Biuletyn Informacyjny Urzędu Miejskiego w Gliwicach 29 września 2016 r.



// 29-09-2016

Centrum Przesiadkowe coraz bliżej

wizualizacja

Plan utworzenia Zachodniej Bramy Metropolii Silesia nabiera coraz realniejszych kształtów. Miasto ogłosiło przetarg nieograniczony na dokumentację projektową. Do wstępnej koncepcji projektowej wprowadzono jednak kilka zmian.

W dokumentacji Centrum Przesiadkowego zamieszczono wytyczne dotyczące zagospodarowania terenu pokolejowego za dworcem PKP. Zespoły dworców i parkingów, wchodzące w skład Centrum Przesiadkowego, mają zostać włączone do układu komunikacyjnego miasta. Skrzyżowanie przy ul. Tarnogórskiej i rondo im. L. Kaczyńskiego będą węzłami obsługującymi ten teren.

Ponadto układ komunikacyjny południowej część śródmiejskiej strefy miasta zostanie zmodernizowany – przebudowana zostanie ul. Bohaterów Getta Warszawskiego i drogi krzyżujące się oraz inne ulice, natomiast plac Piastów zyska nową aranżację (m.in. powstaną parkingi). Szczegółowe informacje dotyczące inwestycji zostały określone w koncepcji techniczno-architektonicznej sporządzonej przez An Archi Group s.c.

KLIKNIJ, ABY POWIĘKSZYĆ

Do rozwiązań koncepcyjnych wprowadzono następujące zmiany: zrezygnowano z przejścia podziemnego pod ul. Bohaterów Getta Warszawskiego (wraz z zadaszeniami nad wejściami do przejścia) – bez większych zmian pozostanie też przebieg głównego ciągu ul. Zwycięstwa i ul. Bohaterów Getta Warszawskiego.

Wprowadzając zmiany do wstępnej koncepcji projektowej, zrezygnowano z budowy obiektów kubaturowych przy skrzyżowaniu ul. Bohaterów Getta Warszawskiego z ul. Zwycięstwa, zdecydowano natomiast, że powstanie połączenie ul. Kolberga/Udzieli z Centrum Przesiadkowym (na przedłużeniu ul. Udzieli) – będzie to ciąg pieszo-rowerowy.

Droga rowerowa biegnąca od Centrum Przesiadkowego połączy też trasę rowerową nr 3 (Centrum – Sośnica) z drogami rowerowymi wyszczególnionymi w koncepcji projektowej Centrum Przesiadkowego, według rozwiązań dla trasy nr 10 opisanych w „Koncepcji projektowej rozbudowy sieci dróg rowerowych na terenie Miasta Gliwice” dostępnej na stronie internetowej: http://bip.gliwice.eu/strona=10654).

Dodatkowo, na terenie Centrum Przesiadkowego powstaną zadaszone parkingi dla rowerów oraz stacja wypożyczalni rowerów. Oświetlenie uliczne w tej części miasta zostanie dostosowane do koncepcji  „Masterplan oświetlenia ulicznego”.

 

Oferty można składać do 30 października 2016 r. Inwestycja jest na etapie przetargu na dokumentację projektową. To początkowa faza całej procedury. Jeśli jednak wszystko pójdzie zgodnie z planem, prace budowlane powinny rozpocząć się w 2018 r. Zadanie będzie finansowane z udziałem środków unijnych w ramach Zintegrowanych Inwestycji Terytorialnych.

Centrum Przesiadkowe, które powstanie na wykupionych przez miasto dawnych terenach kolei państwowych, będzie skupiać wszystkie środki transportu miejskiego w jednym miejscu i usprawni przemieszczanie się podróżnych. Będzie to nowoczesny, zintegrowany system stacji autobusów miejskich, regionalnych i międzynarodowych z parkingami dla samochodów i rowerów oraz zapleczem komercyjnym (lokalami gastronomicznymi i punktami z prasą). Według wstępnych planów inwestycja powinna być gotowa w 2020 r. (mf)

Łączą siły, by walczyć z rakiem

Instytut Onkologii

Instytut Onkologii w Gliwicach nawiązał współpracę z gliwicką firmą Future Processing. Innowacyjny projekt medyczny ECONIB wspomoże diagnostykę i leczenie osób chorych na raka.

Wdrożenie projektu ECONIB, czyli dosłownie “Enhancing the diagnostic efficiency of dynamic Contrast-enhanced imaging in personalised Oncology by extracting New and Improved Biomarkers”, ma zwiększyć skuteczność diagnostyczną tomografii komputerowej oraz rezonansu magnetycznego w spersonalizowanej diagnostyce chorób nowotworowych. W praktyce oznacza to, że dzięki nowemu programowi będzie możliwe szybsze wykrycie choroby, a co się z tym wiąże wcześniejsze podjęcie leczenia. System ECONIB wykorzystuje zaawansowane algorytmy analizy obrazów medycznych i uczenia maszynowego, co znacznie ułatwia diagnostykę nowotworową. Projekt jest współfinansowany przez Narodowe Centrum Badań i Rozwoju.  

Jesteśmy firmą technologiczną i przyglądamy się temu, co potrafią komputery. Mają ogromną moc obliczeniową, a to stwarza duże możliwości m.in. w kwestii dostępności danych. To szansa, którą musimy wykorzystać. Systemy komputerowe mogą pomóc w rozwiązywaniu naprawdę trudnych problemów, które bez nich pozostałyby nierozwiązane. Mamy dostęp do ogromnych zbiorów danych, których człowiek nie jest w stanie przetworzyć, a które mogą mieć dużą wartość przy podejmowaniu złożonych decyzji. Dlatego podjęliśmy współpracę z Centrum Onkologii w Gliwicach i wspólnie staramy się zrozumieć, co się kryje za obrazami medycznymi i jak to najlepiej wykorzystać. Wsparcie lekarza w diagnostyce i wyborze skuteczniejszego leczenia to nasz wkład w lepszą przyszłość – mówi Jarosław Czaja, prezes Future Processing.

Radiolog obserwujący obraz na ekranie monitora czy porównując dwa obrazy z badania, nie zawsze jest w stanie precyzyjnie wyłapać drobne zmiany. Ma to zagwarantować właśnie ECONIB. Powstanie innowacyjny system do kompleksowej analizy DCE czyli obrazu po wzmocnieniu kontrastowym. Celem przedsięwzięcia jest zwiększenie skuteczności diagnostycznej obrazowania dynamicznego i ekstrakcja nowych ulepszonych biomarkerów. System będzie wyposażony w nowatorskie algorytmy segmentacji obrazów 4D, rejestracji obrazów, uczenia maszynowego oraz analizy DCE. To usprawni planowanie terapii pacjentów z chorobami nowotworowymi.

Produkujemy ogromne ilości danych w postaci obrazów i informacji. Ich ilość stale się zwiększa i często ludzkie oko może coś przegapić. Jestem przekonany, że współpraca między firmami i jednostkami badawczymi może przynieść wiele korzyści. Może ona być oparta właśnie na programach komputerowych, które są nam potrzebne m.in. do analizy danych i szczegółowego rozpoznania – tłumaczy prof. dr hab. n. med. Rafał Tarnawski, zastępca dyrektora ds. naukowych, kierownik III Kliniki Radioterapii i Chemioterapii, Instytutu Onkologii w Gliwicach.

Obecnie trwają przygotowania do stworzenia oprogramowania. Jeśli prace przebiegną bez zakłóceń, program wejdzie w życie za około 3 lata. (mf)

Fot. materiały IO w Gliwicach

Jedziemy przez Wybrzeże!

Ul. Wybrzeże Armii Krajowej

Kierowcy znów bez utrudnień korzystają z przejazdu ul. Wybrzeże Armii Krajowej.

Trwające od połowy sierpnia prace objęły wymianę nawierzchni jezdni wraz z fragmentami podbudowy z kamienia na odcinku od ul. Zwycięstwa do ul. Berbeckiego oraz modernizację miejsc postojowych. Po remoncie ulica zyskała też nowe spadki z odwodnieniem. Wykonawcą remontu był Zarząd Dróg Miejskich. (mf)

Fot. M. Foltyn

 

Strefa przyciąga kolejnych inwestorów

Przybywa firm w strefie ekonomicznej w Gliwicach. Johnson Matthey Battery Systems przeniosła się do strefy z ul. Portowej. Inwestycje w podstrefie zapowiadają również Erae Poland i Ceramo.

W połowie października w strefie ekonomicznej w Gliwicach oficjalnie zostanie otwarta nowa inwestycja wiodącego dostawcy litowo-jonowych systemów zasilania – firmy Johnson Matthey Battery Systems. Oficjalne otwarcie jeszcze przed nami, ale w zakładach przy ul. Einsteina praca wre od kilku tygodni. Firma wybudowała nowoczesne hale produkcyjne o powierzchni 4,5 tys. m2, magazyny, laboratoria oraz pomieszczenia biurowe o łącznej powierzchni 12,5 tys. m2. Firma bierze pod uwagę dalszą rozbudowę o kolejne 7,5 tys. m2. Firma zatrudnia obecnie około 600 osób. W ciągu najbliższych miesięcy liczba pracowników zwiększy się do 700.

W Gliwicach bardzo dobrze nam się inwestuje. Szczególnie jesteśmy zadowoleni z lokalizacji w strefie ekonomicznej, która bardzo dobrze funkcjonuje. Cieszy nas też bliskość Politechniki Śląskiej i możliwość nawiązania ewentualnej współpracy – mówi Maciej Nawrocki, dyrektor zakładu Johnson Matthey Battery Systems w Gliwicach.

Firma Johnson Matthey Battery Systems dostarcza indywidualne rozwiązania dla elektrycznych rowerów, elektronarzędzi, narzędzi medycznych, a także pojazdów elektrycznych i hybrydowych. Przetwarza 50 milionów ogniw litowo-jonowych rocznie dostarczając dwa i pół miliona baterii na globalny rynek. Johnson Matthey Battery Systems jest częścią Johnson Matthey Plc., międzynarodowej firmy specjalizującej się w produkcji zaawansowanych materiałów chemicznych działającej na rynku międzynarodowym od ponad 200 lat. Firma Johnson Matthey Battery Systems jest obecna w Gliwicach w 1999 r. Początkowo funkcjonowała jako MAZ, od 2009 r. do 2012 r. jako AXEON, obecnie jako Johnson Mattery Battery Systems.

 

Kolejne firmy, które  zapowiadają inwestycje w Strefie Ekonomicznej w Gliwicach to spółka  Erae Poland oraz Ceramo.

Erae Poland działa w branży motoryzacyjnej. W Gliwicach ma zamiar produkować moduły klimatyzacji samochodowych. Spółka zamierza w tym celu dzierżawić halę produkcyjną (od dewelopera, firmy Goldman) przy ul. Eiffela w Gliwicach. Zarząd spółki podaje, że utworzy co najmniej 40 nowych miejsc pracy, a nakłady inwestycyjne nie będą mniejsze niż 45 mln złotych.

Kolejny podmiot, który zainwestuje w Strefie Ekonomicznej w Gliwicach to spółka Ceramo, działająca w branży budowlanej. Firma kupiła działkę przy ul. Wyczółkowskiego w Gliwicach z myślą o wybudowaniu hali produkcyjnej. Ceramo planuje zainwestować w przedsięwzięcie 12,5 mln złotych oraz zatrudnić dodatkowych sześciu pracowników. Firma zajmuje się produkcją materiałów dla budownictwa (m.in. betonów, kruszyw i zapraw ogniotrwałych).

Obecnie w Strefie Ekonomicznej w Gliwicach działa 65 przedsiębiorstw, które zatrudniają ok. 17 tys. osób. (mf/pm)

Jeden tydzień, trzy nagrody…

Kongres Regionów

Dwie nagrody powędrowały do prezydenta Gliwic Zygmunta Frankiewicza, którego Wprost uznał za najlepszego samorządowca woj. śląskiego, a Newsweek wyróżnił III miejscem w ogólnopolskim rankingu prezydentów miast. I miejsce Gliwicom przyznało natomiast Pismo Samorządu Terytorialnego Wspólnota w zestawieniu dotyczącym wydatków inwestycyjnych samorządów.

Wyróżnienia Newsweek`a przyznano podczas dwudniowego Kongresu Regionów we Wrocławiu (26 – 27 września). To cykliczne spotkania samorządowców, przedstawicieli organizacji pozarządowych oraz biznesu i polityki. Tematem przewodnim tegorocznej edycji były „Nowoczesne Regiony przyjazne mieszkańcom". W zestawieniu uwzględniono 15 prezydentów miast (bez prezydenta Wrocławia i Warszawy). Zygmuntowi Frankiewiczowi przyznano III miejsce. – Wszystkim serdecznie gratuluję. Dziękuję redakcji „Newsweeka” i kapitule, bo w ten sposób promowane są osiągnięcia samorządów – mówił prezydent Gliwic po ogłoszeniu wyników zestawienia. Pierwsze miejsce zajął prezydent Sopotu, Jacek Karnowski, drugie – Wadim Tyszkiewicz, prezydent Nowej Soli.

fot. VII Kongres Regionów, Ranking N15

Tygodnik Wprost z kolei uhonorował Zygmunta Frankiewicza tytułem najlepszego samorządowca woj. śląskiego w tegorocznej edycji Orłów Tygodnika Wprost. Orły to nagrody dla najlepszych przedsiębiorstw, samorządów oraz wybitnych osobowości regionu. Uroczyste wręczenie nagród odbyło się we wtorek (20 września) w Piekarach Śląskich. W imieniu prezydenta Gliwic statuetkę orła odebrał Andrzej Karasiński, sekretarz miasta.

Od lewej, nagroda pisma "Wspólnota" i statuetka tygodnika "Wprost", fot. P. Młynek

I miejsce dla Miasta Gliwice przyznało Pismo Samorządu Terytorialnego Wspólnota. Nasze miasto okazało się bezkonkurencyjne w zestawieniu miast na prawach powiatu w kategorii „wydatki inwestycyjne samorządów”. Prezydent Gliwic odebrał statuetkę Kazimierza Wielkiego podczas Gali Inwestorów Samorządowych (22 września) podsumowującej pierwszy dzień XIV Samorządowego Forum Kapitału i Finansów w Katowicach. (pm)

Co jeszcze przed nami?

{oh} Orkiestra Historyczna

W październikowej odsłonie „małego festiwalu wielkich wydarzeń”, jak nazywają All’improvviso krytycy muzyczni, przed nami jeszcze m.in. opera „Arminio” w wykonaniu {oh} Orkiestry Historycznej i koncert hiszpańskiego wirtuoza gitary, Gerardo Nuñeza.

1 października o godz. 18.00 w gliwickim teatrze (ul. Nowy Świat 55–57) odbędzie się światowa współczesna premiera opery „Arminio” Johanna Adolfa Hassego (1699–1783). Hasse był nadwornym kompozytorem polskiego króla Augusta II Mocnego, a „Arminio” zabrzmi w Gliwicach co najmniej 150 lat po ostatnim wystawieniu tego dzieła. Na pomysł adaptacji tej nieco zapomnianej opery Hassego wpadli muzycy katowickiej {oh} Orkiestry Historycznej. Na scenie towarzyszyć im będą znakomici soliści z Polski, Czech i Słowacji, m.in. Markéta Cukrová (mezzosopran) w roli tytułowej.

7 października zagra gwiazda tegorocznego festiwalu, Gerardo Nuñez Trio. To będzie wieczór spod znaku flamenco i jazzu. Nuñez koncertuje na całym świecie, współpracuje z największymi gwiazdami, m.in. brytyjskim basistą i kompozytorem Davem Hollandem oraz amerykańskim saksofonistą Michaelem Breckerem. Na scenie będą towarzyszyć mu Pablo Martin (kontrabas) i Angel Sanchez (instrumenty perkusyjne). Koncert odbędzie się w gliwickim teatrze (ul. Nowy Świat 55–57) o godz. 18.30.

All’improvviso styka ze sobą różnorodne kultury i formy ekspresji artystycznej. Poza koncertami w ramach festiwalu odbywają się także wykłady. W tym roku prelekcje wygłasza prof. Ireneusz Gielata, filolog polski i literaturoznawca. 20 września opowiedział słuchaczom o improwizacji w literaturze i muzyce, a 15 października wygłosi wykład „Uwagi o stanie zamroczenia – Diderot i inni”. Spotkanie rozpocznie się o godz. 18.00 w Biblioforum (CH Forum, ul. Lipowa 1).

30 października ostatni koncert w ramach tegorocznego All’improvviso wykona grupa Altra Volta. Chorzowski kwartet smyczkowy wystąpi z programem „Kontrabarokowo” o godz. 18.00 w ewangelickim kościele Zbawiciela (ul. Jagiellońska 19).


Altra Volta (fot. materiały organizatora)

Organizatorem festiwalu jest Towarzystwo Kulturalne FUGA. Projekt jest dofinansowany z budżetu Miasta Gliwice.

(mm)

Opel zaprasza do gry

Opel

General Motors Manfacturing Poland Sp. z o.o. zaprosił uczniów śląskich szkół do udziału w zawodach: Opel Astra – Puchar Produktywności. – Dzięki temu projektowi, chcemy pokazać młodzieży czym jest i jak ważną funkcję pełni produktywność w codziennej pracy każdego nowoczesnego zakładu – mówią przedstawiciele koncernu.

Zasady są proste. Gra składa się z 17 sesji. Podczas każdej rywalizują ze sobą dwa dziesięcioosobowe zespoły z dwóch wybranych śląskich szkół. Wygrywa ten zespół, który stworzy najlepszą i najbardziej efektywną pod względem osiąganych zysków, mini linię produkcyjną. „Produkcja” trwa 10 minut. Po tym etapie każda z drużyn ma dyskutować, jak ulepszyć cały proces, tak aby w kolejnym, dziesięciominutowym cyklu, osiągnąć lepsze wyniki. Moderatorem dyskusji będzie trener, pracownik GMMP.

Wyniki drugiego cyklu będą ostateczne. Zwycięzcą zostanie ten zespół, który osiągnie najlepszy wynik finansowy ze wszystkich startujących drużyn. Nagrody rzeczowe ufundowane przez GMMP trafią do zwycięskiej szkoły. Ogłoszenie ostatecznych wyników i wręczenie nagród jest planowane na czerwiec 2017 roku. W projekcie mogą brać udział uczniowie, którzy ukończyli 16 lat, czyli młodzież ponadgimnazjalna.

Rywalizując, a zarazem świetnie się bawiąc uczniowie nabywają doświadczenia w działaniu pod presją czasu. Uczą się analizować błędy, rozpoznawać straty, wyciągać właściwe wnioski oraz podejmować działania zmierzające do redukcji strat finansowych – mówi Andrzej Korpak dyrektor generalny zakładu General Motors Manufacturing Poland – Gliwice i Tychy oraz GM Powertrain Szentgotthard. – Te umiejętności przydadzą się każdemu w przyszłej karierze zawodowej i spowodują, że dany kandydat może zyskać przewagę na rynku pracy  – dodaje. Dodatkową atrakcją dla młodzieży jest wycieczka po zakładzie Opla w Gliwicach.

Konkurs ciągle trwa. Zgłoszenia przyjmowane są do 31 października 2016 roku (do godziny 15:00), pod nr telefonu: 32 302 19 90 oraz adresem email: sekretariat@gom.gliwice.eu. (pm)

Tęczowi artyści

warsztaty

Tworzą dzieła sztuki, śpiewają, grają na instrumentach muzycznych, występują przed publicznością, rzeźbią, malują obrazy, haftują. Są aktorami, rzemieślnikami, sportowcami, malarzami. Kim są ci wszechstronni artyści?

To niepełnosprawni z Warsztatów Terapii Zajęciowej „Tęcza” w Gliwicach, dofinansowanych z budżetu miejskiego.

Godz. 7.30. Rozpoczyna się kolejny dzień na warsztatach zajęciowych „Tęcza”. Z zewnątrz wszystko wygląda zupełnie zwyczajnie, ale w środku starej kamienicy przy ul. Plebańskiej 18, na dwóch piętrach, dzieją się rzeczy niezwykłe. To mały azyl dla osób z umiarkowaną i znaczną niepełnosprawnością. Na parterze budynku znajdują się biura, sala rehabilitacyjna i kuchnia, w której dziś, pod okiem instruktora Tomasza Danielewicza, dyżur pełni Małgorzata – wraz z czterema innymi uczestnikami przygotowuje śniadanie dla kolegów i koleżanek. Będą zdrowe, kolorowe kanapki i herbata. Koledzy Małgorzaty są teraz na zajęciach w swoich pracowniach, ale o godz. 10.00 zejdą na śniadanie. Dorota Soilam, prezes Fundacji „Różyczka” przypomni im, że przed jedzeniem trzeba umyć ręce. Umyją i zasiądą do wspólnego posiłku. Potem gimnastyka i powrót do zajęć na pierwszym piętrze, gdzie znajduje się sześć pracowni: stolarska, rękodzielnicza, plastyczna, krawiecka, muzyczno-teatralna i gospodarstwa domowego. Jest jeszcze siódma pracownia – biurowa (uczestnicy warsztatów uczą się m.in. obsługi komputera), ale ta znajduje się na parterze. Na piętrze uczestnicy tęczowych warsztatów spędzą najbliższe dwie godziny. Będą robić tysiąc rzeczy. Jedna grupa będzie malować anioły (na razie na czarno, ale później zostanie im nadany kolor srebrny i złoty), druga szlifować drewno, trzecia wyszywać, czwarta wyklejać i malować, a kolejna przygotowywać się do występu – ekipa teatralna wystawia sztukę „Alibaba” i o godz. 11.00 ma próbę. Na parter, do jadalni, zejdą ponownie o godz. 12.00. Na kawę. Po kawie znów wrócą do swoich zajęć. O godzinie 14.30 zajęcia dobiegną końca. 35 zadowolonych osób wróci do swoich domów i powróci na Plebańską kolejnego ranka o godz. 7.30.

Artyści doceniani

W „Tęczy” jest siedem różnych pracowni. Zajęcia w stolarni prowadzi Tadeusz Cichuta. Warsztaty teatralne to z kolei królestwo Wojtka Kotylaka, znanego społecznika i inicjatora Gliwickich Spotkań Tęczowych, popularnej w mieście imprezy dla osób niepełnosprawnych. Kotylak ma w swojej pracowni szafy pełne barwnych kostiumów, dziwacznych nakryć głowy, instrumentów muzycznych (często własnej roboty), elementów scenografii, walizek i lalek teatralnych. Wszystko jest potrzebne, by rozwijać umiejętności tęczowych aktorów.

Nasi artyści występują, śpiewają, grają na instrumentach. Nauka bywa trudna, bo w całej grupie tylko jedna osoba ma poczucie rytmu. Ale mając dobre chęci, zapał i tak wspaniały zespół wszystkiego można dokonać  – mówi Wojciech Kotylak.

To prawda – grupa teatralna zdobyła wiele nagród, m.in. pierwsze miejsce na Ogólnopolskim Festiwalu Twórczości Teatralno-Muzycznej Osób Niepełnosprawnych Intelektualnie „Albertiana”. Nagrodę wręczyła Anna Dymna, pomysłodawczyni festiwalu i założycielka Fundacji „Mimo Wszystko”. To cenne, ale nie jedyne wyróżnienie dla artystów zespołu  „TĘCZA” – w gabinecie prezes Doroty Soilam cała ściana wypełniona jest dyplomami.

Od 11 lat organizujemy Gliwickie Spotkania Tęczowe, które obecnie funkcjonują jako cieszący się ogromną popularnością Gliwicki Piknik Tęczowy. Bywamy na wielu festiwalach i jesteśmy ambasadorami Gliwic oraz sztuki w świecie osób niepełnosprawnych. Jesteśmy obecni w mieście i, z czego bardzo się cieszymy, mamy wsparcie gliwickiego samorządu – mówi Wojciech Kotylak.

Miasto wspiera działalność „Tęczy” m.in. finansowo – z budżetu miejskiego na każdego uczestnika warsztatów przeznaczane jest 10% sumy kosztów rehabilitacji. Rocznie to 1777 zł na osobę.

Idzie nowe

Od 1993 r. Warsztaty Terapii Zajęciowej „Tęcza” działają w kamienicy przy ul. Plebańskiej. To 23 lata. Przyszedł czas na zmiany i nową siedzibę. W planach jest przeprowadzka do Łabęd, na ul. Fiołkową.

Mamy nadzieję, że już od przyszłego roku będziemy mogli rozpocząć działalność w nowym, większym budynku, przy ul. Fiołkowej w Łabędach, który udało nam się pozyskać dzięki przychylności Miasta. W nowej lokalizacji będziemy mieć do dyspozycji większą powierzchnię i nowe boisko. Budynek znajduje się przy lesie, co z pewnością korzystnie wpłynie na naszych podopiecznych. Cieszy nas też, że w nowej lokalizacji znajdzie się miejsce dla jeszcze większej grupy uczestników naszych warsztatów. Jestem przekonana, że w Gliwicach jest wiele osób, które opiekują się niepełnosprawnymi w domu i nie wiedzą, że istnieje „Tęcza”. Gdyby ktoś chciał, może do nas dołączyć. U nas naprawdę wiele się dzieje, nasi podopieczni się rozwijają i z radością przychodzą na zajęcia – zaprasza Dorota Soilam, prezes Fundacji „Różyczka”, która prowadzenie nad WTZ „Tęcza” przejęła w styczniu 2016 r.

Aby dołączyć do „Tęczy” wystarczy orzeczenie lekarskie ze wskazaniem do uczestnictwa w terapii zajęciowej.

Warsztaty są formą terapii, rehabilitacji społeczno-zawodowej. Nasi podopieczni biorą udział w zajęciach plastycznych i artystycznych oraz rękodzielniczych, uczą się wypełniać formularze, wysyłać maile, pisać na komputerze, wyjeżdżają na wycieczki, rajdy, wychodzą do kina, teatru, kawiarni, muzeum, na basen, przygotowują posiłki. Mają też trening ekonomiczny – dostają kieszonkowe i uczą się gospodarować swoimi pieniędzmi. Wszystkie te sytuacje mają swój cel – uczymy naszych podopiecznych, jak zachowywać się w konkretnych miejscach, w  określonych sytuacjach. Te umiejętności przydadzą im się w życiu. Na naszych zajęciach osoby niepełnosprawne świetnie sobie radzą, stają się samodzielne. W domu często korzystają z pomocy rodziców lub innych członków rodziny, a tym czasem my staramy się  wzmacniać  ich umiejętności i wykorzystywać ich potencjał. Nasi uczestnicy potrafią i chcą być samodzielni, trzeba tylko stworzyć im odpowiednie warunki do rozwoju – mówi Dorota Soilam.

(mf)

Do zobaczenia w Amoku

Kino Amok zaprasza na specjalny pokaz premierowy filmu „Ostatnia rodzina”, podczas którego Tadeusz Stapowicz opowie o współpracy gliwickiej galerii ESTA ze Zdzisławem Beksińskim.

30 września o godz. 20.00 odbędzie się uroczysta premiera filmu „Ostatnia rodzina”, ekranowego portretu rodziny Beksińskich. Zdzisław Beksiński był znanym i cenionym artystą – zajmował się malarstwem, rzeźbą, fotografią, rysunkiem i grafiką komputerową. Jego syn, Tomasz, był dziennikarzem muzycznym, prezenterem radiowym, znawcą rocka progresywnego i tłumaczem języka angielskiego. Reżyser Jan. P. Matuszyński próbował na ekranie uchwycić relacje między Beksińskimi – Zdzisławem, Zofią oraz ich synem Tomkiem – po przeprowadzce z rodzinnego Sanoka do Warszawy. Film podbił serca jury na 41. Festiwalu Filmowym w Gdyni, zdobywając Złote Lwy za najlepszy film konkursowy. Warto zaznaczyć, że debiut filmowy Matuszyńskiego pogodził zarówno krytyków (nagroda krytyków), jak i widzów (nagroda publiczności). Dodatkowo odtwórcy głównych ról, Aleksandra Konieczna (w roli Zofii Beksińskiej) i Andrzej Seweryn (w roli Zdzisława Beksińskiego) otrzymali nagrody za najlepsze role pierwszoplanowe.

Podczas gliwickiej premiery w kinie Amok (ul. Dolnych Wałów 3) odbędzie się spotkanie z Tadeuszem Stapowiczem, właścicielem galerii ESTA. Stapowicz opowie, jak doszło do tego, że w 1999 roku to gliwicka galeria jako pierwsza pokazała grafiki komputerowe Beksińskiego. Dodatkowo w holu kina prezentowane będą fotograficzne autoportrety Zdzisława Beksińskiego, którym towarzyszyć będą nagrania audycji muzycznych Tomka Beksińskiego.

(mm)

Magia Azji. Odkryj ją w Gliwicach!

kobiety z mniejszości Miao

Miasto Gliwice zaprasza na Światowy Dzień Turystyki. W tym roku znani podróżnicy – Anna Jaklewicz i Tomek Michniewicz  – zabiorą nas na wyprawę do Azji. Radość podróżowania odkryjemy w niedzielę, 2 października.


Anna Jaklewicz (fot. archiwum A. Jaklewicz)

Nazwa „Azja” prawdopodobnie wywodzi się z sanskrytu i oznacza ‘krainę, gdzie wschodzi słońce’. Azja nazywana jest kontynentem wielkich kontrastów geograficznych – są tam najwyższe góry, rozległe niziny, morza i wielkie rzeki. Od lat przyciąga miłośników orientu, egzotycznej kuchni i niesamowitych widoków. W tym roku w gliwickich obchodach Światowego Dnia Turystyki wezmą udział podróżnicy, którzy podczas swoich wypraw odkryli nieznaną stronę Azji – Anna Jaklewicz, archeolożka i antropolożka, oraz Tomek Michniewicz, dziennikarz i fotograf.


Tomek Michniewicz (fot. archiwum T. Michniewicza)

2 października o godz. 16.00 w Stacji Artystycznej RYNEK (Rynek 4–5) zaplanowane jest spotkanie dla małych odkrywców. Anna Jaklewicz zabierze dzieci w multimedialną podróż po morzach i pustyniach Azji. O godz. 17.30 w kinie Amok (ul. Dolnych Wałów 3) rozpocznie się drugie spotkanie z podróżniczką. Jaklewicz opowie o swojej samotnej podróży po wioskach zagubionych wśród ryżowych pól na południu Chin oraz codziennym życiu ich mieszkańców. Archeolożka współpracowała m.in. z magazynem „National Geographic”, wydała także książkę „Niebo w kolorze indygo. Chiny z dala od wielkiego miasta”. Jej relacje były wyróżniane w konkursach i na festiwalach podróżniczych, zdobyła m.in. nagrodę publiczności na festiwalu KOLOSY za pokaz slajdów.


Pola ryżowe, Xijiang (fot. A. Jaklewicz)

O godz. 18.30 wystąpi Tomek Michniewicz, autor cenionych reportaży książkowych, programów telewizyjnych i audycji radiowych. W Azji był wielokrotnie, dokumentował m.in. świat sufich, wyznawców mistycznego odłamu islamu, przyglądał się fundamentalistom w Pakistanie, dotarł do przemytników sztuki w Kambodży i bukmacherów w Tajlandii. Na spotkaniu w kinie Amok Michniewicz pokaże autorską prezentację multimedialną i opowie o rytuałach magicznych, na które natknął się podczas podróży do Nepalu, Indii, Laosu, Tajlandii, Malezji i Hongkongu. Dziennikarz skonfrontuje nasze kulturowe uprzedzenia ze światem szamańskich praktyk. To będzie barwna podróż po niezwykłych społecznościach i lekcja tolerancji dla odmienności, po której wiele osób będzie chciało spakować plecak i ruszyć na poszukiwanie własnej wielkiej przygody.


fot. T. Michniewicz

Wstęp na spotkania jest wolny. Organizatorem imprezy jest Miasto Gliwice.

(mm)

Kaliber 44 zagra w Gliwicach

Kaliber 44

7 i 8 października w Starej Fabryce Drutu przy ul. Dubois 22 odbędzie się Rub‘N’Dub Festiwal. Tym razem gliwicką sceną zawładną muzycy z kręgu hip hopu i reggae. Gwiazdą festiwalu będzie formacja Kaliber 44.

To już szósta edycja wydarzenia, które w industrialnych, fabrycznych wnętrzach gromadzi miłośników hip hopu, reggae, dancehallu, dubu i ska. Festiwal rozpocznie się w piątek, 7 października, o godz. 18.00. Odbędzie się pokaz filmu oraz warsztaty „Otwarty krąg bębniarski”. Na bębnach będą mogli nauczyć się grać wszyscy chętni, bo wstęp na warsztaty będzie bezpłatny.

Podczas koncertów w sobotę, 8 października, wystąpią m.in.: Kaliber 44, grupa zaliczana do najważniejszych przedstawicieli hip hopu w Polsce; Bethel, wrocławski zespół wykonujący muzykę reggae i ska; Dżentelmenels, gliwicka formacja łącząca hip hop z reggae i funky; TotentON, popularny DJ; Kalina in DUB, solowy projekt, który robi wielkie wrażenie na żywo. Początek o godz. 19.00.

Uwaga! Osoby poniżej 16 lat mogą wziąć udział w festiwalu tylko pod opieką osoby pełnoletniej.

Organizatorem Rub’N’Dub Festiwalu jest Stowarzyszenie Ludzie Lasu. Projekt jest dofinansowany z budżetu Miasta Gliwice.

(mm)