Wszyscy muzycy to wojownicy

Wszyscy muzycy to wojownicy

Opublikowane: 19.09.2012 / Sekcja: Kulturalne 

Czas wydarzenia:

Miejsce wydarzenia: Ruiny Teatru Miejskiego w Gliwicach Aleja Przyjaźni 18 

Organizator: mpresariat Gliwickiego Teatru Muzycznego 

 

PROGRAM:

  • godz. 19.00 - SKUBAS promujący płytę „Wilczełyko"
  • godz. 20.30 - VOO VOO


Impresariat Gliwickiego Teatru Muzycznego zaprasza na „Pożegnania lata”, które w tym roku odbędzie się pod hasłem „Wszyscy muzycy to wojownicy”. Rock&rollowe brzmienia przeplatać się będą z nostalgicznymi kompozycjami gitarowej muzyki. To będzie prawdziwie męski koncert, choć nie tylko dla mężczyzn.  Gośćmi wieczoru będą Skubas oraz zespół Voo Voo. Nie chcą dać się łatwo sklasyfikować, ale ich muzyka trafia wyjątkowo celnie w serca przedstawicieli  obojga płci. Dwie wyjątkowo charakterystyczne barwy głosu poruszą do głębi gliwicką publiczność i nie dadzą o sobie zapomnieć. Zgromadzona na koncercie publiczność będzie miała okazję wysłuchać utworów z debiutanckiej płyty Skubasa „Wilczełyko”, ale będzie także mogła usłyszeć największe przeboje zespołu Voo Voo oraz to, co znajdzie się na ich długo zapowiadanym i oczekiwanym albumie „Nowa płyta”.

SKUBAS
Do tej pory znany przede wszystkim ze swoich gościnnych występów na koncertach Andrzeja Smolika oraz Noviki. Ich fani szybko przyzwyczaili się do ciepłego,
magnetycznego i lekko mruczącego głosu tego debiutującego artysty. Wydanie solowego albumu było więc zaledwie kwestią czasu, choć Skubas kazał swoim  cichym wielbicielom czekać na niego kilka lat. Długo zapowiadana płyta ukazała się 11 września br. za sprawą wytwórni Kayax założonej przez artystkę Kayah i Tomika Grewińskiego, by promować młodych artystów. „To będzie wytwórnia dla artystów inteligentnych, niezależnych, poszukujących i nie poddających się muzyce
biesiadnej.” – mówiła Kayah w 2003 roku. I tak też się stało! Debiutujący u niej artyści szybko podbijali serca słuchaczy swoją niebanalną i oryginalną muzyką.
Wystarczy tutaj zaledwie wspomnieć, iż to właśnie wytwórnia Kayax wydała pierwsze albumy Krzysztofa Kiljańskiego czy Marii Peszek, które w niedługim czasie „pokryły się platyną”. Debiutancki album Skubasa nosi tytuł „Wilczełyko” (od jakiegoś czasu w radiu można usłyszeć promujący go singiel „Linoskoczek”). Już w pierwszych dniach po jego premierze ukazały się wyjątkowo pozytywne recenzje zwiastujące wielkie wydarzenie na polskiej scenie muzycznej. Artysta postanowił połączyć na płycie różne gatunki takie jak folk, grunge czy rock. Nie ma tam jednak miejsca na zbyt mocne brzmienia. Jest za to odrobinę melancholijnie, jesiennie, szczerze i przede wszystkim „na luzie”. To jednak przede wszystkim kawałek dobrej gitarowej muzyki – czasem trochę zadziornej, czasem bardziej stonowanej – skomponowanej przez Skubasa. Artysta umiejętnie posługuje się muzyczną przestrzenią, by stworzyć niepowtarzalną atmosferę. Na płycie wystąpili gościnnie: Emade, Wojtek Sobura, Julia Iwańska oraz Kev Fox.

VOO VOO
Zespół istnieje od ponad 25 lat! Ich nazwa pochodzi od – zapisanych zgodnie z zasadami angielskiej fonetyki – inicjałów założyciela i lidera grupy, który jest
jednocześnie autorem tekstów – Wojciecha Waglewskiego. Oprócz niego w skład zespołu wchodzą niezmiennie od lat 90. Mateusz Pospieszalski i Karim
Martusiewicz. Zmarłego w zeszłym roku perkusistę, Piotra „Stopę” Żyżelewicza, zastępuje dziś Michał Bryndal – jeden z założycieli zespołu SOFA (który gościł w
Gliwicach podczas zeszłorocznego Pożegnania lata). Na festiwalu w Jarocinie zadebiutowali w 1985 roku, mając już za sobą kilka koncertów. Na fali rosnącej popularności, już rok później udało im się wydać pierwszą płytę „Voo Voo”. „Zdziwiło mnie, że płyta była przyjęta tak poważnie” – wspominał kilka lat później Wojciech Waglewski. Od tej pory starali się wydawać jeden (bądź więcej!) album co roku. Początkowe mroczne brzmienia i surrealistyczne teksty zaczęły przechodzić w stronę pogodniejszych klimatów. Dziś chętnie tworzą mieszanki różnych stylów, nie pozwalając się łatwo sklasyfikować. W 2001 roku wydali „Płytę z muzyką”, na której oprócz ich utworów znalazły się krótkie surrealistyczne opowiadania napisane przez dzieci z porażeniem mózgowym i czytane przez Jana Peszka. Album szybko trafił na pierwsze miejsce listy OLiS (Oficjalna Lista Sprzedaży). Współpraca z Janem Peszkiem oraz jego córką Marią zaowocowała już rok później przedstawieniem teatralnym „Muzyka ze słowami” wyreżyserowanym przez Piotra Cieplaka w warszawskim Teatrze Studio. Spektakl został przyjęty wyjątkowo pozytywnie i jeszcze przez  długi czas podróżował po całej Polsce. Również w roku 2002 Voo Voo nagrało ścieżkę dźwiękową do filmu „Tytus, Romek i A′Tomek wśród złodziei marzeń”. Rok później nagrali głośne „Voo Voo z kobietami”, na której to płycie wystąpili razem z Urszulą Dudziak i Anną Marią Jopek. Rok 2006 przyniósł album „Tischner” nagrany wspólnie z zespołem Trebunie Tutki. Artyści próbowali na nim wspólnie zmierzyć się z przemyśleniami największego polskiego filozofa – księdza Józefa Tischnera. W tym samy roku zinterpretowali również wiersze ks. Jana Twardowskiego na płycie adresowanej do najmłodszych słuchaczy. Ich ostatni album „Wszyscy muzycy to wojownicy” okazał się przełomem i przyniósł im nominację do Fryderyka w kategorii „Rockowy album roku”. Ironiczne teksty połączone z rock&rollowym brzmieniem pełnym pozytywnej energii oraz poczucie niebywałej lekkości i luzu to największe atuty tej płyty. Warto tu wspomnieć, iż tym razem Voo Voo współpracowało z młodymi,
pomysłowymi producentami (Emade oraz Maciejem Cieślakiem), którzy postanowili skorzystać z tradycyjnych analogowych technik nagrywania, co wiązało się z
graniem w studio „na żywo” i bez powtórek. W tytułowym utworze pojawili się gościnnie Maciej Maleńczuk oraz AbradAb. Stał się on również singlem promującym
trasę koncertową „Męskie granie”. Dziś wszyscy fani zespołu oczekują na „Nową płytę”, która ma się ukazać już 19 października tego roku.

BILETY:

  • koncert Skubasa: 15 zł
  •  koncert Voo Voo: 25 zł

KARNET na oba koncerty: 30 zł
REZERWACJA i SPRZEDAŻ: www.teatr.gliwice.pl