Aktualności | Światowy Dzień Walki z Depresją

Światowy Dzień Walki z Depresją

Fot. Freepik

Światowy Dzień Walki z Depresją

Opublikowane: 23.02.2023 / Sekcja: Miasto 

Depresja zbiera coraz bardziej tragiczne żniwo, zwłaszcza wśród osób młodych. Jest podstępna i wytrwała… Bądźmy wrażliwi i czujni, zwracajmy uwagę na długotrwały smutek, zarówno nasz własny, jak i najbliższych. Przyglądajmy się sobie nawzajem, zadbajmy o siebie, wesprzyjmy innych. Nie bójmy się sięgać po pomoc – tej choroby nie można bagatelizować! 23 lutego obchodzimy Światowy Dzień Walki z Depresją.

O depresji właściwie wiemy sporo. Znamy jej objawy, takie jak smutek, pesymizm, beznadziejność oraz wynikający z przeżywanych emocji brak zainteresowań czy zmniejszone odczuwanie przyjemności. Gdzie jednak przebiega granica między okazjonalnym przygnębieniem a depresją? W dużym uproszczeniu rzecz ujmując, aby rozważać zdiagnozowanie depresji, objawy muszą trwać ciągle, przynajmniej przez dwa tygodnie. Warto sobie uświadomić, że istnieją liczne rodzaje tej choroby i zdawać sobie sprawę, jak zagrożenie depresją narasta. Niestety, nieleczona potrafi doprowadzić do tragedii, w tym do prób samobójczych. 
Pamiętajmy, że objawy depresji są czasami trudne do rozpoznania. Symptomy najpierw są łagodne i dopiero po jakimś czasie stają się nasilone. Należy na nie zwracać uwagę i być wyczulonym – nie tylko na pojedyncze objawy, ale przede wszystkim na zespoły symptomów. 

Depresja jest zaburzeniem nastroju, intensywnym odczuwaniem smutku, rozpaczy, zagubienia, bezradności, traceniem nadziei. Ważne jest to, że poważnym zakłóceniom ulegają również inne sfery życia, o czym powinniśmy pamiętać zwłaszcza w kontekście dzieci i nastolatków. 

Możliwe, że sami chorujemy albo ktoś z osób w naszym najbliższym otoczeniu w ostatnim czasie cierpi z powodu depresji. I niech słowo „cierpi” w tym kontekście niesie swoje znaczenie i ciężar! Musimy wiedzieć, że przyczyny, przebieg i leczenie są zawsze złożone i nikt nie powinien ulegać pokusie udzielania prostych odpowiedzi lub wskazywania winnych. 

Symptomów depresji jest sporo. Możemy zaobserwować – niewinne na początku – powtarzające się zmiany w rytmie snu, zmienia się apetyt, pojawia się płacz bez powodu, napady złości i roztargnienie, ulubione zajęcia nie sprawiają już takiej radości, jak kiedyś. Często pojawiają się stany przygnębienia i nudy. Jeśli cierpimy na depresję, nie mamy też zwykle ochoty rano wstać z łóżka, irytują nas domownicy, nie cieszy książka… Zanim te symptomy rozwiną się w pełny obraz choroby, może upłynąć sporo czasu. Gdy będą znacznie nasilone przez co najmniej dwa kolejne tygodnie wiedzmy, że to depresja może atakować.

A potem… jest coraz trudniej. Mamy coraz mniej sił i wszystko wokół traci sens i blask. Już nie pociągają nas wyjścia z przyjaciółmi, nie cieszy słońce i planowany zjazd rodzinny. Coraz częściej pojawiają się myśli: kiedy to się stało i czemu wszystko co cieszyło straciło koloryt? Ale jeszcze dajemy radę, przecież kto, jak nie my?! Zaczynamy coraz częściej odrzucać różne propozycje, nawet te bardzo atrakcyjne, czujemy niechęć do jakiejkolwiek aktywności. Towarzyszą nam często lęki i objawy bólowe. 

Zarówno wyniki badań, jak i doświadczenie terapeutyczne wskazują na to, że wśród dzieci i nastolatków na początku w depresji na plan pierwszy nie musi wysuwać się smutek. Na co powinniśmy zwrócić uwagę, by w porę zareagować? 

Zaburzenia nastroju u najmłodszych dzieci manifestować się będą głównie poprzez dolegliwości somatyczne: bóle brzucha, kołatanie serca, wymioty, biegunki, bóle głowy, duszności, zasłabnięcia, moczenie nocne. 

U nastolatków z kolei na pierwszy plan wysuwają się często: przeżywanie złości, gniewu, głębokich stanów zaniepokojenia, zachowania buntownicze wobec domu i szkoły, trudności z przestrzeganiem norm i zasad, zachowania agresywne i autoagresywne (np. samookaleczenia). 

Depresyjny nastolatek czy dziecko może prezentować się inaczej, niż powszechnie przyjęto w potocznym pojmowaniu depresji. Sygnały wysyłane do świata dorosłych nie muszą mieć w tym przypadku treści wypełnionych smutkiem, za to mogą zawierać inne trudne emocje i ujawniać się poprzez trudne zachowania. 

Opisane objawy to nie fanaberia czy użalanie się nad sobą. To mogą być symptomy ciężkiej, bolesnej i podstępnej choroby. Jeśli je obserwujemy, musimy skonfrontować się z myślą, że nas lub naszych bliskich dopada depresja. A później trzeba poszukać specjalistycznej pomocy i nie bać się – ani leczenia, ani ocen otoczenia. 

Pamiętajmy, że depresję można i trzeba leczyć!


(Joanna Mierzwicka-Buzek, Maria Kotarba Poradnia Psychologiczno-Pedagogiczna w Gliwicach)

 

Lista publicznych i niepublicznych ośrodków udzielających pomocy psychologicznej na terenie Gliwic, przygotowana przez Poradnię Psychologiczno-Pedagogiczną w Gliwicach: 

  • NZOZ Ośrodek Leczenia Nerwic i Zaburzeń Odżywiania „Dąbrówka”, ul. Asnyka 10, tel. 32/238-34-70, tel. kom. 602-665-442; 
  • Ośrodek Leczenia Depresji i Nerwic, ul. Mewy 34, tel. 32/726-23-78; 
  • Centrum Zdrowia Psychicznego FENIKS, ul. Młyńska 8, tel. 32/413-16-26; 
  • NZOZ Centrum Diada, ul. Zwycięstwa 37, tel. kom. 506-162-387; 
  • Ośrodek Terapii Rodzin i Par, ul. Zwycięstwa 31, tel. kom. 669-902-233; 
  • FOCUS Centrum Terapii i Wspomagania Rozwoju, ul. Sikornik 18, tel. kom. 574-074-496; 
  • NZOZ PSYCH-MED, ul. Księcia Ziemowita 6, tel. 32/231-15-51; 
  • Poradnia Psychologiczno-Pedagogiczna, ul. Gierymskiego 1, tel. 32/231-05-69.