Podczas kończącej sezon 2018/19 Gali Ekstraklasy na scenie brylowali świeżo upieczeni mistrzowie Polski. Przedstawiciele Piasta Gliwice otrzymali aż 6 nagród. Tytuł Najlepszego Piłkarza Sezonu zdobył Joel Valencia. Nagroda dla najlepszego trenera trafiła do rąk Waldemera Fornalika.
Gliwice
the future is HERE
Już tylko 5 dni pozostało do Mistrzostw Europy Ju-Jitsu Ne-Waza No-Gi w Arenie Gliwice! To historyczne wydarzenie – pierwsze ME w tej formule. Między 13 a 15 grudnia w Arenie Gliwice zmierzą się najlepsi zawodnicy z całej Europy. Do Gliwic zjedzie łącznie prawie 1500 fighterów!
W niedzielnym spotkaniu 18. kolejki PKO Ekstraklasy Piast Gliwice przegrał na wyjeździe z Pogonią Szczecin 0:1. Bramkę na wagę trzech punktów dla Portowców zdobył David Stec.
Zespół piłkarek ręcznych SPR-u Gliwice uległ po ambitnej i walecznej grze do ostatniej minuty JTC AZS Poznań 30:33. Mecz rozegrano w hali sportowej przy ul. Chorzowskiej 5.
Już wkrótce polscy pięściarze rozpoczną bardzo trudne kwalifikacje olimpijskie. Najpierw jednak w ramach „Światowej Konfrontacji Boksu Olimpijskiego” zmierzą się 20 grudnia w Gliwicach z Rosjanami!
Piast Gliwice w meczu 1/8 Totolotek Pucharu Polski pokonał Legię II Warszawa 2:0. Obie bramki dla Niebiesko-Czerwonych zdobył Gerard Badía, który w tegorocznych rozgrywkach strzela jak natchniony.
GTK Gliwice przez trzy kwarty toczyło wyrównany pojedynek z BM Slam Stalą Ostrów Wielkopolski. Niestety, doświadczony zespół gości w ostatniej kwarcie zagrał zdecydowanie lepiej i odniósł pewne zwycięstwo. Dla zespołu Pawła Turkiewicza była to czwarta domowa porażka.
To był dziwny mecz. Piast Gliwice grał, ale to Śląsk Wrocław strzelał bramki. Końcowy wynik jest trudny do przyjęcia, ponieważ to podopieczni Waldemara Fornalika w pierwszej połowie byli wyraźnie lepsi, a w drugiej połowie stracili trzy gole.
Ten zacny wynik koszykarze Stowarzyszenia Sportowego Niesłyszących MIG Gliwice wywalczyli przed tygodniem w rozgrywkach Pucharu Europy Niesłyszących, organizowanych w Rosji. Gratulacje, panowie!
Blisko, a jednak daleko. GTK Gliwice przegrało z Polskim Cukrem Toruń różnicą tylko sześciu punktów (92:98), ale gospodarze – a w zasadzie Chris Wright – praktycznie przez cały mecz kontrolowali przebieg wydarzeń na parkiecie.