Aktualności | Fenomenalny finisz daje zwycięstwo GTK

Fenomenalny finisz daje zwycięstwo GTK

Fenomenalny finisz daje zwycięstwo GTK

Opublikowane: 25.10.2018 / Sekcja: Sport 

Na europejskim parkiecie zespół GTK póki co jest niezwyciężony. Na rodzimym – w kratkę. Po pierwszym wygranym spotkaniu gliwiczanie w drugiej kolejce zaliczyli ciężką porażkę. Mecz 3. kolejki, z AZS-em Koszalin, drużyna GTK Gliwice zakończyła wygraną u siebie 95:71.

Gliwiczanie od samego początku przystąpili do realizacji wyznaczonego przez siebie celu - zwycięstwa. Po pierwszych akcjach prowadzili już 6:0. Zawodnicy AZS Koszalin szybko jednak poprawili swoją grę w ataku i skutecznymi wejściami pod kosz doprowadzili do remisu. Potem nastąpiła bardzo równa wymiana po obu stronach, na co pozwalała słaba obrona przy jednym i drugim koszu. Niestety, w pewnym momencie koszykarze z Koszalina zdobyli 9 punktów z rzędu i wypracowali solidną przewagę.

Podobnie wyglądała druga kwarta. Najpierw dobra gra gospodarzy, którzy po stratach z pierwszej części doprowadzili nawet do jednopunktowego prowadzenia. Potem podobna skuteczność po jednej i po drugiej stronie. Ostatnie słowo należało do gliwiczan, którzy zdobyli kolejne osiem punktów dzięki dwóm akcjom Papicia i jednej Brandona, co przeniosło się w połowie spotkania na sześciopunktową przewagę nad rywalem.

Po przerwie swoją lepszą stronę prezentowali goście, którzy sukcesywnie powiększali przewagę. Po akcjach Surmacza i Tejicia było już 48:59. Przerwa techniczna, o którą poprosił trener Turkiewicz, przyniosła oczekiwany skutek – miejscowi zaczęli stopniowo odrabiać straty. Aktywny był Kiwilsza, skutecznymi wejściami pod kosz popisywał się także Marek Piechowicz. Do upragnionego remisu doprowadził Piotr Robak, a o losach spotkania miała zadecydować ostatnia kwarta.

Jak w poprzednich spotkaniach, tak i tym razem zawodnicy GTK Gliwice pokazali, że na finiszu wydobywają z siebie wszystko, co najlepsze. Zdobyli 12 kolejnych „oczek” i zbudowali solidną zaliczkę na tym etapie spotkania. Duża w tym zasługa Kiwilszy, który nie tylko dalej trafiał, ale także zbierał piłki. Sporo dołożył również LaChance. Gliwiczanie zakończyli mecz imponującą serią 16-0, którą w głównej mierze zbudowali Kacper Radwański i Myles Mack.

Następne spotkanie GTK rozegra już w najbliższą niedzielę w Gliwicach, z Polpharmą Starogard Gdański, a dwa dni później wyjedzie do Wiednia na kolejny mecz w ramach Alpe Adria Cup. (kr)