Aktualności | Miasto, które się zmienia czyli z wizytą w Bottrop

Miasto, które się zmienia czyli z wizytą w Bottrop

Koksownia Kokerein

Miasto, które się zmienia czyli z wizytą w Bottrop

Opublikowane: 10.10.2012 / Sekcja: Miasto 

W każdą ostatnią niedzielę września, do Bottrop zjeżdżają goście z bliska i daleka. Przyciąga ich tradycyjny "Michaelismarkt – czyli jarmark św. Michała. Od wielu lat jest to również okazja do spotkania w gronie miast partnerskich.

W tym roku na zaproszenie nadburmistrza Bernda Tischlera do Bottrop przyjechały delegacje z Blackpool (Wielka Brytania), Tourcoing (Francja), Veszprém (Węgry), Berlina-Mitte, Merseburga oraz Gliwic.

Michaelismarkt to święto miasta. Na rynku pojawiają się liczne kramy, na których rzemieślnicy wystawiają swoje prace, są występy artystyczne oraz walki rycerskie. Nie brakuje też atrakcji dla najmłodszych – na przykład takich jak specjalna, napędzana ręcznie karuzela. Otwarte są też wszystkie sklepy.
Bottrop liczy obecnie 117 tysięcy mieszkańców. Zgodnie z obiegową opinią, co drugi mieszkaniec ma polskie korzenie. Nie wiadomo ile w tym prawdy ale faktycznie, na ulicach często można usłyszeć polski język, a wiele nazwisk brzmi bardzo znajomo.

W Bottrop jeszcze do niedawna dominował przemysł ciężki, głównie górnictwo. Teraz kiedy z kilku kopalń została tylko jedna, a i ona w najbliższym czasie zostanie zamknięta, miasto szuka innych kierunków rozwoju. Stawia m.in. na ochronę środowiska. Bottrop wygrało konkurs Zagłębie Ruhry Initiativkreis i nosi oficjalny tytuł Miasta Innowacji. W ramach programu zrealizowanych zostanie 77 projektów dotyczących m.in. systemów solarnych czy elektrycznych autobusów – to modelowe rozwiązania związane z ochroną klimatu. Nadrzędnym celem jest zmniejszenie do 2020 roku emisji CO2 o 50% - przy jednoczesnej poprawie jakości życia.

Pamiątką po górniczej przeszłości miasta są liczne hałdy, które zyskują całkiem nowe przeznaczenie. Na przykład jedna z nich jest wykorzystywana jako stok narciarski. Ma on długość 640 m i szerokość 30 m. Jako, że znajduje się on pod dachem, na nartach i snowboardzie można tam jeździć przez cały rok.
Druga – 65 metrowa, służy za miejsce rekreacji i punkt widokowy. Na jej szczycie znajduje jedna z atrakcji Bottrop - "Tetraeder" czyli czworościan. Przestrzenną metalową konstrukcję o wysokości 50 metrów widać już z daleka. To symbol zmian zachodzących w tym regionie. Po wejściu na platformę widokową można podziwiać krajobraz rozciągający się wzdłuż rzeki Emscher.

Będąc w Bottrop nie sposób nie odwiedzić nieczynnej kopalni i koksowni Zollverein (Essen). Obiekty objęte ochroną konserwatorską tworzą unikatowe świadectwo historii techniki i architektury przemysłowej XX w. Zollverein to jedna z głównych atrakcji Europejskiego Szlaku Dziedzictwa Przemysłowego. Znajdujący się również na liście UNESCO kompleks robi olbrzymie wrażenie. Od razu nasuwa się porównanie z „Nowymi Gliwicami”, które również po rewitalizacji wykorzystywane są do nowych zadań.

W budynku płukania węgla działa obecnie Muzeum Ruhry. Do wejścia na wysokości 24 metrów prowadzą schody ruchome o długości 55 m. To najdłuższe wolnostojące schody ruchome na terenie Niemiec. Na trzech kondygnacjach można poznać fascynującą historię jednego z największych regionów przemysłowych na świecie. Muzeum w nowoczesnej formie przedstawia atrakcyjne eksponaty, z różnych dziedzin życia i różnych epok. Ta mieszanka powoduje, że każdy znajdzie tam coś dla siebie. Z kolei w dawnej koksowni Kokerein zorganizowano przestrzeń wystawienniczą dla sztuki współczesnej. Jest również industrialna restauracja.

Jeżeli ktoś uważa, że Silesia City Center to duże centrum handlowe musi odwiedzić Centr0. Powstało ono na terenie niegdyś przemysłowego Oberhausen. Za 90 mln euro wybudowano największe centrum handlowo-rekreacyjne w Europie. W trakcie naszego pobytu otwarto właśnie nową część tego handlowego giganta. W ciągu 3 dni Centr0 odwiedziło 250 000 tysięcy klientów. Znajdują się tam liczne atrakcje takie jak m.in. Sea Life, park rozrywki dla dzieci, kino, muzeum Gasometer oraz aleja z restauracjami i pubami. Więcej zdjęć z Bottrop znajdą Państwo w galerii.

Nina Drzewiecka