Post w Wielkim Poście? Na zdrowie!
Opublikowane: 03.07.2017 / Sekcja: Życie i stylPrzed Wielkanocą to słowo jest odmieniane przez wszystkie przypadki. Od dzieciństwa słyszymy, że przestrzeganie postu sprzyja odnowie ducha, ale czy poszczenie jest również dobre dla naszego ciała?
Zapytaliśmy o to Aleksandrę Banaszkiewicz, gliwicką dietetyk i psycholog medyczną.
fot. archiwum A. Banaszkiewicz |
Czym jest post?
Na pewno nie głodówką, a raczej zmniejszeniem kaloryczności, ilości i wielkości posiłków, a także zmianą ich rodzaju. Wielki Post wiąże się głównie z zakazem spożywania mięsa i wywarów z mięsa. Nie zabrania się jedzenia jaj, nabiału, przypraw. Poza postem wielkanocnym są oczywiście inne, jeszcze zdrowsze rodzaje postu. Wśród nich jest post wodny (o samej wodzie), post sokowy (świeżo wyciskane soki), post warzywno-owocowy. Ten ostatni jest na tyle bezpieczny, przyjemny i łatwy do wykonania, że można go zrobić samemu w domu.
Czy ze względu na charakter zbliżających się świąt warto ograniczać się np. do jedzenia chleba i picia wody?
Moim zdaniem warto zrobić dla siebie coś więcej, bo post w tej bardziej zaawansowanej formie (na wodzie, sokowy lub warzywno-owocowy) jest wręcz czymś zbawiennym dla naszego zdrowia. Przede wszystkim jednak, podejmując decyzję o poszczeniu, trzeba pamiętać, że w trakcie postu do krwi uwalniają się wszelkie spożyte wcześniej toksyny (pestycydy, leki, niepożądane chemikalia i inne „śmieci” zawarte w jedzeniu), co powoduje najpierw pogorszenie samopoczucia: bóle głowy, objawy grypopodobne, osłabienie, senność. Ten stan jest całkowicie naturalny. Część osób na pewno będzie jednak potrzebowała więcej odpoczynku. Po kilku dniach dolegliwości całkowicie ustępują. Pojawia się lepszy nastrój, więcej energii, lepsza wydolność narządów wewnętrznych i lepsza sprawność ogólna.
Co jeszcze dzieje się z naszym organizmem, gdy pościmy?
Przełącza się na tzw. odżywianie endogenne (wewnętrzne). „Zjada” swoją tkankę tłuszczową, złogi, zwyrodnienia, guzy, polipy. Korzystając z okazji, iż ma chwilę wytchnienia, nasze ciało przechodzi „wielkie sprzątanie”.
Ile dni powinien trwać mądry, zdrowy post?
Jeśli ma mieć największą wartość zdrowotną, to 6 tygodni, czyli 42 dni.
Czyli w zasadzie tyle, ile Wielki Post… Jakie formy poszczenia poleciłaby Pani naszym Czytelnikom w tym okresie?
Na pewno post warzywno-owocowy, ponieważ najszybciej regeneruje, witalizuje i odmładza organizm. Szczególnie wiosną.
W kościele słyszymy, że postu powinny przestrzegać osoby między 18. a 60. rokiem życia. Dzieci, młodzież i seniorzy są z tego wyjęci. Dlaczego?
Ze względu na przeciwwskazania zdrowotne. Są nimi zawsze poważne choroby wieku dojrzałego, np. cukrzyca na insulinie, zaawansowane choroby wyniszczające (gruźlica, nowotwór), nadczynność tarczycy czy krańcowa niewydolność narządów wewnętrznych. Pościć nie mogą też najmłodsi, których organizmy cały czas się rozwijają. Na tym lista się nie zamyka – wyłączenie to dotyczy również kobiet w ciąży i mam karmiących.
Czy osoby, którym na poszczenie pozwala zdrowie i wiek, powinny po świętach zrobić kolejny krok i pościć regularnie?
Oczywiście, że tak! Regularny post warzywny podnosi odporność organizmu, reguluje poziom ciśnienia, cukru, cholesterolu, poprawia ruchomość stawów, wzmacnia pracę serca, powoduje spadek wagi i obficie nasyca nasz organizm witaminami, minerałami, enzymami, antyoksydantami.
(kik)
Więcej informacji o Wielkanocy i nie tylko jest dostępnych w świątecznym wydaniu „Miejskiego Serwisu Informacyjnego – GLIWICE”: