Biuletyn Informacyjny Urzędu Miejskiego w Gliwicach

// 31-10-2018

Jak dojechać na groby bliskich?

cmentarze

Już wkrótce wybierzemy się na cmentarze, by wspominać naszych bliskich. Przy nekropoliach zrobi się tłoczno. Warto zapoznać się z informacjami na temat planowanych zmian w organizacji ruchu.

Zmiany przy cmentarzu Centralnym

Przy cmentarzu Centralnym zmiany w organizacji ruchu wprowadzone zostaną już 31 października o godz. 17.00. Będą obowiązywać do 4 listopada, do godz. 21.00. Jak co roku wyłączony z ruchu zostanie odcinek ul. Kozielskiej, od ul. Okulickiego do ronda im. Andersa, a w ciągu ul. Okulickiego zostanie wprowadzony ruch jednokierunkowy. Z ul. Kozielskiej będzie można skręcić tylko w prawo, w ul. Okulickiego. Nie będzie możliwości dojazdu do ul. Andersa i dalej do ronda im. Andersa i ul. Łabędzkiej.

Odcinkiem bezpośrednio przy cmentarzu Centralnym (od ul. Okulickiego do ronda im. Andersa) poruszać się będą mogły tylko i wyłącznie autobusy PKS, KZK GOP i TAXI-BUS oraz pojazdy dostawcze do 3,5 ton. Ruch odbywać się będzie jednokierunkowo od ul. Okulickiego w stronę ronda im. Andersa. Ponadto 1 listopada wyłączona zostanie sygnalizacja świetlna na skrzyżowaniu ul. Kozielskiej z ul. Okulickiego – wylicza Jadwiga Jagiełło-Stiborska, rzecznik prasowy Zarządu Dróg Miejskich w Gliwicach.

Kierowcy jadący od węzła DK 88 – Okulickiego będą mogli pozostawić samochód na parkingu przy centrum handlowym Arena lub na parkingu usytuowanym na tyłach cmentarza Centralnego. Dodatkowo, samochody pozostawić będzie można po obu stronach ul. Andersa oraz jednostronnie na ul. Okulickiego.

Zmiany przy cmentarzu św. Wojciecha

31 października zostaną wprowadzone zmiany w okolicy cmentarza przy ul. św. Wojciecha. Będą obowiązywały 4 listopada do godz. 21.00. Tam oraz na ul. Myśliwskiej, na odcinku od ul. Jałowcowej do ul. Toszeckiej, zostanie wprowadzony jeden kierunek ruchu. Dojazd do cmentarza będzie się odbywał od ul. Toszeckiej. Na części ul. św. Wojciecha wprowadzony zostanie prawostronny zakaz zatrzymywania. Jadący od DK 88 prowadzeni będą objazdem ulicami: św. Wojciecha, Jałowcową, Myśliwską oraz Toszecką. Dla samochodów ciężarowych wytyczony zostanie przejazd DK 88 przez rondo na ul. Pionierów do ul. Toszeckiej.

Zmiany przy cmentarzu w Sośnicy

By ułatwić drogę do pobliskiego cmentarza przy ul. Cmentarnej w Sośnicy, od 29 października do 4 listopada ul. Reymonta będzie udostępniona zarówno dla pieszych, jak i kierowców. Ruch samochodowy będzie odbywał się wahadłowo, natomiast ruch pieszych istniejącym chodnikiem. Przypominamy, że ze względu na konieczność przeprowadzenia remontu wiaduktu kolejowego nad ul. Reymonta wprowadzona została tymczasowa organizacja ruchu. Obowiązuje objazd, w Gliwicach ul. Sikorskiego i dalej DTŚ, a w Zabrzu ul. de Gaulle’a i Wolności. Według planów wykonawcy, w II połowie listopada remont wiaduktu wejdzie w kolejny etap, ale prawdopodobnie przywrócony zostanie ruch samochodowy i pieszy.

Na pozostałych cmentarzach komunalnych orgaznizacja ruchu się nie zmieni.

Cmentarz Lipowy

Uwaga, od 31 października do 4 listopada parking B przy stadionie miejskim (okolice cmentarza Lipowego) będzie ogólnodostępny. Wyjątkiem będzie 2 listopada, gdy Piast Gliwice będzie grał z Wisłą Kraków. W Dzień Zaduszny w godzinach od 14.00 do 22.00 z parkingu będą mogli korzystać wyłącznie kibice. Dojazd do parkingu B odbywa się ulicą Leśną.
 

Akcja Znicz

Jak co roku, w związku z dniem Wszystkich Świętych, gliwiccy policjanci i strażnicy miejscy uczestniczą w ogólnopolskiej Akcji Znicz. Mundurowi będą kierować ruchem w pobliżu nekropolii, a także dbać o nasze bezpieczeństwo. Na cmentarzach i w ich okolicy pojawią się patrole piesze. (mf)

Dodatkowe linie, bezpłatne przejazdy

autobusy

Aby ułatwić dotarcie w rejony nekropolii, KZK GOP po raz kolejny wprowadza darmowe przejazdy wszystkimi liniami autobusowymi 1 listopada i uruchamia dodatkowe linie. Jak będą kursowały autobusy?

Według rozkładów jazdy ważnych w dniu Wszystkich Świętych i Dzień Zaduszny będą kursowały linie nr: 6, 288 i 840. Według rozkładów ważnych w soboty (z większym taborem) będą kursowały linie nr: 71, 80, 126, 186, 197, 259, 624, 676, 692, 699. Linia 194 N będzie w tych dniach jeździła według rozkładu jazdy ważnego w dni wolne w centrach handlowych i nie będzie obsługiwała przystanków przy marketach. Linie nr: 59, 194, 710 i 850 będą natomiast poruszały się zgodnie z rozkładem ustalonym na Dzień Wszystkich Świętych. Weekendową linią nocną 692N pojedziemy z 31 października na 1 listopada. Zawieszone będą natomiast linie marketowe nr 232 i 250. Pozostałe linie pojadą zgodnie z harmonogramem obowiązującym w soboty. Aby ułatwić mieszkańcom Gliwic sprawną komunikację, zachęcić do dojazdu na cmentarze autobusami i pozostawienia samochodów w garażach oraz przy domach, w tych szczególnych dniach zostaną uruchomione 4 dodatkowe linie autobusowe o numerach: C1, C2, C3 i C4. Darmowa komunikacja będzie obowiązywała wyłącznie 1 listopada. Więcej informacji na ten temat można znaleźć na stronie www.kzkgop.com.pl. (mf)

Szukasz grobu bliskich? Grobonet pomoże!

grobonet

Na pięciu gliwickich cmentarzach spoczywa kilkadziesiąt tysięcy zmarłych. W odnalezieniu grobu bliskich może pomóc Grobonet. – internetowa baza pochowanych osób, dodatkowo wyposażona w mapy gliwickich cmentarzy komunalnych.  

Grobonet dostępny jest w Internecie pod adresem: http://gliwice.artlookgallery.com/grobonet/start.php. Do wyszukiwarki można też dotrzeć wchodząc na stronę Miejskiego Zarządu Usług Komunalnych (www.mzuk.gliwice.pl), wybierając link „Cmentarze Komunalne”, a następnie zakładkę „wyszukiwarka grobów”.

W systemie znajdują się nazwiska zmarłych spoczywających na pięciu gliwickich cmentarzach komunalnych: Lipowym przy ul. Poniatowskiego, w Łabędach przy ul. Wrzosowej, w Wilczym Gardle przy ul. Niezapominajki oraz w Ligocie Zabrskiej przy ul. św. Jacka.

Po otwarciu systemu Grobonet, w oznaczonym miejscu wystarczy wpisać nazwisko osoby, której grobu szukamy. Wyszukiwarka wyświetli imię i nazwisko zmarłego, datę jego urodzenia i śmierci, nazwę i adres cmentarza, na którym spoczywa oraz numer sektora, rzędu i grobu, w którym spoczywa zmarły, a także mapkę, która ułatwi dotarcie do nagrobka. W większości przypadków pojawią się również zdjęcia pomnika. (mf)

Co będzie zamknięte 1 listopada?

basen

1 listopada to ustawowo dzień wolny od pracy. Oznacza to, że zamknięta będzie większość sklepów, urzędy i wiele innych placówek.

W związku z Dniem Wszystkich Świętych przypominamy, że w najbliższy czwartek zamknięty będzie Urząd Miejski, a także urzędy skarbowe, Miejski Zarząd Usług Komunalnych, Zarząd Dróg Miejskich, Przedsiębiorstwo Wodociągów i Kanalizacji, oraz  Centrum Ratownictwa Gliwice (będą pracować tylko dyżurni). Nieczynny też będzie Teatr Miejski, Palmiarnia Miejska, kryte pływalnie: „Olimpijczyk”, „Delfin” i „Mewa” oraz Schronisko dla Zwierząt przy ul. Wschodniej i oddziały muzeum w Gliwicach. W piątek, 2 listopada, wszystkie obiekty będą funkcjonowały normalnie. (mf)

PWiK jest EKO

ekofirma

Przedsiębiorstwo Wodociągów i Kanalizacji w Gliwicach zostało uhonorowane kolejną znaczącą nagrodą. W konkursie Lider Społecznej Odpowiedzialności zostało wyróżnione jako Eko Firma.

Kapituła wysoko oceniła działania gliwickiej spółki uwzględniające interesy społeczne, ochronę środowiska, a także relacje z klientami, pracownikami oraz lokalną społecznością. Konkurs jest częścią ogólnopolskiego programu prowadzonego przez Redakcję Forum Biznesu, który ma za zadanie upowszechnienie zasad Odpowiedzialnego Biznesu oraz wskazanie Liderów w zakresie realizacji założeń CSR. Nagroda w konkursie „Lider Społecznej Odpowiedzialności” to kolejne wyróżnienie świadczące o sile i pozycji Przedsiębiorstwa Wodociągów i Kanalizacji w Gliwicach, jako firmy solidnej, wrażliwej na potrzeby otoczenia.

Nagrodę wręczono podczas uroczystej gali Europejskiego Forum Jakości i Innowacyjności, które odbyła się 26 października w Katowicach pod patronatem Ministerstwa Przedsiębiorczości i Technologii. (kr)

Jeszcze więcej miejsc do parkowania

parking

18 nowych miejsc postojowych, w tym jedno dla niepełnosprawnych, mają do dyspozycji mieszkańcy os. Kopernika.

Nowa zatoka powstała przy ul. Centaura w ramach Gliwickiego Budżetu Obywatelskiego.Koszt inwestycji to 120 909 zł. Została zrealizowana przez MZUK i sfinansowana z budżetu Miasta Gliwice.

Kolejny wniosek o budowę parkingu na os. Kopernika został zakwalifikowany do realizacji w ramach tegorocznej edycji. GBO. Kilkanaście miejsc postojowych powstanie w przyszłym roku przy ul. Kopernika 14. Realizację inwestycji przewidziano na połowę przyszłego roku. Obecnie trwa procedura przetargowa na prace budowlane. (mf)

Najlepsi w grupie

gtk

GTK Gliwice wygrało kolejne spotkania w ramach Alpe Adria Cup. W Wiedniu gliwiczanie pokonali BC Hallmann 115:92 i zostali liderem w swojej grupie.

Austriaccy gospodarze mocno rozpoczęli spotkanie na własnym parkiecie i pokazali, że chcą ten mecz zapisać na swoje konto. Skuteczny początek nie zatrzymał jednak zawodników GTK. Po 20 minutach gry szansa na wygraną się oddalała, a zespół z Wiednia zdobył w pierwszej połowie aż 50 punktów. Pozytywny impuls dał Riley LaChance, który będąc faulowanym skutecznie punktował z linii rzutów wolnych, a celną dobitką popisał się także Brian Dawkins i GTK przegrywało do przerwy różnicą tylko czterech punktów (50:46).

Po wznowieniu gry swój koncert strzelecki kontynuował LaChance, a dzielnie wspierał go Myles Mack. Wiedeńczycy nie mieli pomysłu jak zatrzymać gliwiczan, którzy złapali odpowiedni rytm i kontynuowali swoje popisy w ataku. Do dwójki Amerykanów wkrótce dołączył także Piotr Robak i gliwiczanie raz za razem trafiali zza łuku. Łącznie w całym meczu aż 15 prób z dystansu znalazło drogę do kosza, a to przełożyło się na 115 punktów. W końcówce z bardzo dobrej strony pokazał się także Mateusz Szlachetka, który bez respektu dla rywali mijał ich i zdobywał punkty po wejściach pod kosz.

Ostatecznie koszykarze GTK wygrali po raz trzeci w Alpe Adria Cup i z kompletem zwycięstw zajęli 1. pozycję w tabeli grupy D. Kolejny pucharowy mecz GTK zagra 27 listopada w słoweńskim Sencur. (kr)

To był dobry mecz

piast_legia

Legia potrzebowała aż rzutów karnych by wyeliminować Piasta Gliwice z Pucharu Polski. Niebiesko-Czerwoni w meczu pokazali charakter, umiejętności, technikę i serce do gry. Taką drużynę aż chce się oglądać!

–Myślę, że możemy mieć podniesione głowy. Nie byliśmy zespołem gorszym od Legii – mówił po meczu Patryk Sokołowski, zawodnik Piasta. Podczas meczu, który został rozegrany w późny wtorkowy wieczór, nie brakowało emocjonujących zdarzeń.  Kibice, którzy pojawili się na stadionie miejskim, na pewno tego nie żałują.

Przez 90 minut regulaminowego czasu gry nie padła żadna bramka, choć nie brakowało do tego  okazji. Najpierw bliski pokonania bramkarza gości był Czerwiński. Próbował także Papadopulos, ale niestety piłka przeleciała nad bramką. Gola mógł zdobyć również Joel Valencia, ale i tym razem golkiper zdołał zatrzymać piłkę. W defensywie bardzo dobrze spisywał się Jakub Czerwiński, a stojący na bramce Frantisek Plach bronił bardzo dobrze.

Mecz Pucharu Polski musiał wyłonić zwycięską drużynę, dlatego po 90 minutach bez gola rozegrana została dogrywka. Dodatkowe pół godziny również nie przyniosło rozstrzygnięcia, choć padły dwie bramki. W 111. minucie na prowadzenie wyszła Legia, po tym jak Carlitos wykorzystał okazję sam na sam z bramkarzem. Piast wyrównał na dwie minuty przed końcem dogrywki. Patryk Sokołowi wykorzystał zamieszanie w polu karnym i posłał piłkę do siatki.

Dopiero rzuty karne wyłoniły zespół, który awansował do 1/8 Pucharu Polski. W strzałach z 11 metrów lepsza okazała się Legia.

Na rekonwalescencję zawodnicy nie mają za dużo czasu. Już w piątek wieczorem przyjdzie im się zmierzyć z Wisłą Kraków w ramach 15. kolejki Lotto Ekstraklasy. Mecz rozpocznie się o godz. 20.30 przy Okrzei 20. (kr)

O książkach i języku z Arturem Andrusem

Artur Andrus – w dzieciństwie kujon i harcerz, obecnie: dziennikarz, poeta, tekściarz, piosenkarz, artysta kabaretowy, konferansjer, Mistrz Mowy Polskiej i początkujący tancerz. Czasem wzrusza, czasem rozśmiesza do łez. W rozmowie z „Miejskim Serwisem Informacyjnym – Gliwice” zdradza, co najchętniej czyta i dlaczego nigdy nie myślał o emigracji.

Jaki jest język młodych okiem Mistrza Mowy Polskiej?

Ci młodzi, z którymi się kontaktuję, kontaktują się ze mną w moim języku. Jak się czasem pojawi jakiś zwrot, którego nie rozumiem, to ewentualnie pytam, co to znaczy. Pewnie – zdarzają się rzeczy, które są charakterystyczne dla świata, w którym młodzi się obracają, czyli na przykład świata internetowego i portali społecznościowych. Zauważyłem też, że zaczyna ubożeć nam język w komunikacji esemesowej, bo człowiek chce jak najszybciej i najkrócej napisać to, co ma do przekazania. Takie rzeczy się dzieją, ale ja ogólnie mam dobre wrażenie na temat komunikowania się z młodymi ludźmi.

Dlaczego dbałość o polszczyznę jest Pana zdaniem taka ważna?

Bo to jest – wiem, że to zabrzmi, jak banał – część naszej historii, kultury, wspólnoty. Ludzie, którzy porozumiewają się tym samym językiem, najlepiej się rozumieją. Dlatego nigdy nie pomyślałem poważnie o emigracji i wyjeździe za granicę. Człowiek nigdy nie zażartuje sobie w obcym języku tak, jak w swoim własnym.

Czy sztuka czytania, o której dyskutowano na konferencji, to recepta na utrzymanie polszczyzny w dobrej kondycji?

To jest podstawa! Obecnie chyba więcej jest piszących niż czytających. Ja poradziłbym każdemu, kto zamierza napisać książkę, żeby przed napisaniem jednej swojej – przeczytał dwie czyjeś. Może to zmieni jego sposób patrzenia na świat albo zweryfikuje to, co chciał napisać.

A co najchętniej czyta Artur Andrus? Czy ma Pan swoje ulubione książki albo autorów?

Mam okresy, kiedy mam ulubionych autorów. Potem tak się ich naczytam, że mam ich dosyć. To są bardzo różne rzeczy. Miałem na przykład okres fascynacji Orhanem Pamukiem. Jak miałem ochotę na inny typ literatury, to rzuciłem się w książki Marka Krajewskiego, i w ogóle w kryminał, na przykład Aleksandry Marininy, rosyjskiej autorki. Bardzo lubię literaturę faktu, reportaż, na przykład to, co pisze Mariusz Szczygieł. Chaotycznie odpowiadam, ale ja rzeczywiście chaotycznie czytam – to znaczy lubię wiedzieć, że mam coś zawsze pod ręką. Teraz w księgarni zwróciłem uwagę na wznowienie opowiadań Iwaszkiewicza i obecnie właśnie to czytam.

Rozmawiała Magdalena Mickielewicz