Aktualności | Tylko remis czy aż remis?

Tylko remis czy aż remis?

Tylko remis czy aż remis?

Opublikowane: 27.09.2016 / Sekcja: Miasto  Sport 

Po emocjonującej końcówce meczu Piast Gliwice zremisował u siebie ze Śląskiem Wrocław 1:1. Po dziesięciu kolejkach piłkarskiej LOTTO Ekstraklasy gliwiczanie zajmują przedostatnie miejsce w tabeli.

Poniedziałkowe spotkanie przy Okrzei nie było wyjątkowym widowiskiem. Początek spotkania był wyrównany, a gra toczyła się głównie w środkowej strefie boiska. Dłużej przy piłce utrzymywali się zawodnicy Piasta, ale to Śląsk stworzył sobie groźniejsze sytuacje. Jedną z nich zmarnował Lasza Dwali, który uderzył z szesnastu metrów i zmusił do interwencji Jakuba Szmatułę. Chwilę później dobrą sytuację miał Maciej Jankowski, ale napastnik Niebiesko-Czerwonych trafił w poprzeczkę. Po zmianie stron podopieczni Radoslava Latala ruszyli do ataku, co zaowocowało okazjami Jankowskiego i Josipa Barisicia. Przyjezdni odpowiedzieli strzałem Ryoty Morioki, ale po raz kolejny na posterunku był Szmatuła. Po chwilowej przewadze Piasta do głosu doszli zawodnicy z Wrocławia, którzy w końcówce meczu trafili do siatki za sprawą Kamila Bilińskiego (z rzutu karnego). Nie była to jednak jedyna bramka w tym starciu, ponieważ 180 sekund później wyrównał Hebert. Mecz zakończył się podziałem punktów. – Udało nam się wywalczyć ten punkt. Wiemy, że nie graliśmy najlepiej. Mogę nawet powiedzieć, że zagraliśmy źle. Na treningach ciężko pracujemy i robimy wszystko dobrze, ale nie idzie. W pierwszej połowie jedno podanie było dobre, a drugie już złe.. – powiedział trener Piasta Radoslav Latal na pomeczowej konferencji prasowej.

Po dziesięciu kolejkach piłkarskiej LOTTO Ekstraklasy Piast Gliwice, z dorobkiem ośmiu punktów, plasuje się na przedostatniej pozycji w ligowym zestawieniu. Kolejne spotkanie podopieczni Radoslav Latala rozegrają 1 października (sobota) na wyjeździe z Arką Gdynia. Pierwszy gwizdek o godz. 15.30.