
Fot. G. Ożga/ UM w Gliwicach
Pobiegli dla dzieci w kolorowych skarpetkach nie do pary
Opublikowane: 24.03.2025 / Sekcja: Dzieje się Miasto Niepełnosprawność ZdrowiePochmurna aura nie zniechęciła tłumu uśmiechniętych i pełnych energii mieszkańców, którzy zgromadzili się w niedzielę przed gliwicką Cechownią, aby wystartować w 4. Gliwickim Biegu Kolorowych Skarpetek organizowanym z okazji Światowego Dnia Zespołu Downa. Biegaczy i spacerowiczów ubranych w kolorowe skarpetki nie do pary – symbol akceptacji i szacunku dla chorych – łączył wspólny cel: dobra zabawa oraz wsparcie zbiórki na półkolonie letnie dla dzieci z zespołem Downa i innymi niepełnosprawnościami.
– To fantastyczna impreza fundacji Tośka i Przyjaciele. Startujemy w niej zawsze całą rodziną – byliśmy w poprzednim roku, jesteśmy i teraz. Startuje też miejska radna, Agnieszka Filipkowska. Bo nie ma nic ważniejszego, niż tolerancja, akceptacja i wsparcie tych, którzy tego wsparcia potrzebują – mówiła uczestnicząca w biegu prezydent Gliwic Katarzyna Kuczyńska-Budka.
Uczestnicy imprezy mieli do pokonania trasę o długości około 2 km. Każdy z ochotników mógł pokonać dowolną liczbę pętli, biegnąc lub spacerując – w pojedynkę, z bliskimi, z dzieckiem na rowerku lub hulajnodze, z wózkiem, a nawet z psem.
Do biegu uczestników zagrzewała goszcząca na wydarzeniu dziennikarka i prezenterka telewizyjna Ewa Drzyzga, która wspólnie z nimi pokonała wyznaczoną trasę. – Widzę, że Waszą energią można się zarażać. Będę niosła tę prawdę o Was do wszystkich, których spotkam. Bardzo Wam dziękuję za to, że pokazujecie mi, że się da – mówiła.
Oprócz biegu na gości czekały także inne atrakcje, m.in. konkurs z nagrodami, stoisko z gadżetami fundacji oraz słodki poczęstunek. Wydarzeniu towarzyszyła także zbiórka pieniędzy na półkolonie letnie dla dzieci z zespołem Downa i innymi niepełnosprawnościami, którą uczestnicy imprezy mogli wesprzeć, np. wrzucając datek do puszki.
To była kolorowa, aktywna i charytatywna niedziela! (ml)





