Aktualności | Poznań niezdobyty

W pierwszym meczu sezonu siatkarki AZS-u Politechniki Śląskiej nie znalazły sposobu na pokonanie ENEA Energetyka Poznań i ze stolicy Wielkopolski wróciły bez punktów, ale z cenną lekcją.

Akademiczki w okresie przygotowawczym przeszły rewolucję. Z poprzedniej kadry pozostały tylko dwie zawodniczki i potrzeba czasu, żeby zespół się zgrał i zaczął wygrywać. Było to zauważalne podczas spotkania z Energetykiem. Początek meczu w Poznaniu był wyrównany, ale potem rywalki mocno odskoczyły i utrzymywały przewagę minimum pięciopunktową.

Gliwiczankom udało się wygrać dopiero w trzecim secie, po bardzo wyrównanej wymianie punktów. Ta odsłona zakończyła się bowiem wynikiem 34:32. Punkt w setach dodał zawodniczkom z Gliwic odrobinę nadziei, że jeszcze można wygrać to spotkanie. – Myślę, że podciągnęłyśmy nasza grę do przodu atakiem, dostałyśmy pozytywny bodziec i w trzecim secie to zaskoczyło – analizuje Nikola Abramajtys, zawodniczka AZS-u.

W dalszej części spotkania nadal jednak było widać przewagę poznanianek, choć po tej małej wygranej udało się doprowadzić do remisu 10:10 i przez jakiś czas grano punkt za punkt. W końcówce to nawet Akademiczki wyszły na prowadzenie przy stanie 21:19. Wtedy jednak miejscowe nie tylko zdołały zniwelować tę przewagę, ale przechylić szalę na swoją korzyść i w efekcie zakończyć to spotkanie 3:1.

Szansę na zatarcie tej porażki zawodniczki AZS-u będą miały już 6 października. Meczem z Azotami Tarnów zainaugurują sezon przed własną publicznością. Początek tego spotkania o godz. 18.00. (kr)