Aktualności | Dobrze zakończyć rok

19 grudnia (poniedziałek) Piast Gliwice rozegra ostatnie w tym roku spotkanie w LOTTO Ekstraklasie. Przeciwnik będzie wymagający. Zagłębie Lubin spisuje się w tym sezonie całkiem nieźle.

Miedziowi zajmują obecnie szóste miejsce w tabeli, Piast jest dwunasty. Ostatnie dwa mecze Zagłębia to zwycięstwo z Bruk-Bet Termaliką Nieciecza oraz remis z Pogonią Szczecin. Miedziowi wracają więc do formy, a pozycja Piotra Stokowca ponownie wydaje się być sporo pewniejsza. 44-latek jest trenerem Zagłębia od 12 maja 2014 roku. Pracę rozpoczął, gdy lubinianie żegnali się z Ekstraklasą. Pod wodzą urodzonego w Kielcach szkoleniowca szybko do niej wrócili, a na koniec ubiegłego sezonu znaleźli się na trzecim miejscu w tabeli.

Bramka: Po porażce 0:3 z Lechem Poznań między słupki w zespole Miedziowych powrócił Martin Polacek. Słowak rozpoczął ten sezon jako numer jeden, ale po kilku słabszych występach musiał usiąść na ławce. Teraz wrócił do wyjściowej jedenastki i od tamtego wpuścił tylko jednego gola – przed tygodniem pokonał go Adam Frączczak.

Obrona: Jako, że w ostatnich spotkaniach defensywa Miedziowych spisywała się całkiem przyzwoicie, Piotr Stokowiec nie dokonywał wielu roszad. Na środku obrony najprawdopodobniej zobaczymy więc Lubomira Guldana oraz reprezentanta Polski do lat 21 Jarosława Jacha. Na prawym boku można spodziewać się doświadczonego Aleksandara Todorovskiego, natomiast lekki znak zapytania pojawia się po drugiej stronie boiska. Najczęściej występował tam Dorde Cotra, jednak ostatnio doznał kontuzji i nie wiadomo czy teraz będzie w stanie zagrać.. Z Pogonią na tej pozycji zagrał już Jakub Tosik, więc być może i tym razem dostanie szansę.

Pomoc: Pewnym punktem na pozycji defensywnego pomocnika jest Jarosław Kubicki. Obok niego zagrać może Łukasz Piątek lub wspominany już wcześniej Jakub Tosik. Przed nimi młody Filip Jagiełło, który po raz pierwszy w wyjściowej jedenastce wystąpił właśnie w meczu z Bruk-Betem. Od tej pory Miedziowi nie przegrali, więc z Piastem ponownie może otrzymać swoją szansę. Jego konkurentem jest jednak równie głodny gry Adrian Rakowski. Na prawym skrzydle Krzysztof Janus, natomiast na lewym Jan Vlasko, Arkadiusz Woźniak lub Łukasz Janoszka.

Atak: Od pierwszej minuty najprawdopodobniej zobaczymy Adama Buksę. Napastnik w dwóch ostatnich meczach wpisywał się na listę strzelców, dzięki czemu chyba zapewnił sobie miejsce w składzie. Z ławki w drugiej połowie wstać powinien natomiast były zawodnik Piasta, Martin Nespor.

Źródło: www.piast-gliwice.eu