Aktualności | Frekwencja na plus. Wynik na minus

Frekwencja na plus. Wynik na minus

Frekwencja na plus. Wynik na minus

Opublikowane: 08.10.2013 / Sekcja: Miasto  Sport 

Piłkarze gliwickiego Piasta przegrali derbowy pojedynek z chorzowskim Ruchem 0:2 (0:1). To był mecz 11. kolejki piłkarskiej T-Mobile Ekstraklasy. Na trybunach stadionu przy Okrzei zasiadło ponad 7 tys. widzów. Atmosfera była niesamowita. Zabrakło zwycięstwa.

Piłkarsko na pewno zabrakło skuteczności. Trener Piasta na pomeczowej konferencji przyznał, że jego podopieczni stworzyli dużo sytuacji podbramkowych, ale nie byli w stanie ich wykorzystać. - Myślę, ze dużo ważnych rzeczy wydarzyło się na początku meczu. My swojej pierwszej sytuacji nie wykorzystaliśmy, udało się to zrobić naszemu przeciwnikowi, który pokazał tym golem jak to spotkanie będzie wyglądać. Jak mówi stare piłkarskie porzekadło jak się nie wykorzystuje sytuacji – a tych mieliśmy bez liku – to nie można wygrać ani zremisować. Oddaliśmy ponad 20 strzałów na bramkę. To dobry wynik, ale ta uderzenia muszą lądować w świetle bramki i na tym musimy się skoncentrować – mówił Marcin Brosz.
Piast w meczu z chorzowskim Ruchem personalnie był osłabiony. Trener zaznaczył, że z powodu choroby nie mogli zagrać Bartek Szeliga i Radek Murawski. Mateusz Matras natomiast opuścił plac gry po urazie i teraz czeka na diagnozę.

Na pochwałę zasługują przede wszystkim kibice. Na trybunach zorganizowali fantastyczny spektakl. Doping był głośny i bardzo efektowny. W poniedziałkowy wieczór na stadionie przy Okrzei – stawiło się ponad 7 tys. kibiców. Także ekipa gości z Chorzowa.

Kibice Piasta zaprezentowali wielką „sektorówkę”, która powstała na sobotnim Pikniku Rodzinnym. 20 października „Piastunki” rozegrają kolejny trudny mecz. W Warszawie zmierzą się z liderem Ekstraklasy – warszawską Legią.