Biuletyn Informacyjny Urzędu Miejskiego w Gliwicach

// 14-05-2018

Arena Gliwice robi wrażenie!

32 tys. osób zwiedziło w ubiegły weekend Arenę Gliwice – jedną z największych hal widowiskowo-sportowych w Polsce. Była to niepowtarzalna okazja do zobaczenia wnętrza ogromnego obiektu jeszcze przed oficjalnym otwarciem.

Fani światowej sławy DJ-a Armina van Buurena odliczają już dni do wielkiego widowiska ASOT 850 „Be In The Moment”, które odbędzie się w Arenie Gliwice 30 maja. Zanim jednak holenderski DJ wystąpi na dużej arenie, podczas IGRÓW 2018 przed obiektem zagrają m.in. Ørganek, Elektryczne Gitary czy zespół Koniec Świata. Szczegółowy program gliwickich juwenaliów dostępny jest na stronie igry.polsl.pl.

W miniony weekend, podczas Dni Otwartych Areny Gliwice tłumy chętnych miały szansę zobaczyć, jak prezentuje się wnętrze obiektu. Każdy mógł stanąć na płycie areny głównej, spojrzeć na nią z poziomu restauracji, a nawet jednej z lóż VIP-owskich. Uczestnicy bezpłatnego, półgodzinnego zwiedzania mogli zobaczyć również miejsca niedostępne dla publiczności – kulisy, strefę zawodniczą i strefę produkcji.

Taka okazja już się nie powtórzy. Z końcem maja obiekt oficjalnie rozpoczyna działalność. Do końca roku zaplanowano w nim ponad 30 wydarzeń, m.in. Mistrzostwa Europy w Jiu – Jitsu (1- 3 czerwca), Legends Football Challenge (8 września), Sensation (13 października), Polska Noc Kabaretowa (28 października), Disney On Ice (6 - 9 grudnia).

Krzysztof

Generalnie hala bardzo nam się podoba. Z pewnością stanie się miejską atrakcją .

Aneta

Sama hala robi wrażenie, natomiast podoba mi się też sposób zagospodarowania terenu wokół niej. Świetne jest miejsce do jazdy na rolkach, dzieci tutaj się uczą jeździć na rowerze.

Mateusz

– Wrażenie bardzo pozytywne. Będzie wizytówką Gliwic i miejscem do ciekawych spotkań.

Grzegorz


Robi większe wrażenie niż by się mogło wydawać, także na pewno będzie to konkurencja dla Spodka w Katowicach.

Karolina

Jestem tutaj pierwszy raz i przyznam, że obiekt robi wrażenie. Przede wszystkim jest dosyć spory i na razie dobrze wypada na tle Spodka.

 

Sportowe wyzwania i rodzinna zabawa - to Rajd Miejski 360 stopni!

To była wyjątkowa edycja Rajdu Miejskiego 360 stopni. Po raz pierwszy w historii zawodów start i meta zlokalizowane były w sąsiedztwie Areny Gliwice. Na terenie obiektu zawodnicy mieli do wykonania różne zadania. Dwudniowa impreza przyciągnęła do Gliwic wielbicieli sportowych emocji i miłośników dobrej zabawy.

W sobotę na starcie Rajdu Miejskiego 360 stopni pojawiło się prawie 180 osób. Dwuosobowe drużyny miały przed sobą ok. 90 km trasę, którą musiały pokonać biegając, jeżdżąc na rowerze, rolkach i płynąc kajakiem. Po drodze na uczestników wyścigu czekały zadania specjalne, m.in. testy sprawnościowe na terenie jednostki wojskowej czy przejście po moście linowym zawieszonym nad Kłodnicą w okolicy parku Chrobrego. Wśród drużyn znalazło się pięć składów z miast partnerskich Bottrop i Salgótarján. Najlepsi w kategorii M. okazali się Ireneusz Waluga i Maciej Mierzwa, w kat. MIX – Radosław Jaroszek i Aleksandra Popiel-Kruk, w kat. MV, tzw. weterańskiej – Marcin Ździebło i Robert Druzkowski, w kat. MIXV, tzw. weterańskiej – Iwona Dziewior i Arkadiusz Dziewior.

W opinii zawodników tegoroczna trasa rajdu była wyjątkowo trudna i wymagała dużej sprawności fizycznej. Mimo to wszyscy byli pozytywnie nastawieni.

Marek

Jest kilka rajdów miejskich w Polsce, ten w Gliwicach jest jednym z największych. Dużo dyscyplin: rower, kajak, rolki. Jedni to traktują bardziej rekreacyjnie, my postanowiliśmy się ścigać, więc jest i rywalizacja sportowa, i zabawa.

Joanna

- Fajnie brać udział w takich motywujących imprezach. Myślę, że samodzielnie nie pokonałabym tej trasy .

Paweł

- Jeżeli ktoś nie zna miasta, to może dużo fajnych miejsc zobaczyć. Generalnie jest to fajny sposób na spędzenie soboty.

Gdy zawodnicy ścigali się na trasie rajdu, w sąsiedztwie Areny Gliwice trwał piknik rodzinny, a wieczorem, w ramach imprezy „Śląsk Maturzystom”, zagrali: jeden z najpopularniejszych zespołów rockowych - IRA oraz  raper Grubson. Koncerty, zorganizowane przez Politechnikę Śląską oraz Miasto Gliwice, przyciągnęły pod Arenę tłumy fanów.

Drugi dzień rajdu należał do kilkuosobowych drużyn rodzinnych, które zmagały się na krótszej, ok. 10 km trasie. W zawodach wzięło udział ok. 250 osób. Nie liczył się wynik, tylko dobra zabawa, dlatego też zadania nie były trudne – uczestnicy trenowali rzuty do kosza na terenie Małej Areny, rozwiązywali quiz czytelniczy w oddziale Biblioteki Publicznej, mieli też okazję zagrać w bule w parku Chrobrego.

Organizatorem Rajdu Miejskiego 360 stopni jest Miasto Gliwice. Specjalne podziękowania za pomoc w organizacji wydarzenia należą się Ośrodkowi Sportu Politechniki Śląskiej za udostępnienie terenu na bazę rajdu i piknik rodzinny oraz możliwość zlokalizowania biura zawodów na Lodowisku. Organizatorzy dziękują również: OSP Bojków, 4 Wojskowemu Oddziałowi Gospodarczemu, Jednostce Wojskowej AGAT, MZUK Gliwice, Sekcji Lekkoatletycznej GKS Piast, GTK Gliwice, Centrum Kultury Studenckiej Mrowisko, Miejskiej Bibliotece Publicznej, Aeroklubowi Gliwickiemu oraz Operatorowi Arena Sp. z o. o.

Gliwicka biblioteka w ścisłej czołówce

Drugie miejsce w zestawieniu 169 bibliotek województwa śląskiego to świetny wynik – w 2017 roku mogła się nim poszczycić Miejska Biblioteka Publiczna w Gliwicach.

Bibliotekarze podsumowali miniony rok działalności przy okazji obchodów XV Ogólnopolskiego Tygodnia Bibliotek. W 2017 roku 27 na 100 gliwiczan korzystało z usług gliwickiej książnicy. To aż o 10 osób więcej niż wyniosła średnia dla regionu!

W podsumowującej konferencji 10 maja wzięli udział wszyscy pracownicy instytucji oraz Zygmunt Frankiewicz, prezydent Gliwic. Wydarzenie odbyło się w Filii nr 1 MBP w Gliwicach.

Ubiegłoroczny wynik to wielki sukces i radość dla całego zespołu – mówiła Bogna Dobrakowska, dyrektor MBP w Gliwicach.

Wydarzenie uświetnił występ artystyczny przygotowany przez dzieci z Przedszkola Miejskiego z Oddziałami Integracyjnymi nr 21 w Gliwicach.

(mm)

Handlową na zakupy

łącznik

Łącznik między ul. Kozielską a Parkiem Handlowym Arena zyskał nazwę. Gliwiccy radni uchwalili, że ulica będzie się nazywać Handlowa.  

Nazwa jest uzasadniona, gdyż przedmiotowa droga stanowi łącznik pomiędzy ulicą Kozielską a Parkiem Handlowym Arena i powstała w celu ułatwienia komunikacji – czytamy w uzasadnieniu Uchwały. (mf)

Przyjmiesz „Pomocną dłoń”?

Rusza druga edycja projektu skierowanego do opiekunów osób starszych i chorych. Chcesz wiedzieć, jak zapewnić swoim bliskim profesjonalne wsparcie? Przyjdź 19 maja na warsztaty do Domu Pomocy Społecznej „Opoka” (ul. Pszczyńska 100). To nic nie kosztuje!

Pilotażowa edycja projektu „Pomocna dłoń” została zorganizowana w marcu i okazała się dużym sukcesem, dlatego Urząd Miejski w Gliwicach podjął decyzję o ogłoszeniu zapisów na drugą odsłonę warsztatów – mówi Agnieszka Paszta, p.o. naczelnika Wydziału Zdrowia UM w Gliwicach.

Szkolenie odbędzie się 19 maja między godz. 9.00 a 13.00. Udział jest bezpłatny, ale obowiązują wcześniejsze zapisy pod numerem tel. 663 589 610 (poniedziałek–piątek: godz. 8.00–12.00).

W DPS „Opoka” uczestnicy zajęć dowiedzą się, jak mądrze wspierać podopiecznych w codziennych czynnościach. Przekazane zostaną praktyczne wiedza i umiejętności. Prowadzący warsztaty skupią się na technikach wsparcia przydatnych dla osób, które muszą pogodzić opiekę nad niesamodzielnymi domownikami z innymi obowiązkami. Będzie mowa o rodzajach wsparcia dla osób niesamodzielnych i ich opiekunów, zarówno w warunkach instytucjonalnych, jak i domowych. Zaplanowano także pokaz instruktażowy sprzętu ułatwiającego pielęgnację chorego.

(mm)

Licealiści nagrali słuchowisko

Uczniowie VII LO sięgnęli po wiersze gliwickiego poety Krzysztofa Siwczyka i przygotowali słuchowisko. Efekt końcowy można odsłuchać w Internecie.

Pomysł narodził się wśród uczniów związanych ze szkolnym radiowęzłem. Utwory czytały Marta Homa i Anna Trynduś, nad dźwiękiem czuwał Bartosz Fitko. W prace młodzieży byli zaangażowani także pedagodzy, Tomasz Guzowski (opiekun radiowęzła) i Beata Majcherczyk (bibliotekarz).

Projekt został przygotowany w ramach akcji „Literacka mapa Gliwic”. Wybór uczniów padł na Krzysztofa Siwczyka, poetę i krytyka literackiego. Debiutował tomem „Dzikie dzieci” w 1995 roku. Współtworzył grupę literacką Na Dziko. Jego felietony są publikowane w „Polityce”. Okazjonalnie bywa też aktorem – zagrał główną rolę w filmie „Wojaczek” Lecha Majewskiego. Mieszka w Gliwicach. Dwukrotnie zdobył Nagrodę Prezydenta Miasta Gliwice w dziedzinie kultury – w 2002 i 2012 roku.

Nagrania dostępne są TUTAJ.

(mm)

Dajmy butelkom drugie życie!

kwiatki pet

Ponad 500 niezwykłych kwiatów pojawiło się w poniedziałek za Urzędem Miejskim. Grupa ochotników, w ramach akcji Pozytywni dla Otoczenia, udekorowała skwer Doncaster kwiatami wykonanymi z butelek pet. Instalacja pokazuje, że recykling może być sztuką.

Pomysłodawcami akcji byli Pozytywni.Gliwice.pl. Brawa za pomysł, a mieszkańców Gliwic zachęcamy do segregowania.

Wrrr!

giełda

Tak zawyją silniki już w najbliższy weekend 19 i 20 maja. Wszyscy miłośnicy koni mechanicznych powinni wówczas pojawić się na gliwickiej giełdzie samochodowej. Atrakcji nie zabraknie.

Na terenie giełdy przy ul. Kujawskiej odbędą się dwa motoryzacyjne wydarzenia na których główną atrakcją będą niezwykłe motocykle i samochody. Będzie to I WRM Poker Run czyli pierwszy rajd motocyklowo-historyczny po fortyfikacjach  śląskich, organizowany z okazji 20-lecia istnienia klubu WRM MC, który wystartuje z gliwickiej giełdy. Każdy kto będzie chciał uczestniczyć w rajdzie powinien odebrać w klubie specjalną mapę (ul. Błonie 15).

Dzięki współpracy Klubu WRM MC oraz Stowarzyszenia na rzecz zabytków fortyfikacji PRO FORTALICIUM możliwe będzie zwiedzenie kilku ciekawych obiektów. Jednym z punktów rajdu jest organizowana w Gminie Wyry, inscenizacja Bitwy Wyrskiej – Bój o Gostyń 2018 – tłumaczy Iwona Janik, rzecznik prasowy Miejskiego Zarządu Usług Komunalnych w Gliwicach.

W tym czasie, od godz. 11.00, na terenie giełdy będzie prowadzona Ogólnopolska Akcja Krwiodawstwa MOTOSERCE organizowana przez kluby zrzeszone w Kongresie Polskich Klubów Motocyklowych, jest ideą wynikającą z potrzeby serca i chęci do działania. Wystąpią też zespoły: Great Line, Imperative, MjusiQ, MC Electric cover band. Nie zabraknie też atrakcji dla najmłodszych.

Z koeli w niedzielę, 20 maja, odbędzie się WRAK-RACE Silesia – mordercze wyścigi, wysłużonych już pojazdów. Impreza rozpocznie się o godz. 9.00. Do wyścigu dopuszczone są wraki, których wartość nie przekracza tysiąca zł. Każdy z zawodników ma do pokonania 20 minut na przygotowanym przez organizatorów torze w biegu kwalifikacyjnym, po którym odbywają się 15-minutowe półfinały i emocjonujący finał. (mf)

Biegacze na start!

bieg

3 czerwca wystartuje IX Gliwicki Bieg Uliczny. Trasa będzie miała 10 kilometrów i poprowadzi uczestników pod gliwicką Radiostację.

Trasa biegu prowadzić będzie z osiedla Kopernika do Radiostacji i z powrotem. Start z ulicy Perseusza przewidziano na godzinę 9.30. Uczestnicy przebiegną ulicami: Pionierów, Myśliwską, Jałowcową, Folwarczną, Bernardyńską, Grottgera, Lubliniecką i Michałowskiego. Meta zlokalizowana będzie na terenie areny lekkoatletycznej przy ZSO nr 8 (ul. Syriusza 30). Gliwicki Bieg Uliczny oprócz biegu głównego na 10 km, to również biegi przedszkolaków, dzieci i młodzieży. Imprezie towarzyszyć będą gry i zabawy.

Zgłoszenia przyjmowane są do 28 maja. Wszystkie szczegóły  można znaleźć na stronie internetowej biegu gliwickibieg.pl. Tam również znajduje się regulamin biegu.

Jak na gliwicki bieg przystało, nie może zabraknąć lokalnego detalu. Każdy uczestnik otrzyma specjalny medal z gliwickim akcentem. W ubiegłych latach była to Radiostacja oraz Ratusz. Na tegorocznym medalu znalazły się gliwickie fauny.

Organizatorem imprezy jest UKS Kometa i Zespół Szkół Ogólnokształcąco-Ekonomicznych. Patronat nad wydarzeniem objął Prezydent Gliwic Zygmunt Frankiewicz.

Gramy na piasku!

siatkówka

Piasek, słońce i siatkówka plażowa – najbliższy weekend na terenie kąpieliska Leśnego zapowiada się bardzo wakacyjne. 19 i 20 maja w pobliżu krytej pływalni Olimpijczyk odbędzie się Grand Prix Gliwic w siatkówce plażowej.

Zawody w kategorii OPEN zostały podzielone na kategorie: W sobotę zagrają kobiety i mężczyźni, a w niedzielę odbędzie się turniej Mikstów. Zawody dla szkół gimnazjalnych i ponadpodstawowych zaplanowano na weekend 16 i 17 czerwca.

Chcemy promować siatkówkę plażową jako fantastyczną formę spędzania wolnego czasu i dać okazję do rywalizacji gliwickim miłośnikom tej dyscypliny – mówi Iwona Janik, rzecznik Miejskiego Zarządu Usług Komunalnych w Gliwicach.

Biuro zawodów czynne od godz. 9.00. Organizatorami imprezy są Miasto Gliwice, Miejski Zarząd Usług Komunalnych oraz SiKRET Gliwice. (mf)

Futsaliści na zwycięskiej ścieżce

W 25. kolejce spotkań o mistrzostwo Futsal Ekstraklasy Piast Gliwice pokonał na wyjeździe Red Dragons 4:3. Bramki dla gliwiczan strzelali: Adam Jonczyk (2), Sebastian Szadurski i Michał Grecz po jednej.

Przed tym meczem gliwiczanie mieli jeszcze matematyczne szanse, aby wciąż być w grze o medale, ale bezwzględnym warunkiem było pokonanie drużyny z Pniew. Od początku więc podopieczni Klaudiusza Hirscha zaatakowali bramkę rywali i już w 5. minucie po zagraniu Widucha Szadurski zdecydował się na indywidualną akcję, którą zakończył celnym strzałem i bramką. Gliwiczanie nie zamierzali na tym poprzestać, poszli za ciosem i w 9. minucie  Grecz podwyższył wynik na 2:0. Potem to pniewianie zaczęli przeważać i doprowadzili do wyrównania. Jeszcze przed przerwą Widuch zdecydował się jednak na ofensywne wyjścia z własnego pola karnego, podał  do Piskorza, a ten zagrał do Jonczyka, który strzałem z bliska dopełnił formalności.  Na przerwę więc zawodnicy Piasta schodzili prowadząc 3:2.

Po przerwie - wyrównanie! Kostecki zaskoczył Widucha i na tablicy pojawił się remis 3:3. Taki rezultat nic nie dawał żadnej ze stron. Można się więc było spodziewać, że oba zespoły będą dążyć do zmiany tego wyniku. Udało się to ekipie z Gliwic. W 32. minucie  ponownie Jonczyk zaskoczył Budycha i Piast objął prowadzenie, którego nie oddał już do końca meczu.

Dzięki wygranej Niebiesko-Czerwoni zrobili duży krok, by sezon ten zakończyć co najmniej na piątym miejscu. Niestety na medal szans już nie mają, bo niespodziewanie FC Toruń pokonał na wyjeździe Gattę Zduńska Wola.

Mecz nie po myśli Piasta. W sobotę MOBILIZACJA!

 W meczu ze Śląskiem Wrocław pomocnik Piasta Mateusz Mak zagrał po raz pierwszy od 21. kolejki. Nie będzie jednak dobrze wspominał swojego powrotu na boisko po urazie, bo choć pokazał się z dobrej strony, to Piast uległ Śląskowi na wyjeździe 1:3.

 
Piast przyjechał do Wrocławia po trzy punkty, ale to Śląsk cieszył się po końcowym gwizdku. Mateusz Mak nie ukrywał rozczarowania końcowym rezultatem. - Wiedzieliśmy, że będziemy mieli w tym meczu większe posiadanie piłki. Atakowaliśmy, ale nic z tego nie wynikało. Waliliśmy głową w mur, a Śląsk strzelił gola i mógł grać dokładnie tak, na czym mu zależało najbardziej, czyli z kontry - opisywał Mak.
 
- Gdybyśmy pierwsi zdobyli gola, to ten mecz ułożyłby się zupełnie inaczej. To jednak my straciliśmy gola i to trochę podcięło nam skrzydła. W drugiej połowie graliśmy lepiej, mieliśmy lepszy pomysł na grę. Stworzyliśmy sobie też więcej sytuacji. Niestety, strzeliliśmy tylko jednego gola - kręcił głową pomocnik, który zaliczył asystę przy honorowym trafieniu dla Niebiesko-Czerwonych.
 
Pomimo porażki we Wrocławiu gliwiczanie wciąż mają szansę na utrzymanie w Lotto Ekstraklasie. Aby tak się stało, muszą jednak w ostatniej kolejce pokonać Bruk-Bet Termalikę Nieciecza. - Wyniki ułożyły się tak, że wciąż wszystko zależy od nas. Musimy wygrać w sobotę. Jesteśmy dobrą drużyną i musimy to pokazać na boisku - powiedział Mak, a następnie zwrócił się z apelem do fanów Piasta.
 
- Proszę kibiców, aby przyszli na ostatni mecz i byli z nami do końca. Wierzę, że się utrzymamy, ale potrzebujemy ich pomocy - zakończył pomocnik.

Biuro Prasowe
GKS Piast SA

 

Szklane Królestwo

Pokazy produkcji szkła tradycyjnymi hutniczymi metodami, warsztaty szklanego rzemiosła, sztuka witrażownicza i największa na świecie szklana harfa, którą usłyszymy podczas koncertu zespołu Glass Duo, będącego ukoronowaniem wieczoru. 19 maja w Noc Muzeów otworzą się podwoje Szklanego Królestwa.

Przedstawimy szkło we wszelkich wcieleniach i postaciach – od klasyki wzornictwa po współczesne projekty takie jak mleczno-szklane karaluchy…  Zapraszamy do Muzeum w Gliwicach!

Amorficzny, to znaczy bez wyraźnie wyróżnionej struktury wewnętrznej, stop dwutlenku krzemu i różnych tlenków metali i niemetali. Inaczej – szkło. Rozgrzane w hutniczym piecu nabiera konsystencji miodu i otwiera nieskończone pole dla wyobraźni. Ten szlachetny materiał, niezwykle wdzięczne medium ludzkiej twórczości – zarówno użytkowej, jak i artystycznej, będzie głównym bohaterem tegorocznej Nocy Muzeów w Gliwicach.

19 maja w Willi Caro przedstawimy szkło we wszelkich wcieleniach i postaciach – od klasyki wzornictwa na wystawie „Barwny świat wielu form…” po współczesne projekty takie jak mleczno-szklane karaluchy młodej artystki z Wydziału Szkła i Ceramiki wrocławskiej Akademii Sztuk Pięknych – Kaliny Bańki.  Czekają nas pokazy produkcji szkła tradycyjnymi hutniczymi metodami przygotowane przez specjalistów z krośnieńskiego Centrum Dziedzictwa Szkła. Będzie można wziąć udział w warsztatach szklanego rzemiosła – grawerując szkło i ozdabiając szklane płytki w kształcie czuwającego lwa i Radiostacji wykonane specjalnie na Noc Muzeów, a także w warsztatach malowania na szkle prowadzonych przez artystkę ludową z Żywca – Lilianę Pleńkowską.

Szkło jest materią szczególną. Ożywa przeniknięte światłem. W naszym Królestwie nie mogło zabraknąć witraży, które wprowadzą nas w szklaną metafizykę. O tym, jak powstają malowane witraże, będziemy się mogli dowiedzieć obserwując artystkę – plastyk Justynę Pastuszkę z Pracowni Artystycznej, a także podczas prelekcji poświęconych historii witrażu i różnym metodom jego wykonania. Prowadzić je będą Robert Iskandar z Manufaktury Witraży Agir oraz Roman Pordzik – ceramik z Pracowni Artystycznej. Mało tego – do tworzenia witraży zaprosimy wszystkich w ogrodzie Willi Caro. Z kolei podczas warsztatów tworzenia biżuterii w przejrzystej, przypominającej szkło żywicy zatopimy kwiaty i drobne przedmioty.

A kruchość i delikatność szkła? Opowiemy o niej z pomocą baniek mydlanych, które mieniąc się tysiącem barw, otoczą nas w ogrodzie Willi Caro, w Bańkowym Miasteczku u stóp Szklanego Królestwa.

Ukoronowaniem wieczoru będzie podróż do świata szklanych dźwięków. Zabierze nas tam koncert zespołu Glass Duo. Koncert, który odbędzie się wieczorem w Oddziale Odlewnictwa Artystycznego, to wyjątkowa okazja by posłuchać największej na świecie szklanej harfy, która rozbrzmiewała na wielu prestiżowych festiwalach – od Dubaju po Singapur.

To tylko niektóre z przygotowanych przez Muzeum w Gliwicach z okazji Nocy Muzeów propozycji. Szczegółowy harmonogram wydarzeń we wszystkich Oddziałach Muzeum w Gliwicach zawarty jest Programie Nocy Muzeów.

(Muzeum w Gliwicach)

Muzycy koczownicy zagrają w Gliwicach

World Citizen Band to najbardziej międzynarodowe zestawienie muzyków, jakie gościło do tej pory w ramach cyklu „Czwartek Jazzowy z Gwiazdą”. Każdy z sześciu członków zespołu prowadzi koczowniczy tryb życia, bowiem wszyscy opuścili swoje kraje, aby poczuć i zmieniać świat jazzu.

Koncert zaplanowano na czwartek 17 maja o godz. 20.00 w klubie muzycznym 4art (ul. Jana Siemińskiego 22).

Zespół powstał w 2011 roku z inicjatywy dwóch muzyków: gitarzysty Ramiro Olaciregui oraz basisty Kennetha Dahl Knudsena. Po przybyciu do Berlina w celu poszerzenia swoich muzycznych granic, Olaciregui & Knudsen szybko odnaleźli się na berlińskiej scenie jazzowej jako liderzy wielu zespołów sygnowanych ich nazwiskami. Kiedy zostali zaproszeni na Ecuador Jazz Festival, obaj muzycy postanowili połączyć siły i utworzyć zespół World Citizen Band. Nazwa grupy odnosi się do bieżącej sytuacji wielu muzycznych wspólnot na całym świecie, gdzie ciągła interakcja między muzykami z różnych krajów przynosi bardzo pozytywne efekty. Każdy z sześciu członków zespołu prowadzi koczowniczy tryb życia, bowiem wszyscy opuścili swoje kraje, aby poczuć i zmieniać świat jazzu.

  • Alex Terrier (Francja): saksofonista, kompozytor, aranżer, artysta indie.                               
  • Tomasz Dąbrowski (Polska): trębacz, kompozytor, improwizator. Wielokrotnie nagradzany artysta zarówno w Polsce, jak i za granicą.
  • Ramiro Olaciregui (Argentyna): urodzony w Argentynie, obecnie rezyduje w Berlinie, gdzie szybko zdobywa renomę pośród jazzowej społeczności Europy.
  • Marcos Merino (Hiszpania): pianista i kompozytor pochodzący z Hiszpanii, ale rezydujący na stałe w Quito w Ekwadorze.
  • Martin Buhl Staunstrup (Dania): duński basista i kompozytor, obecnie mieszkający w Berlinie.
  • Rodolfo Zuniga (Kostaryka): urodzony w San Jose, na Kostaryce perkusista i kompozytor.