Biuletyn Informacyjny Urzędu Miejskiego w Gliwicach 8 czerwca 2017 r.

// 08-06-2017

Hala Gliwice na finiszu!

hala Gliwice

Kończy się budowa Hali Gliwice – jednego z najnowocześniejszych tego typu obiektów w Polsce. W najbliższej przyszłości wyłoniony zostanie operator, który kompleksowo będzie zarządzał obiektem.

– Jeśli nie zostanie nim komercyjny podmiot zewnętrzny, to wiele wskazuje na to, że Halą Gliwice zarządzać będzie spółka miejska – tak, jak to się robi w całej Polsce – zapowiada prezydent Gliwic, Zygmunt Frankiewicz.

Najważniejsze prace budowlane już się zakończyły. Hala Gliwice w pełnej krasie prezentuje się imponująco. W obiekcie montowane jest już wyposażenie. Prowadzone są odbiory techniczne. – Założyliśmy, że hala musi być przede wszystkim konkurencyjna, aby poradziła sobie na rynku. Pozbieraliśmy doświadczenia trzech wcześniej wybudowanych podobnych obiektów w Polsce. Uwzględniliśmy zebrane wnioski, przeprojektowując obiekt w trakcie budowy. To wiązało się z opóźnieniami, do których i tak by doszło, chociażby ze względu na zmianę przepisów przeciwpożarowych. Nie jest to żadnym nieszczęściem, a raczej korzyścią. W tej chwili mamy obiekt wyjątkowy – i funkcjonalny, i ładny, i konkurencyjny – podkreśla prezydent Gliwic.

Niebawem ogłoszony zostanie kolejny przetarg na operatora Hali Gliwice.
– Zakładam, że – poza podmiotami zewnętrznymi – do przetargu przystąpi też spółka komunalna, miejska. Jeśli uda się znaleźć operatora zewnętrznego – to dobrze. Jeśli nie – Halą Gliwice będzie zarządzała spółka, której właścicielem jest miasto – mówi prezydent Gliwic, Zygmunt Frankiewicz. – Warto sobie uzmysłowić, że w Polsce normą jest zasada, że to miasta kierują tego rodzaju obiektami. Chcieliśmy tę normę zmienić, ale nie jest to zadanie łatwe. Podział ryzyka i ewentualnych dochodów to skomplikowany temat. Umowa ma opiewać na 15 lat, w związku z czym trzeba naprawdę dobrze przeanalizować wszystkie wątki, aby później nie ponosić zbędnych kosztów – podkreśla Zygmunt Frankiewicz.

Hala Gliwice będzie najnowocześniejszym obiektem w tej części Polski. Pomieści ponad 15 000 widzów. Oprócz areny głównej powstała również mniejsza hala treningowa oraz nowoczesne zaplecze infrastrukturalne. – Jestem przekonany, że Hala Gliwice będzie funkcjonowała bardzo dobrze. Przyniesie dalszy rozwój Gliwic w tych sferach gospodarki, które do tej pory w naszym mieście nie działały zbyt prężnie: gastronomii, hotelarstwie i wielu innych – podsumowuje prezydent Gliwic. (as)

Fot. A.Witwicki/UM Gliwice

/Fot. Mosquidron - foto i video z lotu komara/

 

Żegluga śródlądowa? Jesteśmy gotowi!

port

Ma wiele zalet i ogromne perspektywy rozwoju. Przede wszystkim jest ekonomiczna, bezpieczna i należy do najtańszych sposobów transportowania ładunków. Taka z założenia jest żegluga śródlądowa.

Czy szumnie zapowiadany przez rząd jej rozwój będzie kolejnym impulsem dla Gliwic? Jeszcze w tym roku mają ruszyć prace związane z odmulaniem Kanału Gliwickiego. Inwestycja o wartości około miliarda złotych ma udrożnić drogę wodną z Gliwic do Opola, a w przyszłości dalej, do Szczecina, a następnie Rotterdamu. Plany Ministerstwa Gospodarki Morskiej i Żeglugi Śródlądowej zakładają przywrócenie drogi wodnej dla transportu i sięgają 2030 r. Ma to być element polityki transportowej polskiego rządu zmierzającej do wykorzystania wszystkich gałęzi transportu w najkorzystniejszych dla nich strefach zastosowania.

Projekt modernizacji Kanału Gliwickiego zakłada III etapy realizacji. Obecnie administrator tej śródlądowej drogi wodnej – Regionalny Zarząd Gospodarki Wodnej w Gliwicach – wykonuje I etap projektu (II fazę, w ramach której prace modernizacyjne trwają na śluzach Dzierżno i Łabędy) i równolegle realizuje procedury rozpoczęcia robót w ramach II etapu, obejmujące śluzy Sławięcice i Nowa Wieś. Prace na obiektach w Kłodnicy i Rudzińcu zakończono w 2015 r. Odmulanie koryta żeglugowego kanału oraz modernizacja budowli towarzyszących zostało przewidziane, jako III etap tego złożonego projektu. Mimo to, już w tym roku RZGW w Gliwicach wykonał roboty pogłębiarskie na Kanale Gliwickim w woj. opolskim i śląskim. Kosztem 140 tys. zł wydobyto ok. 1 400 m3 osadów. Równolegle trwają starania, mające na celu pozyskanie dofinansowania dla odmulenia sekcji V i VI drogi wodnej, czyli od śluzy Dzierżno do Łabęd i w kierunku gliwickiego portu – wyjaśnia Linda Hofman, rzecznik prasowy Regionalnego Zarządu Gospodarki Wodnej w Gliwicach.

Według konwencji AGN główne drogi wodne w Polsce mają być dostosowane do co najmniej IV klasy żeglowności. Do tego zmierzają działania polskiego rządu.

Drogi wodne w Polsce są zarządzane przez administrację rządową. Niestety są mocno zaniedbane. W Europie Zachodniej i USA są spławne i wykorzystywane do celów transportowych i turystycznych. Polska dopiero opieszale powraca do tych możliwości. Ostatnia barka przepłynęła kanałem Gliwickim w 2012 r. A przecież transport śródlądowy ma mnóstwo atutów. Skoro w krajach rozwiniętych, o dobrze funkcjonujących gospodarkach jest wykorzystywany, to podobnie powinno być i u nas – wyjaśnia Adam Neumann, zastępca prezydenta Gliwic.

Plusów jest znacznie więcej – odciążenie dróg, możliwość transportowania większych gabarytowo ładunków, powiększenie żeglowności rzek z zabezpieczeniami powodziowymi, impuls rozwojowy dla regionów. Odnowę dróg wodnych w Polsce i utworzenie z Odry drogi handlowej zadeklarowało Ministerstwo Gospodarki Morskiej i Żeglugi Śródlądowej. Ma powstać Kanał Śląski łączący Wisłę z Odrą. Środki na inwestycję wartą ponad 10 mld zł mają pochodzić m.in. z Unii Europejskiej.

Transport śródlądowy to opłacalny interes. Gliwice są na to gotowe, port utrzymujemy w pełnej gotowości. Naszym atutem jest dostępność komunikacyjna – w pobliżu portu przebiegają autostrady A1 i A4, droga krajowa nr 88 oraz DTŚ. Gliwice są również dużym i ważnym węzłem kolejowym. Pozostaje nam czekać na działania rządu – mówi Adam Neumann.

Odmulenie Kanału Gliwickiego to tylko jeden z pierwszych kroków zmierzających do udrożnienia drogi wodnej z Gliwic do Szczecina, a w przyszłości dalej, przez Hamburg, aż do Rotterdamu.

Działania w tym kierunku mogą się rozpocząć jeszcze w tym roku. To bardzo dobry krok, ponieważ żegluga śródlądowa ma przyszłość. To nie tylko rozwiązanie ekologiczne i ekonomiczne, ale też zwiększające bezpieczeństwo powodziowe i podnoszące komfort życia obywateli – podsumowuje Jerzy Zachara, prezes zarządu Śląskiego Centrum Logistyki w Gliwicach.

Według szacunków ministerstwa, na użeglownienie polskich rzek trzeba wydać około 60 miliardów złotych. Całkowita realizacja zadania ma nastąpić do 2030 r. (mf)

Aktualnie w Polsce transport drogowy stanowi 86%, 12,5% kolejowy, a jedynie ok. 0,4% odbywa się drogą wodną. Zobowiązania wobec Unii Europejskiej, zawarte w tzw. białej księdze transportu zakładają, że do 2030 roku drogą wodną powinno odbywać się 30% transportu. /Fot. Custom Copters/

Kanał Gliwice był budowany od 1934 roku, a oficjalne otwarcie nastąpiło w roku 1939. W momencie uruchomienia, kanał Gliwicki był najnowocześniejszym sztucznym szlakiem wodnym w Europie. /Fot. Custom Copters/

 

Finał, jakiego jeszcze nie było!

Szalejące konstrukcje, latające maszynerie, rozmach teatralnych środków, plastyka sceny i nieokiełznany duch! Niezwykłe podniebne widowisko belgijskiego Teatru Tol to wizualna uczta dedykowana przemysłowej historii Gliwic i Górnego Śląska.

Wielki finał tegorocznego święta Szlaku Zabytków Techniki odbędzie się w naszym mieście.

10 czerwca, gdy zapadnie ciemność, oczy całego Śląska zwrócą się na Nowe Gliwice (ul. Bojkowska 37). Około godz. 22.15 Teatr Tol kilkadziesiąt metrów nad ziemią wykona spektakl „Podniebna podróż”. Międzynarodowa grupa z siedzibą w Antwerpii słynie ze świetnego aktorstwa, perfekcyjnego ruchu scenicznego i doskonale dobranej muzyki. Te środki z powodzeniem zastępują w ich przedstawieniach słowa. Aktorzy wyposażeni w latające maszynerie zaprezentują relację człowiek‒maszyna. Spektakl pokazywany był na całym świecie i za każdym razem pojawiały się w nim lokalne odniesienia. Nie inaczej będzie w naszym mieście!


Teatr Tol (fot. materiały prasowe Teatru Tol)

Wcześniej odbędą się koncerty. Zagrają artyści związani ze sceną alternatywną: Velveteve (Ewa Aksamit – gliwiczanka, kompozytorka i autorka tekstów), YOACHIM (absolwent katowickiej Akademii Muzycznej, związany z niemiecką sceną muzyki klubowej i elektronicznej) oraz Max Bravura (artysta znany z radiowej anteny oraz licznych koncertów, między innymi w Starej Fabryce Drutu). Początek o godz. 19.00. Później wyświetlona zostanie wielkoformatowa, multimedialna projekcja prezentująca wybrane wątki przemysłowej historii Górnego Śląska.

Rodzinny piknik i warsztaty na rozruch

 Przez cały dzień rytm zwiedzania w Nowych Gliwicach będą nadawały maszyny ‒ motyw przewodni tegorocznej INDUSTRIADY. O godz. 16.00 rozpocznie się rodzinny piknik, podczas którego odkryjemy, jak rozmaite urządzenia usprawniły nasze życie. Poznamy zarówno historyczne wynalazki (spacer we wnętrzu hutniczego pieca i zwiedzanie Oddziału Odlewnictwa Artystycznego Muzeum w Gliwicach to punkt obowiązkowy), jak i nowoczesne technologie (gigantyczne roboty i drony). Muzealnicy przygotują warsztaty, podczas których – jak na odwiedzających Królewską Odlewnię Żeliwa przystało – wykonamy własne formy i odlewy. Najmłodsi pomalują repliki żeliwnych makiet i wykonają odciski w glinianej masie. Będzie można także pospacerować po budynkach cechowni i maszynowni. Drzwi do pozostałości po dawnej kopalni uchyli Józef Gumienny, dyrektor Górnośląskiej Agencji Przedsiębiorczości i Rozwoju, zarządca obiektu (zapisy będą prowadzone na stoisku Urzędu Miejskiego). Na terenie całego pikniku będzie można wziąć udział w rozmaitych eksperymentach – działanie siły dośrodkowej udowodni... karuzela, a w labiryncie pościgamy się z robotem. Ci, którzy zgłodnieją, będą mogli posilić się między przygodami w obwoźnych wozach z jedzieniem, czyli food truckach.


fot. A. Ziaja

Przy Radiostacji (ul. Tarnogórska 129) również nie będzie można się nudzić – z pomocą SP9PDF Akademickiego Klubu Krótkofalowców nawiążemy łączność z całym światem, będą też pokazy robotów i warsztaty konstruktorskie. W Muzeum Techniki Sanitarnej (ul. Edisona 16) poznamy sekrety wyrobu naturalnego mydła i zwiedzimy Centralną Oczyszczalnię Ścieków, odkrywając między innymi tajniki rurociągów.


fot. W. Turkowski

Wstęp na imprezę jest wolny. Organizatorem finału INDUSTRIADY jest Miasto Gliwice, Urząd Marszałkowski Województwa Śląskiego oraz Ars Cameralis Silesiae Superioris. Piknik w Nowych Gliwicach jest przygotowywany przez Miasto Gliwice przy udziale Muzeum w Gliwicach. Za atrakcje przy Radiostacji odpowiada Muzeum w Gliwicach. Dobrą zabawę w Muzeum Techniki Sanitarnej gwarantuje Przedsiębiorstwo Wodociągów i Kanalizacji.

Darmowy transport

10 czerwca chcesz odwiedzić Szlak Zabytków Techniki i bawić się na INDUSTRIADZIE? Samochód zostaw w domu i skorzystaj z darmowego transportu. Na stronie internetowej www.industriada.pl pobierz kupony, które przed imprezą odbierzesz między innymi w Centrum Informacji Kulturalnej i Turystycznej (ul. Dolnych Wałów 3) oraz w Oddziale Odlewnictwa Artystycznego. W akcję włączają się Koleje Śląskie i KZK GOP.

Nowe Gliwice

Kiedyś przemysłowe serce miasta. Dzisiaj zrewitalizowana przestrzeń, w której funkcjonują innowacyjne przedsiębiorstwa. Nowe Gliwice wyrosły na terenie po kopalni Gliwice. ‒ To symbol przemysłowego dziedzictwa tego obszaru i jego odnowy, a także dowód na to, że Gliwice patrzą w przyszłość, nie zapominając o swojej przeszłości – podkreśla prezydent Gliwic Zygmunt Frankiewicz. W odrestaurowanym budynku dawnego zakładu górniczego mieści się między innymi Oddział Odlewnictwa Artystycznego Muzeum w Gliwicach, który trafił na prestiżowy Szlak Zabytków Techniki wraz z dwoma innymi gliwickimi obiektami – Radiostacją (zaliczoną w 2017 roku do Pomników Historii) i Muzeum Techniki Sanitarnej. W tych trzech miejscach zaplanowano 10 czerwca  atrakcje w ramach INDUSTRIADY, wyróżnionej w 2017 roku Złotą Odznaką Polskiej Organizacji Turystycznej jako najlepszy produkt turystyczny w kraju.

(mm)

Zmierzą się z „Norą”

Na 22 czerwca zaplanowano kolejną, szóstą już premierę w Teatrze Miejskim w Gliwicach. Tym razem na teatralne deski przeniesiona zostanie klasyka dramatu – „Nora” wg Henrika Ibsena.

Sztuka pod alternatywnym tytułem „Dom Lalki” została napisana w 1879 roku. To jeden z teatralnych pewniaków, na które chętnie przychodzi publiczność na całym świecie. Zespół artystyczny Teatru Miejskiego pracuje nad kameralną inscenizacją najsłynniejszego norweskiego dramatu małżeńskiego.


Mariusz Galilejczyk (fot. P. Wróbel)

Skandynawska opowieść o kobiecie, która z miłości do męża zaciągnęła dług, może rezonować dziś w naszej rzeczywistości. Kwestie idealizowania kochanej osoby, braku przestrzeni do realnego spotkania, trudności w rozmowie o finansach są problemami ponadczasowymi. Błędne wyobrażenia na temat drugiego człowieka mogą prowadzić do tragedii – mówi Judyta Berłowska, reżyser spektaklu. Gliwiccy artyści zaproponują widzom nowe odczytanie i świeże spojrzenie na klasyczny tekst. Premiera już 22 czerwca na małej scenie w gmachu przy ul. Nowy Świat 55‒57.


Maciej Miszczak (fot. P. Wróbel)

W tytułową rolę wcieli się Izabela Baran, aktorka stałego zespołu gliwickiego teatru, znana z „Domu Spokojnej Młodości” i „O Józku, który grał bigbit”. Występ w tej sztuce to duże wyzwanie, ale też ciekawy materiał dla aktorki. Nora Helmer była jedną z pierwszych ważnych ról teatralnych między innymi dla Liv Ullmann.


Izabela Baran (fot. P. Wróbel)

Poza Baran w przedstawieniu zobaczymy Piotra Bułkę w roli Torvalda i Mariusza Galilejczyka jako dr. Ranka. Dominika Majewska wcieli się w panią Linde, a Maciej Miszczak zagra Nilsa Krogstada.


Dominika Majewska (fot. P. Wróbel)

Teatr Miejski w Gliwicach to najmłodszy teatr dramatyczny w Polsce. Zespół intensywnie pracuje – w ciągu kilku miesięcy publiczność zobaczyła 5 premier. „Nora” będzie szóstą, ostatnią sztuką wprowadzoną na afisz przed wakacjami. ‒ Budujemy zespół, stawiając przed aktorami i realizatorami wciąż nowe wyzwania – mówi Agnieszka Skowronek z Teatru Miejskiego. Na wrzesień i październik planowane są kolejne premierowe spektakle.

(mm)

Otwieramy salon muzyczny

Eleganza

Muzyka poważna grana nie w sali koncertowej, ale na miejskim placu albo w parku? Już 18 czerwca będzie można usłyszeć walce, polki i czardasze w wykonaniu Zespołu Salonowego Eleganza na skwerze Bottrop.

Muzyka salonowa, grana na żywo w plenerze, tworzyć będzie nową tradycję spędzenia wolnego czasu w ciekawych przestrzeniach miasta, jednocześnie nadając im niezapomniany klimat – zapowiada Waldemar Staniczek, skrzypek Eleganzy. W repertuarze zespołu są przede wszystkim utwory rozbrzmiewające na wiedeńskich balach i salonach: serenady, marsze, wiązanki, uwertury. Same przeboje!


fot. materiały promocyjne

Otwarte Salony Muzyczne zaplanowano na wakacyjne niedziele: 18 czerwca (skwer Bottrop), 23 lipca (Rynek), 20 sierpnia (skwer Salgótarján), 17 września (park Chopina). Zespół Eleganza rozpocznie wszystkie koncerty punktualnie o godz. 12.00.  Wstęp jest wolny, projekt został dofinansowany z budżetu Miasta Gliwice.

(mm)

Na tropie zabytków

Rycerz Giedomił i giermek Spytko jako przewodnicy na szlaku zabytków? Z myślą o najmłodszych miłośnikach zwiedzania Muzeum w Gliwicach przygotowało... komiks!

Barwna i dowcipna publikacja w przystępny sposób pokazuje, jak przedmioty codziennego użytku stają się szacownymi zabytkami, zamkniętymi w szklanych gablotach albo pokazywanymi na wystawach. Komiksowa narracja prowadzona jest na dwóch planach – w średniowieczu, z którego wywodzą się Giedomił i Spytko, oraz w czasach współczesnych. ‒ Przeszłość wraz z upływem czasu oddala się od nas coraz bardziej, ale dzięki zabytkom możemy mieć z nią kontakt. Ten, kto zna historię, lepiej rozumie teraźniejszość  – mówi Ewa Chudyba z Działu Edukacji Muzeum w Gliwicach.

Autorem scenariusza i rysunków  jest historyk Mikołaj Ratka. Komiks „Skąd się biorą zabytki?” można nabyć w Willi Caro (ul. Dolnych Wałów 8a) oraz pisząc na adres redakcja@muzeum.gliwice.pl.

(mm)

Prezydent RP odwiedził Gliwice

Prezydent RP

Prezydent Rzeczypospolitej Polskiej Andrzej Duda odwiedził wczoraj Gliwice. Spotkał się nie tylko z mieszkańcami. Na zaproszenie prezydenta Gliwic, Zygmunta Frankiewicza wziął też udział w krótkim spotkaniu z samorządowcami i parlamentarzystami.

Jednym z tematów rozmowy była kwestia obrony niezależności samorządu terytorialnego. W trakcie spotkania z mieszkańcami na placu Krakowskim Andrzej Duda podkreślał, że od początku lat 90. mimo trudów które miasto odziedziczyło po czasach komunizmu, m.in. niedostatków infrastruktury, problemów z upadającym przemysłem Gliwice zdołały się podźwignąć. – Gliwice od lat są dobrze zarządzane. To bardzo rozwinięte miasto, jedno z najzamożniejszych w Polsce. I jest to zasługa lokalnych władz – mówił prezydent RP i gratulował Gliwicom sukcesów inwestycyjnych, m.in. Drogowej Trasy Średnicowej, będącej na ukończeniu Hali Gliwice oraz „Nowych Gliwic”, w których skupiają się firmy z branży najnowocześniejszych technologii, mające wpływ na kształtowanie się innowacyjnej gospodarki. (mf)

 /Fot. Z.Daniec/

 

 

27 ptaków z Sikornika

ptaki Sikornik

Spacery po Sikorniku będą jeszcze przyjemniejsze, bo wzbogacone o walory edukacyjne. Wzdłuż alei Sikornik trwa montaż 27 tablic informacyjnych prezentujących ptaki, których nazwy ulic spotykamy w tej dzielnicy.

Tablice ustawiane są w niewielkich odstępach wzdłuż całej alei Sikornik. Na każdej tablicy znajdują się zdjęcia ptaków oraz opisy poszczególnych gatunków. Spacerując po Sikorniku, można na przykład dowiedzieć się szczegółów z życia jaskółki, żurawia, orła, czapli czy kruka.

Inwestycję zrealizował Miejski Zarząd Usług Komunalnych w Gliwicach w ramach budżetu obywatelskiego 2016 r. Kosztowała 33, 6 tys. zł. Prace przy montażu mają się zakończyć 30 czerwca. (mf)

TAK SIĘ PREZENTUJĄ TABLICE:

Barok odkryty na nowo

obraz

W Muzeum w Gliwicach można zwiedzać niezwykłą wystawę malarstwa barokowego. Prezentowane są na niej dzieła przez lata ukryte w kościołach, klasztorach, muzealnych magazynach i na plebaniach.


Johann Georg Ernst, Dziewczynka z sierpówką, 3. ćwierć XVIII wieku, sygnatura: J. G. Ernst pinxit (u dołu po lewej), obraz olejny na desce, 48 ´ 37 cm, Muzeum Piastów Śląskich w Brzegu, nr inw. MPSL/S-328. Zakupiony w 1971 roku w salonie Desy we Wrocławiu (fot. Muzeum Piastów Śląskich w Brzegu)

Wśród trzydziestu obrazów pokazywanych w Willi Caro (ul. Dolnych Wałów 8a) są zarówno płótna uznanych mistrzów, jak i dzieła nieznanych wcześniej śląskich mistrzów pędzla. ‒ Prawdziwą ozdobą ekspozycji jest wirtuozersko malowane przedstawienie św. Augustyna, Ojca Kościoła. Obraz Michaela Willmanna, zwanego śląskim Rembrandtem, został odnaleziony w klasztorze urszulanek we Wrocławiu – mówi Ewa Chudyba z Muzeum w Gliwicach.


Johann Heinrich Kynast, Św. Małgorzata, lata 50. XVIII wieku, sygnatura: JHKynast ..... (u dołu po lewej), obraz olejny na płótnie, 157 ´ 85 cm, plebania parafii pw. Chrystusa Króla w Nowym Świętowie. Pochodzi z ołtarza głównego w kościele parafialnym w Nowym Świętowie, dawniej pw. św. Małgorzaty (fot. A. Kozieł)

Setki nieznanych wcześniej dzieł ujrzały światło dzienne dzięki polsko-czeskiemu projektowi badawczemu kierowanemu przez prof. Andrzeja Kozieła. ‒ Oglądając zgromadzone w siedzibie Muzeum w Gliwicach obrazy, aż trudno uwierzyć, że są to dzieła wykonane na prowincji monarchii habsburskiej, jaką w tamtym czasie był Śląsk. Można bowiem odnieść wrażenie, że to malarskie prace, które powstały raczej w którymś z centrów artystycznych ówczesnej Europy. Sprawia to ich zadziwiająco wysoki poziom artystyczny, świadczący o wybitnych malarskich umiejętnościach twórców – wyjaśnia prof. Kozieł, kurator wystawy.


Ignaz Depée, Amplexus Christi, około 1725, obraz olejny na płótnie, 155 x 100 cm, Pocysterski Zespół Klasztorno-Pałacowy w Rudach. Pochodzi ze strychu plebanii parafii rzymsko-katolickiej pw. św. Marcina w Stanicy (fot. Muzeum w Gliwicach)

Ekspozycję „Nieznane arcydzieła, nieznani mistrzowie” można zwiedzać do 1 października. Młodzi miłośnicy sztuki będą mogli poznać malarstwo barokowe podczas zajęć muzealnych, w trakcie których poznają cechy i motywy tego stylu, przeniosą się do siedemnastowiecznej pracowni artystycznej i spróbują samodzielnie zaaranżować obraz. Szczegóły oferty edukacyjnej są dostępne na stronie www.muzeum.gliwice.pl.

(mm)


Johann Conrad Pöhl, Trójca Święta i Trójca Stworzona, 1710–1720, obraz olejny na płótnie, 137 x 94 cm, klasztor Bonifratrów we Wrocławiu (fot. A. Kozieł)

 

Wakacje z Muzeum w Gliwicach

Wakacyjnych zajęć ci u nas dostatek. Przegląd oferty edukacyjnej rozpoczynamy od Willi Caro i Zamku Piastowskiego. Kolejne propozycje, na które złożą się zajęcia w Radiostacji i Oddziale Odlewnictwa Artystycznego, zaprezentujemy już niebawem.

W Willi Caro królować będzie barok – wyruszymy na  pełną przygód wycieczkę szlakiem  obrazów tej epoki. Naszymi przewodnikami będą – jeden z najznamienitszych malarzy śląskiego baroku –  Michael Willmann i… pani Ernst, która opowie nam o pracowni i dziełach innego wybitnego mistrza tego czasu – Johanna Georga Ernsta. Uchylimy też drzwi do świata ziół – zwiedzając wystawę Wszystko ziele. Zioła w obrzędowości i zdobnictwie ludowym” poznamy mówić będziemy o roślinach, które wrosły i splotły się nierozerwalnie z ludzką kulturą –  o ich obecności w sferze  duchowych doznań i codziennego życia człowieka.

A w Zamku Piastowskim? Czekają na nas mroczne zamki i warownie, tajemniczy świat prehistorycznej fauny epoki lodowcowej, dzika przyroda powiatu gliwickiego, magiczny świat pszczół,  historia tysiącleci współpracy człowieka z niektórymi gatunkami zwierząt oraz opowieść o Janie III Sobieskim i historii pewnej bitwy.

Jest w czym wybierać. A to dopiero początek!

Szczegółowe informacje są dostepne na stronie www.muzeum.gliwice.pl.

Jeźdźcy, tabory i śpiew, czyli Wieczór z Romami

Ta impreza będzie bardzo barwna i głośna! Zaplanowano koncerty romskich muzyków i pokazy ujeżdżania koni. Zarezerwujcie sobie czas 18 czerwca!

Wieczór z Romami w parku Chopina rozpocznie się o godz. 16.00. Na wystawie starych fotografiach będzie można zobaczyć, jak wyglądały dawne tabory, a także skosztować romskiej kuchni. Nie zabraknie również atrakcji i zabaw dla dzieci. Głównym punktem imprezy będą koncerty. Wystąpią Gipsy Boys, Albano i goście, Zorba – król cygańskiej gitary, Krystian & Romen oraz Toby Boys.

Organizatorem wydarzenia jest Stowarzyszenie Romów w Gliwicach. Wieczór z Romami objął patronatem Prezydent Miasta Gliwice. Projekt jest dofinansowany z miejskiego budżetu.

(mm)

Piękny finisz Piasta!

Piast Gliwice

Dziesiąte miejsce w tabeli piłkarskiej LOTTO Ekstraklasy zajął Piast Gliwice w zakończonym właśnie sezonie. Gliwiczanie złapali wiatr w żagle w rundzie finałowej. W siedmiu meczach zaliczyli pięć zwycięstw, jeden remis i tylko jedną porażkę. Imponujący finisz pozwala z optymizmem patrzeć na drużynę budowaną przez Dariusza Wdowczyka.

Cieszę się, że wygraliśmy i zakończyliśmy sezon na dziesiątym miejscu – powiedział trener Piasta Dariusz Wdowczyk po wygranej w Krakowie.

Jedynego gola dla Piasta w meczu z Cracovią kończącym sezon 2016/2017 zdobył Maciej Jankowski. Gliwiczanie stwarzali więcej sytuacji i kilka razy byli blisko podwyższenia prowadzenia.

Myślę, że z przebiegu meczu zasłużyliśmy na wygraną. Mieliśmy sporo sytuacji, żeby zwiększyć przewagę. Byliśmy lepszym zespołem – przyznał opiekun Niebiesko-Czerwonych.

/Fot. piast-gliwice.eu/

Wliczając wygraną z Pasami Piast zdobył komplet punktów w czterech ostatnich meczach sezonu 2016/2017. Wcześniej wysoko, bo aż 4:0 ograł u siebie Wisłę Płock. Wynikiem 2:1 na swoim boisku zakończyła się potyczka  z Górnikiem Łęczna. Punktem przełomowym była jednak wygrana z Ruchem w Chorzowie. Gliwiczanie wygrali przy Cichej aż 3:0. Warto podkreślić, że w siedmiu meczach rundy finałowej, Piast zaliczył pięć zwycięstw, jeden remis i jedną porażkę. Taki wynik jest odzwierciedleniem świadomości, jaką miała drużyna walcząc o utrzymanie w najwyższej klasie rozgrywkowej. Wszystko wskazuje na to, że zawodnicy „załapali” też filozofię, którą kieruje się trener Dariusz Wdowczyk. Sam szkoleniowiec na zakończenie sezonu podkreślał, że Piast jest zespołem z prawdziwego zdarzenia. Pierwszy raz prowadzę taką drużynę. Trener Wdowczyk przejął drużynę w trudnym momencie. Właściwie wiadomo już było, że Piast będzie walczył przede wszystkim o utrzymanie w Ekstraklasie.

Pracowałem w kilku klubach i mogę – bez kurtuazji – śmiało powiedzieć, że zawodnicy Piasta lubią ze sobą przebywać, walczą o siebie i potrafią wstawić się jeden za drugiego. To jest coś z czym spotykam się pierwszy raz – mówił Dariusz Wdowczyk w obszernym wywiadzie na oficjalnej stronie internetowej gliwickiego klubu. Zespołowość i zorientowanie na cel przełożyło się na wyniki, ale – jak podkreśla szkoleniowiec – możliwości Piasta są dużo większe.

To jest drużyna, która spokojnie powinna mieścić się w pierwszej ósemce. O to będziemy walczyli w kolejnych rozgrywkach – podkreśla Wdowczyk. Kilka dni temu klub z Okrzei poinformował, że drużynę opuści pięciu zawodników: Łukasz Sekulski, Patrik Mraz, Lukas Cmelik, Michał Masłowski i Tomasz Mokwa. – Nie będziemy szukali dużych wzmocnień, ponieważ wracają m.in. Josip Barisić czy Karol Angielski. Z juniorów dołączą do nas na stałe Denis Gojko, Łukasz Krakowczyk i Patryk Dziczek. Mamy w planach, aby do Piasta przyszedł jeden lub dwóch piłkarzy. Chciałbym, aby ten zespół grał razem przez kolejne sezony – podsumował trener Wdowczyk. (as)

/Fot. piast-gliwice.eu/

Nieśmiałe? Żywa iskra? Każdemu można pomóc

Gliwickie gabinety terapeutyczno-rehabilitacyjne MARGA (ul. Hoblera 10) zapraszają rodziców z dziećmi na bezpłatne konsultacje dotyczące umiejętności społecznych pociech.

Spotkania są jednocześnie kwalifikacją do Treningu Umiejętności Społecznych - odpłatnych cotygodniowych zajęć terapeutucznych organizowanych od nowego roku szkolnego dla dzieci w dwóch grupach wiekowych: 6-8 lat oraz 9-12 lat. Koszt jednego zajęcia to 35 zł od osoby. 

- Trening Umiejętności Społecznych przeznaczony jest dla dzieci, które przeżywają trudności w funkcjonowaniu w grupie i mają trudności w przestrzeganiu zasad, w cierpliwym czekaniu na swoją kolej, ze skupieniem się na zadaniach, samokontrolą, radzeniem sobie z emocjami. Szczególnie ważny jest dla dzieci z zespołem Aspergera, ADHD, autyzmem, zaburzeniami zachowania, a także dla dzieci nieśmiałych, wycofanych, reagujących lękiem - wyjaśniają organizatorzy z gabinetów MARGA.

Bezpłatne konsultacje umiejętności społecznych dzieci trwają od 13 do 24 czerwca. Obowiązują na nie wcześniejsze zapisy pod nr. tel. 505-098-653.

 

 

O polskości Śląska

22 czerwca zaplanowano kolejne spotkanie cieszącego się zainteresowaniem cyklu Wszechnica PAU. Gościem spotkania w Willi Caro będzie Franciszek Marek i wygłosi wykład "Wkład Śląska w dorobek polskiej kultury ogólnonarodowej".

Prof. zw. dr hab. Franciszek Marek pochodzi z zasłużonej dla Polski rodziny śląskiej.
Jest absolwentem Uniwersytetu Wrocławskiego. Na tej uczelni uzyskał w 1964 r. stopień doktora nauk humanistycznych z zakresu historii literatury. Habilitował się w 1973 roku na UJ w  zakresie historii oświaty i kultury. Od 1954 r. pracuje w szkolnictwie akademickim – kolejno: w Wyższej Szkole Pedagogicznej, na Uniwersytecie Opolskim, w Akademii J. Długosza w Częstochowie (drugi etat), a od 2002 r. w Wyższej Szkole Zarządzania i Administracji w Opolu. Przez 30 lat kierował  Katedrą Historii Oświaty i Wychowania, najpierw w WSP, a następnie w UO. Był pierwszym wybranym rektorem Uniwersytetu Opolskiego. Prowadził wykłady na wielu uniwersytetach europejskich i Korei Południowej. Wypromował ponad 1500 magistrów i 16 doktorów, był przez jedną kadencję sędzią Trybunału Stanu. Opublikował dotąd ok. 150 artykułów i 14 książek, w tym ponad 20 w języku niemieckim. Jest odważnym i cenionym obrońcą polskości Śląska. Do jego najważniejszych książek należą Ks. Norbert Bończyk - poeta i patriota, Opole 1957; Najdawniejsze czasopisma polskie na Śląsku, Wrocław-Warszawa 1972; Tragedia górnośląska, Opole 1989; Nieznane sąsiedztwo – Die unbekannte Nachbarschaft (O polsko-niemieckich zbliżeniach kulturowych na przestrzeni dziejów), Opole 1992; Godność, dostojeństwo i posłannictwo Uniwersytetu, Opole 1994 i 2016. Otrzymał wiele nagród i odznaczeń - w tym Nagrodę Karola Miarki, Nagrodę Wojciecha Korfantego, Nagrodę Włodzimierza Pietrzaka oraz Krzyż Oficerski Orderu Odrodzenia Polski i Order św. Stanisława.

(Muzeum w Gliwicach)

Żydowskie Motywy w Domu Pamięci

Trwa przegląd filmowy Żydowskie Motywy w Domu Pamięci Żydów Górnośląskich (ul. Poniatowskiego 14). 17 czerwca o godz. 15.00 wyświetlone zostaną "Sieroty rewolucji". Wstęp na projekcję jest wolny.

Film w reżyserii Igal Bursztyn rozpoczyna się w warszawskim więzieniu, w którym matka reżysera została uwięziona za nielegalną działalność komunistyczną. 60 lat później, podczas służby wojskowej jako rezerwista został on wyznaczony do pilnowania Palestyńczyków w izraelskim więzieniu na Zachodnim Brzegu. Oparty na rodzinnej opowieści film rozważa moralne i polityczne idee, które wstrząsnęły Europą i Bliskim Wschodem w XX wieku a rozbrzmiewają po dziś dzień. Dokument o ofiarach i sprawcach, jednocześnie biorących udział w wydarzeniach zmieniających świat.

(Dom Pamięci Żydów Górnośląskich)

Akcja/ Kreacja/ Edukacja

Teatr Miejski w Gliwicach zaprasza na piknik kreatywny będący podsumowaniem projektów edukacyjnych prowadzonych w sezonie 2016/2017. Prezentacje teatralne zaplanowano na 11 czerwca.

Teatr Miejski w Gliwicach zaprasza na piknik kreatywny będący podsumowaniem projektów edukacyjnych prowadzonych w sezonie 2016/2017. Podczas pierwszego sezonu w Teatrze działały dwie, duże grupy warsztatowe: Dziecięce Studio Teatralne i Scena Seniora, odbywał się także kurs Techniki Teatralne i Dramowe, skierowany do nauczycieli i pedagogów teatralnych.

W trakcie pikniku na patio Teatru Miejskiego (ul. Nowy Świat 55-57) zaprezentowane zostaną premiery spektakli będących efektami pracy podczas tegorocznych działań edukacyjnych.

  • 16.00 – „Wielcy Mali Odkrywcy”, scenariusz i reżyseria: Krystyna Hussak-Przybyło, wystąpią uczestnicy zajęć DZIECIĘCEGO STUDIA TEATRALNEGO

Mali wielcy odkrywcy, uczestnicy spotkań Dziecięcego Studia Teatralnego wyruszają w podróż szklakiem Krzysztofa Kolumba. To wyprawa do krainy wyobraźni, podczas której odkrywają nowe lądy własnej kreatywności. Spektakl o marzeniach pełen piosenek i energii młodych twórców.

  • 17.00 – „Ptam” – etiudy, scenariusz i reżyseria Krystyna Hussak-Przybyło, na podstawie tekstu Krystyny Miłobędzkiej, wystąpią uczestnicy kursu TECHNIKI TEATRALNE I DRAMOWE

Prezentacja pt. „Ptam” jest zbiorem etiud, inspirowanych tekstami Krystyny Miłobędzkiej, której twórczość stanowi przykład zderzenia materii poetyckiej, opartej na skojarzeniach i przenośniach z prawami rządzącymi sztuką teatru. Obowiązuje w niej zasada „maksimum treści w minimum słów”, każde słowo jest tu niezmiernie ważne. Dla uczestników kursu najciekawszym z wątków pojawiających się w tekście dramatu Miłobedzkiej była konfrontacja świata dorosłych i dzieci. Nauczyciele wcielą się w etiudach w swoich uczniów i z dziecięcego punktu widzenia spojrzą na problemy niesione przez dorosłość. Podczas spotkania zostaną wręczone certyfikaty poświadczające ukończenie kursu TECHNIKI TEATRALNE I DRAMOWE.

  • 18.00 – „Z ilu ludzi składa się człowiek”, scenariusz i reżyseria Krystyna Hussak-Przybyło, na podstawie tekstu Krystyny Miłobędzkiej „Serdeczny stary człowiek”, wystąpią uczestnicy grupy SCENA SENIORA

Przygotowane z myślą o seniorach zajęcia okazały się projektem międzypokoleniowym. W spotkaniach uczestniczyli seniorzy i ich wnuki. Praca nad spektaklem dała możliwość wspólnego zastanowienia się nad rożnymi etapami życia ludzkiego i złożyła w scenariusz, który w nieco ironiczny sposób opowiada o kondycji człowieka.

Pokazy teatralne nie będą jedyną atrakcją pikniku.

O godz. 15.00 zapraszamy na teatralne patio, gdzie najmłodsi będą mogli zmierzyć się z zadaniami postawionymi przed nimi na warsztatach kreatywno-edukacyjnych.

Pod szyldem „Malowane role” profesjonalna charakteryzatorka odkrywać będzie tajemnice scenicznego makijażu, pokaże jak przy pomocy kilku prostych tricków zmienić się w tygrysa, klauna, kota.

Hasło „Przymierz się…” ma zachęcać do zbadania zawartości tajemniczego, teatralnego kufra, w którym ukryte zostaną sceniczne kreacje. Kapelusze, suknie, peleryny i wiele innych, zaskakujących kostiumów będzie można przymierzyć i poczuć na własnej skórze efekt scenicznej przemiany.

Prowadzący warsztaty „Maski igraszki” zaproponują dzieciom zaprojektowanie i wykonanie wymarzonych, teatralnych masek.

„Akcja animacja” będzie okazją do zobaczenia, na czym polega animacja lalek. Pomogą w tym bohaterowie spektaklu „Ach, jak cudowna jest Panama” – Miś i Tygrysek.

Projekty edukacyjne są zaproszeniem do wspólnego odkrywania świata teatru. ‒ Pokazujemy naszą pracę od kulis, dajemy możliwość zobaczenia niedostępnych dla widzów miejsc, zdradzamy sposoby budowania spektaklu teatralnego, a także umożliwiamy uczestniczenie w procesie twórczym. Działania będą kontynuowane w sezonie 2017/2018, serdecznie zapraszamy ‒ mówi Agnieszka Skowronek z Teatru Miejskiego.

(Teatr Miejski)

Dzień otwarty w Bumarze

Chodzisz do gimnazjum i zastanawiasz się nad wyborem szkoły? Interesujesz się mechaniką pojazdową i chciałbyś pracować w tym zawodzie? Przyjdź na dzień otwarty do Bumaru Łabędy i dowiedz się więcej o klasie patronackiej w ZSS.

W Zespole Szkół Samochodowych powstaje klasa, w której pod patronatem Bumaru Łabędy będą kształcić się przyszli mechanicy. 9 czerwca będzie świetna okazja, żeby na własnej oczy się przekonać, jak wyglądają hale produkcyjne, w których będą prowadzone praktyki.

Dzień otwarty zaplanowano na 9 czerwca. Chętni spotkają się o godz. 10.00 przy wejściu do Budynku Usług technicznych przy ul. Mechaników 9.