Aktualności | Bardzo ważny mecz. Cel? Wygrać z Górnikiem!

Bardzo ważny mecz. Cel? Wygrać z Górnikiem!

Bardzo ważny mecz. Cel? Wygrać z Górnikiem!

Opublikowane: 01.12.2015 / Sekcja: Miasto  Sport 

Dziś wieczorem piłkarze gliwickiego Piasta rozegrają w Zabrzu derbowy mecz z rywalem zza miedzy – Górnikiem Zabrze. Jeśli Piast wygra…

…po raz kolejny da znać piłkarskiej Polsce, że na poważnie myśli o pierwszym w historii klubu tytule mistrzowskim. Wieczorne spotkanie przy ul. Roosevelta 81 w Zabrzu będzie niezwykle ważne zarówno dla Piasta Gliwice, jak i Górnika Zabrze. Piłkarze z Gliwic zajmują pierwsze miejsce w tabeli ekstraklasy mając aż 10 punktów przewagi nad drugą w zestawieniu warszawską Legią.

Z kolei Górnik w obecnym sezonie spisuje się znacznie poniżej oczekiwań. Podopieczni Leszka Ojrzyńskiego są poważnym kandydatem do spadku z ekstraklasy. Do tej pory zgromadzili tylko 11 punktów, przy 40-punktowym dorobku Piasta. Mimo wszystko, przed dzisiejszym meczem w Zabrzu nie załamują rąk. – Zawsze sobie powtarzamy, że gramy o trzy punkty. Teraz znów jest okazja, by wygrać. Ostatnio nam się to nie udawało – mówił na przedmeczowej konferencji prasowej szkoleniowiec Górnika, Leszek Ojrzyński. – Stoimy przed szansą i nie jesteśmy na straconej pozycji. Wszystko się może zdarzyć. Gramy o pełną pulę – dodał Ojrzyński.  

OSTATNIM RAZEM…

W ostatnich derbach pomiędzy Piastem Gliwice a Górnikiem Zabrze górą byli piłkarze Radoslava Latala. Dwa razy do siatki rywala trafił Martin Nespor, a jednego gola dorzucił Sasa Zivec. Strzelanie przy Okrzei zaczęło się od zgrania piłki przez Josipa Barisicia i dokończenia dzieła zniszczenia przez Sasę Ziveca. Kolejną asystę - przy golu Nespora - zaliczył Gerard Badia.

Czym jednak byłby mecz Piasta bez asysty Patrika Mraza? Oczywiście i Słowak dośrodkował idealnie futbolówkę – znów do Nespora. A Czech rozstrzygnął derbowe spotkanie na korzyść zespołu z Okrzei. Jak wyglądało to spotkanie? Dużo bramek i jeszcze więcej emocji. Goście dwukrotnie trafili w poprzeczkę, a podopieczni Radoslava Latala zmarnowali kilka stuprocentowych sytuacji. Trudno było jednak określić drużynę piłkarsko tego dnia lepszą. Żaden z zespołów nie ustrzegł się prostych błędów w przyjęciu czy podaniu. Skuteczniejsi i konkretniejsi byli jednak gliwiczanie - co zadecydowało
o wygranej Piasta 3:2.

WSZYSTKIE CHWYTY DOZWOLONE?

Spotkania pomiędzy Piastem i Górnikiem to piłkarskie święto także dla kibiców obydwu drużyn. Zarówno zawodnicy z Gliwic, jak i z Zabrza mają świadomość rangi najbliższego meczu. – Dla nas spotkanie z Górnikiem to kolejny mecz, w którym będziemy chcieli wygrać. Będzie ciężko, bo zabrzanie bardzo potrzebują punktów. Mam nadzieje, że nasza organizacja gry w Zabrzu będzie podobna do tej ze spotkania z Ruchem i to pozwoli odnieść nam sukces. Znam doskonale sytuację na Górnym Śląsku i relacje pomiędzy kibicami Piasta i Górnika. Jesteśmy zmotywowani na ten mecz i damy z siebie wszystko. Szkoda, że nie ma tam sektora gości, gdyż zabraknie naszych kibiców – mówił przed meczem napastnik Piasta, Josipa Barisić.  – Doskonale wiemy, jak ważne jest to spotkanie dla kibiców Piasta. Zdajemy sobie sprawę, że możemy być nieprzyjemnie przywitani przez fanów Górnika, ale muszę przyznać, że mnie to tylko bardziej motywuje. W czasie meczu wszyscy koncentrujemy na tym, co dzieje się na boisku. Nieprzychylne trybuny nas nie interesują. Mam nadzieję, że to my na koniec wzniesiemy ręce w geście triumfu, a nie piłkarze i kibice z Zabrza – dodał Chorwat. W Zabrzu nastroje również są bojowe. Piłkarze chcą w końcu się przełamać. W obecnym sezonie wygrali tylko raz ze Śląskiem Wrocław. – Panuje pełna mobilizacja przed tym meczem. Wszyscy zdajemy sobie sprawę w jakim miejscu jesteśmy. Interesują nas trzy punkty. Przeciwnik jest bardzo dobry, ale w naszej lidze każdy może wygrać z każdym – mówił na przedmeczowej konferencji prasowej golkiper zabrzan – Radosław Janukiewicz. Kibiców Piasta na meczu z Górnikiem nie będzie. Gospodarze są w trakcie budowy nowego stadionu. Sektor dla gości nie jest jeszcze gotowy.

Górnik ZABRZE – Piast GLIWICE, 1 grudnia 2015 r. (wtorek), godz. 20.30!!!

Zdjęcia: A. Ziaja