wystawa „Spojrzenia na naturę”

wystawa „Spojrzenia na naturę”

wystawa „Spojrzenia na naturę”

Opublikowane: 09.01.2018 / Sekcja: Kulturalne  Wystawa 

Czas wydarzenia:

Miejsce wydarzenia: Stacja Artystyczna Rynek (Rynek 4‒5) 

Organizator: Stacja Artystyczna Rynek 

Wernisaż wystawy grafiki Anny Świerkosz i fotografii Michała Krasonia „Spojrzenia na naturę” odbędzie się w sobotę 20 stycznia o godz. 18.00 w Stacji Artystycznej Rynek (Rynek 4–5, I piętro).

Wystawa potrwa do 13 lutego. Zwiedzanie w godzinach otwarcia Stacji, czyli od poniedziałku do piątku od godz. 13.00 do 19.00. Wystawa „Spojrzenia na naturę” jest konfrontacją dwóch różnych podejść do natury, będziemy mogli odczuć, jak poprzez rozmaite narzędzia oraz subiektywne spojrzenia artystów rzeczywistość może być filtrowana i przetwarzana.

Anna Świerkosz – ur. 1990. Absolwentka Akademii Sztuk Pięknych w Katowicach. Dyplom nagrodzony medalem obroniła w czerwcu 2017 roku w Pracowni druku wklęsłego prof. dr hab. Jana Szmatlocha. Aneks dyplomu zrealizowała w Pracowni druku wypukłego prof. dr hab. Mariusza Pałki. Otrzymała wyróżnienie honorowe w konkursie Najlepsze Dyplomy 2017 w Gdańsku. Brała udział w wielu wystawach zbiorowych. Tworzy projekty w przestrzeni naturalnej, w których podejmuje próby zgłębienia relacji istniejącej pomiędzy człowiekiem a przyrodą. Zajmuje się grafiką, malarstwem, rysunkiem, fotografią, a także działaniami opartymi na idei oraz tekście. Cykl składa się z 8 grafik wykonanych w technice wklęsłodruku.

– Temat, który poruszam, to wpływ, jaki człowiek wywiera na środowisko przyrodnicze i relacja między nimi. Pytanie o skalę ingerencji w przyrodę dokonywaną przez ludzi oraz o skutki tych działań jest dziś szczególnie aktualne. Postawa, jaką przyjmujemy wobec przyrody, jest relacją z samym sobą – każdy człowiek stanowi bowiem jej część i podlega jej prawom. Przedstawione drzewa wyróżniają się na tle innych – są przeznaczone do wycinki, ścięte, czekające na transport do tartaku. Każde z nich opowiada swą historię poprzez znak, jaki posiada na korze. Znaki te stanowią rodzaj blizny, jako wynik spotkania z człowiekiem. W pewnym momencie ich wymiar staje się uniwersalny, dlatego postrzegam je jako metaforę bólu i doświadczania. Projekt ów w dużym stopniu opiera się na bezpośrednim odczuwaniu leśnej rzeczywistości oraz myślach i osobistych wspomnieniach, jakie krążą wokół niej – mówi Świerkosz.

Michał Krasoń - ur. w Gliwicach, absolwent II LO im. Wróblewskiego w Gliwicach. Studiował na różnych kierunkach: psychologii w Krakowie, komunikacji wizualnej w Kielcach i fotografii w Katowicach. W sztuce poszukuje istoty rzeczy.

Odmienić można tylko to, co znane poprzez dialog i w zgodzie z jasnymi ideami. Gdy człowiek traci swój psychiczny kokon, zaczyna się zajmować otaczającymi go formami przyrody, pięknem i ich sensem. Życie nie zawsze jest łatwe, a często tragiczne, takie rzeczy nie mogą trwać wiecznie, a przyroda jest idealna i żywa, to życie – boleśnie uczciwe i niejednoznaczne – mówi Krasoń.