Biuletyn Informacyjny Urzędu Miejskiego w Gliwicach

26-letnia pacjentka, której w grudniu lekarze z gliwickiego Centrum Onkologii przeszczepili twarz, opuściła dziś szpital.

Podczas porannej konferencji prasowej Joanna osobiście podziękowała zespołowi medycznemu, bliskim i rodzinie dawcy. Był to drugi przeszczep twarzy w Polsce. Obydwie operacje przeprowadził zespół pod kierownictwem prof. Adama Maciejewskiego. Dziękował on  Joannie za zaufanie i wiarę. Słowa podziękowania skierował też do bliskich pacjentki i rodziny dawcy oraz całego zespołu, zaangażowanego w leczenie i rehabilitację.

- Joanna czuje się bardzo dobrze, coraz lepiej. (...) Nie robimy żadnych planów, coś tam Asia mówiła, że chce wrócić na studia, może psychologię. To chyba impuls od pani psycholog, Asi chyba spodobało się pomaganie innym, ale na to wszystko musimy poczekać - powiedziała matka pacjentki. Obecnie Joannę czeka jeszcze długotrwała rehabilitacja.

Pacjentka od ponad 20 lat cierpi na nerwiakowłókniakowatość - łagodny nowotwór o podłożu genetycznym, który, rozrastając się, może jednak zagrażać życiu i jest uznawany za jedno z głównych wskazań do przeprowadzenia przeszczepu twarzy. Joanna była trzecią osobą na świecie, która przeszła przeszczep twarzy z powodu takiej choroby.

Wcześniej przeszła 35 operacji plastycznych w innych ośrodkach. W ostatnim czasie choroba jednak szybko postępowała. Na skutek powiększającej się narośli kobieta miała coraz większe problemy z jedzeniem i mówieniem. Gdyby nie operacja, w przyszłości nie mogłaby samodzielnie nawet oddychać. Dlatego celem lekarzy była nie tylko poprawa wyglądu pacjentki, ale przede wszystkim funkcjonalności. Teraz można mówić o olbrzymiej różnicy.

Jak wyjaśnił prof. Maciejewski, rehabilitacja będzie polegała na ciągłych ćwiczeniach, które mają usprawnić mowę i ułatwić jedzenie, połykanie i żucie. Joanna jest też pod opieką okulisty, ma bowiem poważne problemy ze wzrokiem.

- Nie widzi, dotyka twarzy, dotykała jej tuż po operacji pytając: Czy faktycznie wyglądam już tak jak wszyscy? - opowiadała w trakcie konferencji matka Joanny. Kiedy po operacji jeszcze nie potrafiła mówić, pisała - m.in. "Mam ładne brwi".

Przez pierwsze tygodnie rehabilitacją zajmą się rodzice pacjentki z pomocą specjalistów z Centrum Onkologii. W dalszej perspektywie rodzina myśli o znalezieniu rehabilitanta, co będzie się wiązało z kosztami - rehabilitacja nie jest objęta procedurami NFZ, a to wydatek nawet kilku tys. zł miesięcznie.

Zdaniem lekarzy przez pierwsze tygodnie Joanna będzie musiała ograniczyć kontakty tylko do grona bliskich. Po paru tygodniach powinna już wychodzić na spacery. Na pewno jednak na co najmniej pół roku trzeba też będzie przenieść jej psa w inne miejsce.

Matka pacjentki podkreśliła, że jeszcze przed operacją córka starała się żyć w miarę normalnie i nie ukrywała twarzy - bo to oznaczałby poddanie się - niemniej wielu nie potrafiło jej zaakceptować. Przypomniała, że mimo olbrzymich problemów ze zdrowiem Joanna ukończyła administrację.

Pierwszy w Polsce przeszczep twarzy przeprowadzono w Centrum Onkologii 15 maja 2013 r. u 33-letniego Grzegorza, który przeżył poważny wypadek w pracy. Był to jednocześnie pierwszy na świecie przeszczep twarzy ratujący życie. Podczas dorocznego zjazdu Amerykańskiego Towarzystwa Chirurgii Rekonstrukcyjnej i Mikronaczyniowej operację tę uznano za najlepszy na świecie zabieg rekonstrukcyjny w 2013 r. Lekarze z Gliwic podkreślali, że ich doświadczenia z pierwszego przeszczepu bardzo pomogły w kolejnym.

Centrum Onkologii dostało na przeprowadzenie drugiego przeszczepu 200 tys. zł z Ministerstwa Zdrowia na podstawie podpisanej na ten zabieg umowy. Były to niewystarczające środki, dlatego uzupełniono je z budżetu placówki. Wyceny tego typu zabiegów w innych krajach są znacznie wyższe niż w Polsce.

Prof. Maciejewski wyraził nadzieję, że tego typu zabiegi będą nadal finansowane z resortu zdrowia. Zaznaczył, że Centrum Onkologii nie zakłada konkretnej liczby podobnych zabiegów i stara się dostosować możliwości do potrzeb. - Jeżeli będzie taka potrzeba, wówczas będziemy zastanawiali się nad finansami - powiedział.

Dodatkowym wsparciem ma być powołana niedawno przez lekarzy z Centrum Onkologii Fundację na Rzecz Rozwoju Chirurgii Rekonstrukcyjnej i Przeszczepów Twarzy, której głównym celem jest wspieranie pacjentów po takich zabiegach.

Przyjazny opiekun osiedla - taką rolę powinien pełnić strażnik miejski. Dlatego gliwicka Straż Miejska zachęca do korzystania z pomocy "dzielnicowych" w różnych sprawach porządkowych.

Teren Gliwic jest podzielony na kilka rejonów, a w każdym z nich dyżur pełni dwóch strażników miejskich. To tzw. strażnicy dzielnicowi, którzy podobnie jak policjanci mają za zadanie pomagać mieszkańcom poszczególnych dzielnic w rozwiązywaniu problemów. W kompetencjach Straży Miejskiej są przede wszystkim sprawy porządkowe i drobne wykroczenia. Dotyczą one m.in. źle zaparkowanych samochodów, psów wyprowadzanych bez smyczy, dzikich wysypisk, kontroli sprzedaży alkoholu, targowisk czy utrzymania czystości przez właścicieli nieruchomości. Strażnicy współdziałają z wieloma organizacjami i instytucjami, więc w razie potrzeby udzielają informacji, gdzie można uzyskać wsparcie i poradę także w innych kwestiach społecznych lub związanych z bezpieczeństwem.
Straż Miejska stara się, aby w poszczególnych rejonach miasta pracowały zawsze te same osoby, co ułatwia nawiązanie kontaktu z mieszkańcami. Zachęca gliwiczan do korzystania z pomocy strażników dzielnicowych, którzy patrolują ulice. Jaki strażnik jest dzielnicowym na konkretnym osiedlu? W jaki sposób można zgłosić interwencję lub z nim się skontaktować? Szczegółowe informacje są dostępne na stronie internetowej www.smgliwice.pl w zakładce Twój dzielnicowy.
W ramach akcji promującej działania w 2014 r. Straż Miejska przeprowadzi też spotkania z radnymi, przedstawicielami Rad Osiedlowych, proboszczami parafii, dyrektorami placówek oświatowych, zarządcami budynków, przedsiębiorcami, przedstawicielami firm, prezesami ogródków. Przedstawi dzielnicowych i opowie o ich obowiązkach i uprawnieniach, a także sposobach zgłaszania interwencji. Zaproponuje umieszczenie ważnych dla mieszkańców informacji na stronach internetowych rad osiedlowych lub biuletynach osiedlowych. Przygotowuje także ankietę, która ma ułatwić wytyczanie kierunków dalszych działań w celu wyeliminowania lub zminimalizowania zgłaszanych problemów.

Szkolny Bar Sałatkowy "U Króla Stasia" przy Placu Rzeźniczym w Gliwicach cieszy się niezmiennie dużą popularnością. W tym roku lokal obchodzi czwarte urodziny.

Z tej okazji 27 lutego w Tłusty Czwartek prowadzący bar uczniowie klas o profilu gastronomicznym gliwickiego Zespołu Szkół Ekonomiczno - Usługowych im. Króla Stanisława Augusta Poniatowskiego zapraszają na małe co nieco. Każda osoba, która dokona zakupów w barze powyżej 15 zł otrzyma pączek oraz aromatyczną kawę.
 

Już niedługo mieszkanki Gliwic w wieku 50 - 69 lat będą mogły po raz kolejny skorzystać z akcji bezpłatnych badań mammograficznych w ramach Populacyjnego Programu Wczesnego Wykrywania Raka Piersi finansowanego przez Narodowy Fundusz Zdrowia.

Specjalny mammobus pojawi się 22 i 23 lutego na Placu Krakowskim.
Badania przeprowadzane będą 22 lutego w godz. od 9.00 do 17.00, zaś 23 lutego w godz. od 10.00 do 18.00. Zainteresowane panie z roczników 1945 - 1964, które w ciągu dwóch ostatnich lat nie miały wykonywanej mammografii, powinny wcześniej zarejestrować się na nią telefonicznie za pośrednictwem infolinii gdyńskiej firmy FADO (wykonawca badań) - od poniedziałku do piątku w godzinach 8.00 - 20.00 pod nr 801-080-007 lub 58/666-24-44 (w sobotę i niedzielę w godzinach 9.00 - 18.00), bądź zrobić to elektronicznie na stronie www.fado.pl. W dniu badania powinny przynieść ze sobą dowód osobisty.
Warto wiedzieć, że z akcji będą mogły również skorzystać panie w wieku do 50 lat (nie młodsze niż 35-latki), powyżej 69. roku życia bądź w wieku 50 - 69 lat i z wykonanym w ostatnich dwóch latach badaniem mammograficznym - jednak tym razem odpłatnie i za okazaniem skierowania na mammografię. Dodatkowe informacje są udzielane pod numerami tel. 801-080-007 lub 58/666-24-44.

W sobotę, 22 lutego 2014 r. odbędzie się mecz na szczycie II ligi koszykówki mężczyzn. GTK Fluor Gliwice zmierzy się GKS-em Tychy.

Oba zespoły mają w lidze ten sam bilans: 17 zwycięstw i 2 porażki. Sobotni mecz przesądzi więc o tym, która drużyna zajmie pierwsze miejsce w tabeli po rundzie zasadniczej sezonu.

Przyjdź i zobacz koszykówkę jakiej w Gliwicach jeszcze nie było! Pomóż swoim dopingiem gliwiczanom w walce o awans do I ligi!

Mecz odbędzie się w najbliższą sobotę na hali OSIR przy ulicy Akademickiej 26 o godz. 18.00.
 

23 lutego w hali przy ul. Jasnej 31 odbędzie się kolejny mecz Ekstraklasy Futsalu. Drużyna GAF-Jasna Gliwice zmierzy się z zespołem Red Devils Chojnice.

Początek - godz. 17.00. Bilety są dostępne w hali. Dla dzieci i młodzieży do 15 lat wstęp jest wolny. Więcej informacji można znaleźć na stronie www.gafgliwice.pl.

Futsaliści z Gliwic powalczą o Młodzieżowe Mistrzostwo Polski U-18. Finałowe rozgrywki odbędą się w Łęczycy w dniach 14-16.03.2014 r. W finałach bierze udział 12 najlepszych zespołów z Polski.

W wyniku losowania przez Departament Rozgrywek Krajowych PZPN gliwiczanie trafili do grupy 4 - razem z: Red Dragons Pniewy i Solne Miasto Wieliczka.

Pozostałe grupy:
Grupa 1.
Rekord Bielsko Biała, CityZen Poznań, Mściwoj Kartuzy.
Grupa 2.
Gwiazda Ruda Ślaska, PBDI Unisław Team, BSF Bochnia.
Grupa 3.
Junior Hurtap Łęczyca, Stal Zabrze, Góral Tryńcza.

W eliminacjach na Śląsku drużyna GSF Gliwice U-18 nie miała sobie równych zajmując pierwsze miejsce!
 

Rusza kolejna edycja koncertów eliminacyjnych do Festiwalu Rytm Gliwice. 22 lutego w Stacji Artystycznej RYNEK (Rynek 4-5) wystąpi utalentowana muzycznie młodzież.

Uczestnicy zaprezentują utwory w różnych stylach, a ich popisy oceni grono jurorów. Początek imprezy - godz. 16.00. Wstęp wolny. Organizatorem przedsięwzięcia jest Fundacja Rytm Gliwice, którą wspiera miejskie samorząd. Więcej informacji można znaleźć na stronie http://fundacjarytmgliwice.pl.