Biuletyn Informacyjny Urzędu Miejskiego w Gliwicach

// 31-07-2018

Rusza przebudowa ul. Andersa

Już jutro w godzinach porannych rozpocznie się pierwszy etap prac związanych z przebudową ul. Andersa. Około 7.00 wykonawca zajmie część jezdni na odcinku od Jednostki Wojskowej w kierunku centrum miasta. Ruch będzie się odbywał w obu kierunkach, jedynie przy zawężeniu jednego pasa ruchu.

Na czas prac zamknięty zostanie wyjazd z ul. Karolinki do ul. Andersa. Natomiast na ul. Karolinki wprowadzony zostanie ruch w obu kierunkach.

- Na obecnym etapie zmian w organizacji ruchu nie przewidziano na razie zamknięcia wlotów ulic Mieszka I i Płowieckiej - podkreśla Jadwiga Jagiełło-Stiborska, rzecznik prasowy Zarządu Dróg Miejskich w Gliwicach.

W trakcie przebudowy ul. Andersa wybudowane zostaną dwie zatoki autobusowe, powstaną azyle dla pieszych i wysepki kanalizujące ruch.  Wydzielone zostaną pasy dla relacji lewoskrętnych, a po stronie północnej ulicy Andersa powstanie odcinek ścieżki rowerowej.

Prace rozpoczną się od przebudowy sieci teletechnicznych, elektroenergetycznych, kanalizacji deszczowej, wodociągu i sieci gazowej. Zakończenie robót planowane jest w IV kwartale br.

Eksperci z Politechniki Śląskiej przygotują koncepcję Kolei Metropolitalnej

dworzec PKP

Dwie oferty wpłynęły do Górnośląsko-Zagłębiowskiej Metropolii w ramach przetargu na opracowanie koncepcji Kolei Metropolitalnej. Najkorzystniejszą z nich przedstawiła Politechnika Śląska, która dokument opracuje za ponad 233 tys. zł. Koncepcję Kolei Metropolitalnej powinniśmy poznać w grudniu.

Górnośląsko-Zagłębiowska Metropolia w poniedziałek 30 lipca rozstrzygnęła przetarg na opracowanie koncepcji Kolei Metropolitalnej. Do postępowania zgłosiły się dwie firmy, a najkorzystniejszą ofertę przedstawiła Politechnika Śląska. Dokument zostanie opracowany za ponad 233 tys. zł.

Koncepcja odpowie nam na najważniejsze pytania dotyczące organizacji transportu szynowego na terenie Metropolii, by mógł on realnie konkurować z samochodami – przypomina Grzegorz Kwitek, członek zarządu Górnośląsko-Zagłębiowskiej Metropolii, który zajmuje się sprawami związanymi z transportem publicznym.

Po zawarciu umowy na opracowanie tej koncepcji, a powinno się to stać w przyszłym tygodniu, eksperci z Politechniki Śląskiej będą mieć 19 tygodni na opracowanie tego dokumentu. Efekty tych prac powinniśmy poznać w grudniu.

Koncepcja Kolei Metropolitalnej to dokument, w którym zawarte zostaną analizy dotyczące m.in. potoków pasażerów; tego czy, a jeśli tak, to w jakiej formule rozbudowywać trasy kolejowe na terenie Metropolii.

Chodzi o to, by znaleźć odpowiedź na pytania, czy myśląc o kolei powinniśmy stawiać na zakup nowych pociągów, które mogłyby uzupełnić już teraz funkcjonujące połączenia na najbardziej popularnych trasach oraz na to, w jakim kierunku rozwijana i rozbudowywana powinna być metropolitalna sieć połączeń kolejowych w przyszłości. Z opracowanego dokumentu dowiemy się zatem jaki model Kolei Metropolitalnej byłby najbardziej odpowiedni dla tego obszaru. Przeanalizowane zostaną różne warianty i wskazana rekomendacja odnośnie tego, czy Metropolia powinna stawiać na rozbudowę sieci kolei tradycyjnej, a może inwestować w infrastrukturę jednoszynową, czyli monorail, gdzie pociąg zazwyczaj porusza się na specjalnej estakadzie, po jednej szynie.

Opracowanie koncepcji Kolei Metropolitalnej to początek drogi, której celem jest usprawnienie transportu publicznego. To bardzo ważny dokument, na podstawie którego w przyszłości konstruowane będą projekty szczegółowe – mówił Lucjan Dec, dyrektor Departamentu Komunikacji i Transportu, w połowie czerwca, gdy Metropolia ogłosiła przetarg na opracowanie tej koncepcji.

Nie jest to zadanie, które zrealizujemy w ciągu roku czy kilku najbliższych lat. Zbudowanie sprawnie działającego systemu Kolei Metropolitalnej to zadanie na co najmniej dekadę, które wymaga również potężnych nakładów finansowych i współpracy wielu partnerów – dodał.

Gliwice od lat zabiegają o szersze wykorzystanie kolei w transporcie publicznym. Zabiegaliśmy o to, aby ustawa metropolitalna pozwalała na realizację takiego zadania. Cieszę się, że ten pomysł w końcu nabiera realnych kształtów – skomentował prezydent Gliwic Zygmunt Frankiewicz.

Źródło: metropoliajedziemy.pl

Z Gliwic do portu lotniczego - autobusem

airport Pyrzowice

Z Gliwic do Pyrzowic autobusem będziemy mogli dojechać najprawdopodobniej jeszcze w tym roku. KZK GOP właśnie ogłosił przetarg na uruchomienie czterech metropolitalnych linii lotniskowych, które połączą główne miasta Górnośląsko-Zagłębiowskiej Metropolii z Międzynarodowym Portem Lotniczym Katowice Airport w Pyrzowicach.

Cztery metropolitalne linie lotniskowe: AP1, AP2, AP3 i AP4 wyjadą najprawdopodobniej w czwartym kwartale br. Połączą Międzynarodowy Port Lotniczy Katowice Airport w Pyrzowicach z głównymi miastami Górnośląsko-Zagłębiowskiej Metropolii, w tym z Gliwicami, Katowicami, Sosnowcem, Tychami, Piekarami, Bytomiem i Zabrzem. Połączenie będzie obsługiwane przez KZK GOP, który ogłosił przetarg. Postępowanie potrwa około 3. miesięcy. Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, autobusy wyjadą w stronę Pyrzowic jeszcze w tym roku. Obsługa nowych połączeń będzie finansowana z budżetu Górnośląsko-Zagłębiowskiej Metropolii. W tym roku na ten cel zostanie przeznaczone 2 mln zł, a w 2019 r. – 10 mln zł. 

Jak dojedziemy z Gliwic do Pyrzowic?

Z Gliwic autobus będzie wyruszał z placu Piastów. Zgodnie z planem zatrzyma się na przystankach: Zabrze Multikino – Bytom Karb – Piekary Śląskie Szarlej Kaufland – Pyrzowice Port Lotniczy. Autobusy będą kursowały w godzinach od 2.00 do 21.00 w 60-minutowych odstępach oraz między godz. 21.00 a 2.00 co 90 minut. Szacowany czas przejazdu to 64-76 minut. Górnośląsko-Zagłębiowska Metropolia pracuje nad tym, by cena biletu odpowiadała cenie aktualnego biletu całodobowego i wyniosła 14 zł.

Początkowo, na mocy podpisanego z Metropolią porozumienia, realizacją techniczną połączeń będzie się zajmował KZK, który posiada profesjonalne służby do zlecania, kontrolowania, nadzorowania świadczonych usług oraz egzekwowania należności z tytułu nakładanych kar. Poza tym, gdy Metropolia przejmie już obowiązki organizatora transportu zbiorowego na swoim obszarze, zadanie to, wraz ze służbami odpowiedzialnymi za jego realizację, wróci do GZM. (mf)

To będzie jedna z największych fabryk w regionie

Johnson Matthey

Grupa Johnson Matthey rozpoczęła budowę nowej fabryki w Gliwicach. Będą w niej produkowane nowoczesne katalizatory, a zatrudnienie znajdzie ok. 350 osób. Inwestycja będzie kosztować ok. 450 mln zł. Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, fabryka ruszy w połowie 2019 r.

Fabryka przy ul. Alberta Einsteina zajmie powierzchnię ok. 23 tys. m2 i będzie największą tego typu zakładem w regionie. Docelowo zatrudnienie znajdzie w niej ok. 350 osób, które będą zajmowały się produkcją katalizatorów do silników benzynowych i wysokoprężnych. Produkowane w Gliwicach katalizatory będą jednymi z najnowocześniejszych na świecie.

To druga inwestycja Grupy Johnson Matthey zlokalizowana w Gliwicach. Przy ul. Alberta Einsteina działa już fabryka Johnson Matthey Battery Systems produkująca baterie do skuterów i rowerów elektrycznych i zatrudnia około 700 pracowników.

Wybraliśmy Gliwice, ponieważ mają odpowiednie zaplecze wykwalifikowanych pracowników, liczne obiekty techniczne, uczelnie i instytuty badawcze. To wszystko pozwoli nam produkować jedne z najbardziej zaawansowanych katalizatorów na świecie – skomentował Ben Miller z firmy Johnson Matthey.

Grupa Johnson Matthey jest światowym liderem w dziedzinie nauki, od ponad 200 lat zaangażowanym w innowacje i przełomy technologiczne. Działania te mają globalny wpływ na takie obszary jak: transport o niskiej emisji, farmaceutyki, przetwarzanie chemiczne i wykorzystanie zasobów naturalnych. (mf)

Zawyją syreny, upamiętnią powstańców Warszawy

Jak informuje Centrum Ratownictwa Gliwice, 1 sierpnia o godzinie 17.00 zostanie przeprowadzony krajowy test sprawności syren alarmowych, wykorzystywanych w systemie ostrzegania i alarmowania ludności.

W ramach testu emitowany będzie dźwięk ciągły trwający trzy minuty - oznaczający odwołanie alarmu. Uruchomienie syren będzie także upamiętnieniem 74. rocznicy wybuchu Powstania Warszawskiego.

Drugi wyjazd, drugie zwycięstwo!

W meczu 2. kolejki Lotto Ekstraklasy Piast Gliwice wygrał w Szczecinie z Pogonią 2:0. Bramki na wagę zwycięstwa Niebiesko-Czerwonych zdobyli Joel Valencia oraz Mateusz Mak. Po wygranej nad Portowcami gliwiczanie usadowili się na drugim miejscu w Lotto Ekstraklasie, tuż za Zagłębiem Lubin, z którym zmierzą się w następnej kolejce.

 - Przeciwnika trzeba zmusić do błędów. Nie chcieliśmy czekać i reagować na poczynania Pogoni. Zamierzaliśmy zaatakować, grać agresywnie i tak to wyglądało - powiedział Waldemar Fornalik, trener Piasta Gliwice, po wygranej z Pogonią Szczecin.

W 2. kolejce Lotto Ekstraklasy podopieczni 55-letniego szkoleniowca pokonali Portowców 2:0. Dla gliwiczan to drugie zwycięstwo w tym sezonie. - Jesteśmy zadowoleni ze zdobyczy punktowej. W dwóch wyjazdowych meczach zdobyliśmy komplet oczek. Pierwsza połowa była dobra w naszym wykonaniu. Zaprezentowaliśmy dobrą piłkę i potwierdziliśmy to dwoma bramkami - przyznał opiekun Niebiesko-Czerwonych.

Po zmianie stron groźniej zaatakowali gospodarze. Szczecinianie stworzyli sobie kilka sytuacji i mogli zdobyć kontaktowego gola. - W przerwie powiedzieliśmy sobie, że ten mecz nie jest wygrany. W dalszym ciągu chcieliśmy kontrolować spotkanie i mieć inicjatywę, ale nie do końca tak było. W niektórych fazach oddaliśmy kontrolę, a Pogoń zepchnęła nas do głębokiej defensywy. Było groźnie, ale determinacją i grą do końca zdołaliśmy się obronić. Brakowało nam skutecznego wyjścia do kontrataku. Tak, aby zamknąć ten mecz trzecią bramką - dodał Fornalik. - Doliczając ostatni mecz poprzedniego sezonu, to dla nas trzecie zwycięstwo z rzędu - przypomniał trener Piasta.

Biuro Prasowe GKS Piast SA

Tradycyjny festiwal na jazzową nutę

Najpierw Jazz w Ruinach, potem Polish Happy Jazz Fest 2018. Sierpień w Gliwicach upłynie w rytmie muzyki jazzowej!

III edycja Międzynarodowego Festiwalu Jazzu Tradycyjnego rozpocznie się 25 sierpnia o godz. 13.00, barwną Paradą Dixielandową, która przejdzie ulicami Sośnicy. Na dobry początek na scenie amfiteatru przy ul. Przedwiośnie 1 pojawią się mażoretki, czyli formacja taneczna „Enigma”, działająca przy Domu Kultury w Rybniku-Niedobczycach. Ponadto w tegorocznej edycji weźmie udział sześć zespołów z trzech różnych krajów, m.in. Enerjazzer, Hossy Totsy Five czy Leliwa Jazz Band. Gwiazdą wieczoru będzie wokalistka jazzowa zafascynowana erą swingu - Krystyna Durys Band, która zaśpiewa swoje utwory pochodzące z najnowszej płyty „Tribute To Ladies Of Jazz”.

Podobnie jak w dwóch poprzednich edycjach festiwalu, i tym razem nie zabraknie atrakcji dla najmłodszych. Podczas koncertu Happy Jazz for Kids milusińscy będą mieli okazję zobaczyć i posłuchać jazzmanów, którzy na żywo wykonają muzykę opartą na znanych i popularnych melodiach z programów i filmów dla dzieci. 

26 sierpnia impreza przeniesie się do gliwickiego Centrum Onkologii, gdzie tradycyjnie odbędzie się koncert dla pacjentów szpitala onkologicznego. Wystąpią: Hossy Totsy z Republiki Czeskiej i Traditional Dixie Stompers z republiki Słowackiej.

Wstęp na wszystkie wydarzenia w ramach Polish Happy Jazz Fest 2018 jest wolny!

Organizatorem festiwalu jest Fundacja Jazzu Tradycyjnego. Projekt został dofinansowany z budżetu Miasta Gliwice.

Więcej szczegółów można znaleźć na stronie festiwalu: http://phjf.fjt.com.pl

W hołdzie dla miłości

Romantyczna atmosfera i niezapomniane wrażenia gwarantowane! 12 sierpnia w gliwickim kinie Amok będzie można zobaczyć retransmisję koncertu „Amore – mój hołd dla miłości” holenderskiego wirtuoza skrzypiec - André Rieu.

André Rieu i jego koncerty muzyki klasycznej, odbywające się w pięknej scenerii średniowiecznego rynku w Maastricht co roku przyciągają do holenderskiego miasta tłumy melomanów. Artyście na scenie towarzyszy jego orkiestra Johanna Straussa, złożona z ok. 60 muzyków. Razem wykonują własne aranżacje wielkich przebojów muzyki klasycznej, ale także nowe, intrygujące kompozycje.

Podczas koncertu „Amore – mój hołd dla miłości” usłyszymy najpiękniejsze piosenki o miłości, zaprezentowane podczas występu artysty, 7 lipca w Maastricht. Będą to m.in. utwory Straussa, Verdiego, Pucciniego, Webbera, Rodgersa, a także słynna „Kalinka” i „Granada”. Retransmisja rozpocznie się o godz. 18.00.

Więcej informacji można znaleźć na stronie amok.gliwice.pl