Biuletyn Informacyjny Urzędu Miejskiego w Gliwicach – 5 czerwca 2023 r.

//05-06-2023



Gliwicki Rower Miejski. Wypłać swój depozyt!

rower miejski

W listopadzie ubiegłego roku zakończył się sezon Gliwickiego Roweru Miejskiego (GRM). W tym roku nie będzie on kontynuowany, a Gliwice zamierzają przystąpić do Roweru Metropolitalnego, którego organizacją zajmuje się Górnośląsko-Zagłębiowska Metropolia. W tej sytuacji miasto wraz operatorem GRM, firmą ROOVEE, przypominają o konieczności wypłat depozytów zgromadzonych na indywidualnych kontach użytkowników roweru miejskiego.

Aby odzyskać pieniądze ze swojego konta GRM, należy wydrukować formularz zwrotu, dostępny na stronie gliwickirowermiejski.pl, wypełnić go i zeskanować, a następnie przesłać na adres bok@roovee.eu. Pod ten sam adres wystarczy też wysłać e-mail zawierający informacje niezbędne do zwrotu depozytu (dane identyfikacyjne klienta, numer konta bankowego oraz kwotę zgromadzonych środków celem weryfikacji). 

Jak informuje ROOVEE, zwrot pieniędzy powinien nastąpić niezwłocznie po pozytywnej weryfikacji, jednak w terminie nie dłuższym niż 14 dni. (UK/kik)

Roovee zwraca środki
 





Zmiana sterów w koncernie Stellantis

panorama na fabrykę Stellantis

Podstrefa Gliwicka Katowickiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej to jeden z kluczowych elementów wzrostu gospodarczego Gliwic. Kamieniem węgielnym pod dynamiczny rozwój tego terenu inwestycyjnego była fabryka Opel Manufacturing Poland (obecnie Stellantis Gliwice), otwarta staraniem gliwickiego samorządu w 1996 roku. Przez 13 lat jej dyrektorem generalnym był Andrzej Korpak, uhonorowany za swoją działalność m.in. statuetką Gliwickiego Lwa AD 2017, przyznawaną przez prezydenta Gliwic efektywnym liderom firm i instytucji. Z końcem maja Andrzej Korpak zakończył karierę korporacyjną.

Ostatnich 26 lat aktywnie działał na rzecz rozwoju przemysłu motoryzacyjnego w Polsce. Najdłużej związany był z Gliwicami jako szef fabryki samochodów osobowych, wdrażając wspólnie z gliwickim zespołem kolejne generacje modeli marek Opel, Vauxhall, Holden, Suzuki i Buick. Przed 3 laty, w obliczu zmian właścicielskich i strukturalnych, Andrzej Korpak przeprowadził proces przekształcenia profilu produkcyjnego gliwickiego zakładu w producenta dużych samochodów dostawczych (tzw. LCV) koncernu Stellantis. W efekcie, w rozbudowanej za ponad miliard złotych fabryce Opla rozpoczęto produkcję dostawczych modeli Peugeot Boxer, Citroën Jumper, Fiat Ducato i Opel Movano, a także utworzono Centrum Oprogramowania Stellantis. 

31 maja Andrzej Korpak ogłosił zakończenie kariery korporacyjnej. Obecnie zamierza kontynuować działalność w branży motoryzacyjnej jako niezależny konsultant. Na stanowisku dyrektora zakładu Stellantis Gliwice zastąpił go 1 czerwca Grzegorz Buchal, dotychczasowy dyrektor globalnego pionu inżynierii Stellantis ds. wdrażania pojazdów dostawczych i pick-up, który współprowadził projekt uruchomienia gamy modelowej dużych samochodów dostawczych dla marek Opel, Peugeot, Vauxhall i Citroën w nowo wybudowanej gliwickiej fabryce. Wcześniej kierował również działem produkcyjnym w szwedzkim Saabie i hiszpańskim Oplu, nadzorował dział strategii i planowania w centrali firmy Opel w Niemczech, ponadto pełnił rolę dyrektora fabryk jednostek napędowych w Tychach, a następnie Szengotthard na Węgrzech. 

Większość tego, co w Gliwicach udało się osiągnąć w perspektywie ostatniego ćwierćwiecza, jest bezpośrednim lub pośrednim skutkiem powstania fabryki Opla. Pod kierownictwem Andrzeja Korpaka stała się ona jednym z najnowocześniejszych na świecie zakładów motoryzacyjnych i jednym z największych w regionie pracodawców. Mam nadzieję, że kolejne etapy kariery zawodowej Andrzeja Korpaka przyniosą równie spektakularne rezultaty, a współpraca miasta z nowym dyrektorem Stellantis Gliwice, Grzegorzem Buchalem, okaże się równie owocna – podkreśla prezydent Gliwic Adam Neumann.
 





Kręcili, kręcili i wykręcili pomoc dla gliwickiego Hospicjum

Rowerzyści jadący wybrzeżem

Uczniowie ze Szkoły Podstawowej nr 21 po raz kolejny udowodnili, że niemożliwe nie istnieje. Dwóch Bartków, dwóch Filipów, Dawid, Karolina, Julia, Laura i Ala, wraz z opiekunami, w 7 dni pokonali na rowerach w sumie 739 km i dojechali z Gliwic do Świnoujścia. W towarzyszącej wyzwaniu zbiórce na rzecz Hospicjum Miłosierdzia Bożego w Gliwicach zebrali do tej pory ponad 16 tys. zł. I choć wyprawa dobiegła końca, to nadal można wspierać zrzutkę. Jej cel to 50 tys. zł. Pomożecie?

W piątek, 3 czerwca, w sukcesem zakończyła się kolejna rowerowa wyprawa uczniów gliwickiej SP nr 21. Pięciu chłopców i cztery dziewczynki, wraz z nauczycielką Anną Guzek oraz trójką rodziców dojechali z Gliwic do Świnoujścia, gdzie czekał na nich prawdziwy komitet powitalny. 

Przez 7 dni (od 27 maja do 3  czerwca) uczestnicy eskapady spędzili na rowerach dokładnie 41 godzin i 36 minut. Każdego dnia zatrzymywali się na kolejnych przystankach na trasie. Odwiedzili kolejno: Opole, Wrocław, Głogów, Krosno Odrzańskie, Gorzów Wielkopolski i Szczecin. W każdym z miejsc byli serdecznie witani. Oprócz gorącego dopingu mogli też liczyć na nocleg oraz posiłek. 

Do Gliwic wrócili pociągiem. Wcześniej ich rowery zabrał bus. Przed dworcem PKP na młodych bohaterów czekał kolejny komitet powitalny. Oprócz radosnych okrzyków i kolorowych balonów nie zabrakło też polewania się szampanem. Relacje z każdego dnia ich wyprawy można obejrzeć na stronie wydarzenia na Facebooku.

Dzięki swojemu poświęceniu i determinacji gliwiccy wolontariusze nie tylko dojechali do Świnoujścia, ale także wykręcili ponad 16 tys. zł dla gliwickiego Hospicjum. Na tym jednak nie kończą, ponieważ zbiórkę będzie można wspierać jeszcze przez kolejne 30 dni. Jej cel to 50 tys. zł. Podczas ubiegłorocznej wyprawy na Hel udało się zebrać ponad 58 tys. zł. Do pobicia rekordu brakuje zatem ponad 40 tys. zł. Wesprzeć ten cel można wpłacając dowolną kwotę na zbiórkę dostępną na stronie zrzutka.pl.

Naszym bohaterom serdecznie gratulujemy! Niezależnie od wyniku zbiórki, dla nas już teraz jesteście zwycięzcami! (ml)