Modernizm, postmodernizm, architektura Wykład szósty: Duch dzięki maszynie, albo demoniczna twarz modernizmu

Modernizm, postmodernizm, architektura Wykład szósty: Duch dzięki maszynie, albo demoniczna twarz modernizmu

Modernizm, postmodernizm, architektura Wykład szósty: Duch dzięki maszynie, albo demoniczna twarz modernizmu

Opublikowane: 18.02.2022 / Sekcja: Kulturalne  Wykład 

Czas wydarzenia:

Miejsce wydarzenia: platforma ZOOM 

Organizator: Muzeum w Gliwicach 

Wolfgang Welsch pisał, że siłą napędową modernizmu było działanie ducha technicznego. Duch ten o wiele więcej wspólnego niż z Barankiem Bożym, wydaje się mieć z Mefistofelesem.

Chociażby dlatego, że to właśnie z jego pomocą Faust, „główny bohater kultury nowoczesnej”, prowadził u brzegów morza wielkie roboty melioracyjne, by przekształcić naturę, a na odzyskanej ziemi stworzyć idealne społeczeństwo przyszłości, rzucając wyzwanie Bogu. Właściwą dla nowoczesności wiarę w to, że wszelkie osobiste i społeczne sprzeczności życia można rozwiązać środkami technicznymi i administracyjnymi, Marshall Berman określał jako modernolatrię. Jednak maszyna czy też technika były nie tyle (a przynajmniej nie tylko) fetyszem i „złotym cielcem” nowoczesności, ale postrzegano je jako element procesu duchowej sublimacji (w wymiarze jednostkowym, społecznym i kulturowym), a także wzorzec i punkt odniesienia dla oczekiwanego efektu tej sublimacji. Miało nim być życie „bardziej abstrakcyjne”, oddzielone od tego, co naturalne i organiczne. Podczas szóstego wykładu z cyklu „Modernizm, postmodernizm, architektura” omówimy składowe nowoczesnego światoobrazu, takie jak: dualizm ciała i ducha, odwrócenie się od natury, spirytualizm, idea samodzielnego wyzwolenia z pomocą i na wzór maszyny, budowa „nowego człowieka”, „nowego społeczeństwa” i podejmiemy próbę scharakteryzowania „duchowej wrażliwości” modernizmu, która odzwierciedliła się także w architekturze. Prowadząca, Ewa Chudyba, filozofka, przedstawi także argumenty na rzecz tezy, że nowoczesna duchowość, w szczególny sposób łącząca fascynację techniką z mistyką i okultyzmem, stanowi nowożytną odsłonę gnostycyzmu, którego demoniczny charakter odnajdujemy w dwudziestowiecznych totalitaryzmach.