Aktualności | Edukacja pod lupą

Edukacja pod lupą

Edukacja pod lupą

Publié: 31.03.2011 / Section: Miasto  Nauka 

Oświata powoduje wysoką presję na wydatki bieżące miasta – piszą specjaliści firmy Fitch Ratings w „Raporcie kredytowym dla Miasta Gliwice” opublikowanym na stronie www.gliwice.eu.

Zdaniem Fitch, w bliskiej przyszłości nasze miasto „może być zmuszone przeznaczyć dodatkowe środki na oświatę – z uwagi na potrzebę sfinansowania skutków podwyżek płac nauczycieli od września 2010 r. oraz od września 2011 r.”.
O co dokładnie chodzi? Jesienią ubiegłego roku rząd zadeklarował, że od 1 września 2011 r. nauczyciele dostaną 7-procentową podwyżkę wynagrodzeń (warto przypomnieć, że w 2010 r. kadra pedagogiczna również otrzymała podwyżkę rzędu 7%, z wyrównaniem od 1 września). Dla nauczycieli to powód do radości, dla samorządów – spore kłopoty. Gminy zmuszono bowiem do dokładania do obietnic rządu. Problem tkwi głównie w systemie naliczania subwencji oświatowej, przekazywanej odgórnie samorządom i niewystarczającej – jak się okazuje – na pełne pokrycie planowanych podwyżek nauczycielskich pensji.
Teoretycznie podwyżki te powinny zostać sfinansowane w całości z budżetu centralnego – wyjaśnia Renata Caban, zastępca prezydenta Gliwic. – Rzecz w tym, że resort edukacji wyliczył wysokość podwyżek, biorąc pod uwagę liczbę nauczycieli i ich stopień awansu, natomiast pieniądze z subwencji oświatowej nie wpływają do samorządów w zależności od liczby zatrudnionych pedagogów, ale liczby uczniów! Ta – z powodu niżu demograficznego – stale spada. Czym to skutkuje? Wystarczy, że jakaś klasa zmniejszy się o dwoje dzieci, aby gmina otrzymała w skali roku o kilkanaście tysięcy złotych subwencji mniej.
W takim przypadku trzeba dopłacać do podwyżek nauczycieli z własnej kasy, zwiększając wydatki bieżące gminy na oświatę.
Jak wskazuje najświeższa analiza Fitch Ratings, wydatki na oświatę stanowią już ponad 1/3 całości wydatków bieżących Gliwic, wynoszących w minionym roku 630 mln zł. Co roku miasto dopłaca więcej do tej puli. „Udział Gliwic w finansowaniu wydatków w tym sektorze (ponad otrzymywane kwoty subwencji oświatowej i innych środków zewnętrznych) rośnie każdego roku. Wzrósł on z 25,8% w 2007 r. do 27,5% w 2010 r.” – podkreślają autorzy dokumentu.
W 2010 r. wydatki bieżące Gliwic wzrosły o 21,4 mln zł w porównaniu do roku 2009. Połowę tej kwoty (około 10 mln zł) przeznaczono na dofinansowanie sektora oświaty. (edu)