10 listopada (czwartek) na Stadionie Miejskim przy ul. Okrzei odbyło się spotkanie dziennikarzy z nowym prezesem Piasta Gliwice – Markiem Kwiatkiem i przewodniczącym Rady Nadzorczej – Grzegorzem Jaworskim. Rozmawiano przede wszystkim o przyszłości gliwickiego klubu.
Nowy prezes gliwickiego Piasta mówił o swoim długoletnim doświadczeniu zawodowym związanym z finansami i zarządzaniem przedsiębiorstwami. – Ostatnio pracowałem w jednej z dużych firm deweloperskich jako dyrektor finansowy, a także byłem związany z branżą zbrojeniową. Moje doświadczenie obejmuje zarządzanie całym przedsiębiorstwem i w związku z tym przyszedłem tutaj jako Prezes Zarządu, który planuje traktować klub jako przedsiębiorstwo, a nie tylko jako klub sportowy – mówił nowy sternik gliwickiego klubu. – Nie ma co ukrywać, do tej pory nie pracowałem w sporcie, ale muszę szybko nadrobić tę część. Mam do pomocy dział sportowy i kadrę szkoleniową, więc będę się z nimi konsultował i na tym polegał – dodał Marek Kwiatek, który podkreślał, że zależy mu na dobrych wynikach sportowych Piasta, ale również na stabilności finansowej klubu i jego aktywności na polu biznesowym. Padły deklaracje o ciągłym rozwoju i pracy z młodzieżą – najważniejszy ma być Piast Gliwice i to w szerokim tego słowa znaczeniu. – Podczas rozmów obiecałem, że praca w Piaście będzie moim jedynym zajęciem i nie będę niczego z tym łączył. Cały swój czas będę poświęcał klubowi – podkreślał prezes Kwiatek.
Mimo, że nowy prezes „Piastunek” pracuje przy Okrzei dopiero od kilku dni zdążył już rozeznać sytuację klubu pod kątem organizacyjnym. Na czwartkowym spotkaniu podzielił się swoimi spostrzeżeniami. – Brakuje dyrektora sportowego, który – nie ma co ukrywać – bardzo by mi pomógł. Nie wiadomo czy wejdzie on w skład zarządu, ale taka osoba jest bardzo wskazana, ponieważ obejmie ona pieczę nad częścią sportową, a nie biznesową. Na dzień dzisiejszy nie ma żadnych nazwisk i decyzji, ale mam nadzieję, że zapadną one jak najszybciej – mówił Marek Kwiatek. – Chciałbym, żeby to była jak najbardziej merytoryczna osoba, ponieważ pewnie jeszcze długo będę musiał się z nią konsultować w kwestiach sportowych. Dobrze, żebym miał koło siebie fachowca, który pozwoli podejmować właściwe dla klubu decyzje – dodał.
/Spotkanie z dziennikarzami odbyło się na Stadionie Miejskim przy ul. Okrzei - fot. www.piast-gliwice.eu/
Dziennikarze poruszyli też tematy związane z podniesieniem frekwencji na meczach Piasta w Gliwicach. – Jestem po wstępnych rozmowach z działem marketingu i jest to jeden z podstawowych punktów, którymi chciałbym się zająć. Oczekiwania są takie, aby frekwencja była jak największa, więc po konsultacjach będziemy szli w kierunku poprawy tej sytuacji – odpowiadał prezes, który zadeklarował, że niebawem rozpocznie rozmowy w sprawie przyszłorocznego budżetu Piasta. – Aktualnie przygotowuję materiały, które przedstawię podczas rozmów z władzami miasta. Musimy przedstawić plan działania, wydatków, budżetu, a wtedy dopiero miasto odniesie się do naszych propozycji – zakończył prezes Kwiatek.
W spotkaniu uczestniczył także szef Rady Nadzorczej gliwickiego Piasta. Grzegorz Jaworski mówił m.in. o tym, co wpłynęło na ostateczną decyzję o powołaniu nowego prezesa. – Za prezesem rozglądaliśmy się od momentu, w którym Adam Sarkowicz złożył rezygnację. Od 1 września to ja pełniłem obowiązki prezesa, ale cały czas szukaliśmy nowego. Mieliśmy różne kandydatury, a pan Marek Kwiatek był jedną z osób, które były w polu obserwacji głównego akcjonariusza – Miasta Gliwice, ale i Rady Nadzorczej. W efekcie rozmów został wybrany na to stanowisko i mam nadzieję, że będzie pełnił tę rolę przez najbliższych kilka lat – mówił Grzegorz Jaworski.
/Grzegorz Jaworski, przewodniczący Rady Nadzorczej Piasta Gliwice - fot. www.piast-gliwice.eu/
Co zdecydowało o powierzeniu funkcji Markowi Kwiatkowi? – Była to kwestia wyboru oraz oceny plusów i minusów danego kandydata. Aktualnie w polskiej ekstraklasie liczą się kluby, które są bardzo mocne finansowo i mają duże budżety. Nie ma co się okłamywać – bez wielkich pieniędzy wynik sportowy jest trudny do osiągnięcia. Jednym z najważniejszych dla nas argumentów był fakt, że Marek Kwiatek jest doświadczonym biznesmenem i menadżerem. Chcemy budować silną drużynę piłkarską, ale w oparciu o bardzo dobre podstawy finansowe. To jest nasz priorytet. Kluby, które nie są stabilne nie osiągną sukcesu w lidze, a tym bardziej w europejskich rozgrywkach – mówił przewodniczący Jaworski.