Biuletyn Informacyjny Urzędu Miejskiego w Gliwicach

// 20-08-2018

Specjalny model pomocny w walce z rakiem jajnika

Naukowcy z Centrum Onkologii gliwickiego oddziału Instytutu im. Marii Skłodowskiej-Curie odnotowali kolejny sukces. Stworzyli nowy model do badań przedklinicznych najczęstszego i najgroźniejszego typu raka jajnika. Mają nadzieję, że pomoże on w lepszym poznaniu tego nowotworu i w poszukiwaniach nowych skutecznych leków.

Rak jajnika to piąty pod względem zachorowalności nowotwór wśród kobiet w Polsce - tak  wynika z danych Krajowego Rejestru Nowotworów. Najczęściej występującym i najgroźniejszym nowotworem złośliwym jajnika jest tzw. rak surowiczy niskozróżnicowany, który stanowi ok. 70 proc. wszystkich przypadków. I choć właśnie ten nowotwór powinien być głównym celem badań, to praktycznie nie ma dobrego modelu, na którym można by te badania prowadzić. 

W badaniach przedklinicznych nad nowotworami kluczowe są bowiem tzw. linie komórkowe: ulegające ciągłym podziałom hodowle komórek, wyselekcjonowane z guza nowotworowego. To one są modelem, na którym naukowcy poznają mechanizmy sterujące rozwojem nowotworu i testują kandydatów na nowe leki.

- Komórki nowej linii nazwanej OVPA8 hodujemy już kilka lat, od 2011 roku. Materiał został pobrany od ośmiu pacjentek. W tym momencie wiemy już, że linia ta jest unieśmiertelniona, ustabilizowana i każdy, komu ją wyślemy, będzie mógł ją hodować i robić na niej eksperymenty - podkreśla prof. Katarzyna Lisowska z Centrum Onkologii gliwickiego oddziału Instytutu im. Marii Skłodowskiej-Curie.

Komórki OVPA8 mają wiele zalet. - Nie są "anonimowe". Wiadomo na przykład, gdzie i jakie występują w nich mutacje, co w przypadku komórek nowotworowych jest bardzo ważną informacją. Linia ta jest również dość wygodna w pracy: szybko się dzieli i jest wytrzymała - przekonuje prof. Lisowska.

O swoim odkryciu polscy badacze poinformowali w publikacji, która ukazała się w piśmie International Journal of Molecular Sciences.

W najbliższym czasie wyprowadzona przez Polaków linia zostanie przekazana do European Collection of Authenticated Cell Cultures (ECACC), skąd będzie udostępniana zainteresowanym naukowcom.

Pomysł na Chorzowską

Zarząd Dróg Miejskich planuje zmiany w ciągu ul. Chorzowskiej. Do końca listopada powinna być gotowa dwuwariantowa koncepcja zagospodarowania terenu po nieczynnym torowisku tramwajowym od skrzyżowania z ul. Zabrską do zajezdni tramwajowej. Drogowcy przeanalizują też możliwość zmiany organizacji ruchu w obszarze całego pasa drogowego.

Realizacja tej koncepcji jest w toku, więc szczegóły poszczególnych wariantów nie są jeszcze znane. Zarząd Dróg Miejski założył jednak, że opracowanie powinno uwzględniać m.in. budowę ścieżki rowerowej, chodników, miejsc postojowych i zatok autobusowych, odpowiednie skomunikowanie posesji przylegających do ul. Chorzowskiej, a także zmianę geometrii skrzyżowania tej ulicy z Zabrską.

Infrastruktura po nieczynnej linii tramwajowej zlokalizowana jest w granicach pasa drogowego drogi publicznej. To miejsce jest obecnie bezużyteczne. Warto odpowiednio zagospodarować je na potrzeby użytkowników ruchu kołowego, rowerowego i pieszego – mówi Anna Gilner, dyrektor Zarządu Dróg Miejskich w Gliwicach.

Ulica Chorzowska stanowi bezpośrednie połączenie naszego miasta z Zabrzem i zasługuje na zmianę wizerunku – dodaje Anna Gilner. – W celu wyboru optymalnego sposobu zagospodarowania pasa drogowego zleciliśmy koncepcję wariantową. Pomoże ona przeanalizować różne pomysły na rozwiązania techniczno-funkcjonalne, czy to w zakresie infrastruktury drogowej, organizacji ruchu, czy też zieleni urządzonej – stwierdza dyrektor ZDM.

Olimpijczyk się otworzył, a Delfin zamknął

Okres wakacyjny to czas przerw technologicznych przeprowadzanych w krytych pływalniach w Gliwicach. Właśnie zakończył się przegląd na basenie na osiedlu Kopernika. Natomiast nie można korzystać z obiektu przy ulicy Warszawskiej.

Dobiegła końca trzytygodniowa przerwa krytej pływalni Olimpijczyk przy ul. Oriona. W tym czasie przeprowadzono tam liczne prace, które mają wpłynąć na komfort i bezpieczeństwo osób korzystających z tego miejsca. Woda w niecce została wymieniona i przygotowana do kolejnego sezonu. Odświeżone zostały niektóre elementy, umyte przeszklenia budynku oraz wykonane drobne prace remontowe. Z basenu można korzystać od 20 sierpnia.

Natomiast rozpoczęła się przerwa technologiczna w Delfinie przy ulicy Warszawskiej. Obiekt będzie zamknięty przez 3 tygodnie. W tym czasie przeprowadzone zostaną prace konserwacyjno-remontowe. Sprawdzane będą wszystkie instalacje. – Przygotowując obiekt do kolejnego sezonu, zaplanowano remont konstrukcji schodów przy zjeżdżalni oraz wymianę oświetlenia hali basenowej – informuje Iwona Janik, rzecznik prasowy Miejskiego Zarządu Usług Komunalnych w Gliwicach.

Kryta pływalnia przy ulicy Warszawskiej ponownie ma być otwarta 10 września. Do tego czasu można korzystać z pozostałych dwóch miejskich basenów – Olimpijczyka i Mewy.

Wyścig tuż przed pierwszym dzwonkiem

bike atelie

Wakacje dobiegają końca. Warto pożegnać je na sportowo i z odrobiną rywalizacji, biorąc udział w wyścigu rowerowym Bike Atelier MTB Maraton. Wykorzystajmy ostatni wolny dzień na jazdę na rowerze!

Bike Atelier MTB Maraton w Gliwicach to impreza dla każdego. Mogą w niej wziąć udział całe rodziny, rowerzyści na co dzień korzystający z jednośladów, jak i ci mniej zaawansowani. Stopień trudności tras oraz dystanse będą zróżnicowane.

Zapraszamy do startu wszystkich  – zarówno tych, którzy regularnie trenują i ścigają się, jak i tych, którzy latem jeździli tylko rekreacyjnie i chcą sprawdzić zbudowaną przez ten czas kondycję. Płaskie tereny wokół Gliwic sprzyjać będą temu, by mniej wytrenowani uczestnicy poczuli atmosferę rywalizacji, czerpali radość z jazdy i bez problemu dojechali do mety – tłumaczy Anna Bara, organizator imprezy.

Rywalizacja odbędzie się w niedzielę, 2 września. Miasteczko zawodów stanie w Ośrodku Wypoczynkowym Czechowice. Przygotowano dwa dystanse: PRO (69,9 km) i HOBBY (29 km). Zawodnicy będą przejeżdżać m.in. przez Księży Las, Repty, Górę Mikołaja oraz stare, przedwojenne torowisko i po drogach polnych.

Na dystansie HOBBY, w ramach kategorii FAMILY, mogą wystartować młodsi uczestnicy wraz z pełnoletnim opiekunem. Dla jeszcze mniejszych miłośników dwóch kółek w miasteczku zawodów przygotowano wyścigi na krótkich odcinkach.

Zapisy internetowe (www.bikeateliermaraton.pl) będą dostępne do czwartku poprzedzającego imprezę. Zgłoszenia do wyścigów dziecięcych będą przyjmowane wyłącznie w biurze zawodów, w dniu rozgrywania wyścigu.

– Gliwice od lat bardzo chętnie goszczą nasz maraton. Cieszymy się, że mamy tak pozytywnie nastawionego do sportu partnera – mówi Anna Bara. (mf)

Nowy klub zawalczy o Puchar Europy

kts gliwice

Akademia Tenisa Stołowego, Spartakus Gliwice oraz Kolejarz Gliwice połączyły siły i utworzyły Klub Tenisa Stołowego Gliwice. Jest to moment zwrotny i nowy rozdział w gliwickim tenisie stołowym. Przed drużyną m.in. europejskie puchary!

Już wiadomo, że w nowym sezonie drugoligowy zespół KTS-u reprezentować będą: Sebastian Lubaś, Bartosz Kwodawski, Marek Kądziela, Wacław Suchecki i Dariusz Steuer. Cel zespołu to awans do I ligi. Po drodze drużyna zawalczy w europejskich rozgrywkach. W 29. edycji Pucharu Europy TT Inter Cup w tenisie stołowym weźmie udział aż 48 teamów z dziesięciu krajów. Obok gliwickiej drużyny powalczą jeszcze dwa inne zespoły z Polski, osiem z Austrii, pięć z Belgii, osiemnaście z Niemiec, cztery z Francji, dwa z Czech, pięć z Włoch i po jednym z Bośni i Hercegowiny, Holandii i Luksemburga.

Rywalizacja międzynarodowych zawodów została podzielona na dwa etapy. W pierwszej części zespoły zostaną podzielone na 16. grup. W każdej z nich znajdą się po trzy drużyny. Wszystkie spotkania rozgrywek grupowych będą się składały z sześciu gier singlowych i gry podwójnej. Mecze rozgrywane będą u siebie oraz na wyjeździe. Po zakończeniu pierwszego etapu zostanie utworzona wspólna tabela dla wszystkich grup. Zespoły, które zajmą miejsca od pierwszego do ósmego zostaną rozlosowane do drabinki „TT-Intercup-Champion”, która wyłoni późniejszego triumfatora całych rozgrywek.

Szczegółowy terminarz ligowy oraz Pucharu Europy powinniśmy poznać już niedługo.

Doliczony czas gry nie pomógł

W 5. kolejce Lotto Ekstraklasy Niebiesko-Czerwoni przegrali na wyjeździe z wicemistrzem Polski Jagiellonią Białystok 1:2. Wynik rywalizacji otworzył Mile Savković, a po przerwie wyrównał Patryk Dziczek. Decydującego gola zdobył natomiast Arvydas Novikovas, który wpisał się na listę strzelców w doliczonym czasie gry.

W pierwszej fazie meczu, aż do bramki, lepsza była Jagiellonia. Później się otrząsnęliśmy i mogliśmy wyrównać, bo Michal Papadopulos miał stuprocentową sytuację. Na drugą połowę wyszliśmy z nastawieniem, że musimy wyrównać. To się udało, a później mogliśmy zdobyć drugiego gola. Jak się nie strzela w takich spotkaniach, to się nie wygrywa. Przed nami długa droga, ale tak jak powiedziałem drużynie: razem wygrywamy, razem przegrywamy i razem się smucimy – stwierdził po spotkaniu Waldemar Fornalik, opiekun gliwiczan.

Nie jest łatwo pogodzić się z porażką w ostatnich sekundach. Jesteśmy źli i rozczarowani stratą bramki w samej końcówce. W piątek gramy jednak kolejny mecz i od teraz się do niego przygotowujemy – przyznał trener.

W środku tygodnia białostoczanie rozgrywali swój mecz w kwalifikacjach Ligi Europy. Podopieczni Ireneusza Mamrota przegrali z KAA Gent i odpadli z rozgrywek. – Mówiło się, że Jagiellonia może być zmęczona grą w pucharach, ale podchodziliśmy do tego z pewną dozą ostrożności. Często bywa tak, że zespoły grają co trzy dni, ale mimo to są w dobrej dyspozycji – stwierdził Fornalik.

Przed tym spotkaniem trener nie mógł skorzystać z trzech zawodników, którzy w poprzednich meczach wychodzili na boisko w podstawowym składzie. – W naszej drużynie nastąpiły istotne zmiany... Marcin Pietrowski nie mógł grać z powodu czerwonej kartki, w tygodniu wypadł Jorge Felix, a dzień przed meczem straciliśmy Tomasza Jodłowca. Pokazaliśmy jednak, że potrafimy grać w piłkę – zakończył Waldemar Fornalik.

Biuro Prasowe GKS Piast SA

Szybcy i głośni

wrak race

Lubicie ryk silników i ostrą jazdę? Koniecznie wpiszcie sobie w kalendarz WRAK-RACE Silesia Gliwice CUP VI. Mordercze wyścigi samochodów, które lata świetności mają już za sobą, odbędą się już 26 sierpnia!

Letnia edycja WRAK-RACE Silesia odbędzie się w niedzielę 26 sierpnia na specjalnie przygotowanym terenie przy giełdzie samochodowej przy ul. Kujawskiej 112. Pedał gazu zostanie dociśnięty o godz. 9.20. Wcześniej odbędą się zapisy i losowanie numerów startowych.
 
WRAK-RACE Silesia to mordercze wyścigi samochodów, które lata świetności mają już za sobą, a ich wartość nie przekracza 1 tys. zł. Każdy z zawodników ma do pokonania 20 minut na torze w biegu kwalifikacyjnym, po którym odbędą się 15-minutowe półfinały i emocjonujący finał. Odbędzie się też 15-minutowy wyścig „Ostatnie tchnienie” dla zawodników, którzy nie zakwalifikowali się do półfinałów. Dla wielu wraków udział jest końcem ich żywota i prosto z toru trafiają na złomowisko – mówią organizatorzy wyścigu.
 
Na liście startowej, obok stałych uczestników i zespołów, pojawią się panie oraz nowi zawodnicy z różnych regionów kraju. Wśród atrakcji przewidziano m.in. szkolenia z zakresu pierwszej pomocy i prezentację przygotowanego na charytatywny rajd „Złombol” Poloneza wraz z przyczepą Niewiadów, który pokona trasę o długości  ponad 3 tys. km. Nie zabraknie również atrakcji dla najmłodszych.

Wstęp kosztuje 10 zł. Dzieci do lat 13 mogą oglądać widowisko bezpłatnie. (mf)

Program:
7.00-9.00 zamknięcie listy zgłoszeń – losowanie numerów startowych, ul. Kujawska 112
9.00 zamkniecie parku maszyn

9.20 start 1. dywizji, rozpoczęcie zawodów – przejazd samochodu bezpieczeństwa oraz zapoznanie z trasą

9.50 meta 1. dywizji

9.50-10.15 przerwa organizacyjna

10.15 start 2. dywizji

10.35 meta 2. dywizji

10.35-10.50 przerwa organizacyjna

10.50 start 3. dywizji

11.10 meta 3. dywizji

11.10-11.25 przerwa organizacyjna, licytacja pojazdu wraz z wpisowym

11.25 start 4. dywizji

11.45 meta 4. dywizji

11.45-12.00 przerwa organizacyjna

12.00- 12.15 bieg półfinałowy 1 (15 minut)

12.15-12:30 przerwa organizacyjna

12.30-12.45 bieg półfinałowy 2 (15 minut)

12.45- 13.00 przerwa organizacyjna

13.00-13.15 wyścig „Ostatnie tchnienie”

13.15-13.30 przerwa organizacyjna

13.30-13.45 finał (15 min., 6 samochodów)

14.00 pokaz ratownictwa drogowego DOPR Tychy i OSP OSTROPA / rozdanie nagród.

Nie wszystko złoto...

...co się świeci! Przekonają się o tym uczestnicy warsztatów pozłotniczych w Oddziale Odlewnictwa Artystycznego. 25 sierpnia konserwator zabytków odsłoni przed nimi kulisy trudnej sztuki „złocenia” szlagmetalem.

Pozłotnictwo, bo tak brzmi fachowa nazwa rzemiosła polegającego na pokrywaniu podłoża metalem, w XIX wieku było popularną techniką dekoracyjną. W oddziale Muzeum w Gliwicach przy ul. Bojkowskiej 37 podczas warsztatów zostaną zaprezentowane zabytki ozdobione w ten sposób.

Będzie można dowiedzieć się, czym się różni złocenie złotem od „złocenia” szlagmetalem, gdzie stosuje się mat, a gdzie poler i co to jest laserowanie. W części praktycznej warsztatów każdy uczestnik samodzielnie „wyzłoci” gipsowe repliki zabytków prezentowanych na wystawie „Słusznie słyną dziś Gliwice…” – zapowiada Ewa Chudyba z Muzeum w Gliwicach.

Zajęcia są skierowane do dzieci od 5 lat i ich opiekunów. Warsztaty pozłotnicze zaplanowano w dwóch grupach – o godz. 11.00 i 14.00.

(mm)