|
//17-07-2023
|
 |
Ciepła i stanowcza
Pani Maria Szuba dołączyła do grona stulatków. Szanownej jubilatce życzymy dużo zdrowia i radości w otoczeniu najbliższych.
Maria Szuba (z domu Mejta) urodziła się 15 lipca 1923 r. w Jaryczowie Nowym, w powiecie lwowskim. Stamtąd pochodziła jej mama Katarzyna, z domu Maślukiewicz.
Po kilku latach rodzina Mejtów przeprowadziła się do oddalonego o niespełna 30 km Lwowa. Tam kilkuletnia Marysia uczęszczała do szkoły podstawowej, a po jej zakończeniu zdała egzamin do Gimnazjum Sióstr Urszulanek, które ukończyła w 1939 roku. Maturę „ATESTAT” w języku ukraińskim otrzymała w 104. średniej szkole we Lwowie, w 1941 roku.
– Do Polski przyjechaliśmy z końcem 1945 roku, jako repatrianci. Na stałe zamieszkaliśmy w Gliwicach. Tu, w 1947 roku, w Liceum Ogólnokształcącym dla dorosłych zdałam maturę po raz drugi, już w języku polskim – wspomina Maria Szuba.
W 1960 roku pani Maria podjęła pracę na Politechnice Śląskiej, na stanowisku kierownika Sekretariatu Głównego. W 1972 r. po raz drugi wyszła za mąż za prof. Jerzego Szubę, który należał między innymi do Związku Inwalidów Wojennych. Spędziła z nim 34 lata. Po jego śmierci zaangażowała się w działalność Związku, który wspiera do dziś. Maria Szuba ma 2 córki, 8 wnucząt i 9 prawnucząt. Dni spędza pod troskliwą opieką córek, które na zmianę troszczą się o jej codzienne sprawy. Córki wspominają, że pani Maria zawsze była osobą ciepłą ale konkretną i stanowczą – do dziś instruuje swoje córki, jak należy pielęgnować rośliny na balkonie. To pozostałość po jej dawnych zamiłowaniach – w przeszłości w wolnych chwilach pani Maria lubiła wykonywać prace w ogródku, ale pasjonowały ją również robótki ręczne, jak dzierganie na drutach. Obecnie lubi spędzać czas na rozwiązywaniu krzyżówek. (mf)
Nowe zdroje miejskie
Nowe zdroje z wodą pitną pojawiły się w kolejnych, atrakcyjnych lokalizacjach na terenie Gliwic. Z poidełek możemy skorzystać teraz także na skwerze Dessau (koło katedry św. Piotra i Pawła) oraz na placu Mickiewicza.
Pierwsze stacje zainstalowane przez gliwickie Przedsiębiorstwo Wodociągów i Kanalizacji działają w Gliwicach od lata ubiegłego roku. W tym sezonie pojawiają się nowe punkty, z których możemy bezpłatnie czerpać „Gliwicką z głębin”.
Warto przypomnieć, że woda dostępna w miejskich zdrojach ma bardzo dobry skład. „Gliwicka z głębin” pobierana jest z zasobów podziemnego triasu, z głębokości ok. 130 m, jest zdatna do bezpośredniego spożycia i zawiera podobny zestaw składników mineralnych co woda butelkowana.
Dostęp do wody pitnej ma ogromne znaczenie, zwłaszcza gdy jesteśmy narażeni na działanie słońca i wysokich temperatur – a taka pogoda towarzyszy nam właśnie w te wakacje. Na szczęście już tego lata mieszkańcy i odwiedzający Gliwice mają możliwość ochłodzenia się wodą z miejskich zdrojów, w ośmiu strategicznych punktach miasta:
o na gliwickim Rynku,
o przy dworcu PKP,
o na skwerze Doncaster,
o przy hali Arena Gliwice,
o w parku Chopina,
o na terenie Centrum Przesiadkowego,
o na skwerze Dessau,
o na placu Mickiewicza.
Ogólnodostępne źródełka miejskie z wodą pitną są czynne w sezonie letnim, przez całą dobę, 7 dni w tygodniu.
Gliwiczanie tęskniący za chłodem mogą również wybrać się na spacer pod kurtynami wodnymi lub stylowymi zraszaczami, które przynoszą ulgę podczas upałów. Gdzie możemy poczuć przyjemną, wodną mgiełkę?
Retro zraszacze, które włączają się, gdy temperatura przekroczy 26 stopni Celsjusza, znajdziecie w trzech lokalizacjach:
o na gliwickim Rynku,
o przy Urzędzie Miasta Gliwice,
o na skwerze Europejskim.
Kurtyny wodne pozwolą schłodzić się
o na ulicy Skarbnika w Sośnicy
o na ulicy Narutowicza w Łabędach
o na placu Krakowskim
Przedsiębiorstwo Wodociągów i Kanalizacji w Gliwicach potwierdza, że woda doprowadzana do kurtyn jest całkowicie bezpieczna pod względem czystości mikrobiologicznej i zdatna do picia. (ad)
Gliwiccy pływacy mistrzami Polski Juniorów Młodszych
Trzy złote, jeden srebrny i cztery brązowe medale podczas Mistrzostw Polski Juniorów Młodszych w pływaniu wywalczyli reprezentanci Klubu Pływackiego „Sikret” Gliwice. Dwukrotną mistrzynią Polski na dystansie 50 m i 100 m stylem grzbietowym została Marta Cygrimus, a mistrzostwo Polski na dystansie 200 m stylem motylkowym wywalczył Jakub Katana.
Od czwartku do niedzieli, 13–16 lipca, pływacy i pływaczki z całego kraju rywalizowali równolegle w Mistrzostwach Polski Juniorów Młodszych 15 lat w Lublinie i Ogólnopolskiej Olimpiadzie Młodzieży – Mistrzostwach Polski Juniorów Młodszych 16 lat w Gliwicach. Na podium obu imprez stanęli reprezentanci i reprezentantki Klubu Pływackiego „Sikret” Gliwice.
W Lublinie najlepiej poradziła sobie sztafeta mieszana w składzie: Marta Cygrimus, Karol Rekowski, Igor Pergół i Zofia Tabiś-Hubka, która na dystansie 4x100 m stylem zmiennym wywalczyła srebrne medale. Na podium zawodów stanęła także Małgorzata Mosór, która na dystansie 100 m stylem motylkowym zdobyła brązowy medal.
Największe sukcesy gliwickiej reprezentacji przyniósł jednak start na własnym basenie. Na krytej pływalni „Olimpijczyk” w Gliwicach dwukrotne mistrzostwo Polski na dystansie 50 m i 100 m stylem grzbietowym zdobyła Marta Cygrimus. Mistrzem Polski na dystansie 200 m stylem motylkowym został Jakub Katana, który w tej samej konkurencji na dystansie 100 m zdobył brązowy medal. Brąz zgarnęła również Małgorzata Mosór na dystansie 50 m stylem motylkowym oraz sztafeta dziewcząt 4x100 m stylem zmiennym. Tuż za podium, na 4. miejscu, stanęła także sztafeta chłopców 4x100 m stylem zmiennym.
Wszystkim zawodnikom i zawodniczkom serdecznie gratulujemy! (ml)