Aktualności | Wykonawcy Parku Zielonej Energii wybrani. Inwestycja ma powstać do końca 2028 roku

Gliwickie Przedsiębiorstwo Energetyki Cieplnej rozstrzygnęło dwa najważniejsze przetargi związane z budową Parku Zielonej Energii. Wykonawcą jego „serca” – nowoczesnego bloku energetycznego składającego się z kotła wielopaliwowego, który w innowacyjny sposób pozwoli uzyskać energię z lokalnych odpadów nienadających się już do segregacji i dalszego odzysku, a także infrastruktury towarzyszącej będzie konsorcjum gliwickich firm MOSTOSTAL ZABRZE GPBP S.A. i PRUiM S.A. oraz niemieckiego OSCHATZ Power GmbH z Essen. Natomiast największą w Polsce farmę solarną-termiczną wraz z magazynem ciepła wybuduje spółka AB Industry S.A. z Ożarowa Mazowieckiego.

Zgodnie z harmonogramem inwestycyjnym PEC–Gliwice, wbicie pierwszej łopaty na placu budowy Parku Zielonej Energii będzie możliwe jeszcze w tym roku. Przypomnijmy, że to szeroko zakrojone przedsięwzięcie pozyskało w ubiegłym roku blisko 271 mln zł dofinansowania z Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej, a w styczniu tego roku gliwicki PEC jako pierwsza miejska spółka ciepłownicza w kraju uzyskała w NFOŚiGW dofinansowanie do inwestycji związanych z OZE w wysokości ponad 116 mln zł. W rozstrzygniętych przetargach na wykonawstwo bloku energetycznego i farmy solarnej oferenci zaproponowali odpowiednio: 368,4 mln zł (konsorcjum MOSTOSTAL ZABRZE GPBP S.A., PRUiM S.A. i OSCHATZ Power GmbH) oraz 84,7 mln zł (AB Industry S.A.).

Budowa Parku Zielonej Energii powinna zakończyć się do końca 2028 roku

Supernowoczesny blok energetyczny będzie się składać z budynku technologicznego o wysokości 25 metrów, parowego kotła wielopaliwowego, a także farmy solarnej wraz z magazynem ciepła o wysokości 35 metrów i pojemności 12 mln litrów oraz komina o wysokości 50 metrów wraz z wieżą widokową (wyposażoną w windę), z której odwiedzający to miejsce mieszkańcy będą mogli podziwiać panoramę miasta. Nowa jednostka energetyczna umiejscowiona zostanie tuż przy gliwickiej ciepłowni i zajmie 1,1 ha powierzchni. Niewątpliwą zaletą tego projektu będzie jego niebanalna architektura – nowoczesna elewacja wpisze się w zielony charakter miejsca, w którym Park Zielonej Energii powstanie oraz w dążenia Gliwic do neutralności klimatycznej.

Nowy wymiar gliwickiego ciepłownictwa

Rocznie w Parku Zielonej Energii przetworzonych zostanie około 40 tys. ton odpadów komunalnych, w tym tzw. wielkie gabaryty, co pozwoli na wyprodukowanie ponad 20 tys. MWh energii elektrycznej (statystycznie to zapotrzebowanie 10 tys. gospodarstw domowych) i około 490 tys. GJ ciepła (to jedna czwarta zapotrzebowania dla Gliwic i ograniczenie zużycia węgla o około 400 wagonów rocznie). Sercem całego systemu będzie parowy kocioł wielopaliwowy wyposażony w palenisko rusztowe. To w nim przetwarzane termicznie będą odpady nienadające się już do segregacji i dalszego odzysku, m.in. zanieczyszczony papier, tektury, niektóre tekstylia nienadające się do recyklingu, także część odpadów higienicznych.

Palniki rozruchowe i podtrzymujące proces spalania zasilane będą gazem ziemnym. Zaprojektowana przez inżynierów instalacja wyposażona będzie w systemy odpylania, odsiarczania i odazotowania spalin. Dzięki temu Park Zielonej Energii nie będzie generował właściwie żadnych obciążeń i niedogodności dla mieszkańców.

37 000 m² w słońcu!

Aby wspomóc pracę Parku Zielonej Energii, na nieużytkach zlokalizowanych w pobliżu gliwickiej ciepłowni przy ul. Królewskiej Tamy powstanie największa w Polsce (na tę chwilę) farma solarna, która produkować będzie ciepło dla mieszkańców Gliwic, zwłaszcza na potrzeby ciepłej wody użytkowej dostarczanej latem (od maja do września, kiedy słońca jest najwięcej). Na obszarze ponad 37 000 m² zabudowanych zostanie ponad 1000 paneli termicznych (obszarowo to wielkość rzędu 5 pełnowymiarowych boisk piłkarskich). Moc farmy to 13,5 MW.

– Aby wszystko działało jak należy i było efektywne energetycznie – nadwyżki pozyskiwanego przez farmę ciepła ze słońca, które nie będą wykorzystane – trafią do magazynu ciepła. Wykorzystamy je wówczas, gdy pojawi się zapotrzebowanie – a warunki pogodowe będą gorsze – mówi prezes PEC–Gliwice Krzysztof Szaliński.

Dzięki farmie słonecznej możliwe będzie zmniejszenie zużycia węgla o 1,5 tys. ton w skali roku.

(kik/PEC)