Biuletyn Informacyjny Urzędu Miejskiego w Gliwicach, 26 sierpnia 2016 r.

// 26-08-2016

Można testować!

rolkowisko

Dobiegają końca prace przy budowie ścieżki dla rolkarzy w lesie komunalnym przy ul. Chorzowskiej. W weekend można testować trasę!

Aktualnie rolkowisko liczy blisko kilometr długości. W przyszłości zostanie rozbudowane o dodatkową pętlę, co w sumie da odcinek o długości 1,5 km. Na ścieżkę najłatwiej dostać się od strony ul. Dębowej. Alejki biegną w części lasu między ul. Chorzowską, Dębową, główną aleją lasu oraz dawnym zameczkiem leśnym. Wzdłuż trasy zamontowane zostały latarnie.

Wykonane prace to pierwszy etap inwestycji. Ich koszt to blisko 400 tys. złotych. Drugi etap, którego realizacja planowana jest za rok, zakłada wykonanie kolejnego odcinka rolkowiska oraz montaż małej architektury.

Fot. MZUK

Uwaga, upały!

kurtyna wodna

Najbliższy weekend zapowiada się naprawdę gorąco. Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej w Krakowie informuje, że słupek rtęci może sięgnąć nawet 31 st. C. Gorąco zrobi się w sobotę, a upały potrwają do poniedziałku 29 sierpnia.

Pamiętajcie, żeby spożywać dużo wody, chłodzić się i chronić w cieniu. Nie zapominajcie też zwierzętach – one również źle znoszą upały. Przypominamy, że w Gliwicach można się schłodzić na kąpieliskach i basenach oraz - dzięki kurtynom wodnym –  w centrum miasta (na Rynku, pl. Krakowskim i przy skwerze nad DTŚ). Przedsiębiorstwo Wodociągów i Kanalizacji w Gliwicach uruchamia kurtyny, gdy temperatura przekracza 25 st. C. (mf)

Siła jazzu tkwi w tradycji

baner

3 września odbędzie się pierwsza edycja Polish Happy Jazz Fest. Co odróżnia tę imprezę od innych jazzowych festiwali w Gliwicach? Prezentuje jazz tradycyjny, czyli korzenie tego gatunku.

Jazz tradycyjny to podstawa, która ukształtowała inne style: smooth jazz, free jazz, jazz-rock. W ramach I Międzynarodowego Festiwalu Jazzu Tradycyjnego „Polish Happy Jazz Feet” odbędzie się konkurs dla muzyków i część koncertowa.

I Międzynarodowy Turniej Tradycjonalistów Jazzowych rozpocznie się o godz. 13.00 w amfiteatrze w Sośnicy (ul. Przedwiośnie 1). Po nim, o godz. 19.00, zaczną się koncerty galowe. Wystąpi zwycięzca turnieju, Revival Swing Band Praha, Warsaw Dixielanders i Seredský Dixieland Band.

Organizatorem festiwalu jest Fundacja Jazzu Tradycyjnego. Impreza jest dofinansowana z budżetu Miasta Gliwice.

(mm)


Warsaw Dixielanders (fot. materiały organizatora)

Czy niedziela będzie nasza?

W najbliższą niedzielę (28 sierpnia), w siódmej kolejce piłkarskiej LOTTO Ekstraklasy, Piast Gliwice rozegra wyjazdowe spotkanie z Lechem Poznań. Początek meczu o godz. 15.30!

W środowy (24 sierpnia) wieczór Piast Gliwice odpadł z Pucharu Polski. Wynik długo pozostawał remisowy, a zwycięzcę meczu wyłoniły dopiero rzuty karne. Lechia Gdańsk okazała się lepsza. – Ciężko powiedzieć coś po takim meczu. Ta porażka jest dla nas wyjątkowo bolesna. Nie tylko ze względu na to, że wyeliminowała nas z rozgrywek Pucharu Polski, ale przede wszystkim dlatego, że tak niewiele zabrakło. Znowu. Który to już raz powtarzam to słowo „znowu”? W każdym kolejnym meczu zdajemy się popełniać te same błędy. Mam wrażenie, że nie uczymy się na nich. Wcześniej pozbawiało nas to ligowych punktów, a teraz sprawiło, że pożegnaliśmy się z Pucharem Polski – mówił po meczu zawodnik Piasta, Radosław Murawski. – Stare piłkarskie porzekadło mówi „Zagraj na zero z tyłu, może z przodu coś wpadnie”. My po raz kolejny udowodniliśmy, że nie zawsze tak to działa. Jestem wściekły na ten wynik, na to, że znowu nie zdobyliśmy nawet bramki. Nawet jednego gola. I to w którym już meczu z rzędu? Musimy coś z tym zrobić, bo inaczej nic z tego nie będzie – stwierdził kapitan gliwiczan w wywiadzie na oficjalnej stronie Piasta. W obecnym sezonie ofensywa rzeczywiście nie jest największą siłą Piasta. Gliwiczanie strzelili tylko cztery gole w sześciu spotkaniach – stracili ich aż dziewięć. W trzech ostatnich meczach nie trafili ani razu. Lech natomiast zaczął sezon fatalnie, ale powoli się rozkręca. W trzech ostatnich kolejkach dwa mecze wygrał, jeden zremisował. W ligowej tabeli Piast Gliwice zajmuje obecnie trzynastą pozycję, a poznaniacy są na miejscu piętnastym, czyli przedostatnim.  

Czas na improwizację

Raquel Andueza i Jesús Fernández Baena

We wrześniu i październiku odbędzie się IX Międzynarodowy Festiwal Muzyki Dawnej Improwizowanej All’improvviso. Wystąpią m.in. Arianna Savall i Petter Udland Johansen, {oh} Orkiestra Historyczna oraz Gerardo Nuñez Trio.

Coroczne święto melomanów łączy ze sobą różne kultury i formy ekspresji artystycznej. Muzycy posługują się dawnymi instrumentami albo ich wiernymi kopiami, nawiązując do współczesnego jazzu i muzyki świata.

Festiwal rozpocznie koncert grupy Constantinople, który odbędzie się 9 września o godz. 19.00 w Centrum Edukacji i Biznesu „Nowe Gliwice” (ul. Bojkowska 37). Podczas koncertu „Wędrowne ogrody” muzykom towarzyszyć będzie senegalski griot (afrykański artysta muzyczno-słowny), Abblaye Cissoko.

Constantinople (fot. M. Slobodian)

14 września na scenie Ruin Teatru Victoria (al. Przyjaźni 18) wystąpi znakomita sopranistka i harfistka Arianna Savall oraz Petter Udland Johansen, tenor, który dodatkowo opanował sztukę gry na tradycyjnych skrzypcach hardingfele i mandolinie. Wraz z zespołem Hirundo Maris o godz. 18.30 wykonają koncert „Il viaggio d’Amore”, inspirowany europejskimi pieśniami miłosnymi.


Petter Udland Johansen i Arianna Savall (fot. K. Amaury)

23 września uczestnicy festiwalu All’improvviso trafią do muzycznego raju – wszystko za sprawą koncertu „In Paradiso”, który rozpocznie się o godz. 19.00 w kościele ewangelicko-augsburskim Marcina Lutra (ul. Strzelców Bytomskich 9). W programie włoska muzyka sakralna XVII wieku i utwory takich kompozytorów, jak Monteverdi, Ferrari, Merula. Wykonają je muzycy związani z hiszpańską barokową grupą La Galanía, sopranistka Raquel Andueza i grający na teorbie (lutni basowej) Jesús Fernández Baena.

1 października o godz. 18.00 w gliwickim teatrze przy ul. Nowy Świat 55 będzie miało miejsce niezwykłe wydarzenie sceniczne: światowa współczesna premiera opery „Arminio” Johanna Adolfa Hassego (1699–1783). Autorem libretta jest Giovanni Claudio Pasquini.  {oh} Orkiestra Historyczna, słynny katowicki zespół wykonujący muzykę dawną, wystawi dzieło Hassego, nadwornego kompozytora króla Polski Augusta II Mocnego, po raz pierwszy od przynajmniej 150 lat! Autorem koncepcji scenicznej jest słowacki reżyser Marek Mokoš. W rolach głównych wystąpią sopranistka Marketa Cukrová i tenor Karol Kozłowski. Po gliwickiej premierze, przy wsparciu Miasta Gliwice i Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego, opera będzie wystawiona jeszcze w Pradze i Ostrawie.


{oh} Orkiestra Historyczna (fot. M. Hałas)

Na Scenie przy Nowym Świecie, 7 października o godz. 18.30, zabrzmią rytmy flamenco: gitarzysta Gerardo Nuñez w towarzystwie Pabla Martina (kontrabas) i Angela Sancheza (instrumenty perkusyjne) będzie prawdziwą gwiazdą tegorocznego festiwalu. Gerardo Nuñez Trio to mieszanka folkloru andaluzyjskich Cyganów i współczesnego jazzu.

Na zakończenie All’improvviso, 31 października, w ewangelickim kościele Zbawiciela (ul. Jagiellońska 19), zostanie wykonany koncert „Kontrabarokowo”. Kwartet smyczkowy Altra Volta rozpocznie swój występ o godz. 18.00.


Altra Volta (fot. materiały organizatora)

Organizatorem festiwalu All’improvviso jest Towarzystwo Kulturalne Fuga. Impreza jest dofinansowana z budżetu Miasta Gliwice.

(mm)

Ocalić od zapomnienia

plebańska

Od 6 lat kupują podupadające kamienice i nadają im drugie życie. Ruiny przemieniają w reprezentacyjne nieruchomości dodające blasku centrum Gliwic.

Rafał Franz i Dariusz Brauhoff założyli firmę Wall Invest w 2007 r., ale dopiero trzy lata później zdecydowali się na inwestycję w wyremontowanie starej kamienicy. Wtedy to kupili od miasta podupadający budynek hufca ZHP u zbiegu ulic Kościuszki i Długosza. Z budownictwem mieli niewiele wspólnego – Rafał Franz jest zawodowym piłkarzem, a Dariusz Brauhoff muzykiem w Narodowej Orkiestrze Symfonicznej Polskiego Radia w Katowicach. Okazało się jednak, że od odnawiania starych kamienic nie łatwo się oderwać – wspólnicy zostawili sobie budynek przy ul. Długosza i zaczęli kupować kolejne nadgryzione zębem czasu nieruchomości, by nadać im właściwego blasku – przy ul. Stalmacha 4 oraz Plebańskiej 3 i 11.

Nie jesteśmy deweloperami, ale po remoncie budynku hufca okazało się, że odnawianie kamienic to nasza pasja, więc kupiliśmy kolejną zrujnowaną nieruchomość, tym razem XIX-wieczną kamienicę przy ul. Plebańskiej 11. Wyremontowaliśmy ją, rozbudowaliśmy i stworzyliśmy przestrzeń dla 5 mieszkań oraz lokalu użytkowego. W ten sposób z adresu, przy którym nikt nie chciał mieszkać i rozkręcać biznesu, uczyniliśmy jedną z najbardziej pożądanych miejscówek w mieście. Teraz modernizujemy budynek z drugiej połowy XIX wieku przy ul. Plebańskiej 3. Chcemy jeszcze bardziej odmienić oblicze ul. Plebańskiej, a remont starej piekarni nam w tym pomoże. Ta ulica będzie jednym z najlepszych adresów w Gliwicach  – mówi Rafał Franz, współwłaściciel firmy Wall Invest.

Dariusz i Rafał znają się od ponad 10 lat. Poznali się podczas wspólnej przygody z futsalem. Szybko okazało się, że oboje mają wspólne pasje, cele, kierują się w życiu podobnymi wartościami oraz łączy ich wiara w Boga. Przed remontem przy Plebańskiej 11 do duetu dołączył trzeci wspólnik – Roman Wieczorek, budowlaniec z krwi i kości. We trójkę panowie potrafią zdziałać naprawdę wiele.

Uwierzyliśmy, że można zrobić coś z niczego, jeśli tylko się chce. Jest wiele inwestycji, których nikt nie chce się podjąć, bo uważa że to się nie kalkuluje. My tak nie uważamy. Jesteśmy otwarci na nowe wyzwania, a odnawianie zniszczonych obiektów sprawia nam dużą radość – mówi Rafał Franz.

W trzykondygnacyjnym budynku po dawnej piekarni, na ponad 1200 m2 powstanie osiem apartamentów z windą oraz część handlowo-usługowo-gastronomiczna. Wall Invest przymierza się też do finalizacji kupna działki przy ul. Daszyńskiego od Polskiego Koncernu Naftowego Orlen S.A. Wspólnicy planują wybudować tam obiekt mieszkalno-usługowy. (mf)

Pafał Franz i Dariusz Brauhoff znają się od lat. Połączyły ich wspólne pasje i cele. Oboje uwielbiają m.in. futsal i restaurowanie wiekowych kamienic.

 

Kamienica przy ul. Stalmacha

 

Budynek dawnego Hufca. Ul. Kościuszki

 

Wizualizacja inwestycji przy ul. Plebańskiej 3 (www.drobczyk.com)

Fot. materiały Wall Invest

Piknik Lotniczy Gliwice

Piknik Lotniczy Gliwice

28 sierpnia 2016 r. na gliwickim lotnisku odbędzie się Piknik Lotniczy. Wydarzeniem uczcimy  100-lecie istnienia lotniska w Gliwicach i 60-lecie Aeroklubu Gliwickiego. Piknik Lotniczy jest współfinansowany przez Miasto Gliwice.

W ramach Pikniku Lotniczego wystąpi Łukasz Czepiela. Pilot akrobacyjny, który dzięki udziałowi w Red Bull Air Race ma szansę rozwinąć skrzydła na arenie międzynarodowej. Jako pilot zawodowy i akrobacyjny, przyzwyczajony jest do latania różnymi statkami powietrznymi, w tym samolotami Airbus A320. W Gliwicach zasiądzie za sterami samolotu EXTRA 330LX.

Nad gliwickim niebem rozegra się też "Walka psów" - czyli myśliwców Fokker Dr.1 i Spowith F1 Calem. To odnowiona premiera walki powietrznej dwóch najatrakcyjniejszych samolotów z pierwszej wojny światowej.

Atrakcyjne widowisko gościło już na wielu czeskich i zagranicznych imprezach lotniczych, a tym razem zawita do Gliwic. Zmaganiom powietrznym towarzyszyć będzie widowisko z naziemnymi atrakcjami. W rolach głównych wystąpią żołnierze w mundurach z epoki, sterowce, a efekty pirotechniczne i ostrzał z broni akustycznej uzupełnią widowisko.

W ramach  Pikniku Lotniczego odbędzie się również na gliwickim niebie "przelot z elementami pokazu" samolotu MiG-29.

Podczas pokazów zobaczymy też samoloty: RWD 5, Piper Cub L-4H SP-AFY, JAK-18, Zlin AFS, Zlin 526F, Fokker Dr.1, Spowith F1 Camel, DH 82A Tiger Moth oraz De Havilland Canada DHC-1 Chipmunk.

Dla miłośników lotnictwa, którzy przybędą 28 sierpnia na Piknik Lotniczy Gliwice, organizatorzy przygotowali:

  • loty widokowe,
  • skoki spadochronowe,
  • przeloty szybowcem,
  • pokazy samolotów historycznych,
  • pokazy akrobacji samolotowych i szybowcowych,
  • pokazy modeli latających,
  • symulatory lotów,
  • pokazy dronów,
  • gry i zabawy dla dzieci
  • miasteczko balonowe
  • kino plenerowe 

Więcej informacji można znaleźć na stronie www.pikniklotniczygliwice.pl oraz na Facebooku.

Wstęp wolny.

KLIKNIJ, ABY POWIĘKSZYĆ

Kieżmark – miasto z widokiem na Tatry

Tatry

Kolorowe kamienice i wąskie, malownicze uliczki Starego Miasta. Trójkątny rynek z klasycystycznym Ratuszem w centrum. Zabytki: kościoły, zamek, historyczne zabudowania.

Gdzie nie spojrzeć – piękne krajobrazy. Uwagę przykuwają imponujące, nawet latem przykryte śniegiem wysokogórskie szczyty. Z tego wszystkiego słynie Kieżmark[Kmarok z j. słowackiego – przyp. red.] – niewielkie słowackie miasto leżące nieopodal polskiej granicy. Od ponad 25 lat miasto partnerskie Gliwic.

Kieżmark to miasto powiatowe we wschodniej Słowacji. Leży w historycznym regionie Spisz, a dokładnie w Kotlinie Popradzkiej. Najłatwiej dotrzeć tam samochodem. Podróż z Gliwic zajmie nam ponad 3 godziny. Łatwiej trafić do Kieżmarku z Zakopanego. Wypoczywając w stolicy polskich Tatr warto choćby na kilka godzin odwiedzić naszych południowych sąsiadów. Przejazd trasą Zakopane – Kieżmark zabierze nam mniej więcej godzinę.  

Z czego słynie Kieżmark?

Wyprawa do Kieżmarku może być uzupełnieniem pobytu w polskich górach i zapewnić wiele nieznanych nam atrakcji. To niewielkie słowackie miasto, które zamieszkuje ponad 17 tys. osób, uchodzi za europejską stolicę rzemiosła ludowego. Od ponad 25 lat, każdego lata, w Kieżmarku organizowane są targi rzemiosła. Lokalne produkty i wyjątkowe przysmaki lokalnej kuchni – na to wszystko mogą natrafić goście, którzy odwiedzą to kameralne, klimatyczne miasteczko. Tegoroczne targi są już za nami, więc kolejna okazja będzie dopiero w przyszłym roku. Ale smacznie i lokalnie jest tam na co dzień. Zarówno sam Kieżmark, jak i jego okolice zachwycają przepięknymi krajobrazami. W oczy „rzucają się” malownicze, zaśnieżone (nawet latem) szczyty Tatr Wysokich. W samym mieście na uwagę zasługuje trójkątny rynek, w którego centrum stoi Ratusz z XV wieku. Był wielokrotnie modernizowany. W 1779 roku przebudowano go w stylu klasycystycznym. Obecnie jest siedzibą burmistrza oraz urzędu miasta. To od tego miejsca warto rozpocząć zwiedzanie Kieżmarku – miasta, które zachwyca swoją wielokulturowością i licznymi zabytkami.    

Zabytki sakralne i nie tylko…

Kościół ewangelicki Świętej Trójcy jest jednym z najcenniejszych zabytków Kieżmarku. Drewniana świątynia, którą możemy podziwiać w obecnej formie, została wzniesiona w 1717 roku. Wraz z innymi drewnianymi kościołami słowackich Karpat trafiła w 2008 roku na listę światowego dziedzictwa UNESCO.

W drugiej połowie XIX wieku kieżmarscy ewangelicy zdecydowali o budowie nowego, bardziej reprezentacyjnego kościoła. Z internetowych źródeł możemy wyczytać, że w 1870 roku delegacja parafii spotkała się z Teofilem Hansenem – światowej sławy architektem pochodzącym z Danii, który ofiarował lokalnej społeczności sporządzone przez siebie plany kościoła. Zakładały one mieszankę wielu stylów architektonicznych. Podziwiając tę świątynię zauważmy, że elementy romańskie i renesansowe mieszają się z wpływami bizantyjskimi, a nawet mauretańskimi i arabskimi. Bryła kościoła ujmuje i zaskakuje swoją orientalnością. Warte uwagi są też inne świątynie: barokowy kościół Nawiedzenia Marii Panny i bazylika św. Krzyża. Zwiedzając Kieżmark natrafimy też na pochodzący z drugiej połowy XV wieku zamek miejski. Budowla miała chronić mieszkańców przed ewentualnym najazdem wrogów. Zamek został połączony z murami obronnymi. Przez dziesięciolecia zmieniał właścicieli i był wykorzystywany do różnych celów. Obecnie w jego wnętrzach znajduje się muzeum prezentujące m.in. historię zamku oraz rozwój Kieżmarku na przestrzeni wieków.  (as)

Zabytkowy, drewniany kościół ewangelicki Świętej Trójcy został wpisany na listę światowego dziedzictwa UNESCO

 

Zamek w Kieżmarku. W jego wnętrzach znajduje się muzeum

 

Nowy kościół ewangelicki w Kieżmarku zachwyca kompilacją różnych stylów architektonicznych, także orientalnych

 

Historyczne zabudowania w najstarszej części mieszkalnej Kieżmarku

 

Klasycystyczny Ratusz – obecnie m.in. siedziba burmistrza Kieżmarku

Fot. A.Sosonowski

 

Już zboże zebrane – to czas na dożynki!

27 i 28 sierpnia odbędą się dożynki w Żernikach. W planach tegorocznych obchodów święta plonów jest barwny korowód, dziękczynna msza święta i beztroska zabawa przy muzyce.

W sobotę na ul. Żernickiej, w pobliżu kościoła, o godz. 14.30 zostanie uformowany korowód dożynkowy, który wyruszy do Szałszy.

Na trasie korowodu znajdują się ulice: Żernicka, Elsnera, Tarnogórska, Rogozińskiego, Chałubińskiego, Domeyki, Strzeleckiego, Śniadeckich, Łowicka, Kurpiowska, Paska, Legnicka, Wigilijna, Mazowiecka, Gdyńska, Małopolska, Żernicka, Kuźnicka (w Gliwicach) oraz Wolności, Tarnogórska, Ptasia i Elsnera (w Szałszy).

Najładniej przystrojone domy na trasie korowodu dożynkowego zostaną nagrodzone przez organizatorów. Uwaga! 27 sierpnia mieszkańcy posesji znajdujących się na trasie proszeni są o usunięcie z ulic samochodów.

Po korowodzie, około godz. 18.00 na placu przy kościele w Żernikach odbędzie się zabawa taneczna przy muzyce zespołu Damiana Ornatka „Dimon”, zawody sportowe oraz zabawy dla dzieci, animowane przez drużynę harcerzy „Źeremia”.

28 sierpnia o godz. 11.30 w kościele pw. św. Jana Chrzciciela zostanie odprawiona dziękczynna msza święta za tegoroczne plony.

Organizatorem imprezy jest Stowarzyszenie Społeczno-Kulturalne „Żerniki”, projekt jest dofinansowany z budżetu miasta.

(mm)

Zapraszamy do gry!

Miejskie obchody 20-lecia powstania specjalnej strefy ekonomicznej w Gliwicach zaplanowano na pierwszy, wrześniowy weekend. Jednym z elementów będzie biegowa gra miejska. Zapisy ruszyły!

Biegowa Gra Miejska to doskonała zabawa dla całej rodziny. Może w niej wziąć udział maksymalnie 100, maksymalnie 5-osobowych drużyn. Uwaga! Co najmniej jedna osoba w drużynie powinna być pełnoletnia.

Organizatorzy przygotowali dwie trasy – ok. 10 km i ok. 20 km. Start i meta - w Parku Chopina. Uczestnicy  będą musieli zaliczyć punkty kontrolne zaznaczone na mapie. Kolejność ich zaliczania będzie dowolna, ale przy niektórych czekać będą dodatkowe zadania. Trzeba będzie wykazać się podstawową wiedzą o Gliwicach i Specjalnej Strefie Ekonomicznej, zręcznością i spostrzegawczością.

Nie ważne są wyniki - ważna jest zabawa - deklarują organizatorzy i zapowiadają, że każdy uczestnik ma szansę na nagrodę. Wśród drużyn, które dotrą na metę w wyznaczonym limicie czasu, zostaną rozlosowane upominki reklamowe Miasta Gliwice.

Zgłoszenia drużyn przyjmowane są do wyczerpania miejsc lub do 31 sierpnia. Szczegółowy regulamin oraz formularz zapisów można znaleźć TUTAJ. Organizatorem Biegowej Gry Miejskiej jest Miasto Gliwice.

 

Król wiecznie żywy

Elvis

27 sierpnia, na zakończenie cyklu koncertowego Parkowe Lato, wystąpi grupa Elvis Presley Revival Band z Czech. W parku Chopina zabrzmią tego wieczoru największe hity Króla Rock and Rolla.

Elvis Presley, amerykański piosenkarz i aktor, jest ikoną popkultury XX wieku. Ma niezliczoną ilość sobowtórów, którzy lepiej albo gorzej wykonują jego utwory. Vladimír Lichnovský to jeden z najlepszych imitatorów Króla w Europie.

W programie gliwickiego koncertu „Love me tender...” usłyszymy najpopularniejsze utwory Elvisa. „Hound Dog”, „Heartbreak Hotel”, „Jailhouse Rock” – te piosenki znają wszyscy. Elvis Presley Revival Band to gwarancja świetnej, muzycznej zabawy na zakończenie wakacji.

Koncert rozpocznie się o godz. 19.00. Cykl „Parkowe Lato” jest organizowany przez Miasto Gliwice.

(mm)

Pszczółka Maja, Non stop!

kino plenerowe

Od początku wakacji, w każdą niedzielę spotykaliśmy się w gliwickich parkach i na skwerach, by wspólnie oglądać ciekawe animacje i projekcje filmowe. Przed nami już ostatnia w tym roku odsłona kina plenerowego.

W niedzielę, 28 sierpnia, na gliwickim lotnisku zobaczymy „Pszczółkę Maję” (godz. 18.00) oraz film „Non stop” (godz. 20.00). Organizatorem wydarzenia jest Miasto Gliwice. (mf)

Poczuj rytm!

logotyp

Trwają koncerty eliminacyjne do VIII Festiwalu Rytm Pro Arte Gliwice. Najbliższy odbędzie się 27 sierpnia w COK Perełka (ul. Studzienna 6).

Między godz. 16.00 a 19.00 w Perełce zaprezentują się uzdolnione muzycznie dzieci i młodzież z całej Polski. Uczestnicy najwyżej ocenieni zakwalifikują się do finału Festiwalu Rytm Pro Arte. W październikowych finałach zaprezentują się wykonawcy w dwóch kategoriach wiekowych: do 14 lat i od 15 lat wzwyż.

Eliminacje poprzedzą warsztaty wokalne prowadzone przez Aleksandrę Sieję, muzyka i nauczycielkę śpiewu. Warsztaty rozpoczną się o godz. 14.00. – Profesjonalistka, która z wielką pasją i przyjemnością wsłuchuje się w swoich uczniów, dzięki czemu rozumie nie tylko głos, ale i duszę. Pozwala osiągać niesamowite efekty, dając radość i satysfakcję z uświadamiania sobie nowych możliwości w subiektywnym odbiorze i kreacji muzyki ‒ mówią o Aleksandrze Siei organizatorzy koncertu eliminacyjnego z Fundacji Rytm Gliwice.

Zgłoszenia uczestnictwa (podkład muzyczny, zdjęcie, kilka zdań o sobie) przyjmowane są za pośrednictwem poczty elektronicznej (presto@presto.gliwice.pl).

(mm)

Nie tylko rajskie ptaszki

rajskie ptaszki

W sobotę (27 sierpnia) w Willi Caro będzie można wziąć udział w zajęciach prowadzonych przez twórców ludowych. Muzeum w Gliwicach zaprasza dzieci wraz z rodzicami w podróż po krainie tradycyjnych ludowych zabawek.

Warsztaty będą zwieńczeniem wystawy zabawek wykonanych przez twórców ludowych pochodzących z leżących między Żywcem a Suchą Beskidzką wsi (głównie ze Stryszawy i Peweli Wielkiej). Zabawki zaczęto wytwarzać w tym regionie w I połowie XIX wieku. Na początku były jedynie pochodną przy produkcji innych drewnianych sprzętów, ale z czasem stały się samodzielnym produktem, który zaczął przynosić mieszkańcom znaczny dochód.

Jednym z pierwszych artystów, który wykonywał zabawki był Teofil Mentel (1876-1944). Strugał z drewna ptaki według atlasu ornitologicznego, który podarował mu pewien pustelnik. Z czasem, jego „rajskie ptaszki” stawały się coraz bardziej popularne w regionie.

Gliwiczanie mogą oglądać wystawę dzięki uprzejmości Beskidzkiego Centrum Zabawki Drewnianej w Stryszawie. To stamtąd pochodzą również twórcy ludowi, pod okiem których prowadzone będą warsztaty. Uczestnicy poznają techniki ozdabiania zabawek, a także sami będą mogli to robić. Warsztaty podzielono na dwie sesje – od godz. 11.00 i 13.00. Czas trwania jednej sesji to około 60 minut. Muzeum w Gliwicach zachęca dzieci (od 5 lat) wraz z opiekunami, a także wszystkich pasjonatów sztuki ludowej do wzięcia udziału w przedsięwzięciu. Zapisy pod nr telefonu 783 560 006. Ilość miejsc ograniczona. (pm)

 

 

 

 

 

Elektrośmieci NIE WRZUCAJ do śmieci!

W najbliższą sobotę, 27 sierpnia, odbędzie się kolejna zbiórka elektrośmieci. Tym razem to na os. Obrońców Pokoju będzie można oddać zużyty sprzęt elektryczny i elektroniczny w terenowym punkcie odbioru.

Specjalnie oznakowany samochód będzie czekał na mieszkańców między godz. 10.00 a 13.00, na parkingu przy ul. Paderewskiego.

Warto pamiętać, że poza terenowymi punktami, elektrośmieci można oddawać w Punkcie Selektywnej Zbiórki Odpadów Komunalnych, który znajduje się przy ul. Rybnickiej (przy składowisku odpadów komunalnych) i jest czynny od poniedziałku do piątku między godz. 7.00 a 17.00 oraz w soboty między godz. 7.00 a 13.00.

(mm)