Otwarcie na wsparcie
Published: 30.09.2021 / Section: MiastoŚląskie Stowarzyszenie Chorych na SM Sezam działa w Gliwicach od 15 lat. Dla chorujących na stwardnienie rozsiane i ich rodzin jest prawdziwą opoką w trudach codzienności, począwszy od specjalistycznej rehabilitacji i niesienia pomocy psychologicznej, przez ułatwienie dostępu do lekarzy i współpracę ze szpitalami w regionie, na aktywizacji zawodowej kończąc. Wśród rozlicznych form Sezamowego wsparcia jest też Dzienny Dom Pomocy dla dorosłych w dzierżawionym od miasta budynku przy ul. Jana Śliwki 12. Nie byłoby go w takim kształcie jak obecnie, gdyby nie tytaniczna praca członków stowarzyszenia zaangażowanych w kompleksowy remont gmachu oraz pozyskane przez stowarzyszenie dotacje unijne. To właśnie wyzwania związane z realizacją ostatniego projektu uzmysłowiły zarządowi Sezamu konieczność wykonania następnego kroku – wykupienia od miasta dzierżawionej siedziby.
Siedzibą Sezamu jest dawny „ceramik” – budynek po Zespole Szkół Ceramiczno-Elektrycznych, zlokalizowany na wąskiej działce sąsiadującej ze Szkołą Podstawową nr 20. Na początku dzierżawy od miasta, ponad 8 lat temu, opuszczony obiekt po ZSC-E był w złym stanie technicznym. Dzięki zaangażowaniu członków Sezamu i pozyskanemu przez stowarzyszenie współfinansowaniu w ramach projektów unijnych, budynek stał się nowoczesnym centrum rehabilitacji oraz usług społecznych i zdrowotnych dostosowanych do indywidualnych potrzeb i świadczonych bezpłatnie za sprawą unijnego wsparcia. Warto bowiem dodać, że Sezam prowadzi działalność również za pośrednictwem powołanej przez siebie spółki PaTION. W ramach tych podmiotów, pod adresem Jana Śliwki 12 działają m.in.: wypożyczalnia sprzętu rehabilitacyjnego i medycznego (udostępniająca go nieodpłatnie wszystkim chętnym), Dzienny Dom Pomocy zapewniający pobyt dzienny wraz z opieką, wyżywieniem i dodatkowymi zajęciami dla maksimum 30 osób starszych i niepełnosprawnych (głównie neurologicznie), gabinety lekarskie i terapeutyczne. Tworzone są ponadto 4 mieszkania wspomagane dla chorujących na stwardnienie rozsiane oraz 20 miejsc całodobowego pobytu wytchnieniowego w formie dwutygodniowych turnusów rehabilitacyjnych dla osób niepełnosprawnych.
– Siedziba Sezamu i PaTION-u to nasza duma. W sumie ze środków własnych i funduszy unijnych pochodzących z Europejskiego Funduszu Społecznego oraz Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego zainwestowaliśmy w remont i adaptację tej nieruchomości ponad 11 mln zł – mówi Karolina Kropornicka, prezes Śląskiego Stowarzyszenia Chorych na SM Sezam. – W ramach tych środków wymieniliśmy m.in. wszystkie instalacje, wybudowaliśmy dwie windy dostosowane do przewozu osób z niepełnosprawnościami, zamontowaliśmy system wentylacji i klimatyzacji, wyremontowaliśmy od podstaw wszystkie pomieszczenia na trzech piętrach. Cały czas prowadzimy też kompleksową, wartą ponad 3,7 mln zł termomodernizację budynku, na którą pozyskaliśmy częściowe dofinansowanie z Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego. Niestety, ze względu na zmianę interpretacji kwestii pomocy publicznej nie jesteśmy w stanie jako stowarzyszenie samodzielnie wnieść wymaganego finansowego wkładu własnego. Przekracza to nasze możliwości – podkreśla prezes Kropornicka.
Aby zabezpieczeniem realizacji projektu nie stał się sprzęt rehabilitacyjny, którego wartość rynkowa przekracza 1 mln zł, a także zgromadzone na koncie bankowym pieniądze z 1%, stowarzyszenie Sezam usilnie poszukiwało rozwiązania. Sytuacja wydawało się patowa, ponieważ mimo deklarowanej przez miasto (jako właściciela budynku) chęci wsparcia, obowiązujące przepisy prawne nie pozwoliły na przekazanie dotacji bądź udzielenie pożyczki. Światełkiem w tunelu okazała się ostatecznie przesłanka z art. 68 (ust. 1 pkt 2) ustawy o gospodarce nieruchomościami, otwierająca nowe możliwości.
Sezam, będąc organizacją pożytku publicznego wykorzystującą budynek przy ul. J. Śliwki na cel prowadzonej działalności, a zarazem będąc osobą prawną prowadzącą działalność opiekuńczą i leczniczą (za pośrednictwem powołanej przez siebie spółki PaTION), może wnioskować do miasta o zakup dzierżawionej nieruchomości w trybie bezprzetargowym z wysoką, 99-procentową bonifikatą.
– To rozwiązanie ma wiele zalet. Po pierwsze, dysponowanie silniejszym prawem do nieruchomości niż dzierżawa umożliwi stowarzyszeniu zabezpieczenie należytego wykonania umów o dofinansowanie projektów. Zagwarantuje tym samym możliwość realizacji kolejnych przedsięwzięć. Po drugie, jako podmiot dysponujący prawem własności budynku Sezam zyska możność aplikowania o fundusze dotąd dla niego niedostępne – zauważa Aleksandra Wysocka, zastępczyni prezydenta Gliwic odpowiedzialna m.in. za kwestie gospodarowania nieruchomościami w mieście.
Śląskie Stowarzyszenie Chorych na SM Sezam złożyło już do prezydenta miasta wniosek o bezprzetargowy zakup dzierżawionej nieruchomości z bonifikatą. Projekt uchwały w tej sprawie zostanie skierowany przez niego pod obrady Rady Miasta na najbliższą, październikową sesję.