Biuletyn Informacyjny Urzędu Miejskiego w Gliwicach 1 czerwca 2017 r.

// 01-06-2017

Palma z Gliwic Drzewem Roku? Można głosować!

palmy

Można już oddawać głosy na Drzewo Roku 2017 w konkursie organizowanym przez ekologiczną organizację Klub Gaja.  O tytuł walczy feniks kanaryjski, palma, która w 1924 r. została przywieziona do Gliwic.

Możecie jej pomóc głosując! Głos na palmę z Gliwic można oddać do 30 czerwca na stronie www.drzeworoku.pl. Zwycięzcę poznamy w lipcu. Mobilizujemy siły, ponieważ z gliwicką palmą rywalizuje 15 innych drzew z całej Polski.

Palma z Gliwic Drzewem Roku?

Można już oddawać głosy na Drzewo Roku 2017 w konkursie organizowanym przez ekologiczną organizację Klub Gaja.  O tytuł walczy feniks kanaryjski, palma, która w 1924 r. została przywieziona do Gliwic. Możecie jej pomóc głosując! Głos na palmę z Gliwic można oddać do 30 czerwca na stronie www.drzeworoku.pl. Zwycięzcę poznamy w lipcu. Mobilizujemy siły, ponieważ z gliwicką palmą rywalizuje 15 innych drzew z całej Polski.

Nominowany feniks kanaryjski ma około 170 lat. Jest rodzaju żeńskiego, mierzy około 16 m, a w obwodzie ma 1,65 m. Palma dotarła do Gliwic w 1924 roku na wielką wystawę roślin egzotycznych. Miała wówczas około 70 lat i przyjechała z dwoma innymi palmami, które również do dziś można podziwiać w gliwickiej Palmiarni. (mf)

Fot. M.Foltyn

 

Będą działać dla pożytku publicznego

Miejska Rada Działalności Pożytku Publicznego

Podczas ostatniego posiedzenia Miejskiej Rady Działalności Pożytku Publicznego zainaugurowano prace radnych nowej kadencji.

Do ich zadań należy m.in. opiniowanie aktów prawa miejscowego dotyczących działalności pożytku publicznego. Trzyletnia kadencja potrwa do 2020 r.

Podczas spotkania Krystian Tomala, zastępca prezydenta Gliwic podziękował członkom poprzedniej kadencji za pracę, jaką włożyli w sprawne funkcjonowanie MRDPP i przedstawił nowy skład rady. Przez najbliższe trzy lata obowiązki pełnić będzie dziesięciu radnych:

Mieszko Adamkiewicz – przedstawiciel organizacji pozarządowych,  Stowarzyszenie Mieszkańców Gliwic "Wspólnie dla Gliwic",

Krzysztof Czapla – przedstawiciel organizacji pozarządowych, Klub Środowiskowy Akademicki Związek Sportowy Politechniki Śląskiej,

Aneta Lipiec – przedstawiciel organizacji pozarządowych, Stowarzyszenie Animatorów Wszechstronnego Rozwoju Młodzieży,

Dariusz Opoka – przedstawiciel organizacji pozarządowych, Stowarzyszenie GTW,

Patryk Rempała – przedstawiciel organizacji pozarządowych, Hufiec ZHP Ziemi Gliwickiej,

Jan Pająk – przedstawiciel Rady Miasta Gliwice – członek Komisji Edukacji, Kultury i Sportu Rady Miasta Gliwice, członek Komisji Gospodarki Komunalnej  oraz zastępca przewodniczącego Komisji Budżetu i Finansów,

Urszula Więckowska – przedstawiciel Rady Miasta Gliwice – wiceprzewodnicząca Komisji Edukacji, Kultury i Sportu, członek Komisji Zdrowia i Polityki Społecznej,

Agata Balcer – przedstawiciel Prezydenta Miasta, specjalista w Wydziale Edukacji Urzędu Miejskiego w Gliwicach,

Grzegorz Krysiński – przedstawiciel Prezydenta Miasta, podinspektor w Wydziale Kultury i Promocji Miasta w Gliwicach,

Andrzej Gillner – przedstawiciel i pełnomocnik Prezydenta Miasta ds. organizacji pozarządowych, dyrektor Gliwickiego Centrum Organizacji Pozarządowych.

Podczas spotkania wybrano zarząd nowej rady. Przewodniczącą została Aneta Lipiec, zastępcą Jan Pająk, a sekretarzem Andrzej Gillner.  

Rada jest organem konsultacyjnym i opiniotwórczym. Opiniuje projekty strategii rozwoju powiatów lub gmin oraz projekty uchwał i akty prawa miejscowego dotyczące zadań publicznych. Wyraża też opinię w sprawach dotyczących funkcjonowania organizacji pozarządowych i realizowanych przez nie zadań. To ważne zadania umożliwiające lepszą i bardziej płynną współpracę między samorządem i organizacjami pożytku publicznego  – wyjaśnia Katarzyna Chwastek, naczelnik Wydziału Kultury i Promocji Miasta. (mf)

Radni Miejskiej Rady Działalności Pożytku Publicznego z zastępcą prezydenta Gliwic Krystianem Tomalą i Katarzyną Chwastek - naczelnik Wydziału Kultury i Promocji Miasta. Fot. M.Foltyn

Moc atrakcji na Dzień Dziecka. To już dziś!

Dzień Dziecka to świetna okazja, żeby spędzić więcej czasu ze swoją pociechą. W parku Chopina zaplanowano wielki piknik dla najmłodszych – będą dmuchańce, miasteczko rowerowe i koncerty młodych gwiazd.


fot. Fundacja Kult

W parku Chopina od godz. 12.00 będzie można przejechać się kolejką torową, wejść do kuli sferycznej (zorbing), laserowego labiryntu, a nawet wirtualnej rzeczywistości! Miłośnicy sportu zakosztują trochę ekstremalnej rozrywki. W miasteczku rowerowym pojawi się tor do jazdy (pumptrack), dostępny zarówno dla dzieci, jak i dorosłych rowerzystów.


Weronika Juszczak (fot. materiały promocyjne)

Na godz. 17.30 zaplanowano początek koncertów. Na scenie przy Palmiarni wystąpią Weronika Juszczak (zwyciężczyni hiszpańskiej edycji programu „The Voice”) oraz Jeremi i Artur Sikorscy.


Jeremi i Artur Sikorscy (fot. mateteriały promocyjne)

Wstęp na imprezę jest wolny. Organizatorem pikniku jest Miasto Gliwice.

(mm)

Piknik dobrych serc

piknik

W sobotę, 10 czerwca, odbędzie się otwarty piknik rodzin zastępczych oraz wszystkich zainteresowanych rodzinną pieczą zastępczą.

Impreza będzie okazją do integracji i poszerzenia wiedzy, ale przede wszystkim czasem dobrej zabawy i wspólnego biesiadowania.

Piknik dla rodzin zastępczych to wyjątkowe wydarzenie dla wszystkich, którzy chcą się spotkać, pobyć ze sobą, porozmawiać, wspólnie się bawić, spędzić aktywnie czas i pogłębić relacje. Spotykają się na nim wszystkie rodziny zastępcze z Gliwic, dzielą się swoimi doświadczeniami, troskami i radościami wynikającymi z pieczy zastępczej. To również okazja, by poszerzyć wiedzę na temat rodzicielstwa zastępczego, zadać pytanie specjalistom w tej dziedzinie, jak również samym rodzinom zastępczym – mówi Ewa Pruska z Centrum Pieczy Zastępczej w Gliwicach.

Wszystkich zainteresowanych rodzinną pieczą zastępczą zapraszamy do Centrum Pieczy Zastępczej i Wspierania Rodziny przy ul. Sikorskiego 134 III p. (tel: 32/ 335-41-37). (mf)

Fot. Z.Daniec

Komiks „Skąd się biorą zabytki?”

To, że Muzeum w Gliwicach  bardzo lubi dzieci wiedzą już chyba wszyscy. A czy dzieci choć trochę lubią Muzeum i zgromadzone w nim zabytki?

Teraz nadarza się świetna okazja, by z zabytkami poznać się nieco bliżej i dowiedzieć się – skąd się biorą, dzięki wyjątkowej publikacji przygotowanej specjalnie z myślą o najmłodszych. To  komiks – „Skąd się biorą zabytki”. Miecz, naszyjnik, motyka... broń, ozdoba, narzędzie... jak to się  dzieje, że zwykłe przedmioty stają się nagle niezwykłymi zabytkami? Oglądane na muzealnej wystawie, pilnie chronione, leżą dostojnie w szklanej  gablocie. Jaką historię skrywają? Jak trafiły do muzealnej gabloty? Kto się nimi opiekuje? No właśnie! O tym wszystkim dzieci dowiedzą się z komiksu poświęconego zabytkom, Muzeum i muzealnikom, dzięki którym przeszłość wciąż ma nam wiele do powiedzenia.

Mamy nadzieję, że komiks stanie się świetnym sposobem na to, by ułatwić najmłodszym zaprzyjaźnienie się z zabytkami i z Muzeum. By pokazać dzieciom nasze miejsce pracy jako miejsce, w którym przeszłość - mimo chroniących ją szklanych gablotek - jest żywa dzięki troszczącym się o nią ludziom. Żywa, zabawna i fascynująca. A także niezwykle ważna, bo kto zna przeszłość, ten lepiej potrafi zrozumieć teraźniejszość i odpowiedzieć sobie na pytanie, kim jest. Przeszłość wraz z upływem czasu oddala się od nas coraz bardziej, ale dzięki zabytkom możemy mieć z nią kontakt. Tak jak Jaś i Małgosia znaczyli drogę w lesie okruszkami, tak przeszłość zostawia nam zabytki jako wskazówki. Dzięki nim wciąż możemy do niej dotrzeć. Ale nie wszystkie wskazówki-zabytki można od razu zrozumieć – niektóre kryją  tajemnice, które trzeba dopiero rozwikłać. Tym właśnie zajmują się muzealnicy – opiekunowie zabytków, których domem jest Muzeum. I o tym wszystkim będziemy opowiadać dzieciom z pomocą komiksu – mówi Ewa Chudyba z Działu Edukacji Muzeum w Gliwicach.

Komiks zakupić można w Willi Caro, a także pisząc pod adres: redakcja@muzeum.gliwice.pl.

(Muzeum w Gliwicach)

Miasto wspiera policję. Będzie dron!

Może szybko i skutecznie patrolować skrzyżowania, zabezpieczać pochód kibiców lub duże imprezy. Dron to ultraprzydatne narzędzie dla wszystkich służb. Być może już latem, a na pewno jesienią, zaczną go wykorzystać w codziennej pracy gliwiccy policjanci. Nasze miasto przekaże na ten cel 30 tys. zł.

Śląska policja zawarła porozumienie z władzami Gliwic i Katowic w kwestii zakupu bezzałogowych statków powietrznych, czyli dronów. Każde miasto wyda na to po 30 tys. zł. – Urządzenia zamawia policja. Po naszej stronie leży opłacenie zakupu i pokrycie kosztów szkolenia przygotowującego policjantów do państwowego egzaminu operatorów dronów – wyjaśnia Agnieszka Płachetko z Wydziału Przedsięwzięć Gospodarczych i Usług Komunalnych Urzędu Miejskiego w Gliwicach.

Zamówione przez śląską policję drony będą miały: co najmniej sześć wirników, akumulatory pozwalające na co najmniej 90 minut nieprzerwanego lotu oraz system ich podgrzewania przy ujemnych temperaturach, kamery umożliwiające zapisanie obrazu w rozdzielczości 4k, siedmiocalowy wyświetlacz z podglądem obrazu oraz możliwość zmiany oprogramowania, dzięki któremu w sytuacjach awaryjnych będzie można wykorzystywać sprzęt w zamkniętych strefach powietrznych. Jeśli wszystko się uda, bezzałogowce trafią do gliwickich i katowickich policjantów już na przełomie lipca i sierpnia. Najpóźniej wczesną jesienią, bo zgodnie z porozumieniem policja ma czas na rozliczenie się z miastami do końca października.

Dron trafi zapewne do komendy miejskiej przy ul. Powstańców Warszawy –mówi „Miejskiemu Serwisowi Informacyjnemu – GLIWICE” nadkomisarz Marek Słomski z KMP w Gliwicach. – Będzie miał mnóstwo zastosowań w naszych codziennych działaniach, zaczynając od akcji drogówki i wychwytywania szczególnie niebezpiecznych zachowań kierowców przed przejściami dla pieszych, po obserwacje z góry przemieszczających się grup szalikowców. Dron ma być dodatkowo wyposażony w kamerę termowizyjną, więc będzie można go używać również w nocnych poszukiwaniach osób zaginionych czy np. uciekających przestępców. Przeczesywanie okolicznych pól, zagajników czy lasów z lotu ptaka daje dużo większe możliwości szybkiego odnalezienia człowieka lub np. jego auta – podkreśla Marek Słomski.

Gdy zajdzie taka potrzeba, z urządzenia skorzystają również inne śląskie jednostki policji. Dron z Gliwic będzie więc latać na terenie całego województwa.

Z chęcią przystaliśmy na propozycję policji i zdecydowaliśmy, że doposażymy gliwicką komendę w nowoczesnego bezzałogowca – komentuje Marek Jarzębowski, rzecznik prasowy prezydenta Gliwic. – Od wielu lat wspieramy policję, kupując sprzęt lub dofinansowując jego zakup. Między innymi z naszych środków zakupione zostały ostatnio dwa hybrydowe radiowozy, toyoty auris. Będą wykorzystywane do patrolowania gliwickich ulic przez policjantów z III komisariatu – przypomina rzecznik.

Fot. Śląska.policja.pl

„Zombie” w Willi Caro

Muzeum w Gliwicach zaprasza na spotkanie z Wojciechem Chmielarzem, gliwiczaninem, autorem książki „Zombie”, która właśnie wchodzi na rynek nakładem Wydawnictwa Czarne.

Bohaterem powieści jest Adam Górnik – młody błyskotliwy prokurator. Kochający mąż i troskliwy ojciec. Wzorowy obywatel. Jeden z najmłodszych zabójców w Polsce. Zaciekawieni? I słusznie, tym bardziej, że akcja dzieje się w Gliwicach.

„Zombie” to druga książka, która wpisuje się w tzw. cykl gliwicki Pana twórczości. Nasze miasto to dobre tło dla kryminałów? Są w Gliwicach miejsca, które wyjątkowo Pana inspirują?

Gliwice to moje rodzinne miasto – miejsce, które mnie ukształtowało i nieustannie inspiruje. Widać to i w „Wampirze” (Wydawnictwo Czarne, 2015 r. – przyp. red.), i w mojej najnowszej książce – „Zombie”. Interesuje mnie historia, umiejscowienie Gliwic w wielkiej aglomeracji, zderzenie tradycji z nowoczesnością i związane z tym napięcia – śląskość kontra polskość. Zdradzę, że akcja powieści toczy się m.in. w okolicach Wójtowej Wsi i placu Grunwaldzkiego, a także w przedwojennych schronach i podziemiach.

Czy na spotkaniu autorskim w Willi Caro powie Pan czytelnikom, jak napisać dobry kryminał? Uchyli Pan rąbka tajemnicy swojego literackiego warsztatu?

Do napisania dobrego kryminału potrzebna jest przede wszystkim pokora. Nie wystarczy rzucić w jedno miejsce trupa, w drugie detektywa, w trzecie zabójcę i cieszyć się dobrym kryminałem. To ciężka, skomplikowana robota, która wymaga dużo myślenia, skupienia, cierpliwości, pracy nad tekstem, intrygą i sprawdzania po dziesięć razy, czy wszystko się spina.

Recenzenci uważają, że „Zombie” to najmroczniejszy polski kryminał ostatnich lat. Nic nie jest tu czarno-białe, wir przemocy wciąga winnych i niewinnych, trudno odróżnić prawdę od fałszu i wrogów od przyjaciół…

Chciałem, żeby to było coś więcej niż zwykły kryminał i przewidywalna zabawa w odkrycie, kto zabił. Czy mi się udało? To już ocenią czytelnicy.

 

Spotkanie autorskie z Wojciechem Chmielarzem odbędzie się 6 czerwca o godz. 17.00 w Willi Caro (ul. Dolnych Wałów 8a). Zaprasza Muzeum w Gliwicach.


Wojciech Chmielarz (fot. materiały promocyjne)

(ur. 1984) – publikował m.in. w „Pulsie Biznesu”, „Pressie”, „Nowej Fantastyce”, „Pocisku” i „Polityce”. Były redaktor naczelny serwisu internetowego niwserwis.pl, zajmującego się tematyką przestępczości zorganizowanej, terroryzmu i bezpieczeństwa międzynarodowego. Jest autorem czterech książek z serii kryminałów o komisarzu Mortce oraz powieści kryminalnej „Wampir”. Pięciokrotnie nominowany do Nagrody Wielkiego Kalibru, nagrodę tę otrzymał w 2015 roku za powieść „Przejęcie”. W przygotowaniu jest film fabularny na podstawie jego drugiej książki „Farma lalek”.

                                                                   (mm)

Uwolnij swoje książki i płyty

Czy przeczytane książki i obejrzane filmy mogą komuś pomóc? Mogą, jeżeli trafią na IV Skup Kultury. Zbiórka książek, płyt, komiksów, gier i rękodzieła trwa do 15 czerwca.

Dzieła kultury można przynosić między innymi do filii Miejskiej Biblioteki Publicznej, wybranych placówek oświatowych, restauracji i sklepów. Mapa z zaznaczonymi punktami uczestniczącymi w zbiórce jest dostępna na stronie internetowej www.skupkultury.com. ‒ Każdy może dołączyć do tworzenia Skupu Kultury ‒ ofiarowując książki i inne dzieła kultury albo tworząc punkt zbiórki w swoim miejscu pracy, szkole czy zaprzyjaźnionym lokalu. My do wskazanego miejsca dostarczymy plakat i zajmiemy się odbiorem zebranych książek – mówi Iza Adamczak ze Stowarzyszenia Cała Naprzód, organizator akcji.

Finał Skupu Kultury odbędzie się 25 czerwca na Rynku. Podczas największego w regionie kiermaszu kulturalnego będzie można kupić książki, winyle, filmy na DVD i rękodzieło po wskazanej przez siebie cenie. Warto być hojnym, ponieważ cały dochód z akcji trafi do niepełnosprawnych podopiecznych Stowarzyszenia Cała Naprzód. Wyniki finansowe trzech poprzednich Skupów Kultury pokazują, że gliwiczanie rozumieją ideę pomagania przez kupowanie – każdego roku udaje się zebrać więcej pieniędzy, w 2016 roku było to rekordowe 10 220,73 zł.

Akcja jest organizowana przez Stowarzyszenie Cała Naprzód, kilkukrotnie wyróżnione w konkursie Liderzy Społeczni Gliwic. Projekt jest dofinansowany z miejskiego budżetu.

(mm)

Pracodawca przyjazny rowerzystom. Znasz takiego?

logo rower

Stowarzyszenie Gliwicka Rada Rowerowa ogłosiło konkurs „Firma Przyjazna Rowerzystom”, który wyłoni zakłady i instytucje (w tym również szkoły) zachęcające swoich pracowników do dojazdów rowerem do pracy.

Od dziś każdy może zgłaszać firmę, która promuje ekologiczną i ekonomiczną formę dojazdu do miejsca zatrudnienia, czyli na rowerze.

Taka forma dojazdu jest nie tylko zdrowa, ale przyczynia się również do zrównoważonego rozwoju miasta. Każda osoba może zgłosić firmę z Gliwic lub powiatu gliwickiego, która według niego zasługuje na wyróżnienie, oferując np. bezpieczny parking rowerowy, prysznic czy dodatki motywujące dla rowerzystów – wyjaśnia Ewa Lutogniewska z Gliwickiej Rady Rowerowej.

Aby zagłosować, wystarczy wypełnić formularz zgłoszeniowy na stronie www.grr.org.pl. Zgłoszenia będą przyjmowane do 20 sierpnia. Ogłoszenie wyników nastąpi 22 września, czyli w Dzień Bez Samochodu. Pełny regulamin konkursu dostępny jest na stronie www.grr.org.pl. Patronat nad konkursem objął Prezydent Gliwic Zygmunt Frankiewicz i Starosta Gliwicki Waldemar Dombek. (mf)

Osobliwe i egzotyczne

kaktusy

W Europie są znane od XV wieku. Potrafią bardzo długo przetrwać bez wody, świetnie znoszą upały. Za kilka dni będzie je można oglądać w gliwickiej Palmiarni, która wypełni się osobliwymi roślinami.

Osobliwe i egzotyczne rośliny będzie można podziwiać podczas wystawy kaktusów (od 6 do 11 czerwca) w Palmiarni Miejskiej. Będzie to okazja do zobaczenia wyjątkowych roślin, ale też uzyskania wskazówek i porad na temat ich uprawy w warunkach stosunkowo chłodnego klimatu Polski.

Kaktusy są charakterystycznymi roślinami dla kontynentów amerykańskich. Ich siedliska rozciągają się od Wielkich Jezior w Ameryce Północnej po Patagonię w Ameryce Południowej. Rosną zarówno na nizinach jak i wysoko w Andach i Kordylierach. Europejczycy spotkali się z nimi dopiero w XV wieku podczas podboju kontynentu amerykańskiego. Jako rośliny hodowlane, w Europie, uprawiane były początkowo w małych przydomowych kolekcjach i ogrodach botanicznych pod koniec XVIII i na początku XIX wieku. To hobby dla „wybranych” w XIX wieku stawało się coraz bardziej popularne, kaktusy zbierali już nie tylko wyspecjalizowani „łowcy roślin” i bogaci, ale zwykli ludzie zainteresowani egzotyką dalekich krain – wyjaśnia Marek Bytnar, kierownik gliwickiej Palmiarni.

 Kolekcjonerów zaintrygowały przede wszystkim ich oryginalne kształty jak i specyficzne, trudne do spełnienia warunki uprawy. Klimat, temperatura powietrza, wilgotność to nie wszystko – bardzo ważne jest odpowiednie podłoże, jego kwasowość i skład chemiczny. Te i wiele innych ciekawostek z życia kaktusów poznamy podczas zbliżającej się wystawy.  

Zapraszamy również na kiermasz roślin. Będzie on czynny od 9 do 11 czerwca. Będzie można zakupić rośliny pochodzące z prywatnych kolekcji oraz zasięgnąć informacji jak hodować te bardzo wymagające rośliny, by długo cieszyły oko swoim zdrowym wyglądem i pięknymi kwiatami – zachęca Iwona Janik z Miejskiego Zarządu Usług Komunalnych.

W tym roku wystawa zorganizowana przez Oddział Śląski Polskiego Towarzystwa Miłośników, Palmiarni Miejskiej oraz Miejskiego Zarządu Usług Komunalnych odbywa się pod hasłem „50 lat Klubu Kaktusowego Na Śląsku”. (mf)