Aktualności | 20 lat KSSE. Gliwice dają dobry przykład

20 lat KSSE. Gliwice dają dobry przykład

20 lat KSSE. Gliwice dają dobry przykład

Opublikowane: 13.06.2016 / Sekcja: Miasto 

Katowicka Specjalna Strefa Ekonomiczna ma 20 lat. Została powołana rozporządzeniem Rady Ministrów z dnia 18 czerwca 1996 roku. Utworzono ją, by wspierała i przyspieszała procesy restrukturyzacyjne oraz tworzyła nowe miejsca pracy w regionie.

Te założenia zostały zrealizowane. Obecnie KSSE ma cztery podstrefy, w których zatrudnienie znalazło ponad 59 tys. osób. Największą podstrefą KSSE i największym pracodawcą jest Podstrefa Gliwicka.

KSSE zajmuje powierzchnię 2348 ha na terenie województwa śląskiego, opolskiego i małopolskiego. Tworzą ją podstrefy: gliwicka, jastrzębsko-żorska, tyska i sosnowiecko-dąbrowska. Od lat KSSE jest liderem wśród polskich specjalnych stref ekonomicznych. Na jej terenie działa ponad 260 firm, które zainwestowały ponad 28 mld złotych oraz utworzyły ponad 59 tys. miejsc pracy. Są to głównie inwestorzy z kapitałem amerykańskim, włoskim, japońskim, polskim, niemieckim i hiszpańskim. W 2015 r. KSSE została uznana za najlepszą strefę ekonomiczną w Europie, zajęła też 2. na świecie miejsce w rankingu stref ekonomicznych fDi Global Free Zones of the Year 2015. Na terenie KSSE ulokowało się wiele znaczących firm, m.in.: Fiat, NGK Ceramics Polska, Brembo Poland, Isuzu Motors Polska, Guardian Częstochowa, TRW Poland, Electrolux, Roca, Capgemini, Steria i General Motors Manufacturing Poland – największa inwestycja KSSE i największy pracodawca strefy, który w Gliwicach ulokował kluczową dla koncernu fabrykę samochodów marki Opel. Ta inwestycja rozpoczęła okres intensywnego rozwoju, który wywindował Gliwice na pozycję jednego z najbogatszych miast w Polsce.

KLIKNIJ NA WYKRES, ABY POWIĘKSZYĆ

 

Gliwice w czołówce

Gliwicka Podstrefa Ekonomiczna została utworzona w 1996 r. Ma powierzchnię ponad 1036 ha i stanowi największą część KSSE. Jest też największym pracodawcą spośród wszystkich podstref KSSE. Działa tu 97 firm i 6 deweloperów, którzy zatrudniają 23,8 tys. osób. Tylko na terenie Gliwic swoją działalność prowadzi 70 firm i 5 deweloperów, a pracę znalazło 20,1 tys. osób. Zatrudnienie w podstrefie sukcesywnie rośnie – tylko w okresie od 2012 r. do 2015 r. zwiększyło się o ponad 6 tys. miejsc pracy. W gliwickiej podstrefie działają głównie firmy z branży motoryzacyjnej, logistycznej, maszynowej, metalowej, elektrycznej, elektronicznej, informatycznej, poligraficznej, budowlanej, chemicznej i papierniczej. Największym pracodawcą jest niewątpliwie fabryka Opla, ale Gliwice wybrały też m.in.: NGK Ceramics Polska, Tenneco Automotive Eastern Europe, TRW Braking Systems POLSKA, Plastic Omnium Auto, Autorobot – Strefa, Seoyon Electronics Poland Sp. z o.o., HP Polska Sp. z o.o., ABUS Crane Systems Polska, EnergoMetal System Polska, Fronius Polska, Radan, Sest Luve Polska, Mecalux, Vlassenroot Polska, Metal Service Center, Rehau, Roca Polska Sp. z o.o., Mapei Polska, Sammelrock Stein + Design, Saint – Gobain Construction Products Polska, AIUT, Ente, KS Design, Johnson Matthey Battery Systems, Meiko Trans Polska, Opinion Strefa Druku. Są to duże i średnie firmy, które wybrały Gliwice, ponieważ miasto stworzyło im odpowiednie warunki pod inwestycje. Wśród największych atutów Gliwic pod względem atrakcyjności terenów inwestorzy zgodnie wymieniają lokalizację oraz infrastrukturę. W mieście przecinają się dwie autostrady – A1 i A4, które umożliwiają szybki i łatwy dojazd do największych miast Europy, powstała DK 88 i kluczowa dla komunikacji regionu Drogowa Trasa Średnicowa. Gliwice dysponują też ogromnym potencjałem ludzkim – Politechnika Śląska kształci specjalistyczne kadry – absolwenci gliwickich uczelni są chętnie rekrutowani na wysokie stanowiska lub zakładają własne firmy. To solidne zaplecze, które przyciąga inwestorów i stymuluje tempo rozwoju gliwickiej podstrefy. Z 389,4 ha zostało udostępnionych inwestorom już 356,9 ha. To oznacza, że strefa Gliwice jest niemal pełna, a pod inwestycje pozostały ok. 32 ha.

Strefa daje zyski

Nowe inwestycje i stały rozwój gliwickiej podstrefy ekonomicznej mają istotne znaczenie dla kondycji finansowej miasta. W 2015 r. dochody budżetu Miasta Gliwice z podatku od nieruchomości płaconego przez podmioty działające na terenie gliwickiej podstrefy KSSE wyniosły ponad 24 mln zł. W 2016 r. będzie to już ponad 28,4 mln zł, a w 2017 r. – według prognoz – ponad 36 mln zł. Wzrost związany jest z pojawieniem się nowych budynków i obiektów, które zostaną opodatkowane oraz wygaśnięciem ustawowego zwolnienia z podatku od nieruchomości dla fabryki Opla. W latach 2010–2016, z podatku od nieruchomości płaconego przez firmy działające w podstrefie, do miejskiego budżetu wpłynęło ponad 141 mln zł.

(mf)

Zygmunt Frankiewicz, prezydent Gliwic:

Strefa znacząco wpłynęła na rozwój miasta – daje tysiące miejsc pracy, gliwiczanie dobrze zarabiają, inwestorzy wnoszą podatki do miejskiego budżetu. Nie byłoby gliwickiej podstrefy, gdyby nie wygrana w wyścigu o ulokowanie zakładów Opla w naszym mieście. Po trudnej walce zdobyliśmy tę inwestycję, koncern zdecydował się na Gliwice i dzięki temu zapadła decyzja o włączeniu Gliwic do tworzącej się strefy ekonomicznej. Przez 20 lat strefa bardzo się zmieniła. Obecnie z niemal 400 ha większość terenów jest już zagospodarowanych. Mamy dobrą reputację, dlatego inwestorzy bardzo chętnie wybierają naszą podstrefę na lokalizację swoich firm i zakładów. Możemy wybierać firmy, na których najbardziej nam zależy, które mają najbardziej zaawansowaną działalność biznesową, opartą na najwyższych technologiach, które zatrudniają wykształconych pracowników oferując im dobre warunki. Podczas gdy inne gminy walczą o inwestorów, my mamy komfort dokonywania wyboru.

 

Jerzy Łoik, prezes Podstrefy Gliwickiej KSSE:

Znaczenie strefy dla rozwoju Gliwic jest większe niż wynikałoby to z parametrów samej Podstrefy Gliwickiej, takich jak miejsca pracy na terenie strefy i poniesione przez inwestorów nakłady inwestycyjne. Istotne jest oddziaływanie strefy na aktywność gospodarczą poza terenem strefy. Są to zlecenia dla firm zlokalizowanych poza strefą na prace projektowe, wykonawcze oraz różnego rodzaju usługi. Kreuje to dodatkowe miejsca pracy.

 

Andrzej Korpak, dyrektor generalny zakładu General Motors Manufacturing Poland (od 1996 r. w Gliwicach):
 – 20 lat temu wybraliśmy Gliwice. Jak pokazały lata współpracy, to była bardzo dobra decyzja. Wyśmienita współpraca z władzami miasta, położenie geograficzne Gliwic, infrastruktura drogowa, bliskość autostrad A1 i A4, transport wodny, a także dostępność wyspecjalizowanej kadry bardzo dobrej uczelni technicznej to aspekty, które zaważyły na naszej decyzji o lokalizacji fabryki samochodów marki Opel właśnie w tym mieście. Jesteśmy obecni w gliwickiej podstrefie od samego początku jej istnienia. Z zadowoleniem obserwujemy, jak prężnie działa, pozyskuje kolejnych znaczących inwestorów i zapewnia miejsca pracy tysiącom ludzi.

 

Rafał Lechowski, dyrektor gliwickiego zakładu Kirchhoff Automotive (w Gliwicach od 2006 r.):

Gliwice to dobre otoczenie biznesowe, mam na myśli ulgi strefowe, ale też fakt, że współpraca naszej firmy z władzami miejskimi układa się dobrze od samego początku. O tym, że miasto jest przyjazne przedsiębiorcom świadczy już sam rozmiar gliwickiej strefy, która jest największa w całej Katowickiej Specjalnej Strefie Ekonomicznej.

 

Brunon Gabryś, prezes zarządu AIUT Sp. z o.o. (w gliwickiej podstrefie od 2007 r.)

– Działalność AIUT przenieśliśmy do KSSE podstrefy Gliwice w 2007 roku. Była to bardzo dobra decyzja. Pozyskanie dużej przestrzeni pozwoliło na dynamiczny rozwój naszej działalności w zakresie automatyki i mechaniki, a także telemetrii dla inteligentnych liczników gazu, ciepła i wody. Obecnie kończymy budowę kolejnego budynku, który da nam łącznie 13,5 tys. m2 powierzchni i możliwość dalszego rozwoju. Strefa to także ulgi, dobre sąsiedztwo i dogodny dojazd dla naszych partnerów biznesowych, to również imponujące zmiany jakie dokonały się w regionie i satysfakcja z ich współtworzenia.

 

Maciej Madejak, dyrektor ds. rozwoju biznesu na Polskę w Goodman. Firma inwestuje w Gliwicach od 2015 r.:

Wybraliśmy Gliwice jako miejsce naszej inwestycji ze względu na połączenie atutów miasta i regionu Górnego Śląska. Przy podejmowaniu decyzji szczególnie istotny był dla nas dostęp do wykwalifikowanych pracowników i strategiczna lokalizacja. Goodman Gliwice Logistics Centre stwarza naszym klientom optymalne warunki do krajowej i międzynarodowej dystrybucji dzięki dogodnemu położeniu i znakomitej infrastrukturze drogowej, która zapewnia bezpośrednie połączenie z sześcioma miastami stołecznymi w Europie w promieniu 600 km, jak Berlin, Bratysława, Praga, Budapeszt, Wiedeń czy Warszawa.

 

Jerzy Szczot, manager Meiko Trans Polska, która w gliwickiej podstrefie działa od 2007 r.

Do inwestycji w Gliwicach zachęciły nas oferowane warunki i obecność klientów branży automotive. Jesteśmy bardzo zadowoleni z lokalizacji.

 

 

Łukasz Chrobok, dyrektor inwestycyjny BMZ Poland. W Gliwicach inwestują od 2011 r.

Decyzję podjął zarząd firmy BMZ, której centrala znajduje się w Niemczech. Świadomie wybraliśmy Gliwice ze względu na strefę, świetną lokalizację i dobrze skomunikowane miasto. Atuty widzimy też w zapleczu technicznym i obecności Politechniki Śląskiej.