Biuletyn Informacyjny Urzędu Miejskiego w Gliwicach

Park Chrobrego jest gotowy i śmiało można już korzystać ze wszystkich atrakcji: placu zabaw, siłowni, podniebnej deskorolki, pola do gry w bule i disc golfa, a także wypocząć na gustownych meblach miejskich wśród bujnej zieleni. Z całą pewnością każdy znajdzie w parku coś dla siebie i nikt nie będzie się nudził.

Modernizacja parku Chrobrego dobiegła końca. Efekt cieszy zarówno starszych, jak i młodszych mieszkańców Gliwic. Gości witają „witacze” z napisem Park Chrobrego, a do atrakcji prowadzą zmodernizowane alejki o nawierzchni z kruszywa naturalnego, oświetlone nowoczesnymi lampami. 

Mnóstwo atrakcji
W centralnej części parku powstał plac zabaw wyposażony w atrakcyjne urządzenia – bujaki, różnego rodzaju huśtawki, cieszące się ogromnym zainteresowaniem karuzele i główna atrakcja – wielkie linarium. W pobliżu znajduje się też „głuchy telefon”, który przyciąga nie tylko najmłodszych.

Nieco starsi gliwiczanie mogą korzystać z bulodromu, czyli boiska do gry w bule oraz 9 koszy do gry w disc golfa. Jest też siłownia plenerowa, podniebna deskorolka, rodeo i karuzela. Troszczących się o dobrą kondycję zapraszamy na ścieżkę zdrowia wyposażoną w ławeczkę, sztangę, liny, stepy, poręcze, drążki, obręcze i drabinki.

Osoby preferujące spokojniejszy wypoczynek mogą przechadzać się wyremontowanymi alejkami wśród pięknej zieleni lub przysiąść czy nawet poleżeć na stylowych leżakach i podestach, rozmieszczonych w całym parku. Aby zapewnić wygodę użytkownikom parku zamontowano stoły, kosze na śmieci i stojaki na rowery.

Rowerzyści mogą przejechać przez park specjalnie wyznaczoną trasą, biegnącą od Kłodnicy do ul. Akademickiej. Poza wyznaczonym traktem, ze względu na bezpieczeństwo spacerowiczów i bawiących się dzieci, warto zsiąść z roweru.

Zielono mi
Ważnym elementem projektu jest ciekawe zagospodarowanie zieleni. Nowe trawniki, drzewa, krzewy, rośliny cebulowe, byliny uzupełniają nasadzenia i cieszą oko.

Posadzono w sumie 37 drzew, ponad 7 tys. krzewów, 17 tys. bylin i ponad 22,5 tys. roślin cebulowych.

W parku dosadzono m.in. platan klonolistny, ambrowiec amerykański, grujecznik japoński. Przy placach zabaw, podestach wypoczynkowych i na polanie w północnej części parku wprowadzono warstwę roślin bylinowych w postaci wielkopowierzchniowych nasadzeń m.in. jeżówek, liatr, krwawnic, przetaczników, rozchodników, rudbekii, nachyłków, liliowców i traw ozdobnych.

Na polanie byliny połączono z łąką kwietną, na której ustawiono leżaki. Roślinność wita gości już w strefach wejściowych, gdzie posadzono hortensje bukietowe połączone z trawami ozdobnymi i lilaki 'Palibin' z roślinami okrywowymi. W głębszych częściach parku można podziwiać grupy różaneczników oraz azalii, a od strony lodowiska krzewy cenne dla zwierząt - kaliny koralowe, bez czarny i czerwony oraz głogi. Krzewy te są schronieniem dla ptaków i małych gryzoni, a także dostarczają im pożywienia. W parku zamontowano także domki dla ptaków i hotele dla owadów niegryzących.

Inwestycja kosztowała około 7,8 mln zł. Z miejskiego budżetu na ten cel wydano ok. 6,5 mln zł, a ponad 1,3 mln zł pochodzi ze środków unijnych. Autorami projektu są gliwickie biuro Visio Architects and Consultants oraz gliwicka Pracownia 44STO specjalizująca się w projektowaniu m.in. zieleni.

Rowerowy zawrót głowy
To nie koniec zmian – jeszcze w tym roku w sąsiedztwie Parku Chrobrego i lodowiska Tafla powstanie wyjątkowe miejsce dla amatorów jazdy na rowerze. Przy ul. Akademickiej wykonany zostanie tor rowerowy typu „pumptrack” – asfaltowa, kręta trasa o długości minimum 100 metrów.

Na torze znajdować się będą specjalnie profilowane zakręty i muldy, wszystko po to aby móc się rozpędzić i utrzymać prędkość na całej trasie bez konieczności pedałowania.

Z obiektu będą mogli korzystać zarówno młodsi jak i starsi rowerzyści. Poza dobrą zabawą, tego typu tory rowerowe uczą utrzymania równowagi, refleksu i dynamiki jazdy na rowerze. Zadanie, wyłonione w ramach ubiegłorocznej edycji Gliwickiego Budżetu Obywatelskiego, realizuje Miejski Zarząd Usług Komunalnych. (mf)

Politechnika Śląska otrzymała największe dofinansowanie w Polsce wśród publicznych uczelni akademickich w ramach projektu Narodowego Centrum Badań i Rozwoju „Studia dualne”. Uczelnia zdobyła łącznie prawie 7,7 mln zł na realizację pięciu projektów studiów dualnych.

Projekty, które uzyskały dofinansowanie w ramach konkursu „Studia dualne”, będą realizowane na kierunkach: mechanika i budowa maszyn na studiach I i II stopnia, transport kolejowy na studiach I stopnia, a także logistyka oraz inżynieria materiałowa na studiach II stopnia. Projekt studiów II stopnia na kierunku mechanika i budowa maszyn prowadzonych na Wydziale Mechanicznym Technologicznym został najwyżej oceniony spośród wszystkich projektów z polskich uczelni i tym samym znalazł się na pierwszym miejscu listy rankingowej konkursu, ex aequo z projektem Akademii Leona Koźmińskiego w Warszawie.

– Bardzo się cieszymy, że udało nam się zdobyć tak wysokie finansowanie na realizację aż pięciu projektów studiów dualnych na Politechnice Śląskiej. Jako uczelnia techniczna jesteśmy ściśle związani z otoczeniem gospodarczym i przykładamy dużą wagę do tego, aby sprostać oczekiwaniom pracodawców. Dlatego też postanowiliśmy rozwijać ofertę studiów dualnych – podkreśla rektor Politechniki Śląskiej prof. Arkadiusz Mężyk.

W ramach studiów dualnych przyszli inżynierowie spędzają podczas każdego roku akademickiego nawet pół roku na stażach realizowanych z partnerskimi firmami oraz pół roku na uczelni, realizując pełen program kształcenia.

Politechnika Śląska jest pionierską uczelnią w Polsce w zakresie dualnego kształcenia studentów. Pierwsze studia dualne na gliwickiej uczelni ruszyły dwa lata temu.

Już w niedzielę, 8 lipca, odbędzie się w Gliwicach letnia edycja Wrak Race. Samochody po przejściach ścigać się będą na terenie giełdy samochodowej przy ul. Kujawskiej 112. Start o godz. 9.00.

Ten wyścig nie jest dla wymuskanych, eleganckich aut. Na starcie pojawią się wraki, których wartość rynkowa nie przekracza 1000 zł. Niskobudżetowa wersja nie oznacza jednak, że będzie brakowało wrażeń i emocji.

Każdy z zawodników będzie miał 20 minut na pokonanie rywali w etapie kwalifikacyjnym.. W finale przewidziano miejsca dla 6 aut. Uda się to tylko tym, którzy pokonają tor po pierwsze - najszybciej, a po drugie - w jednym kawałku. Na liście startowej obok stałych uczestników i zespołów, w letniej edycji pojawia się również nowi zawodnicy z całej Polski. Pierwsze wyścigi rozpoczną się po godz. 9.00, po przejechaniu trasy przez samochód bezpieczeństwa. Finałowe biegi zaplanowano na godzinę 13.15.

Nagrodą pocieszenia dla tych, którzy nie przejdą kwalifikacji będzie tzw.„ostatnie tchnienie”. Ten 15-minutowy bieg często jest dla wraków końcem ich żywota i prosto z toru trafiają na złomowisko.

Wrak Race to nie tylko zawody sportowe. Oprócz wyścigu będzie również wiele atrakcji dla najmłodszych. Natomiast dla kierowców przygotowano krótkie szkolenie z zakresu pierwszej pomocy oraz przypomnienie kampanii społecznej – „Prowadzę. Jestem trzeźwy”.

Rafał Milach jako pierwszy reporter z Polski został zaproszony do legendarnej agencji fotograficznej Magnum. Urodzony w Gliwicach artysta jest jednym z najważniejszych obecnie twórców fotografii w kraju.

Dla fotografa dołączyć do prestiżowego grona reporterów Magnum, to jak dla informatyka dostać pracę w Dolinie Krzemowej. W archiwum agencji są fotografie dokumentujące wszystkie najważniejsze wydarzenia na świecie. Zdjęcia dla Magnum robiły takie legendy fotografii jak Robert Capa czy Henri Cartier-Bresson, jedni z najwybitniejszych fotoreporterów XX wieku.

Teraz nominację do tego grona otrzymał Rafał Milach, urodzony w Gliwicach fotograf, który w 2008 roku został wyróżniony nagrodą World Press Photo za najlepszy reportaż. Dorobek Milacha jest bardzo bogaty – jest jednym z założycieli kolektywu Sputnik, w swojej twórczości zajmuje się między innymi tematem transformacji państw powstałych po upadku Związku Radzieckiego. Ważne miejsce w jego twórczości zajmują też fotografie dokumentujące Śląsk (seria „Szare”). Jego prace były pokazywane w Gliwicach – Czytelnia Sztuki zaprezentowała je na wystawie „W samochodzie z R.” w 2012 roku. Był to fotograficzny zapis jego wyprawy na Islandię. Milachowi udaje się łączyć realizację wymagających, autorskich projektów ze współpracą z dużymi tytułami prasowymi. Jego prace były pokazywane w wielu krajach świata. Zajmuje się także rysowaniem komiksów i montowaniem filmów.

Rafał Milach stoi obecnie przed wielką szansą na wejście do grona członków Magnum. Niedawno został nominowany przez jednego z fotografów agencji, Marka Powera, a jego portfolio zostało zaakceptowane. Jeżeli wszystko ułoży się pomyślnie, za kilka lat Milach zostanie stałym członkiem najbardziej prestiżowej agencji prasowej na świecie. Będzie pierwszym Polakiem w tym znakomitym gronie.

(mm)

Trąbka, klawisze i perkusja – to instrumenty, na których grają muzycy Sundial Trio. 19 lipca wystąpią w Gliwicach w ramach Czwartku Jazzowego z Gwiazdą.

Grupę tworzą doświadczony trębacz Wojciech Jachna oraz dwóch młodych muzyków – pianista Grzegorz Tarwid i perkusista Albert Karch. Ich wspólny projekt to jazz w odmianie minimalistycznej i zdyscyplinowanej, w którym wyraźnie słychać każdy z trzech instrumentów. Mocną stroną Sundial Trio są ciekawe aranżacje.

– Nowa płyta tria, zatytułowana po prostu „Sundial II”, zawiera 9 nowych kompozycji napisanych przez poszczególnych członków formacji i pokazuje konsekwentny progres zespołu od momentu debiutu, zarówno w wypracowywaniu wspólnego brzmienia, jak i w interakcji. Wszystkie współczesne inspiracje – od delikatnej kameralistyki, poprzez nowoczesny akustyczny mainstream, aż po elementy improwizacji free – słychać na płycie, która aż skrzy się od pomysłów – mówi Daniel Ryciak, prezes Śląskiego Jazz Clubu, organizator koncertu.

Zespół wystąpi w klubie muzycznym 4art (ul. Siemińskiego 22) 19 lipca. Koncert rozpocznie się o godz. 20.00. Projekt jest dofinansowany z budżetu Miasta Gliwice.

(mm)