Śmierdząca sprawa
Opublikowane: 11.06.2021 / Sekcja: MiastoOstatnio w różnych częściach Gliwic unosi się mało przyjemny zapach. Może w tym nie być nic nadzwyczajnego, bo czasami rolnicy o tej porze roku użyźniają pola naturalnym nawozem. Sprawa jednak wzbudziła spore zainteresowanie.
W Gliwicach i bezpośrednim sąsiedztwie miasta jest sporo pól uprawnych, co generalnie jest przecież przyjemne. Jednak działania rolników, pomimo że są ekologiczne, niektórym mieszkańcom przeszkadzają.
Atmosfera się zagęściła, bo jak czasami nie wiadomo, kto jest winien, to najlepiej wskazać na urząd albo firmy miejskie. Podobnie jak rok temu, podejrzenie padło m.in. na oczyszczalnię ścieków. Przedsiębiorstwo Wodociągów i Kanalizacji wyjaśniło jednak, że to nie oczyszczalnia jest odpowiedzialna za przykre zapachy. Poprzednio pracownicy PWiK ustalili, że powodem było nawożenie pól w rejonie Starych Łabęd i Rzeczyc. Tym razem uciążliwe zapachy pojawiają się również w południowych dzielnicach, m.in. na Wójtowej Wsi, co może wskazywać na to, że ich źródłem jest rolnictwo.
Informujemy, że miasto nie ma wpływu na tę sytuację. W pewnych warunkach atmosferycznych fetor po prostu się unosi i dociera nawet do pięknego centrum Gliwic.