Aktualności | "Klub włóczykijów" - potrzebni statyści!

"Klub włóczykijów" - potrzebni statyści!

"Klub włóczykijów" - potrzebni statyści!

Opublikowane: 01.09.2014 / Sekcja: Miasto  Kultura 

4 września w Gliwicach ponownie pojawi się ekipa filmowa. W naszym mieście powstają zdjęcia do filmu przygodowego „Klub włóczykijów”.


Pod koniec sierpnia w plac zdjęciowy zmieniła się gliwicka Starówka. W najbliższy czwartek sceny do filmu będą kręcone w dwóch miejscach – w godzinach od 7.00 do 13.00 na Placu Piłsudskiego, a od 13.00 do 20.00 na ul. Powstańców Warszawy.
Niestety dla zmotoryzowanych mieszkańców oznacza to utrudnienia. W czasie realizacji zdjęć na Placu Piłsudskiego, na odcinku przyległym do placówki banku i budynków mieszkalnych, będzie obowiązywał zakaz parkowania. Natomiast po południu z ruchu wyłączone zostaną: ul. Powstańców Warszawy – na odcinku od skrzyżowania z ul. Orlickiego do skrzyżowania z ul. Jasnogórską oraz ul. Młyńska – na odcinakach przyległych do skrzyżowania z ul. Powstańców Warszawy. Objazd zostanie poprowadzony ul. Jasnogórską.
W śródmieściu kręcone będą m.in. sceny maratonu i podobnie, jak w przypadku zdjęć na Starówce, również tym razem potrzebni są statyści. Chętni, którzy chcą zagrać w filmie, mogą się zgłaszać do realizatorów (tel. 602-772-778 lub e-mail: biuro@dominofilm.pl).
***
„Klub włóczykijów” to komedia dla całej rodziny, zainspirowana powieścią Edmunda Niziurskiego pod tym samym tytułem. Nawiązuje do tradycji dawnego polskiego kina dla młodzieży w stylu „Stawiam na Tolka Banana”. To historia trzynastoletniego Kornela, który wraz ze swoim zwariowanym stryjem Dionizym i paroma przyjaciółmi wyrusza na poszukiwanie owianego tajemnicą skarbu, ukrytego w czasie wojny przez dziadka Hieronima. Ich tropem podąża para przestępców, którzy nie cofną się przed niczym, by położyć ręce na skarbie. Na ekranie zobaczymy m.in. Tomasza Karolaka, Bogdana Kalusa i Wojciecha Mecwaldowskiego.
Chociaż powieść została napisana w latach siedemdziesiątych ubiegłego wieku, to akcja filmu została przeniesiona do współczesności, a także w inne miejsce. – W książce historia rozgrywa się w Warszawie, Pułtusku, na Mazurach i w Górach Świętokrzyskich. Postanowiliśmy to trochę zmienić. Jestem po szkole filmowej w Katowicach i bardzo lubię Śląsk. Gliwice okazały się bardzo pomocne, jeśli chodzi o wsparcie filmu, przyjęto nas tutaj z otwartymi ramionami. Poza tym jest to piękne miasto, więc postanowiliśmy grać właśnie tutaj – mówi Tomasz Szafrański, reżyser. Producentem filmu jest Domino Film. Realizację filmu wsparły finansowo: Instytucja Filmowa Silesia Film, Miasto Gliwice oraz Samorząd Gminy Pułtusk. Premiera planowana jest na czerwiec 2015 r.
Relację z sierpniowej wizyty filmowców na Starówce można zobaczyć w „Gliwickiej filmotece” (materiał zatytułowany "Tomasz karolak uciekał przed Policją").