Aktualności | Twierdza Płock zdobyta!

W niedzielnym spotkaniu 21. kolejki PKO Bank Polski Ekstraklasy Piast Gliwice wygrał na wyjeździe z Wisłą Płock 2:0. Bramki dla Niebiesko-Czerwonych zdobyli Martin Konczkowski i Kamil Wilczek.

Ten mecz mógł się bardzo dobrze rozpocząć dla zawodników Niebiesko-Czerwonych. Już w 3. minucie sędzia tego starcia, Bartosz Frankowski, podyktował rzut karny dla podopiecznych Waldemara Fornalika. Do piłki ustawionej na jedenastym metrze podszedł Damian Kądzior, ale jego uderzenie obronił Krzysztof Kamiński. Bramkarz miejscowych był dobrze dysponowany i obronił też groźny strzał Kamila Wilczka. Nafciarze stworzyli sobie jedną groźną sytuacją, ale na posterunku był František Plach.

W drugiej części gry Niebiesko-Czerwoni cały czas dążyli do zwycięstwa i dość szybko otworzyli wynik rywalizacji, uspokajając wydarzenia na boisku. Najpierw do siatki trafił Martin Konczkowski, a chwilę później podwyższył Kamil Wilczek. Piast kontrolował wydarzenia na boisku już do końcowego gwizdka sędziego i zasłużenie wygrał, zdobywając twierdzę Płock.

– Zdawaliśmy sobie sprawę, jak ważne są punkty w tym spotkaniu. Patrząc na tabelę, to są one bezcenne. Zdawaliśmy sobie również sprawę z trudnego terenu w Płocku, gdzie statystyki wyraźnie pokazywały, że Wisła tutaj nie przegrała, a większość wygrała. Powiedzieliśmy sobie jednak, że jesteśmy w stanie wygrać i tak też sie stało. Nie załamaliśmy się po pechowym początku i niestrzelonym karnym. Mieliśmy też świetną sytuację Kamila Wilczka... Wisła, jako gospodarz, również parła do przodu i próbowała stwarzać sobie sytuację, ale my dobrze radziliśmy sobie w obronie. W drugiej połowie cały czas walczyliśmy i dążyliśmy do zwycięstwa. We wcześniejszych spotkaniach graliśmy nieźle, ale brakowało punktów. Drużynie pogratulowałem charakteru i tego, że z trudnego terenu wyjeżdżamy z trzema punktami – skomentował po meczu trener Niebiesko-Czerwonych Waldemar Fornalik.