Biuletyn Informacyjny Urzędu Miejskiego w Gliwicach

W poniedziałek 26 sierpnia między godz. 14.30 a 19.30 mogą wystąpić gwałtowne burze z deszczem, a nawet gradem. Meteorolodzy ostrzegają także przed silnym wiatrem.

Prawdopodobieństwo wystąpienia zjawiska to aż 85%, dlatego warto zachować szczególną ostrożność.

31 sierpnia i 1 września odbędzie się IV Międzynarodowy Festiwal Jazzu Tradycyjnego Polish Happy Jazz Fest. Posłuchamy zespołów swingowych i dixielandowych ‒ cofniemy się do korzeni tego gatunku.

IV Międzynarodowy Festiwal Jazzu Tradycyjnego „Polish Happy Jazz Feet” rozpocznie się od prawdziwej, dixielandowej parady. 31 sierpnia o godz. 13.30 uczestnicy imprezy wyruszą ulicami Sośnicy do amfiteatru przy ul. Przedwiośnie 1.

Zaczniemy występem dla dzieci – o godz. 14.00 na scenie pojawią się formacja taneczna Enigma i Swing Workshop. Na godz. 15.30 zaplanowano początek koncertu galowego. W tym roku do Gliwic przyjedzie aż pięć zespołów z różnych stron świata: Five O’Clock Orchestra (Polska), Enerjazzer & Piotr Rutkowski (Polska), Sami Swoi (Polska) & Roman Syrek (Australia), Dixieland Society (Szwecja) i Stromboli Jazz Band (Katalonia).

Dzień później, 1 września, muzycy wykonają koncert „Happy Jazz For Onco”. Wydarzenie jest kierowane do pacjentów Centrum Onkologii – Instytutu im. M. Skłodowskiej-Curie Oddziału w Gliwicach i odbędzie się na terenie szpitala.

Organizatorem festiwalu jest Fundacja Jazzu Tradycyjnego. Wstęp na koncerty jest bezpłatny. Impreza jest dofinansowana z budżetu Miasta Gliwice. (mm)

Dwóch bohaterów walczących we wrześniu 1939 r. o Westerplatte pochowanych jest na cmentarzu parafialnym w gliwickim Bojkowie. Pamięć o chorążym Edwardzie Szewczuku i kapralu Michale Plewaku ocalili od zapomnienia mieszkańcy, od kilku lat spotykający się przy mogiłach Westerplatczyków w ramach inauguracji „Bojkowskiego Września”.

Wśród żołnierzy, którzy od 1 do 7 września 1939 roku na Westerplatte bohatersko stawiali opór niemieckiemu najeźdźcy, byli chorąży Edward Szewczuk oraz kapral Michał Plewak. Obydwaj urodzili się na Kresach, a po wojnie osiedlili się w gliwickim Bojkowie. Edward Szewczuk zmarł w 1964 roku, a Michał Plewak w 1982 r. Spoczęli na miejscowym cmentarzu parafialnym. O zachowanie pamięci o nich dbają pieczołowicie mieszkańcy Bojkowa, podczas obchodów „Bojkowskiego Września”.

Tegoroczny „Bojkowski Wrzesień” został włączony do ogólnopolskiego kalendarza wydarzeń związanych z obchodami 80. rocznicy wybuchu II wojny światowej i realizowany jest w ramach obchodów stulecia odzyskania niepodległości oraz odbudowy polskiej państwowości.

Uroczystości otworzy 1 września o godz. 4.45 podniosły alert przy grobach chorążego Edwarda Szewczuka i kaprala Michała Plewaka. Wezmą w nim udział przedstawiciele środowisk kombatanckich i patriotycznych, a także wojskowi (AGAT Gliwice, 4. Wojskowy Oddział Gospodarczy oraz WKU Gliwice), uczniowie i harcerze. O godz. 5.45 w budynku Szkoły Podstawowej nr 8 przy ul. Spacerowej 6 w Bojkowie rozpocznie się gawęda z ceremoniałem harcerskim.  O godz. 8.30 przyjdzie czas na Mszę św. w kościele pw. Narodzenia N.M.P, celebrowaną  w  80. rocznicę wybuchu II wojny światowej z prośbą o pokój na świecie i życie wieczne dla obrońców Ojczyzny oraz ludności cywilnej, która zginęła w następstwie działań wojennych, za zmarłych chor. Edwarda Szewczuka i kpr. Michała Plewaka, obrońców Westerplatte 1939 roku, a także w  intencji środowisk harcerskich ziemi gliwickiej, członków Szarych Szeregów oraz Szczepu Grunwald.

W piątek 6 września  o godz. 19.00 na Scenie Stara Kotłownia Młodzieżowego Domu Kultury w Gliwicach (ul. Barlickiego 3) wystawiony zostanie spektakl Teatru Magazyn „Dziennik Kapitana”. To monodram na podstawie rekonstrukcji dziennika załogi Westerplatte. W roli głównej wystapi Dawid Szóstak. Za scenariusz odpowiada Marcin Pogórecki, a za scenografię i reżyserię Aleksander Smoliński.

Współorganizatorami obchodów są: SP nr 8, Rada Osiedla Bojków, Parafia Narodzenia NMP, Ochotnicza Straż Pożarna Bojków, Fundacja im. Grupy Operacyjnej „Śląsk” 1939, Stowarzyszenie Szarych Szeregów Oddział Gliwice im. Ziemi Załozieckiej, Hufiec ZHP Ziemi Gliwickiej im. gen. J. H. Dąbrowskieg oraz Skauci Europy I Drużyna Gliwicka św. Jerzego. 

Patronat honorowy nad „Bojkowskim Wrześniem” objęli prezydent Gliwic Zygmunt Frankiewicz oraz Muzeum Westerplatte i Wojny 1939 – Oddział Muzeum II Wojny Światowej w Gdańsku.

Na zakończenie Parkowego Lata, 31 sierpnia, zaplanowano specjalny koncert upamiętniający 80 rocznicę wybuchu II wojny światowej. W parku Chopina wystąpi grupa Forteca. Miasto Gliwice zaprasza!

Zespół Historyczno-Patriotyczny Forteca gra muzykę rockową nawiązującą do historii Polski. W koncercie „Których nam nikt nie wynagrodzi” słychać będzie inspirację poezją Krzysztofa Kamila Baczyńskiego, Władysława Broniewskiego i innych twórców z okresu II wojny światowej.

Koncert rozpocznie się 31 sierpnia o godz. 19.30. Wstęp wolny. (mm)

We wrześniu w Gliwicach szykują się wielkie sportowe emocje – wielkimi krokami zbliżają się Międzynarodowe Mistrzostwa Śląska Kobiet w Boksie. Będzie to już 14. edycja tej prestiżowej imprezy, która ściąga do miasta znakomite pięściarki.

O udział w zawodach stara się około 20 zagranicznych reprezentacji (m.in. z USA, Indii, Ukrainy, Kazachstanu, Czech, Niemiec, Senegalu, Słowacji i Grecji), ekipa kadry narodowej Polski oraz reprezentantki najlepszych klubów Polski. Spodziewanych jest ok. 200 zawodniczek z całego świata.

Międzynarodowe Mistrzostwa Śląska Kobiet w Boksie rozpoczną się 8 września i potrwają prawie tydzień. Walki eliminacyjne rozpoczną się w poniedziałek na terenie hali widowiskowo-sportowej przy ul. Jasnej 31. Najważniejsze spotkania rozgrywane będą od czwartku. Wtedy to rozpoczną się walki ćwierćfinałowe, a dzień później – półfinały. W sobotę, 14 września, zaplanowano finał mistrzostw. Panie spotkają się na ringu o godzinie 18.00.

Mistrzostwa dofinansowane są z budżetu Miasta Gliwice.

W niedzielnym meczu 6. kolejki Piast Gliwice pewnie pokonał Zagłębie Lubin 3:0. Bramki dla mistrzów Polski zdobyli Jorge Félix, Piotr Parzyszek oraz Gerard Badía. Niebiesko-Czerwoni odnieśli trzecie zwycięstwo z rzędu, a w czwartym kolejnym spotkaniu nie stracili nawet gola.

– Odnieśliśmy okazałe zwycięstwo – podsumował mecz w Lubinie Waldemar Fornalik, opiekun Niebiesko-Czerwonych. – Cieszymy się z wygranej i punktów. Od kiedy skończyła się nasza przygoda w europejskich pucharach, to mogliśmy spokojnie przygotowywać się do kolejnych meczów. Teraz widać tego efekty. Drużyna jest w przebudowie, pojawiają się zmiany i nowe nazwiska, które dają jakość. Jesteśmy z tego powodu zadowoleni – przyznał Waldemar Fornalik.

Większe posiadanie piłki mieli Miedziowi, ale Niebiesko-Czerwoni dobrze się bronili i byli skuteczniejsi. – Zagłębie miało optyczną przewagę. Na początku broniliśmy się, ale szybko zareagowaliśmy i zmieniliśmy ustawienie. Dobrze funkcjonowaliśmy i stwarzaliśmy sobie sytuacje. Gratuluję moim zawodnikom wyniku. Wiele drużyn w naszej lidze ma mniejsze posiadanie, ale wygrywa swoje mecze. Nie chodzi o to, kto ma piłkę, ale kto z niej dobrze korzysta. To samo można powiedzieć o kilometrach. Nie liczy się ich liczba, a intensywność – stwierdził Fornalik.

W spotkaniu z Zagłębiem bardzo dobrze pokazał się Sebastian Milewski. Młody pomocnik Piasta był skuteczny w destrukcji, a przy bramce Gerarda Badíi zanotował asystę. – To jego trzeci dobry mecz. Ma inną charakterystykę od Patryka Dziczka, ale wkomponował się i dobrze wygląda przy Tomie Hateley'u oraz Patryku Sokołowskim, co potwierdził asystą przy trzecim golu – zakończył Waldemar Fornalik.

Biuro Prasowe
GKS Piast SA