Aktualności | Asseco Arka pokonuje GTK

W trakcie meczu GTK straciło Brandona Tabba i Duke'a Mondy'ego, ale mimo to prawie zdołało odrobić 22 punkty straty. Niestety, w końcówce gliwiczanom zabrakło doświadczenia i wyrachowania, a weteran ligowych parkietów, Krzysztof Szubarga, z zimną krwią zapewnił gdynianom komplet punktów.

W pierwszym meczu w Gliwicach w 2020 roku GTK stanęło od razu przed szansą na pierwszy dublet w tym sezonie. Po nieoczekiwanym zwycięstwie w Gdyni teraz podopieczni Pawła Turkiewicza mieli okazję powtórzyć ten wynik już przed własną publicznością. Zadanie należało jednak do niezwykle trudnych, bo Asseco Arka to zespół ścisłej czołówki typowany przez fachowców do walki o medale. Potencjał gości ujawnił się już w pierwszym fragmencie spotkania, zaś w kolejnych częściach GTK miało ogromne problemy w ataku, co nie pozwalało zbliżyć się do przeciwnika. Asseco nie grało rewelacyjnie, ale przytomne zagrania Leytona Hammondsa czy Wołoszyna pozwalały  gdynianiom utrzymywać bezpieczny dystans.

Początek drugiej połowy również nie zapowiadał, że gliwiczanie będą w stanie jeszcze powalczyć o korzystny rezultat. W szeregach gospodarzy był jednak zawodnik, który nie zamierzał się poddać. Kolejny sygnał do odrabiani strat dał Mondy. Jego akcja 2+1 poderwała kolegów, a kolejne udane zagrania Paytona Hensona i Furstingera pokazały miejscowym kibicom, że ten mecz jeszcze się nie skończył. GTK udało się znacząco odrobić straty, lecz nie zapewniło to zwycięstwa. Za tydzień w arcyważnym meczu GTK zmierzy się u siebie z Polpharmą Starogard Gdański.