Aktualności | Brawo, Piast!

W sobotnim spotkaniu 30. kolejki PKO Bank Polski Ekstraklasy (23 kwietnia) Piast Gliwice wygrał przed własną publicznością z Jagiellonią Białystok 2:1. Bramki dla Niebiesko-Czerwonych zdobyli Jakub Holubek i Jakub Czerwiński, a dla gości trafił Bartosz Bida.

W pierwszej części gry brakowało klarownych sytuacji strzeleckich. W grze obu drużyn było dużo niedokładności, co przełożyło się na małą liczbę sytuacji. Goście groźniej atakowali swoją lewą stroną, ale obrona Piasta nie dała się przechytrzyć. Niebiesko-Czerwoni próbowali się odgryzać, ale głównie za sprawą uderzeń z dystansu, które nie przyniosły pozytywnych efektów.

Druga połowa idealnie rozpoczęła się dla podopiecznych Waldemara Fornalika. Niebiesko-Czerwoni mocno weszli w tę część gry i dwukrotnie pokonali Zlatana Alomerovicia. Najpierw zrobił to Jakub Holubek, a chwilę później Jakub Czerwiński. Po tym trafieniu żwawiej zaatakowali goście, którzy dążyli do odrabiania strat. Udało im się nawet wbić piłkę do siatki za sprawą trafienia rezerwowego Bartosza Bidy. W końcówce zarówno Piast, jak i Jagiellonia miały swoje sytuacje, ale żaden z zespołów nie zdołał strzelić kolejnego gola i mecz zakończył się zwycięstwem gliwiczan.

– W pierwszej połowie trudno nam się grało. Nie potrafiliśmy znaleźć recepty na dobrze zorganizowaną drużynę Jagiellonii, która przed przerwą była groźniejsza. W drugą połowę weszliśmy z przytupem i szybko zdobyliśmy dwie bramki. Później chwile dekoncentracji spowodowała, że zrobiło się 2:1... Kapitalna była jednak reakcja zespołu po straconym golu. Nie było cofania się, „obrony Częstochowy”, tylko umiejętne organizowanie się w działaniach defensywnych i kontrowanie. Kolejne niesamowite spotkanie z Jagiellonią – skomentował po meczu trener Piasta Waldemar Fornalik.

Biuro Prasowe GKS Piast S.A.