BULWAR ZDRADZONYCH MARZEŃ

"Któż z nas nie marzy? Któż z nas nie wyobrażał sobie, że jest kimś zupełnie innym niż w rzeczywistości? Tak, marzenia uszlachetniają. Dzięki nim jesteśmy piękniejsi, mądrzejsi, wrażliwsi. Czasem trzeba płacić za nie wysoką cenę, ale to przecież towar najwyższej wartości i nie każdego może być na niego stać. Ale z marzeniami należy również uważać, bo kiedy świat realnie wymknie nam się spod kontroli możemy zostać na zawsze po drugiej stronie lustra. A wtedy już nie będzie odwrotu... Poznała tę prawdę Jagoda, bohaterka "Bulwaru zdradzonych marzeń" i wróciła do swojego "Tu i Teraz" choć zostawiła lekko uchylone drzwi do krainy marzeń, bo jak mówi: "No właśnie, a propos marzeń: dozuję je sobie jak ciastka z kremem – jedno na tydzień. A dziś właśnie... przyszedł czas na słodycze!". Robert Talarczyk

Jagoda pracuje na poczcie w małym mieście. Zwyczajna szara myszka: mąż, synek, nudne życie. Tęskni jednak do czegoś więcej, do świateł rampy, wielkich scen, tłumów wielbicieli. Gdy nikt nie widzi, sama dla siebie śpiewa wielkie przeboje. Pewnego dnia traci pracę i postanawia zmienić swoje życie. Wyjeżdża do wielkiego miasta, gdzie pragnie spróbować szczęścia. Może i ją czeka pięć minut sławy?

„Bulwar zdradzonych marzeń” jest monodramem muzycznym w wykonaniu Wioletty Białk, solistki Gliwickiego Teatru Muzycznego, laureatki Złotej Maski i jednej z najbardziej cenionych na Śląsku aktorek musicalowych. W tę opowieść o poszukiwaniu marzeń wplecione zostały przeboje wielkich gwiazd sceny i estrady, m.in.: Lizy Minelli, Edith Piaf, Björk, Tori Amos, Marianne Faithfull, Edyty Bartosiewicz. Spektakl reżyseruje Robert Talarczyk, dyrektor Teatru Polskiego w Bielsku-Białej, reżyser słynnego „Cholonka” w katowickim Teatrze Korez.

Występuje: Wioletta Białk z towarzyszeniem zespołu instrumentalnego GTM pod dyrekcją Ewy Zug