerstwo jest nieco inne, niż dawniej. Zmieniły się czasy, a zatem i  młodzież. Czy chętnych na zbiórki nie brakuje? 

AZ: Misją Związku Harcerstwa Polskiego jest wychowanie młodego człowieka. Stwarzamy naszym harcerzom warunki do wszechstronnego rozwoju, pomagamy rozwijać ich mocne strony i niwelować słabości. Stawiamy przed naszymi wychowankami różne wyzwania, zbiórki opieramy o wiele specjalności, tworzymy zespoły w oparciu o zainteresowania, uczymy zaradności, a przede wszystkim współpracy w grupie.  Dzięki temu harcerze stają się zaradnymi dorosłymi osobami z ukształtowanym systemem wartości.  To wartości uniwersalne, zawsze aktualne, bez względu na czasy. Na każdym etapie harcerskiego życia, od zucha do instruktora, jest coś co sprawia, że harcerstwo nie staje się nudne. Dla zuchów i harcerzy najciekawsze z pewnością są weekendowe biwaki oraz obozy, gdzie spędzając czas w gronie swoich przyjaciół przeżywają niezapomniane przygody. Dzięki różnorodności programowej, zdobywanym stopniom, sprawnościom, współpracy w drużynach czy w mniejszych zastępach, a potem w zespołach opartych o zainteresowana i różne pola służby, każdy jest w stanie znaleźć miejsce dla siebie w naszej organizacji. Oczywiście obecnie harcerstwo wygląda nieco inaczej niż w swoich początkach. Jednak najważniejsze wartości i idee się nie zmieniły. Dzisiejsze harcerstwo łączy tradycje i nowoczesność. Wychowując młodych ludzi pamiętamy o naszej historii i tradycji, o bohaterskich czynach naszych przodków, o harcerzach poległych w walce o ojczyznę. Pobudzamy w naszych wychowankach ciekawość historii, w tym historii ruchu skautowego. We wszystkich działaniach kierujemy się ideami, jakie od początku przyświecały harcerzom.  Z drugiej jednak strony żyjemy w nowoczesnym, rozwijającym się świecie, w którym kluczowe jest przygotowanie naszych wychowanków do dorosłego życia. Staramy się pokazać harcerzom, że dawne idee są równie aktualne i mogą dążyć do nich w obecnych czasach. Chcemy też pokazać, jak ważny w życiu każdego z nas jest kontakt z naturą, troska o przyszłe pokolenia, równość wszystkich bez względu na płeć, wyznanie oraz przekonania. Do naszych gromad i drużyn w każdym roku dołączają nowi członkowie. Z pewnością przyciąga ich nasz sposób działania, który wyróżnia się zakorzenionymi ideami, a zarazem dostosowaniem do nowoczesności. Harcerstwo to miejsce, gdzie buduje się przyjaźnie na długie lata, przeżywa różne przygody i znajduje się przestrzeń dla rozwoju swoich zainteresowań.  

Jakie cechy powinien mieć dobry harcerz, jakie predyspozycje?  

AZ: Harcerstwo jest otwarte dla każdego, bez względu na umiejętności, wiek czy inne predyspozycje. Nie ma katalogu cech, który pozwala na to, aby zostać harcerzem. Możemy jedynie mówić o takich podstawowych cechach, które kształtują się u zuchów czy harcerzy, gdy już do nas dołączą. Są to z pewnością: otwartość, zaradność, odpowiedzialność. To cechy, które powinien mieć każdy człowiek. 

Więcej informacji na temat działalności Hufca ZHP Ziemi Gliwickiej można uzyskać na stronie internetowej: gliwice.zhp.pl

Rozmawiała Monika Foltyn

 





Rekreacja z książką w tle

leżaki przy bibliotece

Zastanawiacie się, jak spędzić upalne, leniwe popołudnie? Sposobów jest wiele. 

Możecie na przykład skorzystać z propozycji Miejskiej Biblioteki Publicznej. Pracownicy lubianej przez nas wszystkich instytucji przygotowali sympatyczny kącik, w którym można wyłożyć się na wygodnych leżaczkach, odpocząć, poczytać. Jest zieleń, jest cień, a na wyciągnięcie ręki potężny arsenał najrozmaitszych pozycji książkowych. 

Przypominamy, że w naszym aktywnym czytelniczo mieście, można zwracać książki wcześniej wypożyczone w bibliotece do specjalnej wrzutni przy ul. Kościuszki 17 lub w dowolnej filii MBP. To bardzo proste i  przydatne rozwiązanie dla wszystkich zabieganych. Dodatkowo, dla wygody mieszkańców, przy Zespole Szkolno-Przedszkolnym nr 5 przy ul. Kozielskiej 39 dostępny jest książkomat umożliwiający samodzielny odbiór zamówionej wcześniej książki, oraz trezor biblioteczny, do którego w dowolnej chwili można zwrócić przeczytane tytuły. Urządzenia zamontowano w ubiegłym roku w ramach Gliwickiego Budżetu Obywatelskiego. Są dostępne całodobowo, niezależnie od godzin pracy biblioteki. 

Warto też pamiętać o plenerowych biblioteczkach zlokalizowanych w różnych częściach miasta, m.in. w parku Chopina, na skwerze Doncaster czy placu Grunwaldzkim. To doskonałe miejsca do wymiany książek. Mieszkańcy mogą w nich pozostawić przeczytane lektury by przekazać je kolejnym czytelnikom. Zasada korzystania z plenerowych biblioteczek jest prosta - weź książkę, oddaj książkę.

Z pełną ofertą biblioteki można zapoznać się na stronie www.biblioteka.gliwice.pl. (mf)
 





Grecka przygoda gliwickich seniorów

seniorzy z flagami

Z nowymi technologiami warto być na bieżąco w każdym wieku. Wiedzą o tym studenci gliwickiego Uniwersytetu Trzeciego Wieku, którzy nowe umiejętności zdobywali w wyjątkowo urokliwych okolicznościach – w Tolo, przy Zatoce Argolidzkiej Morza Mirtejskiego, na greckim Peloponezie.

Studenci UTW odwiedzili Grecję w czerwcu, w ramach stażu Erasmus +, który stawia na ciągły rozwój osób starszych. W kursie „Technologie informacyjno-komunikacyjne jako element wzbogaconej oferty edukacyjnej skierowanej do osób starszych” programu „Nowe technologie w każdym wieku” (współfinansowanego przez Unię Europejską) wzięło udział 22 gliwickich studentów i osób współpracujących ze Stowarzyszeniem.

To była wspaniała przygoda i bardzo owocny wyjazd. Już same podróże kształcą i wpływają na nasze samopoczucie, poszerzają horyzonty, uczą poruszania się po obcym kraju, wśród ludzi o odmiennej kulturze, języku, upodobaniach i religii. To również lekcja pracy w grupie i kreatywności, integracja społeczna i kulturowa ucząca tolerancji i otwartości na wszelkiego rodzaju różnorodność, umożliwiająca też rozwój osobisty. Dodatkowo, intensywny staż to okazja do zdobycia wiedzy, równania różnic w umiejętnościach osób starszych z różnych krajów. Pamiętajmy, że również  seniorzy chcą być  obecni w mediach społecznościowych i w pełni korzystać z możliwości jakie oferują. Zdobyta wiedza i doświadczenie zaowocują lepszym zarządzaniem i poprawą jakości pracy osób kierujących UTW i kadry prowadzącej zajęcia – mówi Aleksandra Podkańska, koordynator projektu i Sekretarz Zarządu UTW Gliwice.

Podczas stażu uczestnicy projektu uczyli się obsługi komputerów, tworzenia poczty elektronicznej, obsługi aplikacji biurowych oraz wykorzystania ich w procesie uczenia się. Zgłębiali też tajniki aplikacji komunikacyjnych i mediów społecznościowych oraz cyfrowych tablic interaktywnych i tworzenia blogów. Ponadto przygotowywali prezentacje multimedialne, uczyli się obsługi programów do edycji zdjęć i przechowywania ich w chmurze oraz obsługi aplikacji do tworzenia gier logicznych, które poprawiają myślenie osób starszych. Była to również okazja, by podszlifować angielski. Już w trakcie zajęć przygotowawczych do wyjazdu zakwalifikowane osoby uczestniczyły w  kursie języka angielskiego przygotowanym pod kątem podróży i pobytu w obcym kraju oraz specjalistycznego słownictwa z zakresu obsługi komputerów oraz programów i aplikacji komputerowych. 

Dzięki wyjazdowi studenci nie tylko zdobyli specjalistyczną wiedzę, ale też w chwilach wolnych od zajęć poznawali bogatą kulturę i historię Grecji – odwiedzili Ateny, Nauplion, Epidauros i Mykeny.

„Nowe technologie w każdym wieku” to pierwszy współfinansowany ze środków unijnych międzynarodowy projekt edukacyjny Uniwersytetu Trzeciego Wieku w Gliwicach przeznaczony dla wykładowców UTW i osób kierujących tym stowarzyszeniem. Nakierowany jest m.in. na lepsze poznanie i skuteczniejsze wykorzystywanie potencjału edukacji cyfrowej w nauczaniu osób dorosłych. (mf)

 

 





Robot kontra rak. Tak to się robi w Gliwicach!

operacja robotyczna

Dzięki wykorzystaniu robota – jednego z najbardziej skomplikowanych oraz zaawansowanych urządzeń stosowanych we współczesnej medycynie – pacjenci Szpitala Miejskiego nr 4 w Gliwicach otrzymują niespotykane dotąd możliwości pomocy w sytuacji stwierdzenia guza nerki podejrzanego o nowotworowy charakter. 

Po przeprowadzeniu 150 operacji prostatektomii radykalnej, stanowiących metodę leczenia raka prostaty,   idziemy dalej, rozwijamy się i dajemy naszym pacjentom szansę na przeprowadzenie operacji nerek z wykorzystaniem robota chirurgicznego. Chodzi o operacje oszczędzające nerkę oraz nefrektomie (operacje radykalne) – mówi dr Andrzej Kupilas, ordynator oddziału urologii i urologii onkologicznej Szpitala Miejskiego nr 4 w Gliwicach. 

W robocie chirurgicznym ruch narzędzi oraz kamery jest sterowany ze specjalnej konsoli.

Połączenie wiedzy i doświadczenia lekarza z niespotykaną wcześniej precyzją urządzenia sprawiają, że możemy mówić o znacznym zmniejszeniu inwazyjności zabiegu. W operacjach laparoskopowych nie mamy aż tak dobrego wglądu, a operacje robotyczne wykonywane są w technologii 3D i w powiększeniu, możemy więc lepiej zobrazować miąższ nerki, zobaczyć granice pomiędzy patologią, czyli guzem a obszarem prawidłowym. Pacjent traci mniej krwi, szybciej wraca do sił po zabiegu, a rekonwalescencja przebiega lepiej – podkreśla dr Kupilas.

Jak reagują pacjenci?

Informacja o tym, że operacja będzie przeprowadzona z wykorzystaniem robota chirurgicznego zazwyczaj jest dla chorych pozytywnym zaskoczeniem. – Dokładnie wyjaśniamy, jak ta procedura będzie wyglądała, żaden chory nie zrezygnował czy też nie oznajmił, że woli rozwiązania tradycyjne. Nie jest to na pewno nasze ostatnie słowo i mamy plany rozwoju chirurgii robotycznej w Gliwicach  – zapewnia szef gliwickiej urologii.